Vitam, dzięki dla Eljota, Qurima i Arniego. Przed moją cikością świeca była moim zadaniem zbyt jasna (uboga). Pływak podnioslm jak servisówka nakazuje, śruba przed myciem miała ok. 2,5 obrotu (wykręcona), podobnie zostawiłem.
Z Waszą podpowiedzią gaźnik będę regulował w wolnej chwili. Rajcuje mnie, jak coś zrobię sam (z podpowiedziami Waszymi). Rozrusznik, luzy zaworowe, olej w lagach i inne drobiazgi z powodzeniem narazie się udało. Ale ten gaźnik to jak rozbrajanie wielozapalnikowej bombki :bigrazz:
Dzięki i pozdrawiam.