Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16596
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    70

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Sciagniecie rotora z walu w twoim GSX to niezle zadanie, potrzebny jest wlasciwy sciagacz ( wewnetrny wchodzacy w rotor ), potezny mlot i czasem aparat spawalniczy do grzania tego interesu. Jedynym elementem ktory moze tam obcierac i lomotac jest nakladka rotora, mocowana 3 srubami ktore lubia sie rowniez odkrecac. Jak zdejmiesz rotor bedziesz mial wszystko na wierzchu. Nie staraj sie sciagac rotora troj ramiennym sciagaczem zewnetrznym, raz ze sie nie uda, dwa mozesz uszkodzic rotor.
  2. Niestety wiem tylko ze byla robiona z sukcesem, ale zadnych szczegolow. W CBR nie robie wiec sie blizej nie zainteresowalem. Z drugiej strony mozesz pomyslec o zmianie calego przodu z pozniejszej wersji. Moze jeszcze Piotr cos podpowie.
  3. Sprawdz luzy na lozyskach lacznikow, tylko sie nie zdziw. to samo warto zrobic z lozyskami wahacza. Jezeli luzy sa, trzeba wymienic zuzyte elementy i bedziesz znowu mial nowy motocykl.
  4. Kupujcie baterie robione w technologii AGM, drogie ale przetrzymaja wiekszosc rzeczy ktore bez mydla zalatwia normalny aku.
  5. No moze nie. Kolo mozna bez problemu wywazyc wlasnorecznie, a wkazdym razie sprawdzic jego wywazenie ( tzn wywazone czy nie ). Problemem raczej byloby zdobycie odwaznikow. Unosisz moto tak zeby kolo bylo w gorze i krecisz po czym po jego zatrzymaniu stawiasz znak na rancie obreczy i jakims korespondujacym punkcie na podlodze czy przednim widelcu moto, po czym krecisz drugi raz i sprawdzasz cczy znowu zatrzyma sie w tym samym miejscu. Jezeli nie to jest wywazone, jezeli tak to trzeba zalozyc ciezarek po przeciwnej stronie punktu zeby doprowadzic do sytuacji, gdzy kolo nigdy nie zatrzyma sie w tym samym miejscu.
  6. Nie powinienes. W tym dziale forum wypowiada sie wielu ludzi pracujacych w tym zawodzie, albo ludzi ktorzy mechanicza amatorsko. Temat walow do japonskich silnikow i ich ew regeneracji byl walkowany przez nas wielokrotnie i wspolna opinia jest taka ze wal w polskich warunkach nie moze byc prawidlowo zregenerowany, zreszta w zadnych nie moze bo japonczycy zaprojektowali go tak by byl jednorazowy. Dyskusje na ten temat byly dosc gorace i doszlo do tego ze niektorzy koledzy zdecydowali sie robic regeneracje i na biezaco informowac o klopotach. Kolega o ktorym pisal Greedo to chyba Barnaby, ktory wyciagnal z regenerowanego walu te kolo 30 tys w jednej ze swoich Hond, co ja osobiscie uwazam za dobry wynik, ale porownania z fabrycznym to raczej nie wytrzymuje. W zwiazku z tym jezeli ktos piszac o remoncie swego silnika zaczyna pisac o regenerowanym wale, naturalne jest ze wiekszosc czytajacych natychmiast weszy przekret. Tymczasem w tym wypadku prawda jest taka ze naprawde nie wiemy co zostalo wstawione na miejsce padnietego walu, jako ze autor tematu podawal kilka roznych wersji. Teraz jak wszystko jest w kupie to ciezko cokolwiek powiedziec az do momentu jak moto zacznie jezdzic. Jak okaze sie ze nie padnie to OK, jak padnie po kilku tysiacach to wiadomo ze byla regeneracja, ktora jak zwykle sie nie udala. Co do walow utwardzanych azotowaniem to pamietam ze w tym procesie kazdy wal sie gnie i potem musi byc prostowany - w zwiazku z tym tez nie jestem pewien czy uda sie osiagnac dluzszy przebieg na czyms takim. Naprawde jednak trzeba czekac i zbierac doswiadczenia - moze jednak tego typu naprawa zadziala.
  7. To zalezy od tego czy czesc walcowa grzybka ( tam gdzie plaszczyzna grzybka schodzi sie z jego powierzchnia stozkowa trzyma wymiar z serwisowki.
  8. Radze ten gaznik porzadnie umyc na myjce - wyglada jakby osady z paliwa z lekka zmniejszyly srednice przewodow i zarowno ssanie jak uklad przejscia nie za bardzo ci dziala.
  9. Podobno nie. Rozciaganiem sprezyn sie nie zajmuj bo natychmiast z powrotem siada, przeciez one caly czas pracuja na sciskanie. U mnie lomocze tak juz od 15 lat i jeszcze kosz nie wysiadl.
  10. Ziut, w kwestii formalnej "no pain, no gain" - bez bolu nie dojdziesz do niczego - bardzo prawdziwe amerykanskie przyslowie,
  11. Piszesz sam ze problem jest "odwieczny", a lozysko z nadszarpnieta bieznia, rolkami czy koszykiem leci juz potem w sposob lawinowy i nigdy dlugo nie wytrzyma. Jak zdejmowales dekiel sprzegla to zwracales uwage czy rotor alternatora o nic nie ociera, sruby mocujace prewody wewnatrz pokrywy potrafia sie czasem poluzowac i odkrecic. W moim moto sie to raz zdazylo. Druga mozliwosc ze ktorys ze slizgow lancucha rozrzadu przetarl sie do blachy i teraz zgrzyta o lancuch.
  12. Kto chce niech czyta... http://www.scigacz.pl/Motocykl,do,Stuntu,l...wanie,8034.html
  13. Bo dalej ulegaja znieksztalceniu po naciagnieciu szprych. Nawet moje solidne zeliwne bebny BSA, do ktorych jesli chodzi o sztywnosc falbany sie nie umywaja potrafia sie odksztalcic i cale toczenie bebnow na nic, dalej hamulca nie bedzie. Przy okazji warto wspomniec ze gdy mamy toczone bebny to trzeba miec juz nabite / klejone nadwymiarowe okladziny ktore wowczas rowniez nalezy przetoczyc na tokarce aby ciasno wchodzily w bebny i hamulec bedzie zyleta.
  14. Ja tez wiem, bo wielokrotnie widzialem. Poza tym lepiej wyglada malowany beben z chromowana obrecza ( angole jeszcze stosowali malowany srodek obreczy z chromowanym, czy polerowanym rantem i to tez dobrze wgladalo. Duzo chromu w jednym miejscu zawsze traci wsia. Najlepiej wygladaja kontrasty chrom z farba. Pamietaj toczyc beben po zapleceniu i wycentrowaniu kola, a nie przed.
  15. Nie wiem skad przekonanie ze gazy dostaja sie tylko pod gorny pierscien, a nie pod pozostale - one przechodza pod wszystkie pierscienie tyle ze ich cisnienie jest coraz nizsze, a one same coraz bardziej rozproszone. Stad masz nagar pod pierscieniami i dlatego olej po pewnym czasie ciemnieje - produkty spalania przenoszone sa powoli przez te gazy do komory korbowej silnika i zmieniaja kolor oleju. Mozna to sobie wyobrazic jak slady oleju i nagaru na zuzytym tloku - najwieksze beda u gory ponad i pod gornym pierscieniem, ale nizej sa rowniez przechodzac 2 pierscien i dochodzac do olejowego. Gas ports to tylko szczegolny przypadek pokazujacy dzialanie cisnienia gazow na doszczelnienie tloka w cylindrze - normalnie ich role spelniaja luzy miedzy pierscieniem a gorna i dolna scianka rowka w ktorym pieerscien jest umieszczony.
  16. The ultimate in ring seal is drilling the pistons for gas ports. Compression rings normally need about 0.002-0.004-inch (vertical) ring-to-groove side clearance to allow cylinder pressure to get behind the ring and force it to seal against the groove and cylinder wall. Gas ports apply combustion pressure directly to the back of the ring, allowing the virtual elimination of side clearance. Since the ring is restrained by the groove itself, there’s less opportunity for high-rpm ring flutter. Very thin, narrow, and lightweight 0.043-inch–thick rings are needed to reap gas-porting’s full benefits. Gas ports work best with short piston-compression heights (under 1.200 inches) on engines running 7,000 rpm or higher. Moze ktos laskawie przetlumaczy koledze Luca tekst na polski. To jest to co TomekD napisal o otworach bezposrednio doprowadzajacych gazy z komory spalania na tyl pierscieni, ale przy okazji mowi wyraznie o tym ze nie wlasna sprezystosc pierscienia, ale gazy dostajace sie pod pierscien w procesie spalania mieszanki sa czynnikiem uszczelniajacym cylinder. Poprzedni akapit, ktorego nie skopiowalem mowi o zmianie myslenia na temat sprezystosci wlasnej pierscieni w kierunku obnizenia jej i ulatwienia dzieki temu dzialania gazow. Luzy miedzy pierscieniem a gora i dolem rowka w ktorym sie znajduje w przecietnym silniku siegaja od 5 setek mm do jednej dziesiatej mm i wlasnie po to sa zeby te gazy mialy droge do przedostania sie pod pierscien Zrodlo : http://www.carcraft.com/techarticles/pisto...logy/index.html Gdzie mozna zobaczyc wszystko z rysunkami i przeczytac inne ciekawe rzeczy rowniez na temat tlokow. Kolega Shiningami skorzystal z opisow polskiego producenta pierscieni skopiowanych z jakiegos starego polskiego podrecznika, najwyrazniej od tego czasu myslenie na temat zespolu cylinder/tlok/ pierscienie troszke sie zmienilo :_)
  17. Lozysko by ci nawalalo caly czas, i to wiecej ze wzrostem obrotow. Nie wiem w jaki sposob wyeliminowales sprzeglo, bo dla mnie to jest odglos sprezyn latajacych w otworach kosza sprzeglowego. Te sprezyny rozmieszczone sa na obwodzie kosza i sa amortyzatorem sprzegla. We wszystkich moto serii GS, GSX ostro halasuja, zreszta w Hondzie tez.
  18. A co nasi dukatisti z tematu o Dukatach, nic ci ni podpowiedzieli ?
  19. OK starczy tego. Marcpol, ktos ci strasznie duzo procentow wpisal :) Najwyrazniej za mlody jestes zeby wiedziec ze ludzie sa rozni i nie wszyscy maja dzika i przebojowa nature podobna do twojej, w dodatku poparta 20 letnim doswiadczeniem. Niektorzy ucza sie wolniej i niestety "w szkole ostrych kuksancow" - kilka z moich opowiadanek pokazuje przyklady mojego frajerstwa, czytales ? Ostatnie 4 posty usuwam, bo nic nie wnosza do watku. Arturze, zycze ci jak najlepiej ale to wszystko razem nie wyglada zbyt solidnie. Poza tym okazalo sie ze w koncu stac cie bylo na kupno takiego motocykla za ponad 8 tys. - nie musiales kupowac padaki za 3 tys. i potem bujc sie z naprawami. Z mojego doswiadczenia wiem ze zeby kupic cos starego i b.taniego bez obawy ze wtopisz, to musisz byc prawdziwym ekspertem nie tylko w danej marce, ale i modelu moto. Czasem warto wydac wiecej na poczatku i kupic cos pewnego. Mowie ze wiem to z wlasnego doswiadczenia, bo kilka takich wtop jak twoja mi sie zdarzylo :)
  20. A nie bylo czasem tak ze kupil napinacz, a trzeba bylo kupic napinacz + lancuch ??? :)
  21. Nie przydymia na bialo na rozgrzanym silniku ? Korek moga ci sprawdzic w warsztacie naprrawy chlodnic samochodowych.
  22. Baba odpowiadaac na twoje pytanie to za wysoki poziom oleju oczywiscie daje wieksze obciazenie dla uszczelnien silnika, ale rowniez powoduje wieksze opory dla krecacego sie walu i podwyzsza cisnienie w skrzyni korbowej. To z kolei utrudnia ruch tlokow w dol i wplywa na zmniejszenie mocy silnika. Po jakims czasie moze kreowac przesiakanie oleju przez pierscienie. Dla was w stuncie nie ma to wiekszego znaczenia, sadze ze troche slabszy silnik jest nawet latwiejszy do opanowania przy roznego typu ewolucjach, ale np w wyscigach to jest realny i duzy problem. W wyscigach weteranow, ktorymi sie interesuje typowe jest ze aby motocykl wytrzymal wiele okrazen jazdy z wysoka predkoscia obrotowa silnika niezbedna jest przerobka odpowietrzenia skrzyni korbowej, ktore w starych motocyklach nie jest zbyt wydajne. Zwroc rowniez uwage ze w najnowszych silnikach sportowych pojemnosc oleju niejest wcale duza i konstruktorzy walcza stale aby znalezc dobry kompromis miedzy zapewnieniem wystarczajacego smarowania i chlodzenia z jednej strony i ograniczeniem ilosci oleju w skrzyni korbowej silnika z drugiej wlasnie ze wzgledu na opory jakie powoduje przy wysokich obrotach.
  23. W mojej opinii tak, ale ogolnie trzeba by wiedziec czy ten model moto ma tendencje do kasowania czy powiekszania luzow i w aleznosci od tego ustawiac. Piotrek moze to wiedziec.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...