ks-rider

http://www.f1wm.pl/artykuly/?real_id=26 To troche zle Ci sie obilo. W tym artykule sporo napisano a w sumie to nie podano nic. Wystarczyla by prosta tabela z wartosciami mü ( symbolu nie mam na kompie wiec musi wystarczec tak ) Srednio zaklada sie ze beton ma 1 - 1,1 Asfalt 0,8 Asfalt na torze do 1,2 weic wiecej / lepiej niz beton To tak w skrocie :crossy:

Moje to DAX ale z manualna a nie polautomatyczna skrzynia biegow, kto wie moze kiedys - jak bede na rencie :icon_mrgreen: :crossy:

to miales naprawde pecha, nas tam jakos nigdy nikt nie zatrymuje :icon_mrgreen: Kumpla blysnal radar zamontowany w tunelu. :banghead: Policja z regoly stoi w weekend na trasie Kyfhäuser, wylapuja jednak z regoly tylko tych ktorzy przejezdzaja przez cilgla linie lub tra kolanem po assfalcie. :crossy:

Swego czasu kupilem biale buty ( do bialych spodni ). Wyjechalem w nich dwa razy i stoja, bo jak mam je za kazdym razem tyle czasu czyscic, to mi sie jezdzic odechciewa :icon_mrgreen: :crossy:

mala to jest Honda Monkey tylko ta to wyrwiesz za 1000,- ale € :icon_mrgreen: :crossy:

Jezeli miales slady opony na bucie to problemow raczej byc nie powinno, obdukcja tez zrobi swoje. osoba swiadka w osobie zony to tyle samo co jego samego czyli zadna. Wez adwokata, oszczedzi nerwow. :crossy:

Stwierdzam, ze znajomosc prawa / przepisow kuleje. Zadaj sobie pytanie co niweluje znaki drogowe ? Od kiedy nalezy sie do nich stosowac i jak dlugo ? Co wazniejsze jaka predkosc obowiazuje w terenie zabudowanym ? ? ? :icon_mrgreen: Odpowiedz lezy jak na dloni. Jak maja sobie radzic kierowcy ktorzy nie wiedza jakie znaki obowiazuja na danym odcinku :icon_mrgreen: :crossy:

Troche odswieze, Alpy lub juz ponizej Alp. Poludniowa Francja a wlasciwie okolice Monaco MENTON - SOSPEL oraz okolice :biggrin: :crossy:

Chyba rownorzedne :biggrin: Pytanie co mowia znaki drogowe ? :crossy:

13 lat. :crossy:

Chyba macie racje, krotko wczesniej czytalem inny temat ( wypadek na lewoskrecie - standard ) i to chyba pomieszalo mi.... sorry, w tym przypadku macie racje. :crossy:

Wydaje mi sie ze decydujesz sie na polsrodki. Generalnie gdybym mial kupowac ciuchy z Gore-Tex'u to moj wybor ograniczyl by sie do dwoch firm. Rukka BMW Kolejnosc dowolna. Rukke mozna wyrwac taniej. :crossy:

W przypadku zuzlu to przy objekcie powinna byc jakas sekcja, musialbys spytac. :crossy:

W Dainese to nawet za katalog musisz zaplacic 5 Jurkow :icon_mrgreen: Pzreceny, hm zadkie i male :icon_mrgreen: :crossy:

No expertow to zawsze milo posluchac ! Co Wy wypisujecie o tym, ze nie dostanie odszkodowania ? W jakim celu sa placone skladk ubezpieczeniowe ? Myslicie, ze tylko na wypadek blachy czy plastiku ? ( O szkle nie wspomne ). Problem bedzie raczej w udowodnieniu uszczerbku na zdrowiu ktory jest w tej chwili i pytanie czy bedzie on jeszcze po rekonwalescencji. Dopiero po zakonczeniu leczenia mozesz wystapic o odszkodowanie za stale / nieodwracalne uszczerbki na zdrowiu. To rowniez idzie z obowiazkowego ubezpiedzcenia pojazdu - po to sie placi te skladki. :crossy:

Gratuluje na nowej drodze.... :crossy:

nie ma to jak skorumpowana policja :icon_mrgreen: :crossy:

To przy 200 000 km regeneruje sie turbine ? :crossy:

pytanie tylko czy jest to predkosc szybkosciomierza czy rzeczywista. Jezeli rzeczywista to udowadnianie raczej przez sad - jak by nie bylo kosztowne. :crossy:

Slalom szybki przy 50 km/ zaciesniajacy sie na dwoch ostatnich pacholkach z 9 m do 7 m ( tak, ze przy / na ostatnich dwoch pacholkach trzeby znacznie mocniej sie zlozyc nie ujmujac gazu :biggrin: slalom wolny przy 30 km/h. Foty wstawie ale tylko w pelnym rynsztunku coby gupoty Was sie nie czymaly :icon_mrgreen: :crossy:

Siemka ! No i stalo sie ! ! ! Mam o jeden problem wiecej ! ! ! Od paru dni spie gorzej niz zle, mam nadzieje, ze dzisiaj za to sie wyspie. Moja corka zdala dzisiaj rano egzamin na kat. A. Co do samego egzaminz to trwal 60 min, skladal sie z VI - ciu elementow cwiczen na " placu ( filmowalem ) 1. Szybki slalom z 5 - cioma pacholkami w odstepie 9 m i dwoma w odstepie 7 m ( tu pokazala klase i pokazala swiadectwo szkolenia – czyli juz byl luz ) 2. Wolny slalom z 6 - cioma pacholkami w odstepie 3,5 m 3. omijanie otwierajacych sie drzwi auta z 50 km/h ( z przyhamowaniem do 30 km/h ) 4. omijanie otwierajacych sie drzwi auta z 30 km/h ( bez hamowania) 5. Stop and go ( ruszanie z zatrymaniem sie po dwa razy na prawa i lewa noge ) 6. Hamowanie awaryjne z 50 km/h Zastrzezenia egzaminatora W jednym momencie skomentowal, ze odwaznie wjechala na skrzyzowanie ( miedzy samochod z lewej strony i nadjezdzajacy z prawej strony ) Troche za slabe odwracanie gloy przy skrecaniach czy w prawo czy w lewo ( nie kwestionowal, ze nie patrzy, tylko, ze lekko / ciut za malo ). Jak to zwykle bywa na egzaminie ( egzaminowany „ musi “ wywinac jakis numer. Na ulicy na ktorej konczylismy egzamin ( a wlasciwie ostatnie skrzyzowanie wjezdzajac w ta ulice [ akrret w lewo ], nie zatrzymala sie, tylko wrzucila dwojke I heyah – jak sie okazalo bieg nie wszedl – byl luz – silnik “ lekko “ zawyl, mimo tego obeszlo sie bez …. Egzaminator stwierdzil, ze wiekszosc by w tej sytuacji glebowala ). Bedac w uliczce gdzie konczyl sie egzamin powiedzialem, ze to moja corka – zdziwil sie I dopiero zrozumial…. Co do problemu to terez dopiero sie zacznie jaki motor wybrac, nawet nie chce o tym myslec, ( poj dowolna do mocy 34 KM ) Znowu zaczna sie jazdy probne – tym razem nie moje, he, he Na marginesie, wlasnie skonczylismy to oblewac. :crossy:

Tez nie bardzo rozumiem, wqu..asz sie, ze Cie Mondeo wyprzedza ? :biggrin: :crossy:

Znajomi zaliczyli go w tydzien na 125 ccm :biggrin: Pelen hardcore. :biggrin: W przyszlym roku mam ochote wybrac sie do Norwegi ale nie az tak daleko. :crossy:

Mestwo, odwaga, doswiadczenie, ...... :icon_mrgreen: :crossy:

Mozna by podyskutowac, zwlaszcza jezeli chodzi o wytrzymalosc silnikow i o spalanie :icon_mrgreen: 230 kompresor bym sobie totalnie odposcil, smigalem takowym w SLK i oscykowal w granicach 15 / 100 km tak jak podali juz wczesniej poprzednicy. Dziadu, jezeli ma to byc wol roboczy to pozostaje jedna jedyna wlasciwa kwestia. Albo zwykly 200 D albo 250 D. Tego modelu raczej nie zajezdzisz przy w miare normalnej jezdzie. Jezeli smigasz tez po trasach i chcesz miec to " lepsze " przyspieszenie to zostanie ono w przypadku roznicy miedzy 200 D okupione roznica az jednego litra ( przy lekkim obciazeniu ). Moja ciotka w W-wie kupila W 202 200 CDI ( 125 KM ) w pkresie 3 lat zaniedbala silnik wycieraczek - stac ja bylo na nowy wiec dylematu nie bylo. :crossy: