Arni

Nieźle masz to urzeźbione tam u siebie ;) musisz wydech przełozyć na bok, dac go w miejsce gdzie leciał fabryczny tłumik, i nie bedzie ocierać. Z podnoszeniem nie ma co za bardzo kombinowac jak nie chcesz zeby Ci gdzieś przy skokach któras dzwignia weszła do silnika, chyba ze amortyzator inny wsadzisz.

Jak chcesz wtryski dla świętego spokoju przeczyscić to może pomóc. W innym przypadku niewarto.Zrób tak jak Ci Toowdie powiedział i bedzie git.

http://www.supermoto.co.il/Technical-en.htm jak ktos umie aby troche po angielsku to ładnie tu wszystko pisze.

Racja! Wiec motocyklom powyżej 2l mówimy stanowcze NIE ! :D

Jak masz w planie jezdzić na XT w trasy, to wsadzasz mniejsza zebatke do tyłu. 2-3 zęby mniejsza niż seryjna da zadowalający efekt, a bedziesz mogl trzymac te 120-130 bez żyłowania silnika na zbyt wysokich obrotach.

Tłok tez pewnie oberwał przy tym zderzeniu wiec tez bedzie raczej do wymiany. Modl sie tylko zeby układ korbowy był cały..... W vtr napinacze lubią sie blokować niestety, taki mają urok i pewnie to było przyczyną. Pamietasz moze kiedy w ogole rozrzad był robiony, albo sprawdzany? PS. znajomy ma silnik z vtr na częsci gdybyś szukał.

Jak steleza nie ma to bedzie cieżko z tym pionem :P heh

W V czesto tylny cylinder sie grzeje bardziej, ale z roznymi swiecami sie jeszcze nie spotkałem. Skoro mowi ze lepiej pali to widocznie tak jest.

Seria tez robi 150 km na baku...do 170-200 max. Było zostawić te sportowe dysze :P

HEREZJA !!! spłoniesz ! :)

Też stawiałbym na tarcze, ew. zapieczony zacisk lub coś z klockami. Też stawiałbym na tarcze, ew. zapieczony zacisk lub coś z klockami.

A nie masz powsadzanych dysz mniejszych?

Czemu porównanie z dupy?

No to napisz czy ustawiasz zawory czy cały rozrząd. myślałem ze regulujesz tylko zawory same.

Ja u mnie też wymieniałem, ale miałem zajebiaszczy klucz, wiec poiszło bez wiekszych komplikacji. jedynie tylny cylinder najbardziej bruzdzi przy całej operacji,ale podstawa to dobry klucz co akurat spasuje.

Zaraz widać, ze nikt normalny tego nie zrobił. Moto jest przecież na angielskich tablicach :D

Zaopatrz sie w szczelinomierze i klucz do zaworów (kwadrat 3mm bodajże).Przed regulacją silnik musi być zimny, zciagnij zbiornik paliwa, i czyms zabezpiecz całą ta wiazke przewodów co idzie pod nim. Tam jest pełno piachu zwykle który moze Ci powpadac do srodka silnika jak bedziesz obok tego majstrował. Na pokrywie głowicy, masz 3 mniejsze pokrywy i musisz je odkrecić. Teraz popuszczasz kontre kluczem 10, jak jest luźna śruba regulacyjna, wkładasz szczelinomierz, regulujesz szczeline kluczem kwadratowym, kontrujesz i sprawdzasz czy szczelinomierz o wymaganej wartosci wchodzi z lekkim oporem. I tak każdy. To tak w skrócie, zciągnij sobie serwisówke, nawet tu na forum jest masz na zdjęciach wszytsko poopisywane co i jak wiec na pewno sie nie pomylisz.

I czy moto szarpie albo czy wybija ten bieg po ruszeniu i odkreceniu gazu na 1 ?

Kolega z którym jeżdze ma EXC 450 z 2004r i ma ten sam problem. Też sie moto szybko gotuje. To taki urok modeli serii exc? Kolega z którym jeżdze ma EXC 450 z 2004r i ma ten sam problem. Też sie moto szybko gotuje. To taki urok modeli serii exc?

exactly :lalag:

Piękna sztuka.....

Spoźniłem sie :]

Jak sprawdzałeś świece, to jaki miała kolor?

Jak składałeś ta f4? miałeś rozebrany silnik na drobne, dobrze rozumie? Jak tak, to zobacz czy w ogole da sie obrocic wałem,czy coś wewnatrz nie blokuje. Jak nie, to podepnij rozrusznik bezposrednio do akumulatora i zobacz czy bedzie krecił.

Dało sie zejsc do 6.5 ale to jest praktycznie pchanie motora i mijają nas auta. I katy dla silnika oczywiscie. Tym sie nie oszczedza-tym sie zapie**ala :] A co do spalania jeszcze, to niektorzy z Was mogą mieć poblokowane wersje, choc nawet nie zdają sobie z tego sprawy.U mnie tez dłuugo jezdziłem zanim to odkryłem.