Klas500

Może i Kia nie jest terenówką z prawdziwego zdarzenia ale ma przynajmniej kontrukcję ramową co do terenówek ją zbliża o wiele bardziej niż samonośne nadwozie Nivę.Poza tym Sportage mimo swoich wad ma zdecydowanie lepszy , mocniejszy i żywotniejszy silnik mazdy i przynajmniej nie psuje się średnio raz na miesiąc :icon_mrgreen:Ponadto komfort jazdy w Kii jest o lata świetlne większy niż w Nivie. Jeśli chodzi o Twego kolegę to na pewno nie wiem o nim więcej niż Ty.Natomiast jeśli chodzi o samochody na temat których się wypowiadałem to przynajmniej każdym z nich jeżdziłem , a nie tylko o nich czytałem i na podstawie własnych doświadczeń wyrobiłem sobie o nich zdanie.Masz oczywiście pełne prawo mieć inne , dobrze jeśli też poparte własnym doświadczeniem a nie tylko opowieściami.

Taaa , problem polega na tym , że Niva jest konstrukcja z lat 60-tych , a nie 80- tych , czyli i tak jakieś 20 lat do tyłu w porównaniu z samurajem , sportagiem , frontierą itp. :icon_mrgreen: Zapewniam Cię , że pisząc o awaryjności Nivy przy użytkowaniu jej w terenie wiem naprawdę dużo , a kolega sobie chwali bo pewnie żadną inna terenówką do tej pory nie jeżdził. Jeśli chodzi o Kię i jej rdzewienie , to na pewno nie jest większe niż w samuraju (ten model słynie z podatności na korozję) , choć rzeczywiście w terenie suzuki radzi sobie lepiej niż kia.Nie znaczy to jednak , że sportage nie daje rady.Bardzo fajną małą terenówką jest Feroza (ktoś już o tym pisał) ale w jej przypadku problemem są stosunkowo drogie i dość trudno dostępne części zamienne. W każdym razie należy pamiętać , że cały czas mówimy o kwocie ok. 10 tyś zł. i nie ma sensu porównywać tych pojazdów do terenówek za kilkadziesiąt tysięcy , bo wtedy padły by na pewno inne propozycje.

Częsty problem w skrzyniach MZ. Winne są sprzęgiełka kłowe danego biegu.Wymiana wodzików pomoże tylko na krótko - zużyte wodziki to skutek wyrobienia sie srzęgiełek.Należy wymienić sprzęgiełka lub je splanować i ponownie zahartować.

Tylko nie Niva !Przestarzała konstrukcja , zero wygody , częste awarie , brak blokady ... zdecydowanie odradzam. Z tanich terenówek ciekawą propozycją jest Kia Sportage - stosunkowo wygodna , ze sporym bagażnikiem , silnik mazdy - nie do zajechania.Przy zakupie należy zwrócić uwagę na sprzęgiełka załączające przedni napęd - w ciężkim terenie koniecznie mechaniczne manuale , w lżejszym wystarczą mechaniczne automaty , w żadnym wypadku nie kupować egzemplarza z rozwiązaniem pneumatycznym - bardzo awaryjne.

na temat tych świec powiedziano już chyba wszystko co możliwe.W wyszukiwarce wyskakują dwie strony , a to jeden z ostanich wątków na temat irydówek : http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...pic=111178&st=0

Prawie na pewno wina zaworków lub złego złożenia gażnika po czyszczeniu.Na Twoim miejscu jeśli nie kręciłeś śrubkami do regulacji podczas czyszczenia (bo po co ?) , to nie ruszał bym ich bo możesz tylko niepotrzebnie zupełnie rozregulować gażnik , a wtedy to sobie sam możesz nie poradzić.Czyli: wyjmij gażnik , sprawdż zaworki , pływak i poprawność montażu , w razie potrzeby wymiana zużytych elementów i żadnego kręcenia śrubkami.

Nie zapytam czemu , ale zapytam czy widziałeś ten sprzęt "na żywo" ?A może miałeś okazje tym polatać? Jeśli tak to chętnie bym poczytał o wrażeniach bo moto ciekawe :wink:

Termin zweryfikowany , ostateczna wersja zlotu w Niechorzu to jednak 24-26.07.2009r. Ponadto kilka innych terminów na Pomorzu: 15-17.05.2009 X otwarcie sezonu motocyklowego na Pomorzu KĘPICE 22-24.05.2009 zlot TURAWA 28-30.08.2009 zlot Kołobrzeg (dla tych co byli i nie byli GRZYBOWO)

Rzeczywiście , pomyliły mi się nieco daty , miało być : 31.07-02.08. 2009r. i to jest informacja od jednego z organizatorów.Termin trzeba będzie jednak sprawdzić , bo na oficjalnej stronie gminy Rewal , w kalendarzu imprez , zlot motocyklowy jest zapowiadany na 24-26. 07. 2009r. Pytanie więc czy rację ma organizator , czy gospodarze gminy :icon_mrgreen:

29-31 lipiec 2009r. IV Zlot nad morzem w Niechorzu.

Czyli jednak nie jest tak żle z ilością Tigerków w Polsce :) Jest więc może szansa na wspólną wymianę doświadczeń , albo nawet pomoc techniczną w razie potrzeby :)

Ja mam Tigera 900 od miesiąca , a dziś właśnie miałem okazję do pierwszej dalszej przejażdżki.Muszę przyznać że po KLE 500 robi wrażenie :biggrin:

Jak gość miał typowy amerykański brzuszek i krótkie nóżki , to rzeczywiście mógł mieć problem z postawieniem całych stóp :icon_mrgreen: A tak na poważnie , to sam się przekonałeś że nawet na 800-setce nie jest żle.Ja widziałem jak do Gs 650 dakar przymierzała się dziewczyna o wzroście 168 cm i stwierdziła że to idealne moto dla niej , a przypuszczam że nie jesteś wątlejszej budowy niż ona więc jeśli Ci się to moto podoba to bierz śmiało.Ja bym się jednak zastanowił czy nie wybrać tej 800-setki , skoro mówisz że mierzyłeś i nie jest żle...po co za 2 lata rozglądać się za czymś większym ? :biggrin:

Zgadzam się z tą opinią - w mojej ETZ 251 iskry wytrzymywały znacznie dłużej niż NGK i sprawowały sie naprawdę dobrze.

Jakiś czas temu pewna osoba , która wysyłała na PW wiadomości z prośbą o głos na jej foto omal nie została zlinczowana , a jej prośby wysyłane na PW były publicznie cytowane i piętnowane.Nikt też nie dostał ostrzeżenia za publiczne cytowanie tych próśb (piszę to , bo dziś w innym temacie dowiedziałem się że właśnie z takiego powodu jeden z użytkowników otrzymał ostrzeżenie).Tymczasem tutaj cały temat namawiający do głosowania na konkretną osobę.Więc jednak są równi i równiejsi ?

W KLE mam założone NGK , natomiast do Triumpha kupiłem Denso.Jak na razie jedne i drugie spisują sie jednakowo dobrze , choć Denso robią lepsze wrażenie wizualne :biggrin:

Świece z z aukcji których linki podałeś , nie są świecami irydowymi!Tylko zdjęcia przedstawiaja świece irydowe ale symbole już nie.Niestety pewnie część osób daje się nabrać na ten numer i może jeszcze póżniej wygłaszają opinie że świece irydowe to nic szczególnego hehe.Świece irydowe firmy Denso zaczynają się oznaczeniem IX... i kosztują z reguły od 45 zł wzwyż.

To prawda , w moim KLE po po dłuższym postoju w zimie często zalewało świece , odkąd założyłem irydowe świece temat nie istnieje.

Zdecydowanie warto!Oprócz dłuższej żywotności łatwiejszy rozruch zimnego silnika , równiejsza praca , wielu twierdzi że mniejsze zużycie paliwa , choć moim zdaniem jeśli to prawda , to różnice są niewielkie. W każdym razie ja kupiłem właśnie irydówki do drugiego moto i w obu przypadkach różnice na plus są wyrażne.

Miałem podobny przypadek.Firma ubezpieczeniowa sprawcy wypłaciła różnicę pomiedzy zarobkami a otrzymanym zasiłkiem chorobowym , a także równowartość premii którą bym otrzymał gdybym pracował.Musiałem tylko napisać pismo z żadaniem wyrównania poniesionych strat i zaświadczenie z działu kadr o wysokości utraconych zarobków.Wszystko odbyło się bardzo szybko i bez żadnych sądów.

Sprawdż czy przerywacz nie ma przebicia na masę poprzez bolec na którym jest mocowany w iskrowniku.Często zdarza się że po jakimś czasie pracy przerywacza tam właśnie przeciera się materiał izolujacy platynki.

Fotka można powiedzieć że "rodzinna" bo na niej moja SHL-ka i dwóch kolegów z motocyklowych wojaży po Polsce.SHL M11 to był mój pierwszy "prawdziwy" motocykl po motorowerach.Sprzedałem ją kilka lat temu za grosze czego do dzisiaj bardzo żałuję.

Jeśli Championy to L82C

No właśnie.Uważam że należy wymienić całość.Na pierwszej fotce widać że zęby są już nie tylko zaostrzone i dość cienkie ale nawet lekko zagięte , a to świadczy już o dość mocnym zużyciu.Najprawdopodobniej przednia zębatka wygląda jeszcze gorzej.Łańcuch też nie wiadomo jak mocno jest skorodowany a co za tym idzie , jego dalsze używanie może grozić pęknięciem.Reasumuąc - radzę wymienić i łańcuch i zębatki.

Od strony wewnętrznej dekla masz sprężynę , którą trzeba naciągnąć.Nie jest to prosta sprawa , ja używałem do tego celu płaskiego klucza rowerowego ale może ktoś ma jakis lepszy patent :icon_twisted: