Limo

Ciekawe czy dal jej szanse zeby go zauwazyla [*]

Przeciez qurim sie zbija. Lubi wsadzac kij w mrowisko :)

Zapomniales o najwazniejszym: - jadac tuz za tirem jestes niewidoczny dla tych jadacych z naprzeciwka, a to moze sie skonczyc duzo gorzej niz wjechanie w dziure.

Jak zostawisz rownowartosc ceny i powiedzmy swoj dowod to na pewno da.

Hehe, co racja to racja, scottoiler do blotnika to jak piesc do nosa :biggrin:, niezle z Was bystrzaki :crossy:. Blotnik chcialem zdjac zeby zamontowac do niego przedluzke. Ale zeby do zdjecia blotnika musiec demontowac kolo to jakas kpina. To chyba moje pierwsze i ostatnie suzuki. Ja pier%$&*%!$!!! Qurim, odpowiadasz na zapytanie sprzed pol roku :biggrin:.

Ten z linka to 600, dlatego jest o tyle tanszy od tamtej 750 z 99 roku. Umow sie z gosciem zeby dal Ci sie przejechac, ale tak przynajmniej z kilka kilometrow, na przyklad na jakiejs wylotowce. Wtedy bedziesz wiedzial czy jest to moc do ogarniecia dla Ciebie, czy lepiej poszukac czegos slabszego. Pozdr

Jajko to juz duzo lepszy wybor. W podobnych pieniadzach mozesz znalezc duzo mlodszy egzemplarz. Jezdze takim od dwoch tygodni i powiem Ci ze mam bardzo pozytywne wrazenia. Praktycznie same plusy w porownaniu z fazerem (no moze poza jakoscia wykonania)

Rame tez pomalowal? :-O

OK dzieki :). No to jeszcze zostaje blotnik. Jak to cholerstwo odkrecic. Wczoraj chyba z godzine sie meczylem i nic. Problem jest takiej natury ze sruby mocujace blotnik do tego kawalka blachy miedzy lagami kreca sie razem z nakretkami od wewnetrznej strony, a tam z kolei jest opona ktora nie daje odpowiedniego dostepu zeby zablokowac te nakretki. Tylko mi nie mowcie ze trzeba kolo zdejmowac. Kuzwa, bardziej tego nie mogli skomplikowac.

Powiedzcie mi czy zdjecie owiewki w jajku to bardzo skomplikowana sprawa? Musze zamontowac scottoilera i cos czuje ze bez tego nie da rady. Dzieki

Obawiam sie ze mozesz miec problem z uzyskaniem obiektywnych opinii tutaj. Spodziewam sie raczej odpowiedzi w stylu "Tylko bandit!!" albo "Bierz bandita bo ja takiego mam i jest super" :). Moja rada jest taka zebys nie napalal sie na konkretny model tylko kupil to co Ci sie uda znalezc w lepszym stanie. Kazdy sprzet wyda Ci sie zajebisty po przesiadce z simsona.

Jak nie zrobisz przynajmniej 10 km to nie bedziesz wiedzial czy ci lezy czy nie.

Nie do konca. Jak siedzisz przed komputerem i do tego masz za nisko monitor to glowa bedzie pochylona do dolu, i dodatkowo pewnie bedziesz zgarbiony, stad bol plecow. Podobnie na motocyklu z turystyczna kierownica, niby zapewnia bardziej wyprostowana pozycje ale w trasie jesli nie chcesz walczyc z wiatrem to i tak musisz sie skulic za owiewke. Natomiast na sprzecie ze sportowa kierownica mozesz komfortowo jechac z wyprostowanymi plecami bo ochrona przed wiatrem jest wystarczajaca w takiej pozycji, bez potrzeby chowania sie za owiewka, tylko ze wtedy glowe masz wychylona do gory i zamiast plecow boli kark :icon_biggrin:.

Zawsze jest jutro ;)

Ffsstszonsajonce ;). Mozesz sie pochwalic w odpowiednim dziale ;)

Jak sprzet pewny to bierz i sie nie zastanawiaj. Lepszy taki niz dywersja z nieznanego zrodla.

Kazde 3/4 powinno byc dobre, vfr, gsxf, maly zet, tdm (wiem, to inna pojemnosc, ale nic nie szkodzi)... Z tym ze dwa pierwsze maja bardziej sportowa kierownice, co moim zdaniem jest plusem bo daje duzo lepsza ochrone przed wiatrem.

Mimo wszystko polecam sie przejechac. Super ochrona przed wiatrem, wcale nie trzeba sie chowac za szybka, jak w fazerze. Motocykl troche ciezszy wiec tez stabilniejszy ale nie sprawia klopotow z utrzymaniem rownowagi. Duzo lepsze swiatla. Moc podobna, w zupelnosci wystarcza. Kwestia wygladu schodzi na drugi plan :).

Koniaczek, Ty duzo podrozujesz na moto, to mysle ze dla Ciebie po fazerze najlepszy bylby gsxf 750. Duzo lepiej sie nadaje do turystyki.

No to tu tez moge sie wypowiedziec bo wlasnie kupilem sobie duze jajko, i musze przyznac ze pozycja jest dosc mocno pochylona w porownaniu do fazera. Ale mysle ze to tylko kwestia przyzwyczajenia. Duzym plusem jest to ze nie musze sie juz chowac za owiewke zeby nie wialo :P.

Zly pomysl. Nawet jesli nie bedzie Cie ponosic zeby odkrecic to i tak bedziesz sie meczyl. Jesli podobaja Ci sie tego typu motocykle to zastanow sie nad Ninja 250. W Warszawie mozna sie wybrac na jazde testowa. Zobaczysz czy taka pozycja za kierownica Ci w ogole odpowiada.

Kompromitacji ciag dalszy :)

Kiedys byl o tym temat na forum ale teraz moze byc ciezko znalezc. Z tego co pamietam to te srednie byly polecane.

Hahahaha ;) ;) :) :D :D Lepiej zebys nie spotkal tej Pani osobiscie (a tak na marginesie dobre wychowanie nakazuje zeby piszac o kims uzywac duzej litery)

No to mozliweze sruba za miekka.