qurim

Ale po co chcesz wymieniać głowicę? Najpierw sprawdź skąd leci ten olej.

Kolejny skundlony JUNAK. http://allegro.pl/item1148507272_niepowtar...10_igielka.html

Suwmiarką nic nie zmierzysz. Wynik pomiaru pokaże Ci grubość w miejscu progu na krawędzi tarczy. Potrzebujesz mikrometr. Jeśli suwmiarką tyle Ci wyszło to realna grubość będzie sporo poniżej tego.

Zapinka w zestawie to normalne zjawisko ale ja osobiście nie ufam w zapinki. Wolę zakuwki. Niestety w Gixerze znalazłem zapinkę na łańcuchu. :icon_evil:

A to sprytne urządzonko. :biggrin: A czy te przewody nie łączą się gdzieś z przewodami odpowiedzialnymi za światło STOP? W artykule zapomnieli napisać o antynurku z HD który jest urządzeniem elektrycznym. Działa w połączeniu z kierownicą w której mam wentyl i pompuję powietrze. Długa historia ogólnie - elektrozawór i jeden przewód. :biggrin:

To teraz zmień aku i zobacz co się dzieje. Od tego powinieneś zacząć jeśli już tego nie zrobiłeś.

Nie pękaj, tak to bywa na początku.Musisz się tego nauczyć bo to jest podstawa jazdy moto. Znajdź plac, jak wyżej pisano. Niekoniecznie plac nauki jazdy. Wystarczy pusty parking supermarketu. Jeździł w kółko i coraz bardziej zacieśniaj ten okrąg, zobaczysz że to spoko jest. Latałem Gienasem i wiem że potrafi latać po winklach ale ta pozycja siedząca kierowcy, pozycja typu "siedzę na kiblu" utrudnia zabawę. I jak wyżej ktoś pisał - nie patrz na jezdnię przed przednim kołem lecz tam dokąd chcesz jechać.

Spoko, wiem jak luzy się określa. Mechanik przemysłowy. :biggrin: Aaatam Kamczatka. Wystarczy poszukać gdzieś w Europie, za granicą. W UK są firmy które robią takie naprawy i jakoś z tym żyją. Warsztaty budują silniki do wyścigów na 1/4 mili na bazie starych Gixxerów, GSX1100 itp zakładają do tego Nitro i turbinki więc wiedzą co robią z wałem korbowym. Pozostaje kwestia ceny takiej naprawy. U Nas każdy chciałby na skróty, jak najtaniej, no to mają najtaniej...kupić inny silnik. :banghead:

Fucktycznie, ludzie mówią że po zdjęciu antynurka heble są lepsze, ale profesjonalna metoda pozbycia się tego ustrojstwa to jego demontaż i zaślepienie otworów w lagach odpowiednimi płytkami. No ale na upartego możesz po prostu odpiąć ten wynalazek. Jak heble masz słabe to zbadaj grubość tarczy hamulcowych, pamiętaj że jazda z tarczą przy limicie grubości grozi nieszczęściem. Mam na serwisie Gixxera 750W z tylną tarczą pękniętą w 6 miejscach, a to dlatego że była 0,5mm poniżej limitu. No i postaraj się o przewody w oplocie stalowym, to najlepszy sposób na poprawę hamulców. PS. Luźny masz łańcuch trochę.

Adamie - Slabside miały antynurka. Ale foty niech pokaże, lubię te stare Gixxery. :buttrock: Są tak paskudne że aż piękne. :icon_mrgreen:

A to teraz jasne o jaki luz chodzi. :banghead: Niedobrze. A co do "regeneracji" japońskich silników - kiedyś miałem do czynienia z GS450 po szlifowaniu wału i napawaniu wałków rozrządu. Silnik kilka razy robiony był, rekord dystansu pracy tego silnika wyniósł ok. 3km.

Cebra 1000F to ciężki, duży motocykl najlepiej czujący się w trasie. Lubi też żłopnąć trochę paliwka. Bardziej polecam VFR. Poręczniejsza, charakterystyka silnika i dźwięk V4, silnik kuloodporny, super prowadzenie. Sam nie posiadałem żadnego z nich ale miałem z nimi do czynienia sporo. Ja osobiście wziąłbym 1000F bo lubię duże i ciężkie motocykle. Same liczby nie są szokujące ale moto jest obszerne i czuć jego masę. No i utrzymanie Cebry może kosztować więcej niż VFR.

Rację masz ale laik w odruchu panicznym użyje obu hamulców zamiast wcisnąć moto w łuk. I pozamiatane wtedy jest...

Pewnie nikt nie kuma o co chodzi z tymi szklankami faz rozrządu. Kiedyś na praktykach wysyłali mnie po wiadro fazy, widocznie szklanka im nie wystarczała. Ogólnie to robię tak że wkładam pastylkę, obracam wałem 2-3 razy i sprawdzam luz. Jak coś mi się nie zgadza z pomiarem to robię kolejne kilka obrotów, jeśli nadal się nie zgadza to kręcę rozrusznikiem chwilę. A jak wtedy się nie zgadza to biorę czujnik kinetyczny zakresu 5-7kg i sprawa się wyjaśnia.

Ale chińskie 4T nie sypią się tak jak włoskie 2T. Teoretycznie masz rację. Moduły są dla danych silników. Ale w chinolach to różnie bywa z tymi numerami seryjnymi i przeznaczeniem modelowym. Na początku pracy w serwisie zwracałem an to uwagę ale z czasem przestałem w ogóle używać logiki przy chińczykach bo to tylko utrudniało pracę. Na serwisie czasem zdarza mi się brać kilka modułów i próbuję wszystkie po kolei. Co ciekawe - te niby odblokowane czasem jeżdżą gorzej niż standardowe. :banghead:

Wesoło tam macie. Nieźle smaży papcia. :buttrock: Spoko, nie miałem na myśli żadnej aluzji z tym LPG. :notworthy: Tak sobie myślę czy lecieć na ten zlot do Ostródy. Nie mam co robić w weekend a to tylko 200km i fajna trasa z Bydzi jest.

Numer modułu niewiele Ci da. Ważny jest tylko rodzaj 2T czy 4T oraz typ wtyczki. Nie wiem jaki masz tam moduł ale może być np.mały z jedną wtyczką na 5 lub 6 przewodów.

Jeśli Twój mechanik pyta o takie rzeczy to raczej nie jest mechanikiem. Jakiś przebieraniec. Luzy zostaw takie jak fabryka zaleca, tylko częściej kontroluj ich luz na takim wydechu.

Aaatam blokowany. V bieg to nadbieg, wiele z niego nie wyciśniesz. Jest po to aby nie męczyć silnika na IV biegu.

Nie pękaj ziom. Chociaż ja duszą jest po stronie customów to wychowałem się na zabytkach. Czyli ma dusza jest rozdarta pomiędzy tymi jakże różniącymi się wymiarami rzeczywistości. Twój pomysł na moje wygląda tak: Stworzyłeś coś z części motocykli w obrębie jednej rodziny modelowej, to jest OK, nawet bardzo OK. Do tego potwierdziłeś swój fanatyzm danej grupy modelowej, to też się chwali. A przy okazji stworzyłeś coś bardzo ciekawego. Fajną CB pozbawiłeś głównych wad używając lepszych komponentów z tej samej fabryki. Nie ma nic do zarzucenia moim zdaniem. Poka foty. :biggrin:

Aatam ciężko z kuframi. Śmigam Electrą która do małych nie należy. Dojeżdżając do korków redukuję bieg i ogień między fury. :buttrock: Zeszłego roku w korkach obleciałem gościa na CBR1000RR. Gość za długo się wahał czy wjechać między rzędy czy nie, więc go pocisnąłem. Na trzecich światłach stanęliśmy na pole position i już wtedy zostałem z tyłu. Jednak taki "tysionc" ma odejście trochę. :biggrin: Jedna wada jest w takim moto - gdy się zaparkuje na zboczu górki/zjeździe. Ciężko wtedy się wykulać do tyłu, ale da się ogarnąć ogólnie.

No to nieźle masz tam namieszanie. Przekopałem kilka serwisówek i siec w poszukiwaniu info i nic się nie zgadza. 46E7 to numer katalogowy gaźników, a iglice 5D51 to w ogóle nie mogę nigdzie znaleźć. Najbliżej znalazłem 5D44 które są od starego olejaka 1100 na rynek szwajcarski. Widzisz tu jakiś sens? Bo ja nie. :banghead: W Twoim powinny być iglice "6ZD-coś tam" bo takie są w 1100 `93-98, są ich 3 lub 4 rodzaje ale każda 6ZD ma początek. Rzuć okiem w ten katalog części. Tu widać podkładki na iglicach o których pisałeś. Str.13-14 i inne. http://www.offroad-bulgaria.bg/ftp/Mad_Nen...993-1998%29.pdf Sam nie wiem co Ci poradzić. W taki upał nie potrafię nic wymyślić. :banghead: Na Twoim miejscu powróciłbym do ustawień iglic tak jak było wcześniej i wtedy mieszać śrubą składu mieszanki. Wkręcając śrubę zubażasz mieszankę, wykręcając wzbogacasz.

Wow. :biggrin: A co następne? Drag na LPG? Ostatnio oglądałem klipy z jakiegoś zlotu "U braci" w Ostródzie. Chyba Twoja traja była w klipie. Fajne imprezy tam są? Myślę czy uderzyć tam w przyszły weekend.

No taka opcja też jest OK ale nie do końca bezpieczna. Gość nie ma umowy z jakiegoś powodu. Wątpię żeby tym razem ją załatwił legalnie. Może sfałszuje czy coś. Gość pójdzie do urzędu, zarejestrują. W ciągu 30 dni stwierdzą że coś nie tak z umowami jest, Y będzie miał syf za podrabianie a gość będzie miał syf za posługiwaniem się takim kwitem. Na końcu okaże się że robił to nieświadomie ale art. z kk. w papierach będzie już miał.

Ewentualnie odeślij do producenta na ocenę uszkodzeń.