Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16581
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    70

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Nie pompowal bym ich jesli ci nie dobijaja. Latwo o popsucie amora i ciezko ustawic jednakowe cisnienie jesli nie maja wezyka laczacego. Gdy sa nierowno napompowane fatalnie wplywaja na jazde. Wartosci cisnienia trzeba by szukac u producenta. Adam M.
  2. Wowczas to juz dlugo nie pojezdzisz - jak masz tarcze na sztywno, to zaciski musza byc plywajace niestety. Adam M.
  3. I to byl dobry sposob - prasa nic ci tam nie pomoze. Po prostu siadaja sprezyny dociskowe tarcz w tych `koleczkach`, a nie wiem czy istnieja jako czesc zamienna, bo tarcza jest sprzedawana jako jedna czesc z uchwytem laczacym ja z kolem. Adam M.
  4. No to dzieki za wyjasnienie samostartuPiotrek i do Bronxa - pospiech jest dobry tylko przy lapaniu pchel - spokojnie i sprawdzaj wszystko 2x. Adam M.
  5. Po cholere ci samostart ? Zapali i tak na normalnej swiezej benzynie - pamietaj o zakreceniu rozrusznikiem bez zaplonu przed startem ( choc Piotrek walki rozrzadu na olej / smar pewnie zlozyl ) i nie dziw sie ze bedzie smierdzila spalonym olejem na poczatku pracy. Adam M.
  6. Jak masz ustawy gaznika po angielsku to przepisz w poscie, albo zeskanuj - to ci przetlumacze. Jezeli wiesz ze wersja E 22 to niemcy to nie ma problemu - napisz nastawy dla tej wersji. Adam M.
  7. Podales rozmiary lbow, a nie rozmiar srub - zmierz srednice tych srub. Adam M.
  8. Nie jestem przeciw przerobkom silnikow w ogole, ale przeciwko przerabianiu zabytkow ( ktorym Junak powoli sie staje ) i przeciwko przerabianiu Junaka jako Junaka. Bardzo niewiele egzemplarzy tego motocykla jezdzi na jakims poziomie osiagow i niezawodnosci z jednym cylindrem, do tej pory nie sa w pelni rozwiazane problemy regeneracji lozyska korbowego walu, pierscieni tlokowych, efektywnego zrodla pradu, ktore nie byloby chamska przystawka alternatora samochodowego do tego silnika - co tu mowic o laubzedze w ukladzie V. Wszystkie problemy do kwadratu. Tak ze ciekaw jestem czy kiedykolwiek zrobi ktos zdjecia motocykla z tym silnikiem w stanie `jezdzacym` i ile to by wydalo KM na hamowni ? No ale tego pewnie nie zobacze. Adam M.
  9. Nie ma jej co bronic bo to dobre motocykle. Po prostu trzeba pamietac o regularnych zmianach i sprawdzaniu poziomu oleju i to wszystko - jak w kazdym silniku. Oczywiscie przy uzytkowaniu zgodnie z przeznaczeniem.:D)) Adam M.
  10. Piotrkowi chodzilo o to zeby od razu olej poszedl na panewki kiedy zakrecisz silnikiem, jeszcze przed tym nim pompa poda olej ze zbiornika. Mozesz nie odkrecac, ale po zalaniu olejem pokrecic samym walem ( z wykreconymi swiecami i zdjeta pokrywa zaworow ) uzywajac do tego duzej nakretki bedacej zakonczeniem walu po jednej stronie silnika. jezeli silnik siedzi juz w ramie i zalozone jest tylne kolo z lancuchem to mozesz krecic tym kolem na wyzszym biegu np 2 / 3. Jak nowy olej pokaze sie w glowicy ( albo siknie z dosc spora moca, na co nalezy byc przygotowanym ) to znaczy ze juz przedtem doszedl na panewki. Adam M.
  11. Jeszcze jedno, nie mozesz sie z Ryzym zrozumiec, bo dla ciebie `serwisowanie` to obsluga, a dla niego naprawy. Adam M.
  12. Zalezy w jakich modelach i w jakim czasie. Nie sadze zeby np teraz w klasie motocykli sportowych Suzuki `stalo najnizej`. Poza tym jednocylindrowy DR da sobie o wiele lepiej rade w prawdziwym terenie niz wszystki Afriki i Tenerki razem wziete. A te ostatnie sa oczywiscie o wiele lepsze na szosie. Ale to w takim razie nalezalo by je porownywac z nowym Vstromem, a nie DR. A Ryzy Kon tak mowi bo za mlody zeby pamietac wpadki Hondy, czy Kawy. Adam M.
  13. Skrzynie lancuchowe mialy przede wszystkim Motocykle Zundapp KS, oprocz KS 750 ktory mial skrzynie na kolach zembatych o zebach prostych, dzieki czemu wyl na kazdym biegu jak tramwaj starego typu na zakretach. Polegaly one na tym ze kola byly zebatkami lancuchowymi, a naped przenosily krotkie lancuchy. Bylo to ciche, malo sie psulo i wolno zuzywalo bo caly uklad pracowal w oleju i mial wytrzymalosc lancuszka rozrzadu w japonii czyli okolo 50 kkm. Trzeba poza tym pamietac ze moc owczesnych silnikow tych motocykli nie przekraczala 30 KM. Taki KS 600 z konca lat 30 tych mial rame z wyprasek stalowych, sztywny tyl i trapez z przodu, do tego mechaniczne hamulce, ale gornozaworowy dwugaznikowy silnik z taka lancuchowa skrzynia i dyfrem i wyciagal max do 140 km/h na solowym przelozeniu. Mysle ze trzeba bylo miec sporo odwagi i odpornosci zeby jezdzic po owczesnych drogach takim sprzetem z takimi predkosciami. Adam M.
  14. Znowu pojechac do Piotrka i poprosic o wykrecenie, albo pozyczenie profesjonalnego imbusa, bo to co uzyles to g...no i zniszczysz srube w ten sposob. Jezeli masz dobry imbus nasadke od niego to wloz w niego przedluzke do klucza nasadoweo i puknij w nia mlotkiem, ale z wyczuciem, nie za mocno, nie za slabo chodzi o to zeby ruszyc srube w gwincie. Rowniez jak odkrecasz i sruba nie idzie to sprobuj zaczac zakrecac - chodzi o ulamek obrotu zeby sie ruszyla. Adam M.
  15. Nie powinno byc specjalnej roznicy, najwyzej bedziesz mial jasniejsze swiece na wolnych - mieszanka bedzie oczko bardziej uboga. Jak niewielka jest to roznica pokazuje samo Suzuki montujac dysze glowne 122.5 i 125 w tej samej baterii gaznikow z tym ze dysze o wiekszym przeplywie w srodkowych cylindrach ( 2 i 3 ). Adam M.
  16. Silnik raczej jak w ZZR, a nie w ZRX wiec 3 panewka dalej moze byc problemem - na kolo nie radze dawac. Adam M.
  17. No tak, jedyne co jest to wyglad i to dla laika. Tak jak czesto trzeba powiedziec - masa porzadnej nikomu nie potrzebnej roboty, dwa silniki Junaka zepsute przy okazji i powstalo cos co nie ma prawa dzialac dobrze. Juz abstrachujac od problemow z wykorzystaniem kanalu ssacego jako wydechowy, zaworu ssacego jako wydechowy i wydechowego jako ssacy to zalozenie tego poteznego gaziora z ktorego mieszanka bedzie walila prosto w tylna scianke kolektora ssacego juz mowi wiele o wiedzy `konstruktora` tego cuda techniki. No i pytanie czy miesci sie to w ogole w rame Junaka ? Ciekawe jakie babole techniczne siedza w srodku. Ale wracajac do poczatku to po cholere robic od zera cos co mozna znalezc lezace na zlomie w Niemczech i innych krajach zach.Europy w calkiem sporych ilosciach - mysle tu o silnikach V2 i V4 roznych marek i modeli ? Adam M.
  18. Widze ze nie bardzo sie rozumiemy - ja tez nie mowie o kupieniu " porzadnej maszyny" ale o podlubaniu przy staruszku, ktory jednak bedzie dawal szanse na jakas w miare bezpieczna i skuteczna jazde. Mowisz ze na customach mozna jezdzic i z tym sie zgodze, jedyny problem ze musi byc to jazda na wprost. Tracisz cala radoche z jazdy po zakretach. Zreszta powiem ci szczerze ze wszystkie customy jakie widzialem tu w Ameryce ( a widzialem ich chyba kilkaset ) jezdzily swietnie w vanach, czy przyczepach ktorymi transportowamo je na miejsce wystawienia. Coz, robisz jak chcesz ja tylko zwracam ci uwage ze tracisz troche milych wrazen, to wszystko. Adam M.
  19. No wszystko dobre co sie w miare dobrze konczy. Bronx bedzie mial pewny motocykl i w dodatku nie walacy niczym:))) Ten alternator to podejrzewal Piotrek od samego poczatku, reszta uszkodzen byla jak widze wina poprzedniego mechanika ( czy moze wlasciciela ). Lancuch napedu pompy tez pewnie troche halasowal :D)) Piotrek, czy udalo ci sie wykrecic pourywane sruby? Adam M.
  20. Z tego co napisales wynika ze calej instalacji przydalby sie przeglad i sprawdzenie przeplywu pradu. Smigalo bedzie do czasu a potem wydatki moga byc o wiele wieksze. Akumulator jest elementem stabilizujacym w instalacji, dlatego nie warto jezdzic z padnietym aku, bo nagle wzrosty napiecia w instalacji moga zniszczyc elektronike ukladu zaplonowego. Jezeli piszesz ze aku wyladowywal sie podczas dluzszej jazdy, ale teraz wszystko pracuje mimo ze `kabelek z niego wisial` to wybacz ale wystawiasz sobie samemu nie za dobre swiadectwo - tzn takie posty swiadcza o problemach z logicznym mysleniem. Radze pojechac do elektryka samochodowego i za kilka zl sprawdzic ladowanie ( na wolnych i przy 5 tys obr. ) - miernik podlaczony do klem aku i potem opisac wyniki tutaj. Moze cos uda ci sie doradzic. Adam M.
  21. Piszczenie na nierownosciach to tez amortyzator, a raczej lozyska lacznikow. Po przesmarowaniu wszystkie piski znikna i bedziesz sie czul jak na nowym motocyklu. Adam M.
  22. Nie przerobisz oryginalnych zegarow tak zeby pasowaly do `kubeczkow` musisz znalezc inne zegary. Adam M.
  23. Tak sie czasem zastanawiam, dlaczego ty sie Pikas za jakis normalny motocykl nie wezmiesz na ktorym mialbys szanse naprawde pojezdzic tylko ladujesz czas i pieniadze w tkzw stracone przypadki ( po angielsku ladniej brzmi ) ??? Rozumiem Junaka, bo to marzenie z dziecinstwa ale na cholere ci ta wydumka ? Ani to nie bedzie jezdzic, ani wygladac a wysilku i pieniedzy sporo. Przeciez jakiegokolwiek silnika samochodowego bys nie zastosowal to stosunki mocy do masy cie klada na lopatki. W rozsadnych granicach cenowych jest jakis stary VW i Zaporozec chyba - oba daja w porywach 40KM a waza z 200 kg :D)) I do tego zabawa z zarejestrowaniem tego sama. Uswiadom sobie, ze taka Honda CB 350 z lat 70 tych dawala 36KM a wazyla cala jakies 160 kg. Jest wiele innych przedstawicieli `starej japonii` ponizej 500 ccm, ktore sprzedaja sie w Polsce za niewielkie pieniadze a moga byc odbudowane, przez kogos kto ma pojecie ( a ty juz powoli zaczynasz miec ) i dac naprawde duzo radosci z jazdy. Cos czego taki wytwor jak przedluzony Dniepr z samochodowym silnikiem dac nie moze, bo jest za dlugi, ciezki, za szeroki i za slaby. A wracajac do twego problemu to nie mozesz odsunac dyfra w bok bo walek musi tam pracowac idealnie w osi ( tak jak zostal zaprojektowany ) - inaczej przeguby rozleca sie w ciagu godziny. Adam M.
  24. Ewidentnie ktos spieprzyl ustawienie gaznikow, albo leja ci zaworki plywakow. Jeszcze pytanie czy sprawdziles czystosc filtru powietrza i jaki masz wydech tzn oryginalny czy aftermarket ? Tak czy owak trzeba jeszcze raz zdjac gazniki i sprawdzic ich ustawienie z fabrycznym ( z serwisowki ). Pierwszy krok to zakup tej ksiazki - przyda sie w wielu wypadkach bo to 10 letni sportowy motocykl, ktory przez te 10 lat codziennie dostawal w dupe. Jak gazniki beda rozebrane to trzeba sprawdzic stan iglic zaworkow plywakowych - w gaznikach Mikuni nie sa one zbyt odporne na zuzycie. Szczesliwie dla ciebie jest zima. Adam M. PS. Sruby regulacji mieszanki wolnych obrotow jak sama nazwa wskazuje reguluja mieszanke na wolnych, ustawienie iglic odpowiada za przejscie, a dysza glowna za gore. To czy sruby reguluja ilosc benzyny do powietrza, czy ilosc mieszanki idacej przez bypas zalezy od modelu gaznika ( Mikuni zamiennie stosowalo oba rozwiazania w roznych modelach ) i zalezy czy sruby umieszczone sa przed wlasciwym korpusem gaznika, czy za ( miedzy gaznikiem a glowica ). Na wszystko ma jeszcze wplyw poziom, stan iglicy ( stozek ) i rozpylacza oraz podciecie przepustnicy podcisnieniowej. Twoje objawy wskazuja na za wysoki poziom, ktorego nie jest w stanie skompensowac regulacja srubami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...