Dziś zdjąłem cylinder... pierścienie całe, tłok i cylinder jak nowe. Dekompresator działa, swieca jest nowa, ciśnienie spręzania również jest ok. Przy okazji wyciagnołem gażnik, wyczyściłem, przedmuchałem i wyglada wporzo. Zapłonu nie mogłem sprawdzić lampą bo po odpaleniu zimnego na pych zaraz się grzeje i gasnie. Nie wiem co robić normalnie zagadka...???