Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16586
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    70

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Wyglada to na problem w instalacji zaplonowej, ktory wystepuje pod wplywem temperatury. Moze byc to element modulu ( albo polaczenie miedzy elementami ), przebicie na cewce, czy kablach wysokiego napiecia. Warto zapalic motocykl po zmroku i obejrzec dokladnie glowice, czy nie ma nigdzie latajacych iskier. Jezeli nie to trzeba pomierzyc cewke i modul, jezeli sa 2 moduly to zamien je miejscami i zobacz czy problem nie przeniesie sie na lewy cylinder. Adam M.
  2. Adam M.

    Honda C72E

    CB 72 byla produkowana w latach 64 - 67 ( lata mojej szkoly sredniej - 8 do 11 klasy ). Nic dziwnego ze wyglada teraz jak antyk. Wartosc w tej chwili nie jest wysoka, ale moze sie to z czasem zmienic. W motocyklu przez was kupionym orginalne sa tylko rama z tynym wachaczem, silnik ze skrzynia i kola. Caly przod przelozony jest z duzo nowszej Hondy, kolo na przod wstawiono chyba od Jawy, tlumiki oczywiscie dorobione ( orginalnie byly dlugie cygara, troche podobne do junakowskich ). Ja bym rozebral na srubki i wszystko dokladnie sprawdzil, zeby sobie krzywdy nie zrobic - oryginalny wahacz zrobiony ze stalowych wytloczek lubi sobie przerdzewiec z wiadomym skutkiem. Tak jak pisalem poprzednio dol silnika byl b.mocny, ale po takim czasie boje sie ze wszystko wymaga przejrzenia i oceny. Adam M.
  3. Nie pamietam czy w tym moto mozna sciagnac glowice bez wyjmowania silnika z ramy, ale jezeli tak to musisz odkrecic zebatke z walka rozrzadu i potem odkrecic i wyjac walek - lancuch rozrzadu zostaje w swoim kanale miedzy cylindrami zaczepiony na sznurku np. Potem odkrecasz klawiature ( jesli jest ) i w koncu glowice. Radze zaznaczyc polozenie walka rozrzadu w stosunku do walu przed rozebraniem niescieralnym mazakiem, lub sprawdzic jak ustawione jest to na znakach fabrycznych. Adam M.
  4. Mowie o Intruderze 1400. Z twego postu wynika ze maly srubokret moze, ale nie musi wystarczyc. Ja z kolei nie pisalem o jakichs typowych usterkach Intruza, bo uwazam ze ich nie ma - ale raczej o tym ze ktos przesiadajacy sie z nakeda moze miec pewne klopoty z przyzwyczajeniem sie do niego. U mnie te motocykle z drugiej polowy lat 80 tych i z duzymi przebiegami maja czasem klopoty, ale to oczywiscie sprawa zuzycia. Adam M.
  5. Cos malo twoi koledzy jezdza :buttrock:)) A propos malego srubokreta to co chcesz nim robic ? Bo jezeli chodzi o zmiane nastawow gaznika to kilka srubokretow o roznej grubosci bedzie potrzebnych, nie mowiac o dyszach i podkladkach pod iglice ( no chyba zeby byly przestawialne ) no i jakies `klucze` tez by sie przydaly:))) Adam M.
  6. Odwrotnie niz myslisz lozyska kol sa najtansze i bez problemu do kupienia - lozyska stozkowe glowki ramy troche drozsze, ale dalej nic strasznego i do kupienia w normalnym sklepie z lozyskami. Jedyny problem to lozyska igielkowe wachacza - napewno ulegna zniszczeniu przy wyjmowaniu, ale staralbym sie odmyc je tak by sprawdzic nr / symbol i tez przed pojsciem do dealera zapytalbym w sklepie z lozyskami, czy moze takie tez maja. Jedyne lozyska ktorych napewno nie kupisz w sklepie ogolnym znajduja sie w skrzyni biegow. Adam M.
  7. Moj bliski przyjaciel jezdzi na Intruzie i czasami troche nim pojezdze dla sprawdzenia czego naprawde nigdy bym nie kupil i dlaczego. Po przesiadce z mojego `sportowego - turystyka` ( SUZ.GS 1150 ) najbardziej denerwujace sa `kozie rogi` z calym tym ciezkim przodem + brak hamulca + miekkosc przodu, choc kolega jezdzacy na nim stale dobrze sobie daje rade i czasem ze mna 170 potrafi pomykac. Delikatne luki nie sa problemem, ciasne zakrety tak. Poza tym przerdzewial mu od srodka zbiornik paliwa w 5 letnim motocyklu - ale to trucker i nie ma czasu duzo jezdzic. Jakakolwiek robota przy gaznikach i zaworach to kupa rozbierania, mimo ze wydaje sie ze wszystko jest na wierzchu. Po zmianie wydechow na Cobra ( wiekszy przelot ) natychmiast zrobil sie za ubogi i postrzeliwuje przy odjeciu gazu - musze mu zrobic gazniki zeby to ustalo. Tyle moich wrazen. Adam M.
  8. W Niemczech, tak samo jak w Kanadzie jest wiele sklepow handlujacych lozyskami i asortyment maja nieprawdopodobny ( bylem w kilku ) a ceny sa przystepne. Jedyne lozyska, ktore trzeba kupic u Hondy to lozyska wachacza - chociaz tez najpierw wydlubalbym stare i pokazal w sklepie czy tego gdzies nie maja. Firmy motocyklowe wala straszne ceny za swoje podzespoly i np te lozyska wachacza, ktore powinny kosztowac grosze - sa w cenie chyba $ 20 za sztuke. Ja mialem taki wake up call z rozrusznikiem za ktory Suzuki wola ponad $ 500, ale mozesz go kupic od producenta ( Nippon Denso ) za $ 200. Adam M.
  9. Nie grzebalem. Ale napisz dlaczego chcesz zmienic poziom - normalnie jest to ostatnia rzecz jaka sie rusza w gazniku. Adam M.
  10. No ja tez zrobilem nastepne 600 km i wszystko bez zmian jesli chodzi o olej silnikowy, natomiast poscily mi uszczelniacze w lagach, ktorych nie chcialo mi sie wymienic podczas zimy. Niby niewielkie pocenie na razie, ale widoczne. Skrzynia na rozgrzanym syntetyku chodzi niemozliwie - lekkie podciagniecie gazu i zmiana - klamki sprzegla dotykam juz chyba tylko z przyzwyczajenia. To samo zejscie w dol - cwiczylem to wczoraj zaciekle w dlugich korkach dojezdzajac do Toronto. Adam M.
  11. Daj se spokuj chlopie, lepiej wsadz se silnik malucha do hulajnogi, a rama jak jest cala i w dobrym stanie to lepiej ja sprzedac komus kto Junaka chce odbudowac. Adam M.
  12. Jaki nowszy ? Przeciez to te same silniki o roznych pojemnosciach tzn jednowalkowy pedzony paskiem - nowy silnik ma chyba tylko M4. Adam M.
  13. Oczywiscie ze nie - chociaz sa bardzo podobne wewnetrznie. Ten GSX (83 - 87 ) ma silnik chlodzony powietrzem a nie olejem jak pozniejsze ( 88 - teraz ). Jego silnik to ostatnia wersja silnika serii GS, te nowsze oparte sa na silniku GSXR. Adam M.
  14. No twoje moto przyszlo chyba bezposrednio z Niemiec, wiec ktos o nie dbal i wymienial czesci kiedy sie psuly - dlatego lekko ci to przeszlo, z egzemplarzem `polskim` moze byc gorzej. Dlatego mowie, kupno max 4000 i trzymac 2000 minimum w zapasie - jezeli nie chca sprzedac za tyle to po prostu trzeba kupic cos innego. Albo kupowac z Ebay.de. Adam M.
  15. Zalezy ktore byly popularne, ta konkretnie seria GSX popularna nie byla, jak nie wierzysz to sprobuj znalezc jakies dane. Juz w 85r Suzuki wprowadzilo GSXR 750 i to zabilo sprzedaz tych GSX. Ja mam takiego, tylko 1150 EF z 84r. W ukladzie ladowania leci regler i zaraz potem stator. Jedno sie przewija, drugie wymienia na Honde, albo cokolwwiek innego. Adam M.
  16. A po co ci to ? Najpierw kup, a potem szukaj danych. Ogolnie moto trzeba kupic z fabrycznym manualem, sprzedano ich nieduzo i ani Haynes, ani Clymer nie zrobily do niego `taniego` manuala. Oryginal to $60 + przesylka. Ogolnie moto jest swietne, ale ma juz 20 lat i polskie egzemplarze nie byly pieszczone. Dla sprostowania ta druga generacja GSX ma wal na panewkach i wzwiazku z tym wydajniejsza pompe oleju. Jesli instalacja nie byla przerabiana to ma pewnie padniete ladowanie baterii - trzeba kupowac z miernikiem i sprawdzic. Naprawa nie jest b.droga ani skomplikowana, ale jesli kupujesz stara japonie to lepiej miec te 3000 zl na natychmiastowe naprawy w zapasie:))). W swoim czasie ten motocykl nie byl duzo gorszy w normalnych warunkach od GSXR 7.5 ( na szosie nie na torze ), ale zeby to osiagnac to trzeba go miec w pierwszorzednym stanie. Nie podejrzewam aby ten konkretny egzemplarz byl na takim poziomie. Adam M.
  17. Lozyska powinny byc wyjete a otwory zabezpieczone ( przez warsztat lakierujacy ) w kazdym razie tak to u mnie wyglada. Po malowaniu ja wlozylbym nowe - wyjmowanie nie wpluwa dodatnio na ich stan. Poza tym sa to tanie lozyska metryczne do dostania w kazdym sklepie z lozyskami. Adam M.
  18. You are missing a point. Chcialem to rozwinac, ale po co strzepic jezyk ? Przeciez tu kazdy 16 latek rodzi sie Rossim i nabywa wystarczajacych umiejetnosci na Rometach, Ogarach i innych motorynkach. Jak mowimy na preclach - pozwolmy dzialac selekcji naturalnej. Adam M.
  19. Mimo, nie pieprz sie z tym tylko zloz rowerowy licznik - o wiele dokladniejszy. Adam M.
  20. Brakiem szacunku mowisz... A pamietasz takie przyslowie " kto sieje wiatr zbiera burze " ? Moze nie, bo amerykanskie, ale czesto sie sprawdza.... Adam M.
  21. Znaczy co jak dziala ??? Stanik - bardzo trzezwe i prawdziwe spojrzenie, dlatego uwazam ze zawsze lepiej kupic cos latwego do sprzedania na poczatek, zeby w praniu wyszlo co sie komu naprawde podoba. Wiekszosc moich kolegow z precli zaczynajacych od chopperow jezdzi teraz na sportach i enduro. Znaczy tych co lubia jezdzic. Adam M.
  22. Tiaaaa, ale o co chodzi ? Czy czegos chcesz sie dowiedziec, czy o czyms chcesz nam powiedziec ? `Pneumatyczne zawieszenie` to pomysl z lat 80tych polegajacy na wspomozeniu dzialania sprezyn cisnieniem wpompowanego w lagi powietrza. Nowe dziala jako tako, ale na dluzsza mete to dupa blada - oringi siadaja, powietrze ucieka i to nierowno z obu lag, wiec mozna sie niezle naciac. 3 lata temu zrezygnowalem z takiego w swoim moto, a zeszlej zimy wywalilem je calkiem przechodzac na wczesnego GSXR. Dziwie sie wogole ze myslisz o zawieszeniu w czoperze - on ma wygladac, a ze po 20 km tylek ci odpada to juz nikogo nie powinno obchodzic ;))) W wypadku twojego choppera o wiele lepszym wyjsciem sa Gold Valves Emulators - moge ci cos o nich napisac jutro w nocy. Adam M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...