Skocz do zawartości

Czesław

Forumowicze
  • Postów

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Czesław

  • Urodziny 11/20/1980

Osobiste

  • Motocykl
    ZX7R
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Nowy Sacz

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia Czesław

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. Czy orientujesz się może jaki jest adres ich strony?Nie mogę znaleść.
  2. Witam Panowie poratujcie mnie napisałem maila do dwóch salonów i odpisali mi że regulator napięcia to cena 1780 zł !! Jestem w szoku,w życiu nie spodziewałbym się takiej ceny.Czy nie wie ktoś czy istnieje jakiś zamiennik do ZX7R albo coś takiego,ewentualnie dlaczego cena jest taka wysoka?? Pzdr
  3. Czyli wychodzi że na pewno coś z reglerem bo u mnie o dziwo podnosi napięcie z 14,8 na 15,3 jak włączam światła.
  4. Gdybym tak mógł sobie podmienić... Pytanie czy Ktoś może orientuje się ile może kosztować orginalny regulator napięcia do Kawasaki ZX7R? Napisałem dziś maila do kilku sklepów,ale jest sobota nie odpowiedzieli mi.I ponawiam pytanie czy na włączonych światłach napięcie powinno rosnąć czy spadać.Dzięki.
  5. a!ntek a czy silnik chodził idealnie?tzn czy wariował ze wskazówką czy chodził poprawnie?U mnie jest ok
  6. Witam Panowie poratujcie mnie bo zaczynam się już naprawde denerwować.Problem dotyczy wskazówki obrotomierza,gdy tylko jest cieplej zaczyna ona latać w gornych obrotach,dosłownie wariuje.Robiłem już wszystko,czyściłem wszelkie styki,sprawdzałem połączenia i wszystko jest ok.Jeśli to ma jakieś znaczenie to często przepala mi też żarówke w tylnim świetle.Dzisiaj był gość z miernikiem elekrtycznym i sprawdzaliśmy napięcie na akumulatorze,przy wyłączonych światłach jest około 14,8,ale co ciekawe jak włączymy światła to napięcie rośnie jest około 15,3,czy tak powinno być?Z tego co czytałem po włączeniu napięcie powinno spadać a w tym wypadku rośnie.Prze podkrecaniu gazu tak do 8-9 tys/obr napięcie wzrosło maksymalnie do 15,8,ale nie więcej sprawdzaliśmy kilka razy.Czy takie napięcie może powodować wariowanie wskazówki obrotomierza??Będe niezmiernie wdzięczny za pomoc.Acha w chłodne dni wskazówka wariuje sporo rzadziej lub nigdy,zawsze wariuje jednak gdy jest upał,tak jakby coś się przegrzewało. Czesiek
  7. Witam Chyba niezle dowaliłem,mechanik rozebrał mi sprzęgło i zmierzyliśmy dwie pierwsze przekładki sprzęgłowe i miały grubość 2,6 mm obie.Popełniliśmy błąd i nie zmierzyliśmy pozostałych pięciu przekonani że będą takie same.Teraz przyszła mi serwisówka a z niej wychodzi że 6 przekładek powinno mieć grubość 2,3 mm (w standardzie) i ostatnia 6-ta 2,0 lub 2,6 mm.Niestety zamówiłem juz 7 przekładek o grubości 2,6 mm :( Czy ktoś z Was zmieniał u siebie przekładki?Czy wszystkie były jednakowe,czy różniły się?Z góry dzięki.
  8. Dzięki za odpowiedz.Sugerujesz żeby zmienić też tarcze?Przypominam że one są już zmienione po zalaniu pełną syntezą,jest na nich zrobione około 3 tys. km więc chyba można napisać że są nowe.Podobnie na pełnej syntezie,mechanik jak odbierałem motor mi mówił że jak już zalałem pełną syntezą i zrobiłem tyle km to żebym już na niej jezdził.Oczywiście zastosuje się do rad,t ylko czy mimo wszystko wymiana nowych tarcz ma sens?Czy nie wystarczy np. jeszcze wymienić sprężyny i dalej zalać pełną?
  9. Witam Mam pytanie,gdy kupiłem motor ślizgało mi sprzęgło,popełniłem szkolny błąd i zalałem silnik pełną syntezą a wcześniej był jeżdżony na półsyntezie.Po zalaniu pełną syntezą sprzęgło siadło już całkowicie.Poprzedni właściciel też miał z tym problem ale wymienił tylko sprężyny sprzęgłowe.Ja wymieniłem tarcze sprzęgłowe i było ok.Niestety teraz znowu zaczynam zauważać że jak np odkręcam na dwójce moto słabo przyspiesza a obroty rosną podobnie jest w górnych obrotach silnikowi miedzy 9-12 tys obrotów jakby brakuje pary.Jestem praktycznie pewien że to sprzęgło ponieważ w zimie było robione wszystko - rozrząd,czyszczenie i synchronizacja gazników a takze wymiana świec.Pytanie teraz - skoro wymieniłem tarcze sprzęgłowe to czy pełna synteza mogła zrobić większe szkody?Chodzi mi np o sprężyny sprzęgłowe czy jest sens je wymieniać?Jest na nich zrobione jakieś 10 tys km ale nie wiem jak wpłynął na nie olej.Będe bardzo wdzięczny za porade.
  10. Naprawde nikt nie ma zadnego pomysłu?
  11. Witam Mam dalej problemy z moją ZX7,konkretnie chodzi o obrotomierz.Gdy wskazówka dochodzi do górnych obrotów,zaczyna szaleć tzn. wychyla sie w obie strony.Zauwazyłem to tylko w górnych obrotach,ale dzieje sie to zawsze.Silnik pracuje równo i tutaj na szczęscie mimo szalejacej wskazówki nic sie nie dzieje.Domyslam sie ze to elektronika,tylko od czego zacząć.Byc moze to tylko przypadek ale problem nasilił sie gdy ostatnio myłem motocykl na myjni pod ciśnieniem.Bede wdzieczny za jakies sugestie i pomoc.
  12. ZX6R czesze do dwustu R1?Gdzies juz to czytałem,i tez to była raczej chyba opinia niz sprawdzona rzecz.Ja nawet niedawno czytałem ze nowy GSXR 750 robi co chce z Fireblade 954.Oczywiscie nawet w to uwierzyłem....Do czasu az były dni otwarte Suzuki i zostało mi dane przejechac sie i nie tylko mi owym Gsxrem 750.Od dołu ciagnie jak 400-tka taka była opinia moja i wszystkich moich znajomych.Trzeba przekroczyc 8 tys obrotów zeby wogole zaczeło sie cos dziac.Owszem moc jest,nie powiem ale jak przekroczymy 10tys obrotów.Taki motocykl owszem sprawdzi sie na torze gdzie bedziemy krecic sprzet cały czas pod czerwona.Niestety mi i wielu innym dane jest jezdzic po drodze i nawet nie będe wspominał o znajomym,ktory ma własnie gixxera 750 ale rocznik 99 i jechał specjalnie tylko przetestowac jak nowy model idzie i jaką miał mine po tescie.Jego stary Gixxer do 8 tysiecy dosłownie miazdzy nowego.A dzien wczesniej oczytałem sie artykułów jak to ten sprzet nie idzie na dwojce z gazu na koło.Na koncu nawet pytalismy sie własciciela czy fura nie jest czasem jakas przyblokowana i jeszcze bardziej sie nadziwilismy jak odpowiedział ze jest to wersja otwarta - pełna moc.Tak samo a nawet wiele gorzej jest z kazda nowa 600tka.Do 10ciu tysiecy przy ZX7 po prostu nie jedzie a dopiero potem moze z nia konkurowac.Tylko ze ja tam drodzy Panowie wole miec elastyczny silnik,ciagnący od samego dołu - nie jezdze po torze.I nikt mnie tu nie przekona.Nowe 600tki sa jeszcze bardziej wyżyłowane,maja moc i owszem ale przy niebotycznych obrotach a zdecydowanie kosztem dołu i sredniego zakresu.To sie przyda na torze - nie na drodze.A bajki ze nowe ZX6R miazdzy do 200tu 150cio konna R1 to mozna opowiadac ale małym dzieciom.
  13. Człowieku widze ze masz swietne doswiadczenie zarowno w motocyklach jak i medycynie.Tak wierze strasznie ze moj motocykl jest najlepszy masz racje.Do tego zawsze tez wsiadam na niego na wiagrze.Naprawde czytajac niektorych geniuszy to strata czasu.Jesli jechałes na jakiejs 600tce i na ZX7 i nie czujesz roznicy to faktycznie juz wiagra Ci nie pomoze.Rece opadaja.
  14. Ja na swojej siodemce mam nawiniete 40000 tys km i uwierz mi jesli tylko była dobrze eksploatowana 50 tys nie zrobi na tym silniku zadnego wrazenia.Ostatnio kolega sprzedawał CBR 600 F3 z przebiegiem 72tys,a kupił ja gdy miała przebieg 38 tys i uwierz mi silniczek chodził idealnie.Siodemka nie jest jakos specjalnie wysilonym sprzetem,takze jesli motocykl nie miał wiekszych przygod,spokojnie go bierz za taką cene.Pozdrawiam
  15. Witam Przeczytałem temat od poczatku i to co tu niektorzy wypisuja woła dosłownie o pomste do nieba.Od dwoch sezonów jezdze na ZX7,wiec moge cokolwiek na temat tego motocykla napisac.Porownywanie do jakiejkolwiek 600tki jest tu co najmniej nie na miejscu.Co prawda na ZX6 nie jezdziłem i to na zadnym modelu,wczesniej miałem FZR600R (wiem ze nie mozna porownywac do ZX6) a okazyjnie,dosc czesto mam okazje pojezdzic R6 2001.Panowie,do 100km/h zgodze sie kazda 600-tka idzie łeb w łeb z siódemką,zgodze sie nawet ze do 160 km/h z minimalna przewagą siodemki,to co jednak dzieje sie w przedziale 170-240 km/h to dosłownie przepasc.Zadna 600tka nie ma takiego ciagu.Co z tego ze koni maja tyle samo a nawet wiecej,panowie ale gdzie moment obrotowy?Zadna powtarzam zadna 600tka nie moze rownac sie z siodemka.Moja siodemka wersja standard przy samym odkreceniu gazem na jedynce podnosi koło do gory,co prawda minimalnie ale zawsze.Nie zdarzyło mi sie to na zadnej 600tce a uwierzcie kilkoma jezdziłem.Ostatnio zrobiłem co prawda małą ale zawsze runde 600RR z 2003 i musze napisac ze przy siodemce to zwyczajnie nie jedzie.Po wroceniu na moj sprzet,od razu czuc wieksza moc,co prawda roznica nie jest powalajaca ale odczuwalna wyraznie.Co do wagi to tu nie ma o czym dyskutowac,siodemka przegrywa i to z kretesem,prawie kazda 600tka jest bardziej poreczna,z tym ze siodemka znowu wygrywa pod wzgledem stabilnosci.Ogolnie podsumowujac jak dla mnie siodemka ma wieksza moc w całym zakresie od kazdej 600tki (nie licze tu 636,nigdy nie jechałem) i jak dla mnie porownywanie np R6 czy innej 600tki nie powinno miec miejsca.Jak napisałem roznica nie jest powalajaca,ale na tyle znaczna ze kazdy ja odczuje.Acha i chciałbym widziec te 600tki co tak objezdzaja ZX7.Ja do goscia od ktorego ja kupiłem nie moge sie porownywac,bo on na siodemce był zawsze ogolnie najszybszy.Własciwie to nie widziałem kogos nawet na 1000cu kto by go objechał,wiec jak widac licza sie tez umiejetnosci a nie tylko moc.Pewnie wielu sie ze mna nie zgodzi,takie jest jednak moje zdanie.Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...