Skocz do zawartości

saska251

Forumowicze
  • Postów

    842
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez saska251

  1. Którego ze słów nie rozumiesz - "cały", czy "silnik"? Jesteś upośledzony, masz bana na google? http://lmgtfy.com/?q=junak+902+125 W ofercie importera masz napisane "CAŁY SILNIK"... ps, do modów - co ten temat w ogóle robi w mechanice?
  2. To jest śmiała teza, ale dalej nam nic nie mówi. Wyjaśnij pojęcia: "dziwnie chodzi rozrusznik" i "płynność odpalania".
  3. Przemek, nie masz pojęcia, o czym piszesz, prawda?
  4. Mogę ci za 600 sprzedać silnik z Piaggio SKR 125 2t. Albo z Vespy ET4. Powinien ci wejśc P&P. Żeby 50 przerobić na 125 musisz wymienić wszystko, włącznie z wałem. To praktycznie wymiana całego silnika...
  5. No nie wiem, parę głowic już takich jeździ z sukcesem...
  6. We Wrocławiu jest firma, która robi takie rzeczy. Cezar. Jest też Świątek, gdzieś pod Poznaniem chyba?
  7. Ja sobie nie muszę tego wyobrażać, bo ja takie rzeczy wożę do ludzi, którzy biorą za to piniendze ;)
  8. Widzisz, lipa polega na tym, że na przód potrzebuję coś w rozmiarze 100-110....
  9. Sprawna używana kosztuje w hooj siana, a i tak się zatrze prędzej czy później. Regeneruj.
  10. Kurde, zagiąłeś mi gwoździa. Ciężko znaleźć dobrą gumę z endurowym bieżnikiem wąską 17tkę (jeżdżę CB500). Jak nic nie znajdę przed nadejściem śniegów, to spróbuję chyba tego Heidenaua.
  11. Czyli co - lepiej iść w zimówki, czy w endurówki z wyższej półki?
  12. Chonda, powiadasz... Poważna sprawa...
  13. Adam, pilnuj bałaganu - schemat jest wklejony stronę wcześniej ;) :ok:
  14. Ludzie to gnidy. Ale to już temat na dział przy piwie...
  15. Teoria mówi, że im mniejsze ciśnienie, tym mocniej kapeć pracuje i tym mocniej się nagrzewa. Aczkolwiek każda opona nieco inaczej reaguje na zmiany ciśnienia. Można zmniejszyć wartości o 0.1, 0.2 bara i obserwować zachowanie.
  16. Killswitch to amerykański zespół muzyczny, ale tylko Killswitch Engadged. Notabene, naprawdę zaiebista kapela, co dupę urywa. W motocyklu killswitchem (czyli guzikiem "zabij") nazywamy czerwony wyłącznik zaplonu umieszczony na kierownicy, na prawej manetce (ten, co to go podobno wg speców z FM nie wolno używać do gaszenia silnika). Część starych motocykli z końca lat 80tych (np. moje dwa starocie) mają to tak zmotane, że można kręcić rozrusznikiem, pomimo wyłączonego zapłonu. W nowszych konstrukcjach już jest tak, że rozrusznik nie kręci. Aczkolwiek, twoja wskazówka ewidentnie wskazuje, że Ci czujnik kosy umiera powoli. Trzeba albo się dobrać do niego i poczyścić, albo zrobić tzw. obejście i połączyć przewody na krótko. Z tym, że to rozwiązanie awaryjne i tylko na chwilę, bo jak się człowiek złoży w winkiel z rozłożoną kosą.... :buttrock:
  17. Nie wiem, jak to jest w starym trupie, (bo mój trup trochę młodszy, ale w tym starszym miałem podobnie) ale możliwe, że masz babola albo w czujniku klamki sprzęgła, albo w czujniku kosy, albo w wiązce, tam gdzie jest dioda. Czy czujnik luzu pokazuje co ma pokazywać? A czy jak stawiałaś na tej centralce, to też rozrusznik kręcił? Czy u Ciebie można kręcić rozrusznikiem przy wciśniętym killswitchu, jak to ma miejsce w moim starszym trupie (Honda CB450 '89)?
  18. Mam 176 wzrostu i 103 kilo wagi, Na cebuli wyglądam jak na psie, szczególnie w zimę, jak mam narciarskie ciuchy. Koledzy się ze mnie śmieją, że jeżdżę babskim motocyklem. Nie śmieją się natomiast ci wszyscy posoleni i inne wynalazki, którym okopałem dupy spod świateł... Nie kupuj cebuli, bo się będą z ciebie śmiali i w ogóle...
  19. Nie bądź ciekawski, bo z cyganami pojedziesz....
  20. :flesje: Właśnie, ku*wa. I na pohybel miękkim fajom... :buttrock:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...