Skocz do zawartości

Arni

Forumowicze
  • Postów

    4069
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arni

  1. Jeżeli chcielibysmy zeby stare tematy zostały, to było by dużo roboty. Jeżeli zlikwidowac działy włącznie z tematami, to 30min roboty.Wszytsko od nowa, ale przynajmniej nie tkwiło bys ie w miejscu. Akcja-reakcja, cos za coś. Moze warto poswięcić te tematy. Wybór nalezy od korzystających z tego działu i zgody admina oczywiscie, który mogłby wziąc pod uwage 2 opcje, która nie jest pracochłonna.
  2. Ogolnie, to tematu o endurach nie zgląda zbyt dużo ludzi. Po podziale tyo fakt, ze wszystko sie jakos ulotniło, szkoda.
  3. Ja w VTR miałem pełne przeloty z fi 55, i zadna Policja sie nigdy nie czepiała ;) Uszy mnie nie bolały mimo wszytsko. Problem mam w XT , gdzie czasem boli głowa od tego ryku z robionego wydechu.....ale 5 kg jestem do przodu :D
  4. Możesz te wkładki wyrzucić, bo nie bedą Ci juz potrzebne ;)
  5. To R1 turbo....troche bardzo nie ta klasa,nic dziwnego ze łoi vtr'e :]
  6. No, to super. Oby reanimowany akumulator nie zabił regulatora z biegiem czasu, bo w Hondzie jest on jaki jest. Pozdr!
  7. Ależ to nic nadzwyczajnego w vtr :D Na poczatku przeszkadza, potem przywykniesz :P
  8. Mają w sobie cos, co powoduje że prawie nikt ich nie lubi mimo że prawie wszyscy je podziwiaja :P A sporty z tego tematu z V'ka....mało kto ma, prawie kazdy lubi, i wszyscy podziwiają :P
  9. Zawory nie mają w tym przypadku nic do rzeczy, bo działo by sie dokładnie na odwrót. Winny jest akumulator który nie wyrabia z podawaniem prądu. Poczekajmy co zdziała własciciel, i wtedy bedziemy rozgrzebywac moto dalej jak bedzie to potrzebne.
  10. sorry, źle zrozumiałem z tym reanimowanym aku.napięcie mu nie musi zanikac, prądu nie daje takiego jak powinien, to 2 rożne rzeczy. .
  11. No, wiec sam widzisz.....reanimowany akumulator też sie kiedys konczy. Po nocnej przerwie jest tak samo, bo sie samoczynnie juz rozładowuje i nie trzyma prądu.A jak jest ciepły to zapala od strzału, bo jest na bierząco doładowywany pracującym silnikiem.Noc mu wystarcza zeby prąd mogl "wyparowac", nic przy rozruszniku,gaźniku ani zaworach nie musisz grzebac bo nie tu jest problem.
  12. Zanim ruszysz gaźniki, zawory i Bóg wie co jeszcze, to przede wszystkim wsadz inny, DOBRY akumulator i odpal moto. A jak juz odpali, to miernik do łapy i zmierz prąd ładowania bo masz kolego Honde, i jeden w zapasie powinieneś mieć zawsze ;)
  13. A silnik z jakiegos pewnego źrodła? chodzi mi wiesz, czy jest sprawny, a nie zebyś kupił jakąs zajechana padake ;)
  14. Na GPS latałem wszystkimi swoimi sprzetami i nigdy nie było zadnego problemu.....bo i czemu miałby sie pojawić.
  15. A który rocznik R1 Ci chodzi po głowie. Miałem stycznosc z 2006, ale zrobiłem na niej ze 100 km może , wiec niewiele Ci powiem. Trzeba krecic zeby jechało i tyle hehe. Z tego jak kolega jezdził to moto nie miało zadnych kaprysów, ani jakichs typowych dolegliwosci, ale jak dla mnie zbyt spokojne i ułożone. Niech Ci powie o niej ktos kto regularnie ja ujezdza, bo z tego co Ci powiedziałem to i tak nic nie wiesz ;)
  16. Koleś, nie rzucaj sie tylko przeczytaj jeszcze raz co napisał zajc do YUBY. To była ironia i żart w jednym. peace ! Swoją drogą, co w SV jest nie tak ze to kupa?
  17. A SV 1000 brałeś pod uwage? Jakos wszyscy go pominęli widze w tym temacie :P
  18. Prosciej i szybciej bedzie dobrać z RAL'u. Chyba ze masz kumatego lakiernika. Jak zaniosłem do swojego owiewke, to poszukał troche, i dobrał mi lakier z oryginalnej palety i pasowało idealnie.
  19. No, ja na niej okazyjnie jezdziłem,i to nie było seryjne moto, wiec to tak mowie tyle co pamietam. A skoro idzie od jeszcze wyzszych, to tak musi byc :P
  20. No wieć jeżeli chodzi o proówanie V do rzędówki, to to co jest odczuwalne op pierwszego ruszenia - moment obrotowy. Moto ma pełnego kopa praktycznie od 1500 tys w góre. NIe kreci za wysoko - 1000F odcinała przy rownych 10 tyś. Użyteczny zakres obrotów, od wolnych do tych 7 tys. I tu przede wszystkim odczuwa sie przyspieszenie, kazda reakcja na gaz to wyrwanie motocykla do przodu. Moim zdaniem, to kwintesencja jazdy na 2 kołkach (własciwie to czesto bedziesz sie pilnował zeby rzeczywiscie jechał na 2) :) Co do rzedówki to nigdy mi nie pasowało to, ze ponizej tych 5 tys w zasadzie moto nie żyje....o ile np. w 954 nie jest to takie odczuwalne, ale 600 sa daremne jezeli chodzi o sposób oddawania mocy. Ponadto nie czuć tego brutalnego kopyta. Zbiera sie płynnie, ale nie gwałtownie i ma wiekszy zakres uzytecznych obortów, bo rzedówka jeszcze ciagnie podczas gdy w V juz trzeba wbijac 2 bieg. To takie mooje subiektywne opinie ;)
  21. Kolego, tylko VTR! Przejedz sie na V ce to zobaczysz, ze na rzedówke wiecej nie popatrzysz ;). A TLR brałeś pod uwage?
  22. no to jest ta roznica czy dojedziesz do celu minute przedzej czy minute pozniej :P
  23. Czyli co, zakaz kupowania mocnych sprzetów jak mi sie podobaja? Powiedz to też tym co jezdza Subaru albo EVO po drogach, a nie mają licencji rajdowej bo to przecież wyscigowy woz, wymaga specjalnych umiejetnosci rajdowych. Gusta w wyborze sprzetu a umiejetnosci to 2 rozne bajki i tu raczej nie łaczyłbym jednego z drugim. Podoba sie - owszem. A ze jezdzic nie umie - trudno.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...