Klas500

Ponieważ na forum pojawiają się coraz częściej mało pochlebne opinie na temat airoha sv 55 , to pozwolę sobie odświeżyć wątek.Może teraz znajdzie się ktoś , kto będzie mógł się podzielić swoimi opiniami na temat caberga rhyno?

Po pierwsze bardzo trudno miesza się z benzyną , co powoduje , że w przypadku wlewania do zbiornika bezpośrednio , mieszanka nie zawsze ma właściwe proporcje (w motocyklach z dozownikiem problem oczywiście nie jest aż tak istotny) , po drugie , wg moich obserwacji ma dość silne właściwości żrące , co w niektórych wypadkach może mieć niezbyt przyjemne skutki dla niektórych elementów motocykla , po trzecie zwyczajnie śmierdzi - zapach przypomina ten , który towarzyszył swojego czasu podróbce miksolu o nazwie miks (nie pamiętam producenta).Nie wiem jaki wpływ olej orlenu ma na trwałość cylindra , tłoka i pozostałych elementów , bo po prostu zrezygnowałem z jego stosowania ale mogę powiedzieć , że ilość nagaru jaka pozostaje w silniku nie jest wcale mniejsza lub jest niewiele mniejsza niż w przypadku zwykłego miksolu.Czy są więc jakieś powody przemawiające za stosowaniem tego niby półsyntetyku?Wg. mnie NIE ale to oczywiście moje prywatne zdanie.

Jeśli się wybiorę , to gdzieś ok. godz. 15-tej.Nie wiem tylko , czy zostanę do niedzieli - wszystko będzie zależało od rozwoju sytuacji na miejscu :icon_mrgreen:

Broda , to Ciebie też nie będzie?!Już nie wiem , czy jechać?Z kim będę wiśniówkę pił ? :bigrazz:

Według mnie , orlenowski półsyntetyk , to syf jakich mało.Już lepiej lać jakikolwiek mineralny renomowanej firmy.Nie wiem jak z syntetykiem orlenu - ja już nie ryzykowałem po próbach z półsyntetykiem.Uważam , że dobrym rozwiązaniem jest stosowanie oleju do pił spalinowych husgvarny.Koszt ok 25 zł za litr , łatwo dostępny , a jeszcze nie słyszałem , żeby ktoś narzekał.

Wyreguluj przerywacz - przerwa jest prawdopodobnie zbyt duża.

O której rozpoczęcie imprezy?Czy cała odbędzie się na tym placu (to ten wokół ratusza , czyli pizzerii Sawanna?)?

Jazda w grupie jest bezpieczniejsza i przyjemniejsza.Pod jednym wszakże warunkiem:grupa musi być zgrana tzn. bez osób , które np. z racji szybszego moto , nie oglądając się na innych próbują narzucić zbyt szybkie tempo.Poza tym , czasami trzeba też pośmigać samemu - to też może dać sporo frajdy , bo tylko wtedy jesteś tak naprawdę wolny!

Ta osłona , to plastikowy zamiennik (oryginalna była z tworzywa przypominającego ebonit) ale będzie pasowała.Aby jednak licznik "chodził" , musisz do niej dokupić i zamontować ślimak napędzający linkę prędkościomierza.

Właściwie sam sobie odpowiedziałeś-żle ustawiłeś zapłon.

Wybaczcie ale odpowiedzi jakie do tej pory padły w tym temacie trochę mnie śmieszą.Nie ma w nich żadnych konkretów , a jedynie jakieś mgliste , nic nie mówiące stwierdzenia typu : "śmiech na sali" , "średnio go sobie chwalił " itp. , sprawiające wrażenie , że piszą je osoby , które tak naprawdę nie znają tych motocykli.A jeśli ich nie znają , to po co mieszają komuś w głowie wyssanymi z palca opiniamii?Bierano pytał o konkrety typu: dostępność i ceny części zamiennych , dostępność serwisu , żywotność silnika (tu pojawiło się kilka sensownych odpowiedzi dotyczących transalpa) , komfort jazdy , koszty eksploatacji ,niezawodność , a dopiero na końcu subiektywne opinie o motocyklach ale raczej od osób , które je znają z jazdy a nie ze zdjęć :P

Nie powiedziałem , że trudno ustawić zapłon w etz , tylko że jest to najtrudniejsza z czynności , o których piszemy ;)Jeśli więc ktoś pyta o przyczyny nie wchodzenia na obroty silnika , to można przypuszczać , że ustawienie zapłonu może mu przysporzyć nieco kłopotów.Wszystko zależy również od tego , czy jest to zapłon elektroniczny , czy przerywaczowy.Jeśli elektroniczny , to jego usterki są stosunkowo rzadkie , jeśli klasyczny , to rzeczywiście prawdopodobieństwo , że to on stanowi przyczynę jest dość duże , nie zmienia to jednak faktu , że zawsze należy zacząć poszukiwania od najprostrzych czynności.

dawid nie masz racji!Nigdy się nie zaczyna od zapłonu , bo najtrudniej go póżniej ustawić!Najpierw trzeba sprawdzić te rzeczy , o których pisałem wyżej (szczególnie dysze!) , a dopiero jeśli to nie pomoże , to można ruszać zapłon.

Sprawdż kolejno: -filtr powietrza ; -kranik-odczep wężyk od gażnika i odkręć , jeśli będzie lecieć mocno , to wszystko w porządku , jeśli nie , to rozkręć kranik i wyczyść , jak nie pomożę , to trzeba kranik odkręcić od zbiornika i wyczyścić sitko , które powinno osłaniać w zbiorniku kroćce kranika; -jeśli kranik jest ok. to możesz mieć zanieczyszczoną dyszę paliwową - wykręć i przedmuchaj sprężonym powietrzem , popatrz pod światło , czy jest drożna , czy nie utknął w niej jakiś paproch (bardzo często się zdarza); -jeśli to nie pomogło , to sprawdż , czy połączenie gażnika z cylindrem jest szczelne - możę łapać "lewe" powietrze. Jeśli to wszystko sprawdzisz i nie pomoże , to dopiero zajmij się zapłonem.

Jak do tej pory jedyne stacje , co do których nie mam żadnych uwag jeśli chodzi o jakość paliwa , to BP , a właściwie te , które przed przejęciem przez BP należały do Arala.

Czyli około 18-tej powinniście być na krzyżówce w Jagodzinie?Jeśli uda mi się wyrwać z pracy , to chętnie bym się do Was przyłączył.

->krasnal Kiedy i jaką trasą lecisz?Jak dobrze pódzie , też się wybiorę.Może byśmy się jakoś zgadali -będzie rażniej :)

Byłem.Właśnie tę cenę miałem na myśli pisząc , że caberga mogę mieć ponad stówę taniej.Wiem , że sv55 jest już sprawdzony oglądałem go i mierzyłem , znam jego wady i zalety (potwierdzające się w opiniach wielu osób) i chciałem je porównać z opinią na temat caberga.Niestety , chyba się nie uda :)

Rzeczywiście szukam kasku i myślałem o "słynnym" airohu sv55 ale wszędzie , gdzie pytałem , niedostępna była wersja czarny mat (a taka mnie interesuje) , więc pomyślałem o cabergu ale niestety nie mam możliwości wcześniejszego obejrzenia go "na żywo".Poza tym , rhyno mógłbym kupić za całkiem atrakcyjną cenę tj. ponad 100zł taniej od najuboższej wersji airoha , stąd moje zainteresowanie tym modelem.Nie wiem jednak , czy warto?

Nazwa kasku przewijała się już w wielu wątkach ale właściwie nie zostało powiedziane na jego temat nic konkretnego.Jakie ma zalety , jakie wady , czy wart jest swojej ceny?Jeśli ktoś posiada ten model , to bardzo proszę o opinie. Naprawdę nikt nie potrafi nic powiedzieć na temat tego kasku ?

Widziałem motocykl z silnikiem diesla na Targach Poznańskich jakieś 7-8 lat temu.Producenta nie pamiętam.

Nie wiem jaki model kurtki masz na myśli ale kr 11 jest wykonana naprawdę porządnie , wzmacniana skórą na łokciach , barkach i zakończeniach rękawów i robi naprawdę dobre wrażenie.Jedyna rzecz , której można by się ewentualnie przyczepić , to zatrzaski -mogły by być nieco lepszej jakości ale w sumie nie jest żle , bo oprócz nich są rzepy.Jak pojeżdżę w niej trochę , to napiszę więcej. ->markom13 dzięki-moja nieuwaga.

http://sklep.funt.pl Właśnie u nich kupiłem model kr 11.Uważam , że w tej cenie jedna z najlepszych propozycji na rynku.Wykonanie pierwsza klasa , wygląd jak widać , a o to że w niej zmarzniesz , na pewno nie musisz się martwić :bigrazz:

Jeśli tylko nie nastąpią jakieś nieprzewidziane okoliczności , to za rok będę na bank , a jeśli jeszcze będzie cieplej , to jak dla mnie , zlot może trwać nawet tydzień!Powtórzę tylko:niech żałują , Ci co nie byli!Takiego klimatu próżno szukać na innych zlotach :)

OK.Żle zrozumiałem.Rzeczywiście , niepewny kierowca , który nie panuje nad pojazdem jest zawsze niebezpieczny , niezależnie od tego czy jedzie z przepisową prędkością , czy nie.Przypomina mi się w tym momencie odpowiedż pewnej kobiety za kierownicą , która na uwagę męża , że podczas mijania powinna zmienić światła z drogowych na mijania odpowiedziała "po co?przecież i tak nic nie widzę!"