Arni

XT jest chłodzony powietrzem, przeciek wody tu odpada ;) Stawiałbym tak jak kolega wyżej pisał, ze pierscienie powiedziały dośc. Aha, czy cylinder był wstepnie docierany przez kogos, kto go szlifował czy nie? A zarzuca swiece olejem?

Albo i pierscienie....napisz na jaki kolor kopci. A uszczelka moze dymić, ale zalezy w którym miejscu poszła.

Moze sprzegło tak Ci słychać? A naciąganie łancuszka rozrządu !? jak to sie robi?

Tak, zeby zlikwidowac jakieś pozostałe nierównosci, jeżeli takowe oczywiscie powstaną. Obiecałem wrzucic na gotowo, juz zamontowany : http://img152.imageshack.us/img152/6420/zdjcie056wh3.jpg

Z przodu nie ma wiekszego problemu z utwardzeniem, a co z tyłem? znasz jakieś zamienniki?

fakt, sa duzo drozsze od xt, ale przerobione na supermoto wyglądają wyjątkowo rasowo. Ja też chce sie zaczac w to bawić, i tak myśle czy wymiana tyniej felgi bedzie konieczna? Przod to wiadomo, ale tył mysle ze mozna by było zostawić, tam i tak wieksza opona niz 140 nie wejdzie. Przede wszystkim jednak chce zrobić silnik, i moze troche go poprawić bo w serii słaby troszke jest :]

Własnie tak jak gadasz HunterM. Ja od czasu jak zaliczyłem glebe na asfalcie, na winklu w stylu supermoto i raz jak mi przod na lisciahc objechał i poleciałem ze 40m to mam uraz jakis do zakretów na asfalcie na kostkowych oponach. Z czasem minie, ale slad zostaje.

Jak chcesz przerabiac na supermoto to szukaj też Yamahy TTR 600. Silnik ten sam co w xt, wiec nie do zabicia, a możliwosci przeróbki......poszukaj zdjęc, bo jest tego mase poprzerabianych ttr'ek własnie, i prezentują sie super.

Kiedys podobny gwizd wydawał mi XT jak przykrecałem dekiel, i krzywo siadła wiazka przewodów co przechodzi przez dekiel razem z tą gumową uszczelka gruba, itamtedy przedostawało sie powietrze i było słychać koiło magnesowe. Całosc własnie tak gwizdała. Silnik masz prawie taki sam jak w xt wiec to moze to.

Dośc życiowy tekst, i dobrze. Nie da sie ukryć ze to ryzykowne hobby juz w normlanym wydaniu, a co dopiero przy ewolucjach w stuncie, i dobrze ze ktos o tym pisze.

Jak jest wyjęty, a luzy były w nim wczesniej ustawiane na goracym? Zostawic az ostygnie, i ustawić na nowo.O to Co chodzi Dokładnie, tak jak mowi Piotr, co za producent zaleca takie praktyki?

Praktycznie odpowiadziałes sobie na te pytania. Luz reguluje sie na zimnym silniku, z racji tendencji metali do rozszerzania sie pod wpływem temperatury, a zbyt mały moze doprowadzic do podwieszenia sie zaworu. To chyba nie ulega wątpliwosci.

Jaki kolor ma świeca załpłonowa? Regulowałes na nowo gaźnik może? Na pewno wiem jedno - moto Ci sie popsuło :P

Ja na enduro na kostkach nowych sie nawet nie wypuszczam za bardzo bo mi sie nie chce moto z ziemi dzwigać, a co dopiero na drogowym sprzecie jak XJ wyjechać :P

Prosciej bedzie na Paryż-Dakar wystartowac.....tez jazda przez dzicz, mozna leciec turystycznie jak sie chce a przynajmniej jeste zaplecze i w razie czego pomoc jak cos sie stanie :P heh

Zdjecia sa telefonem robione przy oswietleniu sam widzisz jakim, spawy sa rowniutkie na żywo :) To stan jeszcze przed obróbka, tyle co zespawane ze sobą. Zrobie zdjecie jak wyglada na gotowo juz zamontowany. Ale wygar ma nieziemski :D

Tymi Jawami to było by dobrze, jak bo do Polskiej granicy dojechali w ogole xD

Własnie, jak sprawdziłes rozrzad? tylko wizualnie co pod pokrywa widać? Probowałes obracac silniekiem i patrzec jak zachowuja sie zawory?

Daj mu sie rozruszac, postaw go na centralnej jak masz, wrzuc 6 zostaw na chwile na wolnych obrotach, tak co dostanie jakiejs normalnej temperatury, jak juz koniecznie chcesz go sprayem posmarować, a to ze sam spray ma oznaczenie do -10 to tak jak Ci jurjuszi pisał, bedzie bardzo słabe cisnienie albo w ogole nie poleci. A ja u siebie zrobiłem własnie olejem i pedzelkiem. I tak w te mrozy nie jezdziłem, a zeby nie zardzewiał łancuch to go wstepnie tak pokryłem olejem i ma sie całkiem dobrze.

A tak sie zastanawiam,co do zakładania calego nie rozkutego łancuszka do XT....wiem ze to kombinowanie, nie pamietam teraz dokłądnie ile tam było miejsca, ale to by sie chyba dało zrobić.....tylko jeszcze dodatkowo pokrywe alternatora musiał zciagnac, i koło magnesowe....i od góry go wsadzic w całosci.....wydaje mis ie by sie dało, ale gdybam tak z pamieci tylko. W kazdy badz razie nie warto sie dodtatkowo mazac, bo efekt ten sam.

http://img516.imageshack.us/img516/8527/wydechpa3.jpg http://img201.imageshack.us/img201/1644/wy...fijngirtvc7.jpg To moje obecne dzieło do XT, fi 54. Dziwny kształt kolanka wymusił filtr powietrza, poza tym giętarka sie z****, i trzeba było radzic sobie inaczej. Miałem jeszcze gdzies na fotkach przerobke wydechu fabrycznego do pełnego przelotu krok po kroku an zdjęciach....ale ich nie znalazlem :/ Jak prawie znajde to wrzuce, moze sie przydają. Poza tym z przelotu juz mi sie zdarzyło robic z powrotem "fabryczny"...to jest zabawa dopiero :)

Ja mam maszynke do zakuwania, nie robiłem tego bez niej, ale też sie da. tzn chcesz rozpołowić silnik, zeby włozyc cały łancuszek, nie rozkuwając go? Co Ty....zciagasz pokrywe głowicy, rozkuwasz stary, łaczysz go z nowym, przeciagasz przez silnik i zakuwasz z powrotem tak to wygada w duzym skrócie.Nie am sensu rozbierac niepotrzebnie silnika na poł, chyab ze planujesz wymiane łozysk na wale, czy jakies ogolnej kapitalki to tak. Jak dobrze sie go zakuje to nie ma prawa mu sie nic stać.

Stary, nie ma nic prostszego niż wykrecenie napinacza w Twojej XT, to jedyny sposób zeby najszybciej sprawdzic czy łancuszek ma juz dosc. Ale jak nie czujesz sie na siłach, to wez oddaj moto do mechanika i sam Ci oceni co sie dzieje powie co trzeba zrobic i ile bedzie kosztowało ew. Z filmu ciezko mi wyłapać co chrzesci, bo wydech mocno zagłusza.

W prawie kazdym stunt psie sie tak robi i to patent który sprawdza sie bez problemów i połce nic sie nie stanie. W sumie, to ameryki nie odkryłes jak na to wpadłes hehe ;) Musisz tylko dopasowac z kąds te kolumienki, ale najczesciej dorabia sie samemu.

Ja widziałem, jak gosci mi w vtr wymienial, to zakładal taką przystawke specjalna, i dopiero na nia zapinał koło.