Skocz do zawartości

qurim

Midnight Visitor
  • Postów

    12230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez qurim

  1. Cyt.: " Nasz zakład regeneruje wały korbowe od samochodów ciężarowych, ciągników, samochodów osobowych, maszyn roboczych, kompresorów, sprężarek oraz motocykli..." DYSKRYMINACJA! Nie dałbym im ani złotówki. Jak to? Motocykle na końcu, za kompresorami? :icon_evil: Wuj im w te skompresowane dÓpy! Chcesz ryzykować to daj im do naprawy wał. Ktoś musi w końcu tego spróbować. Pojeździj kilka tys km, spetuj silnik na jakimś torze kilka razy i napisz jak się sprawuje. Chętnie poznam opinię z pierwszej ręki.
  2. Eeee..ja już w PL od jakiegoś czasu. Ale tęsknię za wysepkami. :biggrin: Myślę zimą uderzyć do Londka, pokurierować trochę, przypomnieć sobie jazdę i parę groszy wyskrobać. Bikuś jest ostry. W standardzie już nieźle wyp****la z butów, a z turbinką prezentuje się jak Dobermann z granatem przy obroży. :icon_twisted: Pozwolę sobie zaspokoić głodnych hamowni w tym temacie. Co prawda nie motÓr Sestorme`a ale też B-King, też w tej samej firmie BigCC Racing, na hamowni. Bez TURBO! Lecz z drobnymi modami. Mój ulubiony klip, oglądam go od dawna na YT. Prędkość w MPH jest. :eek:
  3. O w pytę. Niezła masakra. Pamiętam jak kiedyś w WSK 125 urwał mi się zawór to też podobną masakrę zrobił. :biggrin: Szkoda że nie robiłem fotek, ale reanimuję właśnie skuter Peugeot. Stał we F. kilka lat, ktoś to wziął za friko i przywiózł do PL, kto inny to ukradł, rozbił, spetował, zakatował i porzucił. A gość to odnalazł (albo policja) i przywiózł do mnie na reanimację. Jednym słowem o tym skuterze - śmieć. Totalny śmieć. Wyłamana stacyjka, poobijany itd. Silnik zarżnięty 2T. Silnik już zrobiłem, udało mi się dorwać korbę do tego nową.Łożyska na wale masakra a nowe tyle kosztowały że szok. Cylinder Nicasil...w `93 roczniku. :eek: Na szczęście zdrowy. Poskładałem to już trochę, nawet odpalił w zeszły piątek. :clap: A w silniku był taki syf że po rozłożeniu go nie mogłem domyć rąk przez pół dnia. Gość tyle wtopi za naprawę że się nakryje nogami. 4 cyfrowa sumka będzie na pewno. Więcej niż będzie wart po tym totalnym remoncie. :banghead:
  4. Ale żeś napisał. Wuj wie o co chodzi. :banghead: Pewnie osad jakiś. Nie pękaj. Walczę z Gixxerem 7,5 który długo stał, dysze zaklejone śniedzą mosiądzu, wszędzie totalny osad. 2 puszki Carb Cleaner`a już poszły a jeszcze nie jest OK. Kup jakiś dobry szpraj do gaźników i walcz. Przyda się pędzelek szkolny obcięty na 5mm, dobry do delikatnego szorowania.
  5. Tak jak w piosence "Wszystkooo się mooożeee zdaaaarzyyyyć..." :biggrin: Tego nikt nie wie z góry. Możemy tylko wróżyć i zapodać jakieś skrajne scenariusze. Ale chętnie się dowiemy co się stanie gdy już założysz i odpalisz. :biggrin: Możemy obstawiać, ja obstawiam że wszystko będzie OK a zmiany krzywej nie odczujesz raczej.
  6. No ostrzegam kogo się da ale wszystkich w regionie nie dam rady. Niektórzy odbierają to jako "nagonkę" na konkurencję. :banghead:
  7. + = :banghead: :banghead: :banghead: Cyt.: "...Troszkę praktyki: jak odczytać dane z opony np. 120/90-17 64S gdzie: * 120 - szerokość opony (od boku do boku) w mm * 90 - profil opony (procent wysokości z szerokości: 90% ze 120mm) * 17 - średnica osadzenia w calach * 64 - indeks nośności w kg - tutaj 280kg * S - indeks prędkości - tutaj 180 km/h ..." Źródło: Motocaina.pl http://www.motocaina.pl/Opony_motocyklowe_...906,2405,1.html
  8. Potrzebuje ktoś silnik CWS? http://moto.allegro.pl/item1091248166_siln...1000_sokol.html Bajer.
  9. qurim

    Choppery, crusiery...

    Tak. Są zwykli, szarzy, bez bajerów, wręcz bezpłciowi. :icon_mrgreen: Oni są tak na granicy - niby chcą fajne moto ale jednak nie chcą żadnego, stąd naked. Jak dziewica - i chciałaby i się boi. :icon_twisted:
  10. Jak wyżej - widocznie ten typ tak ma. W UK znajomy miał CB250 (mini Nighthawk) i to samo było. Zanim wyruszyliśmy spod firmy to trochę trwało, czasem na długość papierosa a czasem dłużej.
  11. Się popsuło. :biggrin: Zamknij kranik jeśli masz, gaz otwórz na maxa i kop/kręć.
  12. OK. Wczoraj ustawiłem ciśnienia w kołach, wyruszyłem pojeździć i sprawdzić to hamowanie w winklach. Jechałem z pasażerką, całość ważyła ok.550kg. I wniosek z prostowania przy hamowaniu jest następujący: nic. :biggrin: Po prostu nic nie prostuje, nawet nie wali się do wewnątrz, widocznie wcześniejsze odczucia były winą złego ciśnienia. Nie miałem dokąd jechać więc losowałem na mpie kierunek w którym jeszcze nigdy nie jeździłem. Pojechałem na Chełmno, odkryłem wspaniałą trasę, wąską i bardzo krętą trasę przez wiochy, z baaardzoo małym ruchem, spotkałem chyba tylko 5 samochodów przez 30km. Niektóre winkle skrojone nawet na 90*. Pierwsze hamowanie w łuku delikatnie bo pasażerka itd. Nic. Drugie hamowanie trochę mocniej - nie wierzę! Znowu nic. Trzecie hamowania już dość wyraźne w mocnym łuku. Też nic! WTF? myślę sobie. Kolejne winkle to coraz śmielsze hamowania i nadal nic. Moto jedzie tak jak bez hamulca, ani nie zapada się, ani nie prostuje, ani żadnej innej, najmniejszej reakcji na hamowanie czy przodem, czy tyłem czy oba na raz. Nawet nie nurkuje zbyt mocno, chociaż antynurek mam ustawiony prawie na zero. Bajerek. Tak się wczułem w to hamowanie w winklach że weszło mi w nawyk. Hamuję później, do połowy łuku z czego na wejściu najmocniej i od połowy ogień i jazda dalej. I bardzo dobrze że właśnie wczoraj wyczułem to hamowanie ostre w winklach. Wracając do domu, już blisko chaty, ostatni odcinek przez gęsty las i krzaki, zero widoczności w prawy zakręt 80*, podwójna ciągła, limit bodajże 60, leciałem koło 70-80km/h, wyskakuję z winkla, z naprzeciwka dojeżdża do zakrętu seria aut 4 sztuki a na moim pasie....ambulans na sygnale wyprzedza je i jest akurat przy drugim pojeździe od początku. Odruchowo heble do końca i zjazd na poszarpaną krawędź asfaltu, tuż pod krzaki. Pełne gacie miałem a serce tak waliło że nie mogłem oddechu złapać. Dosłownie poczułem koło ucha świst lusterka karetki. :icon_evil: Co z tego że na sygnale jechali, w lesie nie widać a z odległości nie słychać chociaż moje moto nie jest jakoś okrutnie głośne, wydaje mnie się że mieli tylko koguty włączone, bez syreny. Widziałem że ostro hamują bo przedni zderzak ciągnął się po asfalcie prawie, fury od razu zjeżdżały na krawędź ale miejsca i tak mało tam było.
  13. Będzie się różniła o tyle ile mówią wymiary. Pod górkę do szkoły było? Podstawy matematyki ze szkoły podstawowej. :banghead: Szerokość w mm, profil to procentowa wartość szerokości.
  14. qurim

    Choppery, crusiery...

    Nie wnikając we wnętrzności silników, postaw obok siebie te dwa motocykle i porównaj.Heritage Softail pokazał się w latach 80-tych. Kto pierwszy ten lepszy. :biggrin: Otóż moja wersja jest taka - sportowcy nie lubią czoprów bo zazdroszczą im bycia takimi cool bad ass a czoprowcy zazdroszczą plastikom szybkiej jazdy bo sami się boją tak jeździć, mają pełne gacie powyżej 100km/h a zawsze marzyli żeby być tacy cool ściganci, lecz gdzieś, kiedyś w przeszłości ktoś ich przewiózł plastikiem, posrali się w gacie ze strachu i już nie chcą plastika lecz nadal o nim marzą. Zły dotyk boli całe życie. :biggrin: Dolałem nitro do ognia. :biggrin: Żartobliwie więc nie spinajcie pośladów. :notworthy: Endurowcy to całkiem inna bajka. Goście chcą jeździć moto ale mają skrzywienie typu "I like it dirty". A nieładnie śmiać się z czyjegoś nieszczęścia więc nikt się ich nie czepia. :biggrin:
  15. qurim

    Projekt XR650R

    Aaatam aluzja. Git motór jest. :clap:
  16. Obejrzyj jeszcze raz fotkę smoka pompy. Opiłków akurat żadnych tam nie ma. Za to jest cała gama kolorystyczna silikonu - szary, czarny oraz czerwony. Silikon był wszędzie. Pokrywa boczna to spoko, zerwana śruba mocująca więc zostało zafajdane silikonem. Górna pokrywa przekładni rozrusznika też zafajda tak że kanał olejowy był pełen czerwonki. Pokrywa sprzęgła na silikon, pokrywa głowicy też, wraz ze śrubami mocującymi. Napinacz łańcuszka - pęknięty i złożony na silikon, do tego zerwany gwint głównej śruby napinacza. Micha olejowa - tak, zgadłeś - silikon. Węże chłodnicze też. Aż dziwne że gaźników nie założył na silikon. :banghead:
  17. To nie tak działa. Kumpel miał moto, posypała się skrzynia więc pojechał do tego "mechanika" motocyklem. Skrzynię zmienił ale moto już wróciło na lawecie. I stało 3 lata w szopie na wsi. Ja to odkupiłem za grosze bo mi żal dupę ściskał że fajny Gixxer marnuje się w zagrodzie. Wcześniej miałem do czynienia z innymi motocyklami które "naprawiał" ten "mechanik" więc spodziewałem się lipy ale to mnie zaskoczyło. Żeby coś spier***ł to spoko, ale taki syf w silniku to woła o pomstę do nieba! Na panewkach są wyraźne ślady brudu (piasku?), pompa oleju zajechana od wewnątrz. Na fotkach nie widać dobrze ale wszędzie są głębokie rysy, "wirnik" pompy wygląda jakby po piaskowaniu. Jeden tłok przytarty bo dysza natryskująca olej pod tłokiem była zapchana... :banghead: Ale skrzynia biegów zmieniona. :biggrin: Wczoraj cały dzień minął mi z pędzlem i pistoletem kompresora w dłoniach. Każda część, śrubka, podkładka była wymoczona, wyszorowana pędzlem i przedmuchana. A przed składaniem i tak będę jeszcze raz wszystko mył. Najgorsze jest to że ludzie w regionie nie znają jakości usług tego gościa i jeżdżą do niego na serwis. :banghead:
  18. Hola, hola! Chyba Royal Enfield coś produkuje z Dieslami, czyż nie? Harley Diesel. :biggrin: http://www.youtube.com/watch?v=zYNgxVOI1NM Tu moto z silnikiem Dodge Viper V10 czyli Boss Hoss SRT10, moje marzenie: http://www.youtube.com/watch?v=19lyIaPOvYs A tu inne modele, głównie V8, na początku filmu widać przyspieszenie: Motocykle z silnikami samochodów są git. A co powiecie na kombinację odwrotną - wziąć 2 silniki Hayabusy, skleić z tego V8 i wrzucić do auta?
  19. No patrzcie. Sestorme zniknął i się nie odzywa. Znając brytyjskie prawo drogowe to pewnie go depnęli przy pierwszym odkręceniu manety a w pierdlu nie ma internetu. :biggrin:
  20. qurim

    Projekt XR650R

    Fajny bagażnik. Można po bułki do sklepu latać. :biggrin: Się rozpędziłeś z tymi dodatkami. A myślałem że cruisery mają bogaty wybór odpustówek. :banghead:
  21. qurim

    ogar 205

    Prawdopodobnie któryś pierścień haczy o okno w cylindrze. Może też któraś cewka iskrownika obciera o magneto w danym miejscu, może przekładnia sprzęgłowa haczy itd. Możliwości jest wiele.
  22. A nie. "Rozmyśliłem się", pewnie i tak bym go zarżnął szybko.
  23. Odświeżam. Tym razem mały "damage" który niestety znajduje się w moim rękach. Gixxer miał mieć wymienioną skrzynię biegów. I została zmieniona. Przed zmianą git chodził i jeździł. Tak się kończy wymiana skrzyni u lokalnego "mechanika" motocyklowego. Któryś z kolei silnik który po nim poprawiam, jednego nie dało się uratować. Szczególnie polecam obejrzeć foto nr.12 przedstawiające smok pompy oleju, to wiele wyjaśni. Panewka, chociaż na foto nie widać, ma owalizację 2mm. :eek: Czop korbowodu nr.2 od lewej strony. Dobrze że wał nie oberwał zbyt mocno, w porę zauważyłem że coś się dzieje z silnikiem, niestety głowica jest kaputt. W tygodniu pomierzę korbę oraz czop i pomyślę co da się z tym zrobić. http://picasaweb.google.pl/JoseJallapeno/G...CNHiz7CHo6HRQg#
  24. Może być lipa z tym. To kolanko co nie pasowało to do jakiej WSK montowałeś? Dwuramówki czy jednoramówki? Wiem że w dwuramówkach mogą być problemy z nowymi kolankami. To samo jest w SHL M11, błotnik haczy o kolanko bo łuk ma za duży promień. Mam na sklepie różne kolanka do takich wynalazków ale nie jestem w stanie określić czy spasuje do Twojej.
  25. qurim

    ZDRADZIŁEM KTMa!

    No to git. Cieszy mnie Twoje szczęście. :biggrin: Szacun za zdradę. Ja bym się nie odważył. Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie żeby się pozbyć HD, ale obawiam się moralnego kaca po zdradzie. Myślę że mógłbym nawet skoczyć z mostu gdy zbraknie sił. Nie wiem czy bym psychicznie wytrzymał przesiadkę na japonię. :biggrin: Chociaż M109R kusi swoim wyglądem....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...