Skocz do zawartości

Shinigami

Forumowicze
  • Postów

    5963
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Shinigami

  1. Ale sprawdzenie go jest raczej proste i trwa max 15 minut.
  2. A napinacz o którym było pisane 3 razy sprawdził czy nie ?
  3. Weź pod uwagę, że enduro jeździ się inaczej. Bardziej się ruszasz i to co na szosie wystarcza na styk to w terenie można się spocić jak dzika świnia, więc bardziej liczy się tutaj właśnie gore albo takie rozwiązania snowboardowe jak membrana "aluminiowa" zatrzymująca ciepło.
  4. Przejrzyj temat o zimowych ogólnie. Najlepiej szukaj goretex, bo ruszasz się to będą oddychać. W normalnych zimówkach się zapocisz. Podobno BMW ma fajne ale kosztują majątek.
  5. To, że sprzęgła hałasują przy wciśniętym sprzęgle to całkiem normalne i zazwyczaj oznacza, że cały kosz jest uszkodzony np. na nitach.
  6. W tej chwili szukam po sieci i najbliżej trafiłem Yamaha DS7 z okolic 1970 ( numer 69 na lampie jest datą produkcji części więc może być drobny rozjazd w roczniku )
  7. Hamownia.... Prosty katalog albo wyciąg z homologacji załatwia temat.
  8. Co to kogo obchodzi ? Nie taki jest temat.
  9. Na tylnej lampie masz wytopione numery, powinna być data produkcji albo jej dwie ostatnie cyfry. Jeśli nie na lampie to na innym plastiku, zazwyczaj w niewidocznym miejscu. Klosze kierunków też mogą mieć wskazówkę.
  10. Skoro przepisy mówią, że posiadając A1 możesz jeździć motocyklem do 11kW to jeżdżąc mocniejszym będziesz łamał prawo. Proste. To, że sety mają po 30 koni to całkiem normalne, poprostu to co stoi w salonach musi być zdławione.
  11. O kurka wodna, że jeszcze takie cuda stoją po stodołach :) Jak ją znalazłeś ?
  12. Wygląda na to, że zalewa się. Musisz sprawdzić czy kranik nie leje i nie cieknie (przez przewód podciśnienia zwłaszcza) oraz czy zaworki iglicowe są szczelne. Możesz jeszcze kontrolnie opuścić iglicę.
  13. Z tego co pamiętam to jeden z tłumików dla tarcz i jak się przyjrzeć to bez niego zrobi się luźniej na stalowych przekładkach. Równie dobrze całość może wpadać w wibracje i wtedy nic nie będzie się odbywać płynnie.
  14. Napierniczanie słychać bardzo dokładnie i wg mnie na drugim filmie nadal słychać. Trzymając kamerę przy wyprzęgniku chyba najbardziej dało się to usłyszeć więc bardzo możliwe, że źle poskładali sprzęgło. W zasadzie to brzmi jakby waliło o karter ale takiego babola zrobić to trzeba chcieć. Opcja rezerwowa coś z napinaczem rozrządu ale on jest chyba po środku tego silnika to teoria naciągana. Problem leży bliżej wału korbowego sądząc po częstotliwości. P.S Na przyszłość jak chcesz pokazać stukanie silnika to nie skupiaj się na nagrywaniu wydechów....
  15. Dlatego były prośby o kompresję. Nie pilnowane luzy zaworowe w kawie często kończą się wypalonymi gniazdami. Gaźniory były regulowane do nowej głowicy ? Musisz tutaj od nowa pogrzebać, bo teraz silnik ma inne wymagania. Sprzęgło może Ci się ślizgać ale to objawiałoby się raczej wejściem na obroty bez przyspieszania.
  16. To już teraz masz zakaz zakładania tematu, że okazja się zepsuła :)
  17. Nie łapiesz aluzji ziom...
  18. Jak będziesz miał wypadek to pewnie dostaniesz jakiś zawias albo coś w tym stylu.
  19. Sam sobie odpowiedziałeś. Za taki szmal pewnie już kilka osób oglądało i coś musi być na rzeczy, że nie ma chętnych. Laików w tym kraju dostatek. W ogóle to mam jakieś deja vu, bo chyba się przetaczał przez forum ten sprzęt.
  20. Daj spokój, już jest dość pseudo stunt psów w tym kraju. Albo oryginał lub okolice albo niech odpuści. Wydatki na pewno będą spore. Jakimś cudem oprócz wydechu wygląda na zdatne do odratowania ale nawet zadupek jest zmasakrowany i przedni stelaż owiewki nadaje się na wieszak.
  21. Sprzęgło osłuchaj, rozgrzane powiększa luzy i zazwyczaj tarcze hałasują albo ewentualnie łożyskowanie. Na pocieszenie powiem, że panewka na ciepło zwykle (słowo klucz ) cichnie. Możesz też podkręcić o jeden ząbek napinacz rozrządu, częsta przypadłość ale jeszcze niech ktoś się wypowie odnośnie tego, bo nie wiem jak potem poluzować zapadkę, bo chyba takie rozwiązanie tam jest. P.S Od powitań jest powitalnia ale lepsze takie maniery niż ich brak :)
  22. 200 jest dla mnie nie osiągalne ale myślę, że jeśli faktycznie ktoś potrafi hamować to ze 100km/h wcześniej zatrzyma się motocykl niż samochód. Mniejsza masa plus w wielu przypadkach duże podwójne tarcze daleko przed całą masą. Nie wiem tylko jak duża będzie różnica. Chodząc po sieci znalazłem takie coś http://www.motofakty.pl/artykul/najlepsze-w-hamowaniu.html moim zdaniem przyzwoite wyniki.
  23. Nie bardzo jest co dodawać, motocykl hamuje dłużej, bo ludzie piszą "hamulec" i w dodatku dygają się go używać. Proste
  24. Jak chcesz to dalej eksploatować to upewnij się dwa razy czy nie wejdzie tłok z Hondy jak to ma miejsce w podróbkach Rebela 250. Dłużej pożyje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...