Damiano

Witam kolegów od niedawna mam MZ 250, i troche denerwuje mnie to że jak jade na 2 biegu i wrzucam 3-kę to czasami wskoczy luz między 3-cim a 4-tym biegiem i musze tak jakby zredukować wtedy wskoczy 3-ka, zdarzyło mi sie to kilka razy także z 1-dynki na 2-kę, i jeszcze jedno biegi wchodzą tak że tego nie czuć trzeba to robić na wyczucie nie ma takiego przeskoku jak włącze bieg. Co z tym zrobić czy to automat do zmiany biegów jest winny czy skrzynia??

Jutro wezme sie do roboty, ale olej będe musiał spuścić bo jeżeli położe go na boku to nie będe miał dostępu do magneta. No nic trzeba sie troche pobawić.

O tym już myślałem tylko miałem nadzieje że jest prostszy sposób.

Ale problem tkwi właśnie w tym ze jak kręce śruba to przez zerwany klin magneto stoi w miejscu, a wał sie kręci i nie mam jak tego zablokować.

Witam koledzy mam problem z simkiem brata, zerwał mu sie klin na magnecie i teraz nie moge odkręcić śruby trzymającej magneto ponieważ nie mam jak unieruchomić wał, może macie jakieś sprawdzone sposoby na odkręcenie tej śruby?

http://www.motor-tech.katowice.pl/ (technika- docieranie) przeczytaj to a będziesz wiedział co i jak. Miłej lektury życze :biggrin:

Bez przesady 500km w zupełności wystarczy na dotarcie sprzęta, przed jazdą rozgrzej moto do odpowiedniej temp. nie przegrzewaj, najlepiej docierać na oleju mineralnym, zresztą podobne tematy już są wystarczy poszukać.

Wielkie dzięki Czarny za link już znalazłem, dzięki wszystkim za pomoc, w najbliższym czasie będziemy spawać.

Nie jestem obcykany tak bardzo w samochodach i sie pytam, czytałem na necie że można zablokować dlatego pytałem. Oglądałem kiedyś program w TV jak rozebrali tylny most i coś spawali i był zablokowany, ale może to był jakiś inny most. Czyli nie da sie zrobić czegoś takiego. Szkoda. To można to zrobić czy nie, może mi ktoś zaznaczyć lub wytłumaczyć dokładnie co trzeba zaspawać. http://www.info-motoryzacja.pl/zdjecia/mec...m_roznicowy.jpg http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...algetriebe1.jpg Lub może jakiś artykuł o tym ja nic nie moge znaleźć.

Witam mam do was takie pytanie, kumpel ma Poloneza truck'a, cieka nim po polach i lasach, ale chce zablokować mechanizm różnicowy żeby można było polatać bokami w zakrętach. I tu mam do was pytanie jak go zablokować, czy trzeba go wyjmować? Mam nadzieje że pomożecie. POZDRO

Jak nie ma czujnika to z kąd wie że sie przegrzał, woda sie gotuje? Niech sprawdzi pompe wody na uruchomionym silniku po odkręceniu korka chłodnicy powinno byc widac ruch cieczy.

Witam sprzedam Honde XL 600 uszkodzoną więcej info na aukcji. http://moto.allegro.pl/item321055699_honda...600_tanio_.html

Śmigałem na CRM i musze powiedzieć że dół ma na prawde słaby do jakiś 7 tys. idzie bardzo mułowato.

Wicek15 ma racje, iglica na najniższym ząbku= więcej paliwa ponieważ iglica idzie do góry, iglica na najwyższym= mało paliwa gdyż iglica opada.

Prawdopodobnie zawiesił ci sie pływak, jeżeli nie chcesz rozebrać gaźnika to spróbuj puknąć w gaźnik w komore pływakową, ale nie mocno tylko z wyczuciem najlepiej np. trzonkiem młotka, jeżeli dalej będzie leciało to czasem nie wal mocno w ten gaźnik tylko go rozbierz.

No więc tak silnik włożyłem w rame, kompresja jest, próbowałem odpalić ale jakoś silnik nie chciał współpracować. Znaczy kilka razy jak go kopłem to sie odezwał zrobił takie try try try try i gasł. Łapał tylko jak postał chwile po wcześniejszym kopaniu i tylko przez jakieś 2 kopy ale na zakręconym kraniku, potem cisza poczekałem troche kop i sie odzywał, raz już tak jakby załapał na jakieś 5 sekund. Na ssaniu w ogóle nie łapał nic i tylko bez gazu co może mu dolegać?? Aha tam są gaźniki od MZ :)

Te ślady na tłoku na pewno nie są oryginalne, wątpie że w moim dało by sie ściągnąć choćby pokrywe zaworów bez wyciągania silnika.

A czy jak go odpalisz to chodzi na wolnych obrotach, czy bez dodawania gazu tez gaśnie? Jeżeli chodzi na wolnych to poczekaj chwile aż silnik sie zagrzeje.

Najpierw to weź wyjmij ten gaźnik wyczyść porządnie, a potem dopiero go wyreguluj.

Dzięki za rady rozebrałem to wszystko, wyjąłem zawór dotarłem go poskładałem i... trzyma :biggrin:, ustawiłem rozrząd, jutro prawdopodobnie włoże silnik w rame i zobaczymy czy będzie hulać.

No wiem że tak nie powinno być ale ten tłok chodzi tak już ze 2 lata, rozrząd będe musiał ustawić od nowa,bo poprzedni właściciel rozbierał silnik z 5 dni temu i prawdopodobnie źle poskładał. No nic jeszcze wyciągne zawór sprawdze gniazda, i zobacze co z tym robić dalej.

Zdjąłem głowice, zrobiłem fotki ale nie wiem czemu zawór sie nie domyka, jeszcze dzisiaj chyba go wyciągne. Fotki ZAWORY: http://images33.fotosik.pl/139/6ff3e7001c9382d5med.jpg http://images23.fotosik.pl/156/176b1c38197f0835med.jpg http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9bad01355439e0d0.html tłok: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a69c5b309e3b7b67.html%22 Ten tłok miał chyba bliskie spotkanie z zaworami :wink: aha i czy jeżeli tłok jest założony odwrotnie to ma jakiś wpływ na prace silnika?

Czy ja powiedziałem że nie wiem co to dekompresator? Łańcuszek oznaczyłem, więc założe później taki ciemny nie jestem. A napinacza nie mogłem sciagnąc dlatego ze bardzo cięzko schodził i myslałem że źle to robie ale później wyszedł. W poniedziałek ściągam głowice.

A więc tak silnik jest na stole, ściągnąłem pokrywe zaworów i natrafiłem na problem a mianowicie nie wiem jak zdjąć łańcuszek rozrządu z tej górnej zębatki, może ktoś mi wytłumaczy jak to zrobić, bo nie moge ściągać głowicy, a silnik czeka. Niedługo postaram sie wrzucić foty. Już wiem jak to ściągnąć, ale mam 1 pytanie jeszcze, na fotkach widziałem że XL 600 ma osobny zawór dekompresyjny, a u mnie są tylko 4 zawory, dekompresator jest na 1 zaworze wydechowym, i pytanie czy w niektórych wersjach Xl tak jest??

Jutro silnik idzie na stół i wszystko sie okaże może tylko dużo nagaru jest na gniazdach i zaworach, najpierw wszystko oczyszcze oglądne zawory gniazda i będe myślał, może obejdzie się tylko na dotarciu zaworu wolałbym nie ładować w niego kasy, bo zawory wyjdą mnie drożej niż całe moto.