Skocz do zawartości

ks-rider

Forumowicze
  • Postów

    23554
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    152

Treść opublikowana przez ks-rider

  1. To sie zgadza To tez ( wazne jest polozenie przejscia dla pieszych i jego widocznosc, a raczej przejzystosc ) To sie nie zgadza, chyba, ze wkleisz linka z kodeksu Kolega okreslil swoja predkosc na 70 km/h co w tej sytuacji moglo byc juz o conajmniej 20 km/h za duzo, wiec juz moze byc wspolwina. :crossy:
  2. 27 KM, DR 350 rozwija 130 km/h mam ja na, jak to mowisz " kostkach " jakos nie zauwazylem, zeby przy V-max czymkolwiek trzeslo, co najwyzej vibracje silnika sa nieco wieksze. P.S. im wyzsza prekosc tym mniejsze odczucia " oponowej kostki ". :crossy:
  3. " medrcu ", mozesz mi wytlumaczyc jaka jest roznica miedzy " malym literkiem " a 600 sport ? ? ? Gdyby Twoj iloraz inteligencji byl wyzszy chociarz o jedna jednostke od bulki z margaryna to juz takiej bzdury bys tu nie napisal. Nowe sporty maja i przyspieszenia i predkosci maxymalne zblizone do staych " literkow " weic Twoja teorie mozna o kant du*y rozbic. - Jak zawsze zreszta. Bo jestes na to po prostu za glupi. Samobojstwa raczej nikt sie nie uczy, za zwyczaj wychodzi za pierwszym razem i drogiego podejscie juz nie ma. Z Twoich ust to istny komplement. :icon_mrgreen: Ty nawet na miano troll'a nie zaslugujesz. Postawic teze potrafi kazdy IDIOTA gorzej jest z jej obronieniem - jak by nie bylo dales pokaz swojej inteligencji i wiedzy. Nie trodz sie wiec z odpowiedzia, wiem nie odpowiadasz na moje cytaty. :crossy:
  4. Troche dziwne myslenie, ze ponowne badanie poprawi twoj wzrok - nie uwarzasz ? No to pytanie odpowie Ci jedynie okulista a z tego co sie orietuje ( moge sie mylic ) to takowego na forum nie mamy. :crossy:
  5. 1. Napewno za malo praktyki, a teori igdy nie bedzie za duzo, pytanie tylko kto ja wyklada. 2. osoba ktora ma 65 lat i jezdzi pare zady w tygodniu / miesiacu na pewno nie bedzie potrzebowac egzaminu praktycznego. Ewentualnie badania lekarskie sprawdzajace wzrok. Maciek, za dobre 30 lat, spojrzysz na to troche inaczej gdy ktos zechce Tobie przeprowadzic nie badania lekarskie a egzamin praktyczny. 3. Zgadzam sie z tym calkowicie. Nie badz tego taki pewien. Osobiscie przezylem podobna historie, Mi wyjechal z podporzadkowanej mlody chlopak ktory rowniez patrzyl mi sie prosto w vizjer helmu i wtedy rowniez dalbym sobie cos uciac, ze mnie widzial. Dzis mam na ten temat troche inne zdanie. On widzial tylko to czego go nauczono widzeic ( pojazdy tej samej klasy co jego lub wieksze, o widzeniu mniejszych nikt mu nie mowil i nie nauczyl ). :crossy:
  6. Znowu piszesz pierdoly - nawet Budzianowski nie jest w stanie przy 50 km /h pociagnac czy popchnac kierownicy 5 cm - bo niema tyle sily - kumasz ? ? ? Enzo spoko, Trolla nie przekonasz :icon_mrgreen: jezeli mozesz popchnac / pociagnac pare cm to masz za mala predkosc i przeciwskret nic Ci nieda bo motocykl skreci tak jak rower oprzy ma´lej predkosci. A ja Cie zapewnia, ze poczatkujacy lapie to w pierwszych dwoch minutach ( lub po wytlumaczeniu mu tego ) :icon_mrgreen: Palce mogly by mu po prostu spasc / zsunac sie z kierownicy :icon_mrgreen: Jezeli pcha kierownice ( bo oto tu chodzi ) to nie robi tego palcami :icon_razz: zaloz moze konto na forum rowerzystow :icon_mrgreen: spytam inaczej, a mozna sobie kupic malego litra ? ? ? Mi sie zawsze wydawalo, ze litr to litr a nie duzy albo maly litr :icon_razz: :icon_mrgreen: Wiekszych bzdur nie slyszalem. :crossy:
  7. W czym ? W Twojej technice jazdy czy w jej opisie ? Dalej czekam na te foty majace mi pokazac ta agresywna pozycje, mam nadzieje, ze sie doczekam i czegos nowego naucze. P.S. i uwazaj abys sie za czesto nie " przejezyczal " :icon_mrgreen: :crossy:
  8. Nie kazdy kierowca ( bez roznicy na plec ) ma ambicje jezdzenia jak mistrz swiata. Sa tacy ktorzy maja ta swiadomosc, inni nie. Przepisy ruchu nie sa dostosowane do tych najlepszych, wrecz przeciwnie one sa dla tych ktorzy nie radza sobie z ruchem drogowym i ta swiadomosc musicie sobie zapamietac. Dzisiaj jestescie mlodzi za 30 lat spojrzycie na ten problem innymi oczami - taka prawda. Mialem niedawno kursanta, robil kat. B. Jezdzil ( sorry poruszal sie katastrofalnie ) Twierdzil, ze PJ potzrebne mu jest tylko na miasto, autostradami jezdzil nie bedzie poza terenam zabudowanym tez nie, parkowal nie bedzie tylem ztylko przodem itd, itp. generalnie w mysl zasady z czym sobie nie radze tego robil ie bede. Tak jak Twoj kolega, dla mnie ten medzygaz mozna wlozyc miedzy bajki. Jako, ze mam na bierzaco z tym doczynienia to powiem Ci, ze to akurat ma sie troche inaczej. Szympansa mozesz wytrenowac, ze zda teoretyczny egzamin na PJ. Z parkowaniem jest podobnie. Problem lezy w kwesti uczacego. Jezeli on sam nie radzi sobie z parkowaniem to sorry, ale czego oczekujesz od jego wychowankow ? ? ? Cytat z Gazety wyborczej Głównymi przyczynami wypadków w Polsce nie są szybkość, brawura, alkohol, dziurawe drogi, kiepskie samochody. Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi. Jak wyzej. Kto ma nauczyc jezeli poziom wyszkolenia jest niski a punkt widzenia ogranicza sie do jazdy 3,5 tonowego katamarana. Z taka wizja szkolenia daleko sie nie zajedzie, ruch publiczny to nie tylko kat. B :crossy:
  9. W zaleznosci od sprzetu i mom. obr. Przy ponad litrze Conti konczy sie juz czasem przy 2500 km, gora po 5000 km przy normalnym uzytkowaniu. :crossy:
  10. DR 350 mam od 2002 r. Troche sie nia pobujalem w roznych terenach - najfajniej bylo po lasach z malymi podjazdami ewentualnie nieco trudniejszy terenik ale generalnie to do spokojniejszej jazdy. Dwa lata temu doszedl KTM 250 w 2T. zupelnie inna bajka, nie wspomne o silniku tylko o zawieszeniu - lata swietlne w porownaniu do DR 350. :crossy:
  11. Kawasaki byla testowana na dystansie 50 000 km ( 5 - miejsce na ponad 20 motocykli samo mowi o sobie ) i motocykl swietnie sie spisal. Zadnych wiekszych dylematow. jest leciutki w prowadzeniu. Posiadam GSX 600 F Nie powiem, na poczatku by fajny, dopuki mimo service, nie zaczely sie problemy ktorych wyeliminowanie kosztowalo wiecej niz sporo kasy. Podobnie mialem w DR 350 wiec osobiscie nigdy wiecej Suki. Nie napisales o swoich warunkach fizycznych. przymieryl bym sie do jednego i drogiego a intuicja sama CI podpowie. :crossy:
  12. Jurjuszi masz moje rozgrzeszenie :biggrin: :crossy:
  13. He, he za 1 500,- € moge sprzedac moja DR 350 :crossy:
  14. Dziecko, dorosnij najpierw do dyskusji, przestan pisac pier**ly tylko wez sie za czytanie. Kolega dal mala namiastke co sadzi o Tobie. Kto z nas jest chamski ? Niby dlaczego ja jestem w/g Ciebie chamski ? Bo nie glaszcze cie po lepetynce i przyklaskuje jaki to mundry jestes ? Moze wiec najpierw ustosunkujesz sie do tego co zarzucilem Ci w Twoim temacie " pseudo " poradnika. P.S. jak brakuje argumentow to zaczyna sie wyszukiwanie czegos innego. :crossy:
  15. No sorry ale jak do tej pory nie przeczytalem nic z jego strony co nie bylo by wyjete z du*y mozesz podzielic sie skad masz te wiadomosci ? :crossy:
  16. moze kolega Pro prz odrobinie szczescia podzieli sie z nami swoja praktyka motocyklowa. :crossy:
  17. Nie wyczules humoru, na marginesie to, ze Ty miales trzy gleby zawsze na prawa strone nie znaczy, ze bedzie mial je kazdy. P.S. moze troche zwolnij, to bedzie i mniej gleb :icon_razz: :crossy:
  18. Enzo Liny to spotykalem w Szwecji, o ile ta mozna zaliczyc do Europy :icon_mrgreen: Pomysl nienajciekawszy Wiec moze zechcesz laskawie wypowiedziec sie na temat sensu ich instalacji w przypadku lamania sie juz przy pobieraniu energi wynikajacej z uderzenia motocyklem, jakie bedzie zabezpieszenie gdy uderzy sie w nie autem ? ? ? O ciezarowkach juz nie wspomne To tylko Twoje subjektywne podejrzenia, ktos inny moze miec inne. Ile % bedzie takich o jakich piszesz a ile bedzie o innym scenariuszu ? Stwierdzam, ze nigdy w swoim zyciu nie widziales testow ani filmow z wypadkow jakie maja miejsce na autostradzie lub drodze szybkiego ruchu ktore moga byc wyposazone w bariery. Jaki procent ? ? ? Do przodu ? ? ? Jaki w bok ? ? ? Moze nie teoretyzuj, bo jak zwykle nie masz o tym pojecia :crossy:
  19. Znasz takiego kto by jej jako siwerzak nie mial ? Cykoria, przed nastepna wyprawa wez se soba pare klamek hamulca, a przedewszystkim sprzegla, bo tera to juz tylko moto na lewa strone Ci poleci ( na prawa bedziesz juz uwazac ). nieco wolniej tez nie zaszkodzi. powodzenia na dalszej drodze, rowniez nauki. :crossy:
  20. Uzywaj moze innego slownictwa, nie jestes w domu. Nie motor a motocykl. Napewno nie poto aby go topic :icon_mrgreen: Czytaj moze ze zrozumieniem. Co innego, gdy bierze sie udzial w sportach motocyklowych ktorych trasy przewiduja takowe przejazdy ( niektorzy lubia to nawet dla frajdy ). Odbiegacie troche od tematu. Enduro dla poczatkujacego. Widzisz roznica w mysleniu miedzy nami jest inna, Ty szukasz mozliwosci sprawdzenia sie i ryzyka, ja mam to juz za soboa i po prostu nie bawi mnie ryzykowanie, zwlaszcza, ze jest ono kosztowne a poniekad niebezpieczne ale Ty nie bierzesz ryzyka pod uwage, bo przeciez o risk no fun :biggrin: :crossy:
  21. Moze masz i racje, Zasada dyskusji to osiagniecie poziomu drugiego rozmowcy - aby wiedzial co sie do niego mowi / o czym sie z nim rozmawia inaczej nie jestes w stanie go osiagnac, trzeba wiec czasami zejsc do jego poziomu intelektu aby zrozumial o czym mowisz. Jezeli nie jest potrzebna to rowniez nie bardzo rozumiem so wnosi do tematu Twoj post ? Moze wiec dlatego odnosisz to wrazenie, szkoda tylko, ze w Twoim wieku jeszcze o tym nie wiesz. :crossy:
  22. Skad wiesz, ze nie pisze do Przyjaciolki ? Czy do innych czasopism ? :icon_mrgreen: Jezeli tylko takie argumenty posiadasz to zal mi Cie. Nie napisze poradnika, bo w przeciwienstwie do Ciebie zdaje sobie sprawe z faktu, ze wiem na ten temat za malo ( enduro / cross mimo, ze troszeczke jezdze ) co wazniejsze mam calkowita swiadomiosc i odpowiedzialnosc czym to smierdzi, dajac takie porady jakie dajesz tutaj Ty. Jezeli zabierasz sie do czegos to rob to dokladnie od podstaw a nie po lebkach piszac delikatnie mowiac bzdety i narazajac na kontuzje innych. Pytanie tylko czy bedziesz w stanie napisac na forum ksiazke ? Co do pieczenia kurczaka to mozesz zawsze wejsc w galerie i zobaczyc jaka mam posture, wierz mi ze od picia wody takowej sie niema :biggrin: . Podejrzewam, ze gotuje lepiej niz Twoja matka, ale to tez zaden wyczyn jezeli zyje sie na tym swiecie nieco dluzej niz Ty. :icon_mrgreen: P.S. Moze najpierw ustosunkuj sie do moich zastrzezen i je wytlumacz dlaczego tak a ie inaczej. Mozna byc swietnym zawodnikiem ale totalnie nie sprawdzac sie jako trener - kumasz ? :crossy:
  23. jak sam piszesz - w zasadzie, mi sie to zdarzylo i nawet nie w ennduro, naprawa swego czasu 800 $ ( USD ) Po czesci zgodze sie z tym co piszesz, po czesci. W temacie jest enduro a nie cross czy wyzsza szkola jazdy X-Games. Pod koniec swojej wypowiedzi sam piszesz, ze 4T wypiera 2T wiec jednak mozna i nie trzeba sie martwoc. Znane, mimo tego, ze juz nieraz prawie zakopalem sie na smierc, a noga bolala przez dluzszy okres czasu to jednak preferuje 4T ( mam jedno i drogie ). Tu masz calkowita racje, pytanie tylko czy zamierzasz smigac przez rzeki lub topic sprzeta. Owszem zawsze moze sie zdarzyc, jednak lepiej unikac takich lekko extremalnych przygod. :notworthy: :lalag: :clap: :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...