Adam M.

Przez nastepny tydzien, od niedzieli do niedzieli jestem poza miastem i nie bedzie mnie na forum. Adam M.

Turbo w motocyklu sie nie sprawdzilo a jego zalozenie i poprawne ustawienie na pewno przerasta mozliwosci przecietnego warsztatu. Od 2 lat mam okazje obserwowac walki mego kumpla - mechanika motocyklowego ( wlasna firma ) z turbo w Yamaha Venture i powiem ci jedno - zapomnij o tym temacie. Adam M.

Niestety ale niemieckiego nie znam. Zadaj pytanie na forum ogolnym. Adam M.

A ja bym radzil oddac to do serwisu. Zarowno problem z hamulcami jak z wymiana lozysk w kole moze przerastac twoje mozliwosci, a probujac cos zrobic mozesz latwo cos innego uszkodzic ( np tarcze hamulcowe podczas wymiany lozysk ). W tym konkretnym motocyklu raczej staralbym sie NIE uczyc na wlasnych bledach. Adam M.

Nie sadze aby w Polsce bylo to mozliwe. Zostaje szukac na niemieckim Ebay, czy Mobile.de albo mozesz sprobowac tutaj http://bikebandit.com tyle ze cena nowych niska nie jest. Adam M.

A skad my mamy wiedziec co to moze oznaczac ? Zapytaj wlasciciela. Temat idzie do kosza za kilka godzin. Adam M.

Bardzo wiele zalezy od tego co rozumiec przez "podszlifowanie". Mozna usunac zadry jezeli jakies sa ( choc mnie sie nie zdazylo widziec zadnych na podporach Suzuki i trudno mi sobie wyobrazic ze jakies sa mozliwe ) ake nie radze probowac powiekszyc otworow w podporach za pomoca palca i papieru sciernego. Zciagnij serwisowke, tam sa podane dopuszczalne srednice walkow, podpor i jaki luz byc powinien miedzy nimi. Zanies twoje czesci czyli glowice z walkami do warsztatu mechanicznego i niech ci to pomierza - bardzo czesto ocenianie czegos "na wyczucie" prowadzi do bledu. Aha, jezeli masz silnik chlodzony plynem, a wsadziles walki od olejaka, to podejrzewam ze moga byc roznice w srednicach podpor:) Adam M.

Miales farta a nie fuksa, gratulacje. Adam M.

Skrzynie juz masz uszkodzona. Wylatujaca 2 zalatwi najpierw wodzik, a potem prowadzenie jego w bebnie prowadzacym. Wiecej nic sie nie stanie. Koszty naprawy jest delikatnie mowiac powazny. Adam M.

Co to znaczy od zeszlego sezonu masz olej, ile to jest tys km ??? Poza tym jak byl to mineral czy polsyntetyk i przestal zime to dobrze mu to nie zrobilo. Skrzynie Hondy wymagaja dobrego oleju do porzadnego dzialania i pojawiajace sie miedzybiegowe luzy nie musza swiadczyc o rozwalce skrzyni. Poza tym jak miales szlifa to czasem skrzynia nie dostala po kosciach ( np szlif na dzwigni zmiany biegow )? Adam M.

Ja nie odpowiem ci dokladnie, ale chyba jakies 0.5 l na 1000 km, z tym ze ja mam zalozone kute tloki WISECO z dosc duzym luzem montazowym na poczatek ( prawie 0.1 mm miedzy tlokiem a cylindrem, luz na tloki lane to polowe tego ). Poza tym jak palujesz dlugo z wysoka szybkoscia to jeszcze wiecej. Ja mysle ze w tych silnikach zuzycie zawsze bedzie, tyle ze podczas spokojnej jazdy nie powinno byc zauwazalne. Adam M.

Linka jest zagnieciona w czworokat, ktory wchodzi do tulejki napedowej slimaka. Powinna wyjsc bez zadnych problemow. Adam M.

Nie probowalem z nafta i nie bardzo widze jak ma ona pracowac w 4 suwie, ale uzywanie oleju syntetycznego w dluzszym czasie uwalnialo pierscienie. Wyrzucanie ileju przez odme jest spowodowane po prostu zuzyciem ukladu tlok / pierscienie / cylinder, niekoniecznie akurat peknieciem pierscienia. Uszczelka pod glowica nie ma z tym nic wspolnego, gdyby padla zmiana glosu silnika jest bardzo charakterystyczna. Adam M.

Jest dokladnie odwrotnie, Suzuki wklada mniejsze dysze do srodkowych gaznikow w zwiazku z ich warunkami pracy ( pracuja w wyzszej temperaturze niz cylindry skrajne ) i wzwiazku z tym przy tych samych dyszach cylindry srodkowe byly by za bogato ustawione. Adam M.

Wiem, ale u mnie w Kanadzie jest drozej niz w Polsce. Zapytaj na forum. Adam M.

Kiedy olej ostatnio zmieniales, skrzynie Ondy bardzo zle reaguja na nieregularne zmiany oleju. Adam M.

Ja tylko nie rozumiem dlaczego od razu nie wrociles na poprawke wywazenia jezeli zauwazyles wibracje ??? Jezeli cos jest zle zrobione to trzeba dac szanse firmie na poprawienie tego, a wielu z was o tym zapomina. Adam M.

Szczerze mowiac to nie mam za grosz zaufania do polskich rzemieslniczych pierscieni wykonczonych chromem - ten ostatni sie potrafi zaczac zluszczac i robi wowczas prawdziwa kaszane w silniku. Sprawdzaj jak twoj olej wyglada, najlepiej codziennie. Jak zacznie sie blyszczec to nie jest dobrze. No ale to najgorszy scenariusz mam nadzieje ze tak zle nie bedzie. Adam M.

No najpredzej to chyba u najblizszego dealera KTM . Adam M.

Mozna, ale o wiele lepszy efekt masz z malowania proszkowego za niewielkie pieniadze. Adam M.

Z dyszami glownymi trzeba dojsc doswiadczalnie, tzn probowac na obecnych dyszach jazdy na maxa i robic odczyt ze swiec, oczywiscie na nizszych biegach np 2. Jak jest za ubogo to zwiekszyc rozmiar, jak swieca wyglada normalnie to jest OK. Adam M.

Zadne. Na rys 13 masz Cushion Lever i lozyska stamtad wymagaja smarowania, a prawdopodobnie wymiany. Adam M.

Nie wahacza Jedrzej tylko lozyska lacznikow tylnego amora z wahaczem, zaloze sie ze sa mocno zuzyte, a motocykl lekko plywa w zakretach. To one wydaja te wspaniale dzwieki. Serwisowka poleca smarowac raz roku, ale oczywiscie nikt tego nie robi bo smarowniczki japonce zlikwidowali, a nikomu rozbierac tylnego zawieszenia sie nie chce. Adam M.

To jeszcze napisze o ostatnich trendach w skladaniu, moze pomoze przy docieraniu tych pierscieni. A wiec skladamy na sucho, cylindry jesli sa po szlifie to myjemy dokladnie woda z lagodnym detergentem typu kuchenny Palmolive kilka razy tak zeby zaden slad nie pozostal po pascie sciernej ktora powstaje przy okazji honowania. nastepnie wycieramy szmatami do sucha i po tym przetarciu szmaty musza byc bez zadnych smug po oleju, jezeli sa to dalej trzeba myc, moczymy jedna szmate w oleju, wyciskamy i taka zaolejona szmata przecieramy wnetrze cylindra. Oleju na pierscienie nie nakladamy wogole, olej idzie w glowke korbowodu i leciutko na obwodzie tloka pod pierscieniami. Po uruchomieniu silnika i uzyskaniu wolnych obrotow na poczatek rozgrzewamy silnik przez jakies 15 - 20 min i znowu studzimy. Po ostygnieciu znowu uruchamiamy silnik, rozgrzewamy i jedziemy na w miare pusta szose, gdzie mamy szanse dotrzec silnik rozpedzajac moto na niskich biegach do 70% obrotow i schodzac z nich starajac sie nie przegrzac silnika. Po godzinie jazdy znowu wracamy, studzimy silnik i powtarzamy zabawe do osiagniecia 80 przejechanych km. Wtedy nastepuje pierwsza zmiana oleju. Aha olej na docieranie najtanszy mineralny 10W40 / 20W50 z jak najmniejsza iloscia dodatkow. Potem jezdzimy juz normalnie uzywajac jakies 3/4 mocy i obrotow silnika starajac sie roznicowac obroty ( czyli raczej jazda miejska a nie szosa ). Po 500 km nastepna zmiana oleju i dalej jazda na mineralnym do zrobienia nastepnego tysiaca. Po zrobieniu 1500 km mozemy olej wymienic na syntetyk czy polsyntetyk, co nam kieszen glownie dyktuje. Jezeli masz pierscienie dorabiane w Polsce to beda to pierscienie o przekroju prostokatnym z zeliwa szarego i ten sposob docierania dawal najlepsze wyniki moim kolegom z forum motocykli brytyjskich, uzywajacych swoich maszyn do wyscigow. W ich silnikach siedza wlasnie takie pierscienie. Oryginalne pierscienie Suzuki roznia sie od nich zasadniczo - w moim GS 1150 z 84r, czyli rocznikowo niedaleko od twego GS 850 gorny zgarniajacy wykonany jest ze stali z wysoka zawartoscia chromu, a drugi z zeliwa sferoidalnego w ksztalcie lekkiego trapezu. Te pierscienie sa szlifowane na okraglo ( z zeliwa szarego nie ) i wymagaja o wiele gladszego honowania cylindra niz do pierscieni z zeliwa szarego. Pierscien olejowy jest stalowy 3 czesciowy, ale on u ciebie zostaje oryginalny. Tuleje uzywane w Suzuki do wspolpracy z pierscieniami stalowymi sa o wiele twardsze, niz te uzyte np w moim BSA do pierscieni z zeliwa szarego, w zwiazku z czym nie badz zaskoczony szybkim powiekszaniem sie luzow na zamkach twoich dorabianych pierscieni. Adam M.

Napisz o tym na liste Dziki Junak, sadze ze kilka osob probowalo :biggrin: Ja tam jezdze na pierscieniach WISECO w jednej maszynie i uzywalem Hepolite ( trapezowe z zeliwa szarego ) w drugiej i bylem zadowolony. Teraz wsadzili mi jakies chinskie g... od brytyjskiego dostawcy, ktore nie bardzo chca sie dotrzec na jednym cylindrze ( tez przekroj prostokatny ). Jak sie nie dotra w czasie mojej wyprawy na Wasaga w przyszlym tygodniu ( kilka dobrych podjazdow ) to wyrzucam je i wstawiam inne. Adam M.