Adam M.

Nie, to jest ta czesc ktora powoduje wysprzeglanie - maly cylinderek na korpusie silnika / skrzyni do ktorego idzie przewod od pompy. Adam M.

Pompka to moze juz nie bardzo. W warunkach domowych benzyna ekstrakcyjna, dlugi wlos od szczotki i kompresor to minimum, ale tak naprawde trzeba sie zaopatrzyc w carb cleaner, bo tylko on rozpusci stare osady i to po kilku godzinnym moczeniu czesci ( najlepiej zostawic na noc w zanurzeniu ). Potem oczywiscie czyszczenie sprezonym powietrzem. W warunkach warsztatowych najlepsze sa myjka ultradziekowa lub " pralka" z agresywnym carb cleanerem w dzialaniu podobna do starej pralki Frania, niestety obie niezbyt popularne w Polsce. Adam M.

Wszystko napisalem w trzecim poscie od poczatku tego watku. Adam M.

Dlugowlosy kolezka zyje z naprawiania motocykli ( jest mechanikiem w HRG Poznan ), ja go z precli tak od 5 / 6 lat kojarze i wiem ze kilka wlasnych motocykli tez juz przeszedl - ogolnie mam wrazenie ze o motocyklach zdazyl sie dowiedziec w tym czasie wiecej niz 100 przecietnych forumowiczow razem wzietych, wiec mysle ze czasem warto przeczytac co napisze. W koncu w pracy ma kilka ciekawych przypadkow dziennie do rozwiazania, czyz nie ? A ze go kurwica nosi czytajac te bzdury o olejach, ktore wypisujecie to ja mu sie nie dziwie, bo mam dokladnie ten sam objaw :crossy: Nic nie mam do SirAdama, bo normalnie z sensem pisze ale jego teorie olejowe ( bez urazy ) sa nietrafione. SirAdam, jak kojarzysz angielski to polecam wbic sobie w wyszukiwarke "BOBISTHEOILGUY" i kliknac - wezmie cie to na forum olejowe gdzie siedza naprawde analni motocyklisci powaznie zajmujacy sie wlasnosciami roznych olei ( robia badania laboratoryjne olei uzywanych przez nich w motocyklach ) i chociaz poczytac co pisza jezeli juz nie brac udzialu w dyskusjach. Bardzo ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec :P Adam M.

Uwazam, ze jezeli byl u mechanika na regulacji to powinien do niego wrocic jezeli dalej jest zle. Adam M.

Zebatki na pewno nie, bo nie sadze ze kiedykolwiek sie je wymienia - mogly to byc same sprezyny albo tarcze / przekladki. Adam M.

Obawiam sie ze metoda Janusza sprawdzajaca sie dobrze w nowoczesnych sportach, moze nie zadzialac w motocyklu wiekowo rownym mojemu ( 84 Suzuki GS 1150 EFE ), ale sam jestem ciekaw. Robilem remont swego silnika jakies 5 lat temu i pamietam ze zuzycie wodzikow w przesowkach kol zebatych bylo dosc znaczne. Zakladam ze podobny stopien zuzycia bedziesz mial u siebie, tym bardziej ze 550 wymaga o wiele czestszej zmiany biegow niz moj parowoz. Janusz, forks to wodziki, dogs - sprzegla klowe. Problem wypadajacej, lub " nietrafionej" zmiany na 2 w moim Suzuki doprowadzil do stosowania przeze mnie zmiany z preloadingiem, ktora zawsze dzialala w 100%. Podejrzewam ze wiekszosc roznic w technice jazdy i m.in zmian biegow miedzy mna a Januszem wynika z tego na jakich sprzetach jezdzimy. Rowniez jestem ciekaw jakiej techniki beda wymagaly zmiany biegow w mojej BSA z 70 roku :crossy: Adam M.

Ebay.de , holenderski lub brytyjski jest dobrym zrodlem ( duzo motocykli rozbitych czy rozebranych na czesci w dobrym stanie ), w dodatku w Holandii i UK rdza szybko niszczy motocykle, a mechanika zostaje nieruszona ( choc moze niezbyt dobrz wyglada z zewnatrz ). Najpierw sprawdz czy masz podparte / niedomykajace sie zawory, czy tez co jest dokladnie problemem z brakiem kompresji w twoim silniku. Adam M.

Sprawdz czy masz szczelne polaczenie rury wydechowej z glowica, nieszczelnosc, lub brak podkladki miedziano azbestowej w tym miejscu powoduje strzaly przy odjeciu gazu. Adam M.

Przeczytaj temat "regulacja gaznika" w mechanice 2T. Zrob zdjecie swojego gaznika cyfrowka i wstaw gdzies, zeby mozna bylo go obejrzec. Adam M.

A jaka masz tam regulacje ( gdzie sa elementy regulujace na widelcu przednim, amorze tylnym ) i co jest za twarde, tyl czy przod ? Adam M.

A cholera wie - na odleglosc diagnozowac takie sprawy to jak wrozenie z kart. Najczestsza przyczyna to luzy na sworzniach tarcz hamulcowych, czy luz miedzy laga a sliderem ale w tak mlodym motocyklu to malo prawdopodobne. Pojedz do serwisu i niech to obwachaja. Adam M.

Raczej krocce gaznikow, czyli laczniki miedzy gaznikami a glowica. Adam M.

Moze kalibracja tych czujnikow w danym roczniku "nie zadzialala":crossy: Adam M.

Obnizenie przodu w polkach to prosty i czesto stosowany sposob dla "usportowienia" geometrii moto i uzyskania mozliwosci szybszego brania zakretow. Czasem ludzie przesadza i moto zaczyna "walic sie" w zakrety, czyli skreca predzej niz kierowca zdazy pomyslec:) Silicon po prostu tanszy niz ta konkretna uszczelka, a Niemcy tez licza pieniadze wbrew pozorom. Adam M.

Kola zebate jako takie sie nie niszcza, ale niszcza sie ich sprzegla klowe. Jest to dodatkowe uzebienie na czole kola odpowiedzialne za polaczenie par kol zebatych ze soba przy zmianie biegow. W wypadku ich uszkodzenia kola sie rozjezdzaja przy pewnych obrotach i bieg "wypada", uderzajac o wodzik, ktory po wielu takich uderzeniach ulega skrzywieniu. Nastepnym etapem tego uszkodzenia jest niemoznosc wlozenia biegu z powodu uszkodzenia wodzika. Naprawia sie to albo nacinajac od nowa sprzegla klowe uszkodzonych kol ( undercutting, ktory czasem udaje sie a czasem nie ) albo wymieniajac zniszczone pary kol zebatych. To o wiele drozsza naprawa od wymiany wodzikow i przesuwek, ktora ewentualnie grozi przy stosowaniu "mojego" sposobu zmiany z preloadingiem skrzyni. Mnie w kazdym razie to sie jeszcze nie zdazylo, a byly czasy gdy motocykl byl moim jedynym srodkiem transportu i po prostu z niego nie schodzilem. Zreszta to co pisze oparte jest zawsze na moich osobistych doswiadczeniach, nie opieram sie na czyichs zaslyszanych opiniach i moze dlatego wypowiadam sie glownie w mechanice piszac o sposobach napraw, czy starajac sie diagnozowac uszkodzenia, bo to glownie (oprocz jazdy ) przez te 35 lat robilem. Ale oczywiscie sa to moje subiektywne opinie, dlatego trzeba je przyjac z zastrzezeniem napisanym w mojej sygnaturce :crossy: Adam M.

Przede wszystkim trzeba sprawdzic luzy zaworowe, zeby wyeliminowac podparcie zaworow na tych 2 cylindrach. Jezeli luzy sa to czeka cie naprawa gory silnika, ktora najczesciej w japonii polega na zrobieniu zaworow ( frezowanie gniazd i docieranie zaworow ) i wymianie pierscieni. W najlepszym przypadku moze skonczyc sie tylko na zaworach ( i to byloby najtansze bo nie ma wkladu czesci - no moze uszczelniacze prowadnic i uszczelki gory silnika ), w najgorszym moze dojsc wymiana tlokow i szlif. Wowczas taniej jest kupic uzywany silnik. Adam M.

Czyli musi miec jakis dodatkowy doplyw powietrza, ktory powoduje mozliwosc pracy nawet ze sruba wkrecona do konca. Musisz go po prostu znalezc i zlikwidowac. Adam M.

Ja nie wiem, to Marian K. i Pipcyk maja te najlepsze na swiecie motocykle:) Adam M.

Niestety to mi sie nie zdazylo. Mialem przypadek ze zla praca silnika na wyzszych obrotach i bylo to uszkodzenie modulu. Zla praca silnika po nagrzaniu sie byla z kolei wina cewek. Ale nie bylo tak ze po wkreceniu na wysokie obroty silnik znowu pracowal dobrze. Takie zachowanie przypomina raczej przypchane gazniki. Adam M.

A jakby wypruc wszystko z fabrycznego reglera, zostawiajac tylko mostek ? I dobudowac reszte w tej obudowie. Czy nie jest to mozliwe z powodu rodzaju tworzywa uzytego do zalania reglera ? Do Filipa: Wszystko jedno jakiego reglera uzyjesz, przerob ta instalacje, tzn 3 fazy altka do reglera i dopiero stamtad przewod pradowy do stacyjki i rozdzial na swiatla, zaplon itd. Oryginalne rozwiazanie mozna o kant d.. potluc, problemy przelacznika powoduja spalenie altka i reglera, a przelacznik jest najbardziej narazony na dzialanie warunkow atmosferycznych. Drugi problem - sprawdz czy czasem oryginalny regler nie byl masowany przez puszke aku, to nastepny swietny patent Suzuki - regler musi miec bezposrednia mase do "-" baterii. W odbudowywanych anglikach robi sie dedykowany masowy kabel do ktorego masuje sie wszystkie inne kable masowe - wydaje mi sie ze w starej japonii mozna by zrobic to samo, bo oryginalne alternatory starej japonii tez nie porazaja moca, specjalnie w moto z poczatkow lat 70 tych. Adam M.

Druga sprawa to zeby sprawdzic napiecie aku to trzeba go obciazyc, to samo na chodzacym silniku, czyli sprawdzamy z wlaczonym swiatlem glownym. Adam M.

Mozna go oczywiscie zrobic ale jakikolwiek inny, fabryczny regulator tez bedzie dzialal. Przy okazji reglery Hondy maja wieksza chlodnice i lepsze elementy elektroniczne co akurat przedluza im zycie. ( mysle tu o starych Hondach np CB450 z lat 80tych ). Adam M. PS. Poza tym przeczytalem watek z forum elektronicznego i sprawa nie bardzo wyszla bo ladowanie o wiele za male ( 12.5 V ze swiatlami ). Chlopcy sie nie orientuja ze ten typ reglera wymaga chlodnicy i dobrego wietrzenia, bo nadmiar energii zamienia w cieplo :) Nie orientuja sie takze ze twoja instalacja wymaga przerobki jezeli jedna z faz alternatora idzie do przelacznika swiatel na kierownice, a tylko 2 sa regulowane. Zawsze bylbym za zastosowaniem firmowej uzywki ale nie Suzuki :crossy:

Dziurawiac tylna przegrode nie powodujesz calkowitego rozwalenia tlumika ( jak to radosnie ci radzi "na kolo" ) i nie sadze ze jakakolwiek ingerencja w gazniki bedzie potrzebna. Jednak synchronizacja gaznikow nie ma nic wspolnego ze zmianami w wydechu - pod wplywem tych zmian gazniki trzeba przeregulowac, a nie synchronizowac. To ostatnie robi sie w celu ujednolicenia pracy cylindrow w maszynie wielocylindrowej. Adam M.

Tak sobie mysle o tym twoim problemie, ale to troche potrwa, bo jednoczesnie musze rozgwozdzic Amale mojej BSA. Czy te sruby regulacyjne to sruby powietrza czy mieszanki i dlaczego tak sadzisz ? Adam M.