Skocz do zawartości

Lysy5g1

Forumowicze
  • Postów

    505
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lysy5g1

  1. jeśli zaistnieje poprawa to moim zdaniem znikoma... pierścienie tak cyz inaczej będą puszczać... ps: to na pewno pierścienie? mierzyłeś sprężanie(+próba olejowa oczywiście)? a może to uszczelniacze zaworowe już padły?
  2. Gaźniki na 100% do podregulownia. co do dźwięku słyszałem parę sebringów, i raczejw w każdym przypadku brzmiały ładnie :)
  3. no przepraszam Cię bardzo, ale wróżek tu nie ma :banghead: nie napisałeś nic co byś już zbadał sprawdził... domyślam się że nie robiłeś jeszcze nic, a w takim wypadku nikt Ci nie powie co motorkowi leży na wątrobie. sprawdź czy jest iskra, sprawdź czy paliwo dochodzi(jak pokręcisz rozruszniekiem i wykręcisz świecę to powinna być mokra), przy okazji zobacz jaki kolor ma izolator świecy(powinien być taki szaro-pomarańczowy, niektórzy to nazywają ceglanym albo kawa z mlekiem) jak wsio jest ok to spróbuj na popych... (może aku juz padaka i nie wydala na rozrusznik i iskry jednocześnie)
  4. rozgrzałeś przed spuszczeniem starego? wymieniałeś z filtrem?
  5. dokładnie... mity mity i mity!! tak samo jak ze ścinaniem się oleju przy mieszniu dwóch różnych... :buttrock: coś gdzieś ludzie słyszą, a nei widzieli na oczy i powtarzają dalej... :/
  6. już masę razy były wałkowane oleje do bzyków z lat 80'... najlepiej taki jaki zaleca serwisówka... w zdecydowanej większości japońców serwisówki zalecają m.in. 10W40, czyli standardowa procedura: kup jakiś firmowy olej półsyntetyczny do silników motocyklowych 10W40 i będzie git :D oczywiście jeśli chcesz bardzo tanio to może być minerał, ale lepiej dołożyć 5 zł/ltr i mieć dużo lepszą ochronę półsyntetyczną. oczywiście jak to w innym temacie zaznaczył Pan Adam M.: "jeśli kasa pozwala to syntetyk", w 100% prawda, ale jeśli chcesz w przystępnej cenie mieć dobry środek smarny to półsyntetyk bedzie ok :P
  7. przyznaję rację Panie Adamie, że synteyk jest oczywiście lepszej jakości, ale podałem po prostu trafne według mnie rozwiązanie: dobra jakość w dobrej cenie :P a to dla mnie ciekawa teoria... rozumiem, żeby w zużytym silniku zalewać "gęstszy" olej, ale żeby minerał?? jaki jest sens w zalewaniu zużytego silnika olejem słabej klasy, który przecież będzie go gorzej chronił przed dalszym zużyciem? jak napisałem.. jest sens w wyższej gęstości oleju, ale żeby wlewać olej niższej jakości... :D
  8. mylisz się kolego, albo mnie nie zrozumiałeś... owszem, NGS to dobre świece itd... firma i jej renoma robi swoje. ale ja napisałem że Denso są wytzrymalsze i każdy na tym forum Ci chyba potwierdzi, że NGK czasami wystarczy raz zalać i padają a Denso są pod tym względem o niebo wytrzymalsze :P ceny porównywalne, a na NGK się sporo razy zawiodłem, więc nigdy więcej nie zastanawiałem tylko kupowałem denso :notworthy:
  9. nagle nie, ale na przykład po rozkręceniu i poskładaniu gaźnika. Wtedy wystarczyło go obrócić o 180st. i już może przepuszczać bo był wytarty w innej pozycji, a teraz już nie jest szczelny. ps: mówisz że nagle... kiedy ustawiałeś ten poziom? może od tego czasu się po prostu pływak zawiesił, albo pękł?
  10. a mi się wydawało, że chłodnice 600 są identyczne jak te w 750... :/ czyżbym się mylił?
  11. do sprzętu w tym wieku nie ma po co lać syntetyka, półsyntetyk 10W40 będzie akuratni (dobra jakość w dobrej cenie) poza tym klasa lepkości nie jest aż tak ważna... wielu ludzi mówi o klasie lepkości, ale tak naprawdę nie wie co znaczą te liczby z literką "W" na opakowaniu... :) 10W40 czy 10W50 to w praktyce żadna różnica, tak czy inaczej 10W są przeznaczone do użytku od bodajże -30st. C , a tej dolnej granicy chyba w polsce nie przekroczysz :) górna granica(liczba po "W") nie stanowi tak dużej różnicy, bo 40 czy 50 st. C też nie jest osiągalną temp. w Polsce. swoją drogą masa serwisówek, w tym moja(gsx 600f) zaleca kilka różnych klas, z których można sobie wybrać... a co do tego oleju samochodowego: specjalne oleje motocyklowe mają dodatki wspomagające działanie sprzęgieł mokrych, aby się nie ślizgało za bardzo, nie przypalało itd... niektórzy twierdzą że można wlewać samochodowy i w niczym to ponoć nie szkodzi... nie twierdzę ze zawsze się nei sprawdza, ale ja osobiście znam przypadki (w tym przekonałem się na własnej skórze), że sprzęgło mokre może czasami nie działać jak trzeba przy zastosowaniu oleju samochodowego... tzn. ślizgało się po prostu :/ dlatego też dla bezpieczeństwa sprzęgła radzę lać motocyklowy... niech to co do motocykli stworzone, będzie do nich używane AMEN :biggrin: podsumowując: kup olej motocyklowy, dobrej firmy, półsyntetyk, 10W40 i będzie git :icon_mrgreen:
  12. schrzaniony zaworek iglicowy, tzn zużyty. Trzeba wymienić. :biggrin:
  13. półsyntetyk(castrol, mobil, motul, czy jakiś inny w miarę dobrej firmy) 10W40 będzie ok... ps: koniecznie musisz kupić olej motocyklowy a nie samochodowy! (tak dla bezpieczeństwa Twojego sprzęgła :( )
  14. dużo za dużo! 14,5 max... chyba regler do wymiany :/
  15. a jak z mocą? jak się wkręca na obroty? może skopałeś przy ustawianiu rozrządu(o jeden ząbek na przykład)?
  16. ktoś już napomniał, że był podobny temat o stukaniu... to był mój temat :crossy: sprawdź więc koniecznie kolektory !! stukanie u mnei było przy przyśpieszaniu właśnie do wysokich obrótów i zanikało... przy hamowaniu silnikiem i jednostajnych obrotach też nic nie było... na ucho tego nie dało się zlokalizować.. i panikowałem że głowica mi zaraz wybuchnie bo wali niemiłosiernie i na pewno z głowicy :icon_razz: odgłos pasuje do Twojego.. metaliczny, rytmiczny i wyraźniej słyszalny jak stało się z przodu moto, niż z tyłu. sprawdź to tak: odpal moto i na wolnych obrotach przykładaj dłoń naokoło kolertorów polokei... jeśli są przedmuchy na pewno je poczujesz na rączce jako gorące strużki :icon_mrgreen: inna metoda to owinięcie wszystkich połączeń kolektorów z głowicą jakimiś ręcznikami albo szmatami i potem odpalenie... u mnie po takim czymś była cisza jak makiem zasiał.. i radocha że to jednak nie głowica :icon_razz: powodzenia :buttrock:
  17. mylisz się... spaw będzie baardzo mocny, pod takim warunkiem że nie będziesz marudził spawaczowi, żeby ładnie wyglądało... profesjonalista tak no obspawa naokoło, że gruba spoina (właściwie rekonstrukcja) będzie nawet mocniejsza od cieniutkiego oryginału, który nawalił... :buttrock: jedź z tym do profesjonalnego warsztatu spawalniczego, np tam gdzie spawają chłodnice czy cuś i popytaj za ile to zrobią... powodzenia :crossy:
  18. mylisz się. zdecydowanie w górnych bo przy zerwanej lince exup jest zamknięty przez co zamula wysokie obroty a pomaga przy niskich. jeśli jest zepsute serwo to możliwe że w dolnych muli bo mogło się zaciąć na całkowitym otwarciu, wtedy na wysokich dopiero silnik budzi się do życia :buttrock:
  19. papier ścierny, potem drobniejszy papier ścierny, potem jeszcze drobniejszy papier ścierny, potem wodny papier ścierny, na koniec szmatka i pasta polerska, i ło :clap: ps: gradacje tak pokolei ok 100, 200, 800, 1500... na koniec pasta polerska lekkościerna... tylko nie woskująca! ;) powodzenia... chociaż ja mam na półce jako popielniczkę tłok od WSK 175 ze starych magazynów prl jeszcze, który kupiłem kiedyś z kartonem nowych części od 80 letniego dziadka... ten tłoczek to dopiero cudo, jeśli chodzi o ozdobę :flesje:
  20. spróbuj założyć odpowiednik Denso. wiadomo że tej firmy świeczki są o niebo wytrzymalsze od NGK :icon_evil:
  21. A może kolego przyw ymianie przodu nie wymianiałeś łożyska główki ramy? jak nie to na pewno jest tam zgon bo przy dzwonie nieźle dostało jeśli lagi nawet były krzywe :/
  22. a te Twoje stożki to nie są takie "za dychę" z allegro? jeśli tak to zmień na stożeczki K&N.. potem już tylko reg. gaźnika pod nowe filtry i powinno być git :buttrock:
  23. no no.. na pewno nie zazdrość Panie kochany... ja sobie wypraszam! raczej racjonalizm i czysta rozwaga :) pozdrawiam i koniec off-topa z mojej strony... HAWK!
  24. :icon_razz: brawa dla tego Pana :D skubany... hej.. a może tłok w tym moto miał ze 100 mth nalatane :D :bigrazz: wiesz... mając XL 500 przejechałem się parę lat temu maleństwem YZ 80 po małym tuningu... i tez mi dobrze szło z jej opanowaniem, jakby nie to że na prostej na 5. biegu prawie plecy zaliczyłem ;) :crossy: od tamtego czasu miałem kilka okazji polatać crossówkami(tym razem z większym respektem) i chyba nie do końca wiesz co mówisz z tym opanowaniem RM 250...
  25. Lysy5g1

    Olej

    kolor jest nieważny... jest to tylko barwnik przecież żeby można było poznać paliwo "rozrobione" od czystego... generalnie zasada jest taka, żeby przy mieszniu oleju przeskoczyć o najwyżej jedną klasę... (mówił mi to znajomy mechanik motocyklowy więc chyba wie co jest co) czyli mieszamy minerał z półsyntetykiem... półsyntetyk z full-syntetykiem... takie mieszanki są na pewno bezpieczne! jeśli się obawiasz dalej to sprawdź na małej ilosci czy nei zachodzi reakcja i dopiero potem wlej wszystko. :) wszyscy mówią o ścinaniu się oleju... wątpię żeby ktokolwiek widział to na własne oczy kiedyś.. ścinanie występuje w skrajnych przypadkach kiedy mieszasz całkowicie różne klasy tylko. ps: na opakowaniu jest napisane na 100% jaki to olej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...