Adam M.

Eee no bez przesady, jezeli MZ daje sobie rade z autami na skrzyzowaniu to Bulldog z 1000 ccm pojemnosci i 60 KM tez da, a ze nie bedzie mogl sie scigac na drodze od 120 km/h w gore to by mnie nie martwilo, bo takie wyscigi roznie sie moga dla motocyklisty skonczyc. Poza tym nie bardzo rozumiem co to za przyjemnosc jechac jakakolwiek polska drogq powyzej 150 km/h, ale moze jakis dziwny jestem :D)) Adeam M.

Jak chcesz jezdzic szybciej na GS 500 to zostaw silnik w spokoju, bo zadne czesci aftermarket duzo wiecej koni mu nie dadza, a zmien mu przod na 88 GSXR 7.5 / 1.1 kompletny z kolem, blotnikiem i hamulcami. To nie jest trudna przerobka - zdejmujesz oryginal a wkladasz GSXR i zaczynasz szybciej jezdzic. Dobry amor na tyl i opony i bedziesz 2x szybszy na tym moto niz teraz. Adam M.

GS 1000, GS 1100, GSX 1100 E/ES/EF GSX 1000/1100 SZ ( Katana ), GSX 1100 F, GSX 1100 G. To sa wszystko radykalne sposoby na zwiekszenie mocy w GS500 i wcale nie takie drogie, a w wiekszosci przypadkow dodajesz 60 KM do swoich 50 ciu. Lepsze i tansze niz nitro czy turbo wmontowane w GS 500 ;))) Adam M.

A gdzie jest zabudowany - na koncowce walu czy za blokiem cylindrow ? 2 zolte przewody wygladaja na jednofazowke a to z kolei jest raczej nieprawdopodobne. Adam M.

Mysle ze jedna sprawa jest ta o ktorej napisal Idaho - zasysanie bogatszej mieszanki, dochodzi do tego oslabienie zasilania rozrusznika na rozgrzanym silniku ( ilu z was mialo przypadek odpalenia silnika na zimno z dobrze krecacym rozrusznikiem, a potem na goracym silniku to krecenie staje sie o wiele wolniejsze ? ) U mnie zapalanie motocykla z kopa wiazalo sie z natychmiastowym ruchem prawego nadgarstka i byl to taki automat, ze po 20 latach uzywania rozrusznika, gdy kupowalem BSA i chcialem ja odpalic stare odruchy zadzialaly i moto odpalilo od kopa. Pewne rzeczy zostaja w czlowieku na zawsze ;))) Adam M.

Jak to znowu :?: No to bardzo ci sie chwali:))) Az tym wdepnieciem to nie ty meczyles nas o rady w naprawie hamulcow i innych elementow zawieszenia tego motorka? Jezeli nie ty to bylby to pierwszy raz:))) Swoja droga to ile on przejechal po tym generalnym remoncie zrobionym w Polsce, ze teraz znowu trzeba go rozpolawiac ??? Jakies 10 - 20 tys km ? Adam M.

No jezeli bulgocze z tego powodu to tylko dlatego ze gazy ida w plyn. Jednakze rowniez plyn zaczlby sie saczyc do glowicy i zaczalby motocykl przydymiac na bialo + charakterystyczny smrod plynu. To zawsze wrozenie z fusow ale raczej stawiam na chlodnice - 95 rok to dziesiec lat minelo i nalezalo by ja oczyscic. Adam M.

Boje sie Enduroboy, ze znowu wdepnales w g...o. Obym nie mial racji ale wydaje mi sie ze jezeli magneto z walem rusza ci sie gora / dol to ktos nieumiejetnie regenerowal ten silnik i porozwalal otwory w karterach pod lozyska glowne walu. Chodzi o to ze aby rozebrac taki silnik nalezy wiedziec co sie robi - a wiekszosc domoroslych naprawiaczy nie ma o tym pojecia. Boje sie rowniez ze podobnie jest z toba. Wiec kilka uwag ogolnych - warto kupic serwisowke jezeli cos zamierzasz naprawiac - to bardzo tania ksiazka w porownaniu do szkod ktorych mozesz narobic. Jezeli nie mozesz znalezc serwisowki, czy zadnych wiadomosci na internecie, to pamietaj ze po rozkreceniu silnika powinna zejsc w miare bez bolu jedna strona karterow, dzieki specjalnemu dzielonemu lozysku walu. Sam wal bedzie twardo siedzial w drugiej polowce i ta calosc trzeba zaniesc do zakladu regeneracji walow na lozyskach tocznych i WYCISNAC wal z tej polowki karteru na prasie. Zadnego walenia mlotem, bo go scentrujesz. Zeby wyjac lozyska z polowek karterow trzeba je podgrzac - roznica rozszerzalnosci stopow alu i stali spowoduje ze same `wyjda`. Rowniez zadnego wyjmowania na sile. To samo z montazem lozysk - problem gdy nie masz prasy i oprzyrzadowania do takiego zlapania walu zeby wciskajac go w lozysko jednoczesnie go nie scentrowac. Nie jest to takie hop siup jak sie z waszych dyskusji w tym watku wydaje. Ja na twoim miejscu powierzylbym ta zamiane lozysk warsztatowi, a nie probowal swoich sil na wlasnym silniku. Adam M.

Japonska wersja BSA Twina, z walkiem rozrzadu w glowicy, niecieknaca olejem z porzadna instalacja elektryczna i lepszymi hamulcami. Co do zawieszen i ramy nie jestem pewien czy byly lepsze od oryginalu. Ciekawym kto w Polsce tak stary motocykl sprzedaje, jezeli nie jest szczegolnie zadbany czeka cie generalka, co kosztuje troche kasy jesli ma byc porzadnie zrobione. Motocykl ma silne oparcie w internecie, glownie amerykanskie grupy fanow robia cuda z tym staruszkiem. Adam M.

Dwie mozliwosci zaistnienia tej sytuacji: - zepsuta zakretka chlodnicy ( nie utrzymuje cisnienia ) - wymienic. - zamulona chlodnica - oczyscic Oczywiscie zakladajac ze wiatrak sie normalnie wlacza i jego czujnik pracuje prawidlowo. Nie sadze ze to wina termostatu, bo bulgocze pewnie plyn w zbiorniku przelewowym, ktory polaczony jest z chlodnica, czyli plyn do chlodnicy jest wpuszczany. Adam M.

Jezeli nie ma luzu to powinno byc OK. Zobaczysz na chodzacym silniku czy nie slychac lancucha :))) `Reczne` napinacze wbrew pozorom stosuje sie rowniez teraz, we wszelkich wyczynowych motocyklach - nie ma problemu ze lancuch przeskoczy o zab z powodu za slabej sprezyny. Adam M.

Szramer, pieprzysz jak potluczony, najpierw poczytaj sobie pamietniki kurierow londynskich a potem dopiero stwierdzaj `ze jakos malo ich ginie` - wypadkow maja mase, a ze ginie ich mniej to powod jest prosty - sa w pracy i musza jechac EFEKTYWNIE, zeby dojechac gdzies o czasie i zarobic pieniadze, a nie zap....lac nieprzytomnie by poczuc adrenaline. Zreszta czy uwazasz ze w centrum Londynu mozna jechac 160 km/h ? Owszem jezdza szybko, ale w taki sposob zeby nie rzucac sie w oczy i nie podpasc policji - bo na tym im najmniej zalezy. A z samochodziarzy uwazaja za takie same bezmozgi jak wy polskich samochodziarzy ( choc ja mysle ze roznica na korzysc Brytyjczykow jest dosc duza ). A pieprzenie ze motocyklista byl niewinny to jest wlasnie tylko to - pieprzenie. Wg mnie byl co najmniej wspolwinny - wiekszosc kierowcow samochodow nie jest w stanie zdac sobie sprawy z dystansu jaki przebywa moto jadace pod 200 i z tego ze widoczna z dala kropka moze za chwile stac sie pociskiem walacym w jego bok. Wiec jak sie zap..ala to trzeba zdac sobie z tego sprawe i ewentualnie poniesc konsekwencje. Niestety w tym przypadku konsekwencje poniosla rowniez pasazerka samochodu. Adam M.

Na mokrym podstawa sa dobre opony, delikatne operowanie gazem i hamulcem i plynna zmiana biegow - jazda moze byc dosc szybka, ALE MUSI BYC PLYNNA, zadnych gwaltownych ruchow. Szczegolna ostroznosc trzeba zachowac w momencie, gdy deszcz sie wlasnie zaczal, albo byl niemrawy i zmoczyl jezdnie ale jej nie zmyl. Adam M.

Mylisz to co kiedys pisalem o VF 750 / 1100 z lat 80 tych z Magna z lat 90 tych, ktora mimo tej samej nazwy jest zupelnie innym motocyklem opartym na podzespolach VFR. Tam wszystko musi byc tak jak w instrukcji. Adam M.

To jest po prostu to zludne poczucie pewnosci siebie i wrazenie ze wszystko sie umie po przejezdzeniu jednego, czy dwu sezonow - powszechne u mlodych ludzi okolo 20 tki. Potem czesto sie okazuje ze jednak tak nie jest, a mocniejszy motocykl czy wieksze szybosci z ktorymi sie jezdzi zmieniaja sytuacje podbramkowa z ktorej mozna wyjsc w katastrofe. Adam M.

Jezeli decydujesz sie wyprzedzac 2 samochody przed soba to przede wszystkim nie wyprzedzasz ich `za jednym zamachem, tylko `po sztuce na raz` - czyli dobrze zrobiles probujac sie schowac miedzy nimi - kutas, ktory ci nie pozwolil, zaslugiwal co najmniej na urwanie lusterka bo narazil twoje zycie w tej sytuacji. Z drugiej strony jadac slabym moto jak MZ, musisz miec zdecydowana przewage szybkosci zeby wyprzedzac - dla mnie to 2 biegi w dol i obroty max dla tego motocykla gdy jedziesz na ostatnim biegu okolo 80 - 100. Adam M.

To nie sa plywajace tarcze tylko zaciski. W zimie trzeba rozebrac i sprawdzic / nasmarowac prowadnice po ktorych chodza. Adam M.

Ja zdecydowanie kupuje nowe opony do starego motocykla ( 84r ), powiem wiecej, zmienilem kola i przerobilem zawieszenia i hamulce zeby moc jezdzic na nowych radialnych oponach. Adam M.

Bozztom, jak nie masz pojecia jak i co mierzyc to naladuj sobie aku i wybierz sie do elektryka samochodowego, zeby pomierzyl ci prad ( zmienny w Voltach ) ladowania z alternatora i jezeli cos jest tam nie tak pomierzyl przejscia na cewkach i miedzy cewkami a masa. Nic z niczego nie zdejmuj, raczej sprawdz wszystkie polaczenia miedzy instalacja a masa motocykla i poszczegolne kostki instalacji - jezeli gdziekolwiek jest korozja ( w postaci bialego proszku ) to trzeba to oczyscic i kostke napelnic smarem diaelektrycznym, a potem polaczyc. Polaczenie z masa moga z zwnatrz wygladac OK, ale tez trzeba je rozkrecic i zabezpieczyc przed korozja. Brak dobrego polaczenia z masa jest najczestsza oprocz przegrzania przyczyna padu regulatora. Adam M. PS Pompka, pochwal sie co bylo przyczyna nieladowania u ciebie.

Bozztom, a masz chociaz miernik ? - to samo pytanie do Pompki. Adam M.

Cos za cos - w motocyklu takim jak Bandit sportowa opona z tylu zniknie w oczach. Adam M.

A jaki masz tam alternator, na magnesach stalych czy obcowzbudny ? Adam M.

Przede wszystkim o tarczach i przekladkach. Adam M.

Nie ma mozliwosci `zlego poskladania` gaznika, chyba ze ktos zupelnie nie mysli, a i to byloby ciezkie. Klopoty z cieknieciem to zuzyte / brudne zaworki iglicowe i po prostu trzeba je oczyscic / wymienic. Ceny oryginalnych zaworkow to okolo $70, ale Larson jest 10 x tanszy ( i gorszy ). Nie wszystkie musza byc jednoczesnie zuzyte, ale wszystkie trzeba obejrzec ( najlepiej pod lupa ) i jezeli na iglicy jest wyrazne wgniecenie od gniazda to jedyna mozliwoscia jest wymiana. Adam M.

Ebay.de jesli chodzi o rozrusznik, alternator trzeba przewinac. Jaki to dokladnie rosznik i model ? Adam M.