-
Postów
842 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez saska251
-
Tłoki do starego enduro hondy- xlv 750R
saska251 odpowiedział(a) na DZIKOWSKI temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
180 za przetulejowanie gara to dobra cena. Pozbieraj tylko uprzednio opinie o zakładzie, do którego masz zamiar udać się po tą usługę, żebyś miał pewność, że klamoty są w dobrych rękach. Na rynku szlifierzy niestety nie brakuje partaczy. Dorzuć do tego nowe panewki na wale korbowym i masz silniczek nówka sztuka. Kurde, aż mi ślinka cieknie - swego czasu marzyłem o takiej XLV-ce.... W wiśniowym malowaniu ze spzarunkami wygląda jak milion dolarów.. :notworthy: -
Tłoki do starego enduro hondy- xlv 750R
saska251 odpowiedział(a) na DZIKOWSKI temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Tanio to to nie jest. Ale w końcu to Honda :) Może kiedyś w tym smutnym jak pi*da kraju też będzie można kupić różne fajne klamoty, zamiast do faszystów na zakupy jeździć :) -
Tłoki do starego enduro hondy- xlv 750R
saska251 odpowiedział(a) na DZIKOWSKI temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Mowa jest o komplecie, czy sztuce? -
zimowanie motocykli, przygotowanie do zimy (zima)
saska251 odpowiedział(a) na bronx temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Z resztą, wchodzi go tyle w układ że i tak wymieniam go przy zmianie klocków - czyli ze dwa, trzy razy w roku... -
zimowanie motocykli, przygotowanie do zimy (zima)
saska251 odpowiedział(a) na bronx temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
W moim akurat przypadku ze szkolenia Bosch'a, nie wiem jak u kolegów... -
Lepiej niech to robi mechanik motocyklowy. Jeden post wyżej masz namiar :) Co roku nie musisz, chociaż dobrze by było. Taki przegląd robisz co ileś kilometrów. Ściśle określoną ilość kilometrów, zgodnie z instrukcją obsługi danego motocykla. Pojedź do mechanika motocyklowego, wszystko ci wytłumaczy.
-
Może być zużyty filtr powietrza, może być zacięta linka ssania, mogą być źle ustawione gaźniki. Wyłączasz ssanie? Rachunkiem z serwisu się nie pocieszaj - ludzie handlują takimi rzeczami...
-
GSX-R 750 SRAD problem z odpaleniem! Proszę o pomoc!
saska251 odpowiedział(a) na SamotnyWilk temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
zmierz napięcie na aku podczas odpalania, wtedy, kiedy nie chce odpalić -
Cafe Racer filtry powietrza
saska251 odpowiedział(a) na marcinekmoki temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Tak, dokładnie. Może i nie do końca zgodnie ze sztuką, ale takie było założenie - przy jak najmniejszym nakładzie kosztów i pracy. -
widze, ze my z podobnych klimatów.. :] Ja trochę bardziej lajtowo, bo szosowym sprzętem.. :] www.youtube.com/watch?v=cnrCMIsa_GY&feature=feedu
- 908 odpowiedzi
-
Cafe Racer filtry powietrza
saska251 odpowiedział(a) na marcinekmoki temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Zmajstrowałem zmotę w KZ400 polegającą na zwężkach wciśniętych w stożki. Właściciel powiedział że " takiego pierdolnięcia jeszcze to moto nie miało" -
czasem pomaga popukanie w przekaźnik np. rączką śrubokręta
-
Potrzebna pomoc Suzuki GSX 550 EF
saska251 odpowiedział(a) na Gniotek temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Konrad, jak nie pamiętasz dokładnie to się nie unoś. Są kraniki podciśnieniowe z pozycją "off". To jest bezsens dopiero... -
JJ2S NOWY SILNIK DWUSUWOWY
saska251 odpowiedział(a) na Maciej Kwidzyn temat w Mechanika Motocykli 2T
Ogarnijcie się, chłopaki. Bryka już stoi na kołach i pojechała do Brukseli na wystawę. Podejrzewam, że jeszcze w tym roku, lub najdalej przyszłym odbędą się jakieś testy drogowe. http://jjsdesign.net/motocyklstudialny/content/_DSC3830_large.html -
Sciągnij sobie serwisówkę. Znajdziesz ją na zagranicznych forach. Mam wersję papierową, ale zeskaować mogę dopiero w weekend. Przy 10K łańcuszek może już być wychełstany - takie życie Chińczyka. Łańcuszek znajdziesz didowski spokojnie. Jeśli nie chce ci się rozbijać silnika na pół, możesz po prostu rozkuć łańcuszek na silniku, przyczepić do niego stary i przeciągnąć. Zakuwasz nowy na silniku i jazda. Na twoim miejscu rozbiłbym ten silnik na pół. Niespodzianek żadnych nie ma, trzeba tylko uważać na to co się robi. Najpierw pozdejmuj osprzęt - wariator i elektrownię i potem lecisz od góry - pokrywa, wałek, napinacz, glowica, cylinder tłok. Zmień przy okazji łożyska na wale korbowym i uszczelniacze. Widziałem chińczyki z 20K na blacie co prawda, ale to ewenementy. Uważaj przy składaniu wszystkiego do kupy na uszczelki. Zdarzają się niedokładnie wycięte, które częściwo zasłaniają kanał olejowy idący cylindrem. I zaopatrz się w klucz dynamometryczny. Chińskie śrubki są co prawda miękkie, ale te na silniku trzymają jeszcze jakąś przyzwoitą jakość. Jak poukręcałeś śrubki pokrywy zaworów, to znaczy że czucia w ręce nie masz kompletnie. Łańcuszek znajdziesz didowski spokojnie. Jeśli nie chce ci się rozbijać silnika na pół, możesz po prostu rozkuć łańcuszek na silniku, przyczepić do niego stary i przeciągnąć. Zakuwasz nowy na silniku i jazda. Jak już masz zrzucać garnek i czapkę, to może warto od razu zrobić podmiankę na większą pojemność? Tylko ciężko znaleźć fajną głowicę - taką, która oprócz podtoczenia na większy tłok ma również większe zawory.
-
Jak się ze mnie ktoś śmieje, to odpowiadam, że mam na tyle duże jaja, że mogę sobie na to pozwolić, bez uszczrbku na męskiej dumie :bigrazz:
-
Ogarnij się. Prawidłowa forma to "naprawdę". A skutera gratuluję. Rozumiem, że to zapasy na zimę? ps. Keeway Hurricane to jedna z większych skif. Osobiście wolałbym chyba cokolwiek sprzedawane przez Motobi. Wbrew pozorom Chińczyk Chińczykowi nierówny. Ale i tak gratuluję :]
-
Trochę się pogubiłem z tym skracaniem i przedłużaniem rozstaw osi, ale: czy dobrze kombinuję, że hamowanie silnikiem podnosi dupę (albo może lepiej - nie obniża), a hamowanie tylnym heblem obniża? Takie coś zauważyłem jakby, albo mi się tylko w bani tak projektuje...
-
Ciekawą masz argumentację, ciekawą... :clap:
-
I dlatego właśnie gardzę tym krajem...
-
ta część numer 3 służy do tego, żeby część 1 nie spadła z części 2. Może ty nie masz spinki, tylko zakuwkę i części 3 nie potrzebujesz? Jesteś pewien, że to wersja ze spinką?
-
No dobra chłopaki, dajemy z tematem, bo się robi ciekawie. Nie mam na podorędziu w chwili obecnej ładowarki impulsowej, ale jak tylko taką dorwę, podłączam od razu pod moto, auto i co tam mi jeszcze w łapy wpadnie i podpinam pod oscyloskop. Wg mnie akumulator gasi wszelkie wyskoki i przeskoki. Zobaczymy, co pokaże zabaweczka.
-
Satysfakcjonują, Monterze. W końcu ktoś to ubrał w jakieś fakty. O możliwości uszkodzenia podzespołów po podłączeniu prostownika PODŁĄCZONEGO do 230v słyszałem. Jednak nie widziałem takiego przypadku na własne oczy. Ktoś widział? Co prawda, na wszelki wypadek prostownik najpierw daję do akusa, ale nie zawszego odstawiam przed odpaleniem i tyle. Tu w ogóle zaszło jakieś nieporozumienie. Nie mam na myśli tzw. odpalania z prostownika, kiedy akus to jest pusty jak bęben Rolling Stones'ów, bo to jasne jak słońce że się upiecze. Miałem na myśli sytuację, kiedy mamy akumulator naładowany w jakiejś tam większości - czyli zdolny do uruchomienia silnika - prostownik podłączony do akusa i potrzebujemy z jakichś względów odpalić moto. Działa, nie psuje się. Pewnie do czasu :icon_biggrin: Piotrze - podziwiam Twoją wyobraźnię. Do głowy by mi nie przyszła możliwość testowania podzespołów elektroniki po załączeniu stacyjką zapłonu w np.CBR1000RR jeżeli Twój prostownik w tym czasie zasila akumulator napięciem impulsowym. Namaste :flesje:
-
Jaką znowu elektronikę spalę?? Nie pozwalaj sobie. Nie mówimy o odpalniu z prostownika, tylko o tym, że ładowarki i prostowniki nie ulegają uszkodzeniu podczas uruchomienia silnika. Jak widziałeś taki, to się podziel wiedzą. Ponawiam prośbę o uzasadnienie teori o uszkodzeniu ładowarki czy prostownika przez uruchomienie silnika. Fakty, panowie, fakty. Tylko dyskutujemy :flesje:
-
Dżizas, nie porównuj samoróbki z żarówką do ładowarki. Widziałeś, żeby się jakaś spaliła od tego? Jakoś regularnie odpalam motocykle podłączone do wszelakiej maści ładowarek, prostowników itp; a jakoś nigdy mi się nic nie sfajczyło.