Skocz do zawartości

Ural M63


ventura
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Zanim zaczne temat, dodam tylko że co tu się dzieje że na 7 dni forum funkcjonuje 3?? A teraz do rzeczy.Ten post będzie dość ogólnikowy, ponieważ będe z czasem dodawał więcej nurtujących pytań i napewno większość ludzi na tym też skorzysta. Najpierw pierwsze pytanie, od czego to koło i co to za tłumik??

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...e2eae72df1.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...9178a18687.html

 

I jeszcze jedno na dokładke, czym się różnią gaźniki K 63 od K 68 ? Bo są na allegro żółtawe K63 za 220 a te zwykłe siwe K68 za 190, nie wiem w czym ta różnica cenowa.

Edytowane przez ventura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tlumiki znajome, ale nie odpowiem z czego bo nie pamietam, za to kolo masz z kaski lub z ktoregos paskudnego dniepra :) (tak czy owak ponizej lat 80- patrz|-> smarowniczka)

 

odnosnie gaznikow- czym sie roznia? wygladem i przepustnica oraz "osiagami" spalania. :icon_question: tak czy owak K68 sa duzo lepsze od k63.

 

Goska

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  wild napisał:

tlumiki znajome, ale nie odpowiem z czego bo nie pamietam,

 

......znajome, bo ja mam takie :icon_twisted:

Dostałem je od Rhotaxxa - zdaje się, że to jakaś samoróbka z rury chromoniklowej........

A koło to ewidentnie Kaśka...............Wieprzyk już nie miał kalamitek w piaście.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wild, z calym szacunkiem ale tematow o gaznikach bylo mnostwo i nie chcialbym znowu prowadzic dyskusji na temat wad i zalet K-68 i K-63/65..:smile: Zauwazylem dawno ze ilu uzytkownikow tyle opinii wiec wyraze kolejny raz swoja ze K-63/65 bija na glowe K-68 :)

A tlumiki to chyba od jakiegos Wani czy Saszy z warsztatu sa:)

Edytowane przez cyborg78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyborg- biorac pod uwage "zuzyte" k-63/5 a nowe k68 to lepiej zainwestowac w salon jak w komis czy zlom :smile:

 

na k-65 za specjalnie mi motocykl nie jezdzil, no ale nie ma co wymagac od uzywanych w niekoniecznie dobrych warynkach gaznikow :)

 

Goska

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Wild, a kto mowi o uzywanych gaznikach? Ja mialem na mysli (tak samo jak chyba autor postu) wylacznie nowe gazniki i moje doswiadczenia opieram na wlasnie takich.. Nie ma sensu w ogole zaczynac dyskusji o zuzytych bo moga byc gazniki zuzyte i "zuzyte":icon_mrgreen: Mam nadzieje ze wiesz co mam na mysli:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Cytat
A gdze w uralcu są nabite numery ramy?

 

Kupowales motura i nie wiesz gdzie jest nr ramy :(

 

Pomacaj troche w okolicach gornego mocowania tylnego, lewego amortyzatora - na ramie.

A dlaczego pytasz o gazniki ?

Sam jezdze na k65 i nie narzekam - nic nie cieknie i malo pali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  ural_zgora napisał:

Kupowales motura i nie wiesz gdzie jest nr ramy :icon_eek:

 

Pomacaj troche w okolicach gornego mocowania tylnego, lewego amortyzatora - na ramie.

A dlaczego pytasz o gazniki ?

Sam jezdze na k65 i nie narzekam - nic nie cieknie i malo pali.

 

Pytam, bo mam zamiar te seryjne zastąpić czymś nowszym tyle że nie wiem czy gra jest warta świeczki. A co do numerów :bigrazz: kupiłem moto z papierami, więc chyba z resztą nie ma problemu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  ventura napisał:

Witam! Zanim zaczne temat, dodam tylko że co tu się dzieje że na 7 dni forum funkcjonuje 3??

Dobrze, że wspominasz bo to co sie dzieje z tym forum to przegiecie . I że trzy dni też dobrze bo mi się w ogóle nie otwierało przez ponad tydzień . Po prostu smutek i żal. Co do gaźników pomyśl o podciśnieniowych od japonczyka jakiegos . Ural nie jest postrzegany jako zabytek a takie gaźniki na bazarze kupisz tanio ( około 50zł) będą o niebo lepsze od najlepszych ruskich . Koła masz od starych produktów z Kijowa . Dobre o tyle że nie gubią szprych tak jak falbany , nie palą bębnów (aluminium lepiej oddaje ciepło) a gorzej że nie wyglądają cudnie i szprych jak by co do tego już nie dostaniesz . O numerach jak wyżej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prince napisał:

  Cytat
Ural nie jest postrzegany jako zabytek

 

Zalezy jaki, nie wrzucaj wszystkich Urali do jednego wora, ja mam oryginalnego M-63 z roku 1968 i moj jest jak najbardziej postrzegany jako zabytek. Chyba ze powiesz mi zaraz ze np Kaska ktora mial moj brat (rocznik 1972) byla zabytkiem a moj Ural nie?? A co powiesz na temat Urala M-61 albo M-62? Wez rowniez pod uwage ze dzis juz taka np Honda CB 750 z lat 70 jest postrzegana jako zabytek..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  cyborg78 napisał:

A co powiesz na temat Urala M-61 albo M-62?

M61 i M62 to jeszcze nie całkiem Ural.......................kojarzony i nazywany jeszt raczej nazwą miasta, w której mieści się fabryka tych motocykli (innymi słowy - Irbit). Poza tym,w porównaniu do M63, to całkiem inny motocykl............

Co do Hond - to pod pojazd klasyczny, lub weterana jak najbardziej można je podciągnąć - ale na miano "zabytku" trzeba sobie zasłużyć (uprzedzając pytania - mojej K-650 z 68r również za zabytek nie uważam!);

Edytowane przez Paolo350
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, pax, zaczyna sie nie prowadzaca do niczego dyskusja na temat "zabytek, weteran, klasyk". nie ma jakiejs sztywnej granicy i zaszereregowania. Niech kazdy uwaza swoj motocykl za to co uwaza.. Na moje mozecie Urala zaszeregowac do szlifierek jak wam tak wygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  prince napisał:

Co do gaźników pomyśl o podciśnieniowych od japonczyka jakiegos . Ural nie jest postrzegany jako zabytek a takie gaźniki na bazarze kupisz tanio ( około 50zł) będą o niebo lepsze od najlepszych ruskich .

 

Pomyśleć to można czemu nie, ale wolałbym iść na łatwizne i skorzystać z czyjegoś doświadczenia, może ktoś już eksperymentował z takimi gaźnikami i ma przerobione jakieś konkretne modele. Wczoraj rozmontowałem reszte tyłu i w sumie chyba nie ma co sie dziwić kacapom ale kardan był pospawany pod gumą :biggrin:

Kolejne pytanko to przednie lagi. Moje mają ogniska korozji, szlifować to i dać do majstrów żeby to czymś pokryli czy taki zabieg nie ma sensu i szukać innych??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...