Prog

Aż lśni... Nówka nie śmigana... Musi to być fajne uczucie być pierwszym, który jeździ na takiej maszynie. Nawet opony są jeszcze ani trochę nie zdarte. Szerokiej drogi, przepiękny sprzęt.

Znów uogulnianie. Każdy motocrossowiec rozjeżdża ludzi... Nie mogę. Przecież już sam tytuł artukułu prowokuje i jest manipulacją. Ludzie nie mają zielonego pojęcia o tym co piszą. Zgadzam się, że nie powinno się wjeżdżać do rezerwatów, parków narodowych, czy lasów [tam gdzie nie można]. Ale na Boga, jeśli zdarzy się jakiś wypadek to niech nie mówią, że wszyscy motocykliści to zabójcy. Już dzisiaj jak pakowałem się przy motorze jakaś starsza pani przechodząca koło mnie powiedziała bez ogródek do swojej, chyba córki, że "taki to potem wsiada i ludzi rozjeżdża"... Bez przesady.

Wadą nie ma się co martwić. Lekarz sprawdza, czy nie przeszkada ona w jeździe. Wydadzą tymczasowe zaświadczenie i tymczasowe prawo jazdy.

Mocno poobijana ? ? ? Na szczęście jesteś cała. Ktoś Ci pomógł pozbierać się, czy znowu wszyscy pojechali w siną dal i zostawiają poszkodowanych w opresji.

Za tą kasę co masz to polecałbym jednak XJ 600. Może nawet dywersja się trafi. GPZ też za takie ceny chodzą, ale nie wiem, czy będą się tak dobrze sprawowały starsze roczniki. XJ jest niezawodna.

Nistety dzisiaj pogoda trochę się zepsuła... deszcz. Ale co tam na motor i w drogę.

On chyba nawet wstawał, tylko sie film kończy.

Może Cię jeszcze nagrali do Uwaga! Pirat... Cóż miałeś mały niefart, ale wina zasłużona, co sam przyznajesz, a to duży + dla Ciebie.

Kurs jest ten sam. Nie widziałem specjalnych kursów dla posiadaczy A1.

Wczoraj w Jednośladzie mówili o Suzuki Bandit 1200, może coś takiego, by Ci ebie zainteresowało ? ? ?

Mały OT, ale ile Ci to zajęło ? ? ?

A1 zdaje się tak jak na A. Więc trudność jest podobna. Nie można tego porównywac z kartą motorowerową, bo to dwa całkiem inne poziomem egzaminy.

Po prostu jechali zbyt blisko siebie. Nie powinno się tak jechać, chyba, że ma się pewność, że kierowca przed nami ma duze doświadczenie i nie wywali takiego numeru.

Napisałem tego mini-tutoriala w odpowiedzi na post EdgeCrusher'a. http://forum.motocyklistow.pl/Nowy-dzial-o...ice-t59062.html Jak się za to zabieramy. Musimy sobie przygotować parę narzędzi: -klucze 8,10,12 [obowiązkowo] -klucz do odkręcenia regulacji przy klamce [mogą być kombinerki] -duży śrubokręt -może to nie narzędzie, ale też może się przydać szmata To ruszamy. Oto nowa linka wprost ze sklepu. http://usera.imagecave.com/progstore/clutch/PICT0001.JPG U mnie w motorze są gmole, więc przygotowałem się do ich ściągnięcia. Jednak okazuje się, że nie trzeba ich ściągać, bo pokrywa zębatki zdawczej mieści się pod gmolami. http://usera.imagecave.com/progstore/clutch/PICT0002.JPG Najpierw musimy ściągnąć lewarek zmiany biegów [zapamiętujemy położenie na zębach lewarka]. Do tego celu przydadzą się dwa klucze numer 10 [najlepiej płaskie, bo jest mało miejsca]. Jak uda nam się je odkręcić. To przydatny może być ów śrubokręt, ponieważ u mnie nie chciał się lewarek za bardzo ściągnąć. Więc trzeba było rozewrzeć go. Gdy go ściągniemy to musimy ściągnąć pokrywę. http://usera.imagecave.com/progstore/clutc...CT0005-copy.jpg Zatem bierzemy klucz numer 8 i odkręcamy 5 śrób [należy zapamiętać w którym otworze była śróba, bo są różnej długości; w moim motorze okazało się, że nie ma jednej śruby...]. Widoczne są na rysunku. http://usera.imagecave.com/progstore/clutc...CT0010-copy.jpg Gdy tego dokonamy to możemy ową pokrywę położyć na ziemi, aby było wygodniej nią operować. Teraz można ją trochę oczyścić, bo mogło się tam zebrać trochę śmieci, które zebrał ze sobą łańcuch. http://usera.imagecave.com/progstore/clutch/PICT0011.JPG Potem należy odgiąć kawałek metalu widoczny na zdjęciu, aby można było ściągnąć linkę sprzęgła. Gdy już ją ściągniemy to następnym krokiem będzie odkręcenie regulacji na pokrywie. Odkręcamy ją kluczem numer 12. Dalsza część demontarzu będzie przy klamce. http://usera.imagecave.com/progstore/clutch/PICT0013.JPG http://usera.imagecave.com/progstore/clutch/PICT0016.JPG Tutaj sytuacja jest klarowna. Wszystko jest czytelnie zrobione. Najpierw ściągamy gumową osłonę linki. Potem odkręcamy regulacje przy klamce [tu może być przydatny jakiś klucz hydrauliczny, albo kombinerki]. Odkręcamy do końca i ściągamy regulacje z linki. Teraz już tylko zostało wydostanie linki z klamki i starą linkę możemy schować na półkę. Oczywiście wcześniej musimy ją wydostać z ramy motoru. http://usera.imagecave.com/progstore/clutch/PICT0018.JPG Można teraz trochę oczyścić miejsca trudno dostępne przy założonej pokrywie, czyli koło zębatki zdawczej. Dodatkowo można sprawdzić, czy nie kwalifikuje się ona do wymiany. Montaż jest bardzo prosty, bo jest odwrotnością demontarzu... [Ciekawie mi się napisało]. Przeciągamy nową linkę tak jak była przeciągnięta stara. Teraz możemy zacząć od klamki. Nową linkę zakładamy na klamkę. Na linkę wkładamy regulacje. Gdy to mamy gotowe powinniśmy regulacje dać na najniższy poziom, bo właściwej regulacji będziemy dokonywać przy pokrywie. Zatem zakładamy regulacje przykręcamy do gniazda klamki i gotowe. Oczywiście przedtem należy założyć plastik osłaniający klamkę. http://usera.imagecave.com/progstore/clutch/PICT0022.JPG Wracamy do pokrywy. Przewlekamy kulkę, która jest na końcu linki przez otwór regulaji linki na pokrywie. Potem zakładamy tą kulkę na lewarek od sprzęgła, zaginamy kawałek metalu, by linka nie wyskoczyła z miejsca. Potem dokręcamy regulacje. http://usera.imagecave.com/progstore/clutch/PICT0023.JPG http://usera.imagecave.com/progstore/clutch/PICT0027.JPG Teraz już z górki. Pokrywa na swoje miejsce. 5 śrób przykręcamy pamiętając o ich długości i odpowiednim ułożeniu. Gdy to mamy z głowy możemy przykręcić lewarek zmiany biegów w pozycji przez nas zapamiętanej. http://usera.imagecave.com/progstore/clutc...CT0028-copy.jpg Nareszcie można odpalić maszynę. Dobrze by było, alby odpalić motor, który jest na biegu jałowym. Teraz musimy wyregulować sprzęgło. W tym celu używamy klucza numer 10 i 12. 12 luzujemy regulacje na pokrywie, a 10 kręcimy tak by naciągnąć linkę. Jak skończymy to sprawdzamy, czy jest wszystko dobrze, czy sprzęgło chodzi gładko. http://usera.imagecave.com/progstore/clutch/PICT0029.JPG http://usera.imagecave.com/progstore/clutch/PICT0030.JPG Jeżeli jest wszystko w porządku to możemy być zadowoleni, że nie daliśmy zarobić jakiemuś mechanikowi, bo prostą czynność zrobiliśmy samemu...

Widocznie daje dużo do myślenia. Jak ktoś może być "nieśmiertelnie głupi".

Szczerze mówiąc ja też bym wolał jakieś 4T. A to, że doganiałyby mnie jakieś 80ccm 2T nie robiłoby mi różnicy. Ważne, że podwyższam umiejętności.

Nauczyć się tych 420, czy iluśtam pytań i gotowe. Na praktyce być spokojnym i pamiętać jak się jeździ to nie powinno być problemów.

Ja miałem namiar na piękną Kawę GPZ500S za 3900 podajrze 1992 rocznik. NIezła sztuka... Rozeszła się pewnie jak ciepłe bułeczki.

Dobrze, że z Tobą wszystko ok. Jak jestem chory to jestem daleko od motoru, chyba, że coś przy nim mam do pogrzebania to w zależności od sił sie za to zabieram. Pług się odkręcił - fajnie polskie drogi...

Właśnie wczoraj przeglądałem allegro i widzę znajome zdjęcie. No tak to 4umowiczka. Ja tam bym wolał Varadero.

Dzisiaj nawinąłem jakieś 80 km po mieście Wrocław... Motorów coraz mniej, ale jeszcze się jakieś trafiają. Zawsze lewa ręka do góry... Było paru jeszcze. A taka ładna pogoda.

Może coś takiego: http://allegro.pl/item133141100_honda_vara...25_v_jc_32.html

Racja, ale mówią, że motocykliści dzielą się na tych co już leżeli i na tych, co będą leżeć. Ja na razie należę do tych drugich. Stąd moje obawy. A dalej p..... nie będę.

Nie dość, że to jakiś wieś-tuning to jeszcze chce za to 4 tys. Wolałbym przeszlifowanego GS'a.

Zgadzam się. Szulczyk napisał, że oblał bo nie obejrzał się. Ok. Jest to wiadomość dla innych, że nie powinni tak robić. Dlaczego nie miałby tego napisać. Przecież ktoś szukający informacji o egzaminie nie przejrzy sobie działu "Przy piwie", bo tam takich informacji nie znajdzie. Poza tym jak się nie podobają takie tematy to przyklejcie jeden temat np. Egzaminy - zdany? niezdany?, czy jakiś podobny.