konrad1f

Mariusz - chyba trochę się zagalopowałeś nikt nie odmawia Ci talentu czy zaangażowania i umiejętności (zwłaszcza w tym wieku) ale trochę skromności nie zaszkodzi ;) Ci co wygrywali w Poznaniu klasę 125 już po prostu trochę doświadczenia mają i odrobinę jeździć też umieją

porównując ceny w detalu to n90 był nawet droższy ;) subiektywne odczucia: Nolan lepiej wykonany, skorupa mniej tandetna wyścióła podobnie pin-lock w standardzie (do HJC można było dokupić dodatkowo - za chyba stówkę) zastanawiałem się nad n104 ale przekalkulowałem sprawę i uznałem, że szczęka otwierana po mimośrodzie nie jest dla mnie priorytetem i nie jest warta różnicy w cenie

pod koniec zeszłego roku byłem już praktycznie zdecydowany aby kupić tego HJC IS MAX II ale gdy wziąłem go do ręki to czar prysł kupiłem Nolana N90 w dużo lepszej cenie

za 900 Euro to masz cały, sprawny motocykl

@Quadrat nie pisze o moto z UK - ogólnie suzy z lat80/90 gniją i to w oczach! chopperowa geometria to zaleta? no jeśli lubisz długie proste to może tak odnośnie dźwięków to sam potwierdzasz. a VX to nie bandtit. vx dostaje baty pod praktycznie każdym względem od ntv, która ma sporo mniejszy piec o amorach to piszę o tylnych, których tak łatwo już nie naprawisz o jakim "dole" piszesz? no chyba, że porównujesz z gs500 - to fakt -"dół" jest potężny :D konkurencja też ma napęd wałem o dźwiękach wyżej :)

tylko prawdę mówiąc za co go doceniać? za skłonność do korozji? za chopperową geometrię? za stukostrachy? za cieknące amory? za wątpliwą "urodę"? choć faktycznie motocykl Uter-a wygląda na ładnie utrzymany ;)

Mort3n - ja bym poczytał :)

linkuje informacje, w których media jadą po nim a on, że "impreza" ma dobrą renomę :D

jak z papierem to łykaj ;)

Hikor - podoba mi się ta przeróbka - choć sprzęt lepiej wyglądał jeszcze przed malowaniem :) crashpady muszą tak mocno odstawać?

motocykl Ci powiedział, że już nie chce z Tobą jeździć - posłuchaj go, sprzedaj i kup coś innego ;)

kupię w uczciwej cenie motocykl jak w temacie

mam jednoczęściówkę 52 hein gericke tanio do ożenienia edit: sorry - pierwotnie nie doczytałem wszystkiego - w moje kombi byłbyś chyba odrobinę za wysoki i troszkę za chudy :)

moja percepcja chyba szwankuje - nie wierzę w to co czytam :D

dlatego jak wyżej napisałem - wszystko zależy od tego kto i jak go używał i serwisował osobiście sam zgruzowałem doszczętnie jedną szkolną YBR250, która przekroczyła zdaje się 70 czy 80kkm druga miała ponad 50kkm gdy rozstawałem się firmą motocykle cały czas były sprawne technicznie choć estetycznie "trochę" można było im zarzucić :)

mam rozumieć, że odpowiadasz "tak-w normalnym ruchu drogowym"?

to zależy w jakiej szkole jazdy motocykl był używany, jak o niego dbano, jak wyglądał serwis itd po pierwsze wątpię w przebieg - 40kkm to trzy lata użytkowania a nie dziewięć ;) nie wiem po ile stoją te motocykle ale aby stwierdzić czy warto trzeba by było przebadać po prostu konkretny egzemplarz ja kursantów sadzałem najpierw na 125tkę więc jeżdżąc 250tką już potrafili jako tako zmieniać przełożenia - często lepiej niż niby Ci co motocyklem "umieją" jeździć ;) w przypadku motocykla po nauce jazdy największym ryzykiem jest to, że może być krzywy po wielokrotnych glebach, których podczas nauki nie da się uniknąć

nie do końca rozumiem zamykacie drogę? czy "ścigacie się" w ruchu drogowym?

byłem kiedyś w libercu na motomanii i chyba w jicinie - na obu było git może w tym roku znów uda się na jakiś czeski zlot dotrzeć :)

zapewne bywasz na różnych zlotach w Czechach?

"kilka" zdjęć z imprezy: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.571817492994929.1073741877.115241385319211&type=1&l=b1745032c0

mnóstwo alternatyw - praktycznie większość motocykli z wózkiem :P

na miejsce dojechali, w całości wrócili :D może jutro się wezmę i wrzucę gdzieś parę fotek i napisze parę zdań ;)

dzisiaj doszła zimówka na przód :D https://www.facebook.com/GoAndFun/photos/a.169232116586804.1073741830.115241385319211/567252343451444/?type=3&theater

dlaczego nie micra? :)