Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16612
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    71

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Na pewno zle. w tych motocyklach wszystkie modyfikacje prowadza do zwiekszenia zuzycia paliwa :buttrock:)) Ale najpierw trzeba wiedziec co Szramer chcial zbudowac - mialo to byc 7 / 11 o ile sie nie myle. W nadwozie i rame od starego 85 - 87 GSXR wklada sie silnik GSXR / GSXF 1100, lub 1.2 Bandita. Dodatkowo silnik Bandita jest bardzo latwy do przerobek zwiekszajacych moc bo w rzeczywistosci jest to stary olejak GSXR 1100 rozwiercony i stlumiony ( walkami i ukladem wydechowym ) do tych 100 KM. Stosunkowo b.latwo jest uzyskac z niego 50 KM wiecej, wydech, walki lub cala glowica z GSXR750, Mikuni Smoothbores i sprawa zalatwiona :buttrock:)). Uzyskujesz motocykl o wiele lzejszy i mocniejszy od GSXR 1100, ktory mimo sportowego wygladu byl o wiele lagodniejszy od 750 i czesto jest uzywany w Stanach i Europie jako sportowy turystyk. Dopiero GSXR 1000 zostal zrobiony jako prawdziwy motocykl sportowy, ale tak jak mowilem poprzednio jest tutaj sporo ludzi dla ktorych jest wieksza przyjemnoscia zrobienie czegos samemu niz kupienie dobrego moto fabrycznego w sklepie. Taki rowniez motyw przyswiecal mi gdy zaczalem przerabiac swego GS - motocykl mi idealnie pasowal, oprocz pary rzeczy, ktore postanowilem zmienic. Adam M.
  2. Jest dobry, ale przy twoim wzroscie mozesz sie czuc troche `ograniczony` z przestrzenia zyciowa. Lepsza i drozsza alternatywa dla wysokich to XJ 600, CB 500. Adam M.
  3. Natomiast jesli chodzio motocykle szosowe to warto zakladac oslonki plastikowe zaslaniajace przod lagi przy jej wejsciu w simmering - przedluza to znacznie zywotnosc tego ostatniego. Oczywiscie najlepsze bylyby pelne oslony gumowe na cale llagi, tak jak to kiedys robiono, no ale stracilo by sie ten very cool wyglad... Adam M.
  4. Japonia z lat 80 tych tow Polsce w wiekszosci zlomy, szczegolnie wszystkie ktore chociaz z wygladu przypominaja sportowe moto. Jezeli szykujesz sie do skoku z MZ na jakas japonie i w dodatku nie masz kasy to zapomnij o scigantach. Najbezpieczniejsze dla ciebie typy to GS 400 / 450, XS 400 jedno i dwuwalkowa, GS500, CB450. W tych maszynkach remont nie kosztuje majatku, czesci jest duzo i sa tanie ( EBay.de ) a motorki nie sa tak na smierc zajechane i czesto porozbijane jak scigi. Moce silnikow, przyspieszenia i szybkosc sa 2 x wieksze niz MZ, wiec na razie wystarcza. A jak twoje zarobki osiagna te 5 tys / miesiac to pomyslisz o czyms nowszym i szybszym :buttrock:)) Adam M.
  5. Tak popatrzylem jeszcze raz na ten watek i mialem chec przybarankowac w sciane :buttrock:)) Przeciez ja tu sie wdaje w jakies dyskusje z marzycielami, ktorzy na razie jeszcze nic nie zrobili i tylko maja nadzieje ze zrobia. Tak sie sklada ze Pipcyk, ktory sie tu odezwal w pewnym momencie staral sie poprawic fabryke ( przerobka Dniepra ), a ja kilka przerobek tez mam za soba. Na swojej Kasce ( o ktorej pisalem w Legendzie BMW ) zjezdzilem cala Polske w 2 osoby i z bagazem i mialem okazje dojechac do Holandii. Moj obecny motocykl tez jest dosc znacznym odstepstwem od oryginalu. Ogolne wrazenie Pipcyka i moje jest identyczne - jezeli chcesz cos przerobic PORZADNIE to kosztuje to mase kasy - co dopiero mowic o zbudowaniu czegos od podstaw. Proponuje panom dyskutantom zbudowac takie cudo - silnik kaszlaka w ramie moto w ciagu sezonu zimowego i pokazac swoje zdjecia z tym sprzetem znad Morza Polnocnego - wowczas podyskutujemy znowu. Na razie dla mnie OT. Adam M.
  6. IMHO nigdy nie zrobia ci tej glowicy porzadnie bez CNC. Uzywana na EBay dostaniesz taniej niz zaplacisz za naprawe w Polsce. Dlatego szukalbym uzywki. Adam M.
  7. No to robcie, zycze powodzenia.:buttrock:)) Dla twojej wiadomosci HD liczyl ramy od lat 30 tych. A stara japonia nie chodzi na modulach, tylko poczciwych przerywaczach i zakup i remont takiej dwucylindrowki jest czesto tanszy niz budowa jakiegokolwiek Sama. Proponuje zauwazyc ze istnieje EBay.de swiat sie zmniejsza i ceny spadaja. No ale w kazdym spoleczenstwie jest jakis procent masochistow.:buttrock:)) Adam M.
  8. Bo widocznie wszyscy, ktorzy to pisali maja ta rame, albo nie maja Junaka - tak jak ja wiec na cholere im sama rama ? Natomiast jest wielu ludzi majacych Junaka w czesciach lub w calosci i szukajacych dobrej ramy, wystarczy wystawic ja na Allegro, w pisamach lub zagladnac na liste Dziki Junak - chetni szybko by sie znalezli. Z ta konkretna rama jest problem bo przerobiona na `czopera`, alr=e mozna wrocic do oryginaly jesli nie jest przerdzewiala. Abstrachujac od tego wszystkiego dalej nie widze zadnej korzysci z budowania tego typu sama - ani to nie bedzie jezdzic, ani ladne, ani tanie, ani latwe do zarejestrowania. Do tego warto pamietac ze stara CB 250 miala 30 KM, a CB 350 36 KM i dawala czyste 160 km / h - gdzie kaszlakowi do tego ? Adam M.
  9. Jesli dobrze wyregulowales napinacz lancucha to nic nie powinno sie dziac. Jesli za mocno dokreciles sruby trzymajace walki to sie zerwa przy nastepnej probie dokrecenia. Adam M.
  10. Poziom 24, ale w jakiej pozycji ? Normalnie powinna byc to pozycja gdy plywak opiera sie o zaworek iglicowy, ale go nie wciska i wowczas liczy sie dystans od krawedzi gaznika do ktorej dochodzi komora plywakowa do ktorejs z krawedzi plywaka. Powinno byc to napisane w danych. Adam M.
  11. Sklad mieszanki na wolnych obrotach reguluje sie sruba umieszczona zwykle na szczycie okraglej, poziomej rury gaznika bedacej jak gdyby przedluzeniem kolektora ssacego. Pisze zwykle, bo nie znam XJ i dobrze by bylo looknac w fiszki. Ta rura pozioma gaznika laczy sie z rura pionowa w ktorej znajduja sie przepustnice podcisnieniowe rozpylacz i cala reszta urzadzen, a srubka moze byc umieszczona za rura pionowa albo przed nia. Jezeli jest przed nia to reguluje ilosc powietrza w mieszance - odkrecanie zubaza, a przykrecanie wzbogaca mieszanke - jezeli jest za nia to reguluje ilosc benzyny w mieszance i wowczas odwrotnie, przykrecanie zubaza, a odkrecanie wzbogaca mieszanke. Dodatkowa trudnoscia jest zaslepianie tej sruby w wersji amerykanskiej motocykla. Adam M.
  12. Do Alana: zaplonu w tych motocyklach sie nie reguluje - elektroniczny, stukniecie jedynka przy wrzuceniu ze stania to normalka, wolne obroty za wysokie - opusc sobie sruba regulacyjna jest pod gaznikami, pokrec prawo / lewo i zobacz kiedy opadaja. Powinny byc okolo tysiaca i rowne. pukanie w gaznik / tlumik moze byc zwiazane z ustawieniem zaworow, niewlasciwa mieszanka w jakims cylindrze, ogolnie troche zabawy zeby to znalezc. Adam M.
  13. Jasne ze moze, jezeli obnizyles poziom paliwa. No ale pytanie kiedy to bylo, czy jeszcze przed pierwsza awaria ? Taka dziura w tloku robi sie przy b.wysokiej temperaturze spowodowanej za uboga mieszanka ( tzn w mieszance jest za duzo powietrza, a za malo paliwa ). Moze ktos przed toba grzebal w gazniku chcac obnizyc spalanie - o ile wiem to te maszynki potrafia niezle zlopac przy wysokich obrotach. Trzeba by sprawdzic nastawy gaznika z serwisowka zeby miec pewnosc. Adam M.
  14. Radze sie wybrac na ogledziny z mechanikiem lub osoba znajaca b.dobrze te motocykle. Bardzo latwo naciac sie na zloma, a jasnowidzem nikt nie jest zeby na podstawie twego opisu cokolwiek wywnioskowac. Czesci do Suzuki sa b.drogie, chcialem nadmienic. Adam M.
  15. Wyglada to jakbys jezdzil na za ubogiej mieszance i bez oleju. Czy masz oryginalny wydech w dobrym stanie czy moze cos innego ? I jak gaznik jest wyregulowany, czy zgodnie z tym co fabryka podaje ? Jaki masz filtr powietrza? Adam M.
  16. No i mam nadzieje ze tylna opone masz napompowana ? Adam M. PS. A rozbierales lacznik wachacza z amorem ? W jakim stanie sa jego lozyska ?
  17. Szlag go trafi pod zabezpieczeniem. Po zrobieniu lakieru wybijasz stare, wkladasz nowwe lozyska i pokrzyku. Adam M.
  18. Wasze motorki niezaleznie od przebiegu nowe nie sa, a ze moj to podobny rocznik ( 84 ), to pewnie cierpia na podobne przypadlosci. 3 lata temu robilem remont silnika, motocykl mial wtedy 15 lat i 35 000 na liczniku. Glowne przypadlosci to stwardniale / zuzyte uszczelniacze prowadnic zaworowych, podpalone zawory ( ale proste docieranie przywrocilo im pelna sprawnosc ), i spore luzy na zamkach pierscieni tlokowych. Nie mam pojecia czy przebieg byl prawdziwy, ale wiem ze motocykl mial 14 wlascicieli przede mna, i jeden z nich uzywal go w wyscigach. Tak ze sadze ze macie podobne problemy, tzn przede wzystkim zuzyte uszczelniacze prowadnic, ale w takiej sytuacji poczekal bym z jakimkolwiek remontem do zimy, albo specjalnie w przypadku Redwatera dluzej. 125 ka sila rzeczy chodzi na sporych obrotach caly czas wiec wiadomo ze jej trwalosc bedzie nizsza niz wiekszego silnika - dlatego warto miec oko na jej zuzycie oleju i reagowac jak cos sie dzieje. Adam M.
  19. Cos mi sie obilo o uszy ze Szramer sie tam wybiera, czy moze juz jest - dlatego podalem przyklad cen z amerykanskiego EBay, taki sam motocykl mozesz zlozyc kupujac podzespoly z niemieckiego EBay.de. Poza tym Szramer myslal o zbudowaniu czegos takiego i kiedys juz ze mna na ten temat rozmawial. Tak jak pisalem wyzej, latwiej tu kupic nowego sporta i juz, ale to srednia frajda jak wszyscy jezdza takimi samymi :buttrock:)) Adam M.
  20. Skadze, podwozie GSXR 750 85 - 88 kupujesz w Stanach ponizej $1000, to samo silnik Bandita 1.2, przod upside down ponizej 500 razem z kolem i hamulcami, tylne kolo 17``za stowe, to samo jakis pozniejszy wahacz z GSXR, skladasz wszystko w kupe i juz masz dosc niesamowite moto ( hint: wspolczynnik mocy do masy pamietajac ze rama od tego GSXR wazyla 18 kg, a silnik Bandita mozesz bardzo latwo wyciagnac do 150KM ). A potem jak sie chcesz bawic dalej to niestety kosztuje to wiecej, ale pamietaj ze juz ta skladanka jest szybsza niz 90% jezdzacych motocykli. Adam M.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...