Prog

W każdym razie życzymy zdrowia twojemu koledze. Oby wszystko było dobrze.

Najważniejsze jest to by mieć trochę oleju w głowie. Przecież jak będziesz spokojnie się nim przemieszczał to nie będzie kłopotu. Masz tu jeszcze kufry. Motor bardzo ciekawy, sam musisz się zmierzyć z nim, czy dasz radę.

Co by było, gdyby jakiś 13-latek jechał na swoim stuningowanym skuterze 100 km/h i mu dali fotkę. Przecież nie dadzą mu 10 pkt i 500 zł...

Napewno niezbyt duży przeskok. Jak zmieniłem tylną z 47 do 40 w swoim knighcie to nie chciał iść, pewnie w twoim przypadku będzie podobnie. Czyli może jednak 42.

Moim zdaniem dopiero po zdaniu np. dowolnej kategorii prawa jazdy powinno się mieć możliwośc jazdy motorowerem. Absolutnie nie na dowód ! ! ! Jak dla mnie to jest jakieś dziwne... Zaś młodszym jakieś porządne kursy + egzaminy państwowe, a nie stempel szkoły i gotowy do jazdy na wypadek...

Pamiętam jak kupowałem sobie kask na motorower. Gość w sklepie [notabenie w motorlandzie we Wrocławiu] zaproponował mi lepszy kask, mimo, iż wcale taki nie był mi potrzebny. Ok na kask się zgodziłem. Potem mi jeszcze doradził rękawice. Mimo iż wyglądałem śmiesznie na tym motorowerze to mogłem być spokojny o bezpieczeństwo. Czy śmiesznie wyglądasz, czy nie to nie ma znaczenia. Powinienieś wiedzieć, że bezpieczeństwo to podstawa.

Moim zdaniem powinny być wprowadzone jakieś egzaminy, a jazda na dowód osobisty nie jest dobrym pomysłem. Przecież może ktoś totalnie niedoświadczony wziąć skuter, którym spowoduje wypadek. Co do młodszych użytkowników, tj. na kartę motorowerową to moim zdaniem także powinny być jakieś sensowniejsze egzaminy, a nie zdanie na 5 testu z techniki, czy czegoś innego.

Życzę zdrowia siostrze. Ty zaś pamiętaj, że trzeba jeździć z rozwagą i mieć umiejętności, czego dowodem są twoje posty, które napisałeś. Powodzenia w szkoleniu na lepszego kierowcę.

Bardzo ładny naked. Choć poprzednie roczniki nie miały tego telewizora, ale mimo to motor świetny. Życzę wielu tys. kilometrów bezawaryjnej jazdy.

Bardzo fajny film. Przydałoby się więcej samego filmu, niż zdjęć. Reszta ok.

Ile zajmuje wam przejście całego kursu. Od początku zapisania się do egzaminu ? ? ?

Może masz i rację. Ale MZ raczej nie kupię, ze względów użytkowych. Co sądzicie o GSX 400, wygląda nieźle ? ? ?

Nieźle. Ja tam myślę na Suzuki GSX 400 E, rocznik z końca lat 80'. Zobaczymy może trafię na dobrą sztukę. Myślę jeszcze nad CB 450 S, ale zobaczę. Jak znam życie to pewnie i tak kupie coś innego.

Gratulacje, nowy sprzęt to jednak nie to samo co używany. Oby Ci służył. Szerokiej drogi.

Gratulacje zakupu. Szerokiej drogi.

Czyli ty masz CB 450 N, a co powiesz na CB 450 S 86' ? ? ?

Ja też tak patrzę i żadnej interesujacej 250'tki nie znalazłem. Chyba, że EL 250 - ma podobno dobry silnik.

Gratulacje za kupno motoru. Szerokiej drogi, oby przestało padać, będziesz socie mógł pojeździć [z rozwagą].

Ja mam jeszcze takie pytanie. Jak odróżnić wersję otwartą od zdławionej [reduced effect]. Sprzedawca może mi podać, że to wersja otwarta- ok. Przejadę się, ale sam nie stwierdzę, czy mówi prawdę. A nie odróźnię, jako laik pierwszy raz zasiadając na motorze czy ma 44 konie czy 27. Na przeykład tutaj:Honda XBR 500

Rzeczywiście niezła ta Yamaha xj 550. A co powiecie na Suzuki GSX 400 E lub Hondę XBR 500 ? ? ?

Szybko, zbyt szybko... I jak tu ludzi przekonać, że ludzie na motorach nie jeżdżą jak wariaci po takiego typu zdarzeniach... Przykro mi z powodu tego człowieka. A jeszcze bardziej gościa z ciężarówki. Jako Wrocławianin mogę dodać jeszcze, że nasza [i nie tylko nasza] A4 jest niezbyt szcześliwą trasą. Niedawno zabito człowieka, który chyba naprawiał samochód, czy coś takiego na poboczu A4 i został potrącony [mogę dodać, żę miał na sobie kamizelkę]

Tak się jeszcze raz zapytam, co sądzicie o Hondach CB 400, CB 450 [roczniki ok 1985] ? ? ?

Ja też mam ok. 5 tys na motor. Co sądzicie o Hondzie CB 400 lub CB 450 ? ? ?