Damiano

No może i jest jedno duże okno, ale działa na tej samej zasadzie, czyli jak odkręci wydech to będzie widać jak sie otwiera, może go wyczyścić i sprawdzić jak działa, więc nie widze problemu.

Tak w kanale wydechowym są 2 takie ,,klapki'' które przy pewnych obrotach otwierają dodatkowe kanały wydechowe, i po zdjęciu dyfuzora widać działanie zaworu. A to o czym ty mówisz to jest sterowanie tego zaworu.

Myśle jednak że pomysł z zaglądaniem do kanału wydechowe podczas pracującego silnika to niezbyt dobre rozwiązanie. Lepiej odkręcić wydech i poruszać linkami, jeśli sie bedzie otwierał to ok. później złożyć wydech odpalić i patrzeć na linki czy się poruszają i w jakim zakresie.

Może po prostu masz padniętą świeczke, i jak sie zagrzeje to traci iskre, po ostygnięciu chodzi chwile i znika, wymień ją będziesz miał pewność.

Najlepsze świece do ogarów i rometów są stare świece od maluszka Iskra F95 lub F100, sam to sprawdziłem te nowe świeczki to są takie że nieraz po wyjęciu z pudełka niema iskry.

Ja też ci moge polecić Motor-Tech z Katowic, robiłem tam tulejowanie i tłoczek, wszystko porządnie wykonane moto, śmiga jak należy.

Coś szybko Ci to przeszło jeszcze niedawno chciałeś za wszelką cene ścigać się na crossach, a teraz nagle kończysz z moto nono. A że Etka ci pada co 100km to się nie dziw bo to moto jest przeznaczone do jazdy turystycznej, a nie do katowania po lesie czy polach.

Uszczelka nie jest walnięta bo płyn mi nie znika z obiegu, tylko po prostu jak przygazuje to widze jak z węża wchodzącego do chłodnicy wylatuje płyn pod dość dużym ciśnieniem a jak moto stoi na stopce jest pochylone to płyn odbija sie od scianki chłodnicy wylatuje. Z tą fontanna to może przesadziłem troche ale naprawde ciśnieni jest duże.

Ale jemu chodzi tylko o końcowy tłumik, dyfuzora lepiej nie ruszać chyba że na jakiś sportowy podmienić. A sam tłumik można wymienić, tylko wiadomo że nie od jakiegoś 4t 600ccm, tylko od jakiejś wyczynowej sety, i będzie dobrze.

Myśle że pompa bedzie wyrabiać, ponieważ pompuje naprawde mocno, u mnie po otwarciu korka od chłodnicy nawet na wolnych obrotach czasami wyrzuci troche płynu, jak przygazuje to fontanna się robi, więc mysle że będzie dobrze.

Nie powinno się docierać na oleju syntetycznym, ponieważ zmniejsza on tarcie i nie pozwala odpowiednio dotrzeć i ułożyć się pierścieniom. Dlatego powinno sie docierać na olejach mineralnych które pozwalają na prawidłowe zgranie ze sobą elementów ciernych. (Jak coś skopałem to mnie poprawcie, ale myśle że jest dobrze)

Zdecyduj się co ty wreszcie chcesz zakładasz temat że chcesz się ścigać na moto. Piszesz że chcesz kupić DT, potem CZ, teraz MZ 250, ale tata ci nie pozwala, to jak ty chcesz sie ścigać na MZ150? czy jak bo z tego twojego biadolenia to już prawie nikt nic nie rozumie.

bart90dt125 To przerywanie to zapewne troche wody dotało się na przewód wysokiego napięcia i świece, i dlatego wystąpiły takie objawy. W mojej byłej DT miałem identycznie po jeździe w dużych kałużach, przez chwile przytrzymałem cały gaz i wszystko było ok.

Odkręć korek od chłodnicy i odpal moto, musi być widać obieg płynu, przy dodaniu gazu płyn powinien aż wybijać. Zobacz czy wszystkie węże są ciepłe. Na razie chyba tyle.

W żadnym wypadku nie lej mixola bo go zatrzesz, ja docierałem na półsyntetycznym i wszystko było cacy, ale lepiej wlać jakiś lepszy olej mineralny. Po ok. 500km zalej półsyntetyka lub syntetyka.

Ale on napisał że da zdjęcie Etki taką jaką kupił, nie przerabianej, więc najlepsze zdjęcia MZ Cross zobaczymy później.

Myśle że jeżeli byś pokombinował to dałbyś rade, sam myślałem o takim wynalazku, ale ja latam na dłuższe traski i nie mam takiego problemu. Poszukaj jakiejś małej chłodniczki lub nagrzewnicy z samochodu, pokombinuj z mocowaniami i powinno być ok.

Witam czy ktoś może wie jak wyregulować poziom paliwa w komorze pływakowej? Ponieważ u mnie najlepiej chodzi, tzn. wkręca się na obroty lepiej niż było, mam ustawione tak że dopływ paliwa zamyka sie jak pływak dochodzi do samej góry, a dysza jest regulowana i mam ja wykręconą na maxa znaczy jest na samym dole. i jest lepiej niż było ale to jeszcze nie to.

No nie wiem czy kręcił tą CRM tylko do 5tys. koleś ma 22 lata, i śmiga troche na motorkach, mi KDXem jest ciężko za nim nadążyć. I mało też nie jeździł bo wypady w teren po 120km co drugi dzień, to nie mało. Miesięcznie robiłem ok. 1500km chociaż nie zawsze z nim latałem.

Wydaje się że 3 lata na jednym tłoku to dużo, a co powiecie na to jak mój kolega w CRM 125 przelatał 4 sezony, tylko co roku rozbierał i sprawdzał jak wygląda tłoczek. I nie mówcie że jeździł mało bo naprawde dużo latał, fakt że moto znacznie osłabło, ale tragedii nie było.

KDXem można śmiało latać ponad 100km/h, i nic sie nie dzieje, tak do 120 jest całkiem nieźle, później trzeba się kłaść. Ogólnie na drodze spisuje się bardzo dobrze.

Cze ja na twoim miejscu zastanowiłbym sie nad KDX. Sam sie przesiadłem z DT80 na KDXa i powiem ci że prowadzi sie super, naprawde znacznie lepiej niż KMX, mocy też ma więcej, a przy tym nie spali dużo, części jak najbardziej dostępne. Jak chciałbyś się dowiedzieć więcej napisz na gg.

Dzisiaj zabrałem się za moją Kawe, wyczyściłem dokładnie gaźnik, odkręciłem pokrywe iskrownika, i zobaczyłem tam olej cały iskrownik był w oleju, odkręciłem wszystko i są tam 3 takie małe otworki około wału i wydaje mi sie że to nimi leci ten olej, chociaż na dole simmeringu tez było widać. To jest chyba mieszanka, która wycieka ze skrzyni korbowej. Nie wiem czy w tych otworkach coś ma być, aha i czy simmernig można wyjąć bez problemów bo tam jest taka warga, jakby można było go włożyć tylko od środka, chociaż powinien wyjść od tej strony.

Dzisiaj zabrałem się za moją Kawe, wyczyściłem dokładnie gaźnik, odkręciłem pokrywe iskrownika, i zobaczyłem tam olej cały iskrownik był w oleju, odkręciłem wszystko i są tam 3 takie małe otworki około wału i wydaje mi sie że to nimi leci ten olej, chociaż na dole simmeringu tez było widać. To jest chyba mieszanka, która wycieka ze skrzyni korbowej. Nie wiem czy w tych otworkach coś ma być, aha i czy simmernig można wyjąć bez problemów bo tam jest taka warga, jakby można było go włożyć tylko od środka, chociaż powinien wyjść od tej strony.

Ja wiem że nie trzeba docierać nie wiadomo ile, ja docierałem 500km, świeca wymieniona, fajka, przewód też.