kazik_mz251

gaźnik był regulowany. był czyszczony,ustawiany poziom paliwa itp. cały układ wydechowy mam nowy więc zapchany wydech odpada. spróbuje ten zapłon ustwić ale to dopiero w następnym tygodniu. jak ustawie to napisze czy coś pomogło.

filtru nie ma od samego początku. i wcześniej nie było problemów. myśle ze to ta guma od gaźnika ale nigdzie nie mogejej dostać. i poziom paliwa jest ustawiony tak jak powinno być

tarcze sprzęgłowe są nowe. tłok był zmieniany w styczniu. robiłem szlif cylindra i założyłem nowy tłok.

więc tak: filtru powietrza nie mam.gaźnik był czyszczony, zapłon był ustawiany ale jeszcze tak nie na 100%. co do sprzęgła to nie jestem pewien ale możliwe ze sie ślizga. bardzo możlwie że guma łącząca gaźnik z puszką filtra powierza jest nieszczelna(widać że jest popękana)ale nigdzie nie moge jej dostać. zanim zapłon ustwaiłem to od 1 do 4 biegu ładnie ciągneła ale na 5 nie miała siły się rozpędzić. ale na 4 to była żyleta. do 6 tyś to sie wkęcała elegancko. a po ustwieniu zapłonu na wszystkich biegach wręca się elegancko ale nie chce iść dalej niż 4,5 tyś obrotów w porywach do 5 tyś

witam.mam mz etz 251 i mam z nia problem. a mianowicie etka wkręca mi sie tylko do 4,5 tyś obrotów i dalej nie chce. jak powoli daje gazu to wkręca sie do 5 tyś ale dalej nie chce. co to może być?