malys

Kiedyś zasłyszałem, coś takiego, że w wiosce obok mojego miasteczka, koleś jeździł komarkiem ok 90km/h na właśnie eterze, czy też eterze wymieszanym z paliwem, ale komar wytrwał tydzień. Czy to prawda, to wątpie, bo za długo by wytrzymał :icon_twisted:. Samo wlanie Pb98 najczęściej osłabia silnik, czyli więcej oktanów nie wiąże się koniecznie z wzrostem mocy.

Nie, nie będzie słabszej góry. Ale te spalanie? Conajmniej zaskakujące.

Iskra swoje, gaźnik swoje. Się zakręciłem, bo napisałeś, że po zamianie modułu, jak włożyłeś spowrotem swój to iskra była (jest?). Ty masz tam cewkę, prawda? Możliwe, że się przegrzewa i potem traci iskrę. Próbowałeś na innej świecy? A takie problemy zawsze wychodzą jak motor idzie na sprzedaż. :icon_mrgreen:

To jak sucha jak pieprz to być może masz za niski poziom paliwa w komorze pływakowej i przez to nie chce odpalić, bo nawet go nie przelejesz. Wlej najlepiej strzykawką paliwa, bezpośrednio do gara, tym otworem co wkręcasz świecę i wtedy zobacz czy chociaż prychnie, jak tak to wina gaźnika.

Jeżeli ma się zarobić na skuterze, a nim nie jeździć to jest ok. Ostatnio polewałem z kumpla, kupił jakiegoś nowego Ćingcionga zrobił 1300km, a w serwisie był 4 razy w tym czasie ja sprzedałem Jawkę i gościu zrobił nią 2 razy tyle co kumpel i działa, czasami tylko dolewa mieszanki. A przecież to ma wysoko środek ciężkości to jak to może być fajne do jazdy? Poza tym do 2000zł to jak już Ci każdy mówił nie ma nic co by się nie sypało.

Według licznika, ze schowaniem się za owiewkę (takie oldschoolowe kiedyś były :icon_eek:) to pod 150km/h może podejść, ale to było w czasach kiedy te motory były nowe. :notworthy:

Lewe powietrze.

Jak nie będziesz miał zaworu to i dołu nie będzie, a moc na górze dodatkowo spadnie, a nie wzrośnie jak niektórzy sądzą. Dodatkowo, po wejściu na wyższe obroty moto dostanie nagłego kopa. Gorzej jest zostawić z przymkniętym zaworem.

Identyczne miałem objawy gdy kompresja się kończyła. Zobacz czy też ewentualnie go nie przelewa.

Też raz miałem taki tłoczek - zero problemów. Pierścieniem nie da się zrobić głębokiej rysy, to jest gdzieś pewnie na 0,0x albo nawet 0,00x.

Co takiego fajnego jest w odkurzaczach, że ludzie mimo wszystko je wybierają pośród innych motorów?

Zależy od stanu ale do 140-150km/h. Ojciec mówił, że bdb 150km/h pojedzie.

Taa tylko, czy ten łoś dostanie do tego jakąś śrubkę.

Faktycznie, nieźle jeździ. Stopie świetnie mu wychodzi.

Ja bym zbierał na DT albo coś takiego. Dibo coś ty kupił?! :) :icon_rolleyes:

O tak, silnik od wski 3 ma mniejszą moc od simsona, nie wiedziałem. Moc jest dwa razy większa, moment też, a przy okazji da się jeszcze z niego dużo osiągnąć. Silnik wski 3 waży 22kg, a simsona 15kg. Audioterrorysta napewno będziesz musiał pospawać mocowanie silnika, bo to jest napewno inne ale rama powinna wytrzymać.

Poszukaj w tym temacie (dużo adresów sklepów): http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...42141&hl=części albo na www.sklep.larsson.com.pl .

Szlifować też można ale jak ma się włożoną tulej żeliwną.

Tak można, ale najpierw pomierz cylindry, a potem do szlifierza w jakim stanie jest tuleja.

Tak o to mi chodziło. Yo!

Nie możesz dać za dużej, bo sprzęt będzie się zalewał. To już jest wszystko fabrycznie obliczone jaka tam dysza ma być, chyba, że moto solidnie stuningowałeś i masz cylinder na większą pojemność.

No faktycznie, mocą poraża, nie ma to tamto. A temat do zamknięcia, bo ładny śmietnik się zrobił.

Simson skuter, albo pięknie odrestaurowaną czy też oryginalną Jawę skuter.

Jak to się nie rusza? Normalnie jest tak, że wrzucasz bieg i pchasz ale to nie jest dobry pomysł, przy dużym sprężaniu. Najlepiej samemu na maksa rozpędzić moto na luzie, potem wskoczyć na nie, a następnie wrzucić bieg bez sprzęgła, jeżeli wszystko ok to odpali.

Dla mnie to ewidentnie koniec silnika, u mnie było podobno, zrobiłem szlif, nowy tłok, pierścienie, wał jak nówka i maszyna działa już u kolejnego właściciela. Pewnie masz luz tłoka w cylindrze dochodzący do 0,1mm bynajmniej u mnie tak było.