Skocz do zawartości

granat

Forumowicze
  • Postów

    2862
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez granat

  1. Czy cos sie w temacie zmieniło?Nowe przepisy?Ktos sprawdzał?Inaczej, kto chciałby cos dodac.
  2. granat

    Co kupić?

    Chłopaki robia remonty pieca w granicach 100-1500zł, wchodzi w to wybebeszenie silnika, naprawa wału, nowe tłoki Almot, lub inne zrobione u nas, nowe zawory(Paradowscy) ...no w skrócie wszystko nowe. Nie kupuj Dniepra, a czemu to juz temat rzeka....
  3. Akurat, umarli jak nic...a, własnie znalazłem u siebie 4 różne pokrywy sprzęgła, wi własnie róznią się grafika, zrobie foty i wkleje
  4. Ale, taka WSK można zamienić na fajnego skutera i juz śmigac, chętni na pewno się znajda, .....Tayo masz Caniona???Zapodaj foty:)Pytam z patryjotyzmu bo mam Elefanta a u mnie (mojego szefa)na warsztacie stoja teraz 4 elefanty i jeden ST3:)
  5. granat

    NOWY KOŃ

    Czołem, ano nie było i nie tylko mnie:) a motor jak nie oryginał, jak wszystko jest tak jak pisałem to gitara, zawsze można troche podrasowac czesciami zgodnymi z epoka i specyfikacja jak coś mam troche rzeczy do komara.
  6. Zgadzam sie z przedmówca, fajna ale żadna rewelacja, wartość ok, 1500zł jak sa papiery.
  7. Gratulacje, dekle rzeczywiscie przeginka,ale to twoja maszyna:)
  8. granat

    WFM koła

    Panowie błąd, koła były malowane owszem ale farbą koloru szarego piasty srebrzanką, piszę na podstawie posiadania kilkudziesięciu oryginalnych kół. Exportowe rzeczywiście były chromowane, znikoma część krajowych po 57 tez miała chromy za dodatkową opłata:)
  9. granat

    remont komarka :)

    Allach akbar! Super wyszło:) A zadam takie pytanie czemu jak juz nie pedaowiec ?Oprócz sentymentów?
  10. A zdjęcia??? Kurna, znowu archeologia....żyje tu ktoś?
  11. I zero odpowiedzi?Nikt nie wie czy nie chce wiedziec?Kupiłes go w koncu?
  12. granat

    NOWY KOŃ

    To Romet, nie Komar,oryginał, końcowki tych maszyn robili z zawiechami nasprezynach, i bakach jajkach, dokładali tez silniki kwadratowe, sprawdz numery na tabliczce znamionowej(jak masz) powinny byc numery silnika jak sie zgadza jest ok, jak nie będzie kwadraciak. Łoooo jaka archeologia:)
  13. A propo drogiprzez meke, u mnie ostatnio zarejestrowano dwa zabytki, trwało to dwa dni, jeden jazda z dokumentami(trzeba je przygotować) do Opola do konserwatora, drugi w urzedzie, koniec.
  14. granat

    WSK M06 1958r.

    Nie było chromu za wiele tylko tam gdzie potrzeba, jeszcze lata 50-te, czyli bieda, nie będe tu wyrokował, ale nie spotkałem się z czyms innym jak malowanie albo i nie, przy kierze to owszem, chrom, słabiutki, reszta j/w.
  15. Wojskowy Przegląd Techniczny, numery do 1990 roku, niestety wiele wyrzuciłem, może Orita ma jeszcze na składzie. Aaa ktoś tu pisał że drogo, a kto mówi że to jest tanie?Tak jak pisze Princu, jak sie chce zapomniec o remontach co chwila to trzeba płacic.
  16. Wszelkie kowalskie wynalazki odpadają, to ma byc lepiej jak dla siebie...jak ktoś przerabiał opowiedziec.
  17. Stopka WSK reszta zagadka:)
  18. HD troche nie do konca ma racje-jesli jest kasaja to motocykla nie ma, trzeba miec dokumenty ze stacji demontażu, inaczej zima. Jesli robisz zasiedzenie musisz miec więcej jak 3 lata, ale nie musisz pisać żadnych ogłoszeń, i wtedy nie posiadasz żadnych dokumentów, za to możesz przedstawic swiadka który 4-8 lat temu nabył pojazd ze złomu i oto jest, kradzieży nie będzie bo pojazd został skasowany i spokojnie sie dokumenty wyprtostuje, nie mówimy tu o 1 przeglądzie itd, jesli pójdziesz z dokumetami będzie problem,na zabytek prościej, ja nie rozumiem czemu tak boicie sie żółtych tablic jak diabeł święconej wody, ktos mi to wytłumaczy?
  19. Princu sam doradzałeś Hiusowi szlifierza na śląsku co po azotowaniu robi, Hius zadowolony, a jak on zadowolony to dobry znak-więc?
  20. Za twoje nigdy! Nie gadaj że Hiusa Husarz stoi w dużym pokoju,pod kocem bo chyba on jako jeden z niewielu (jeszcze Orita) zasuwa wynalazkiem co chwila. A poza tym azotowanie nie w kij pierdział, bo system się sprawdza w osobówkach i cięzarówkach i to od lat(czytałem o azotowaniu tulei w Starach 660 jeszcze za komuny), więc czemu miałby się nie sprawdzic w motocyklach? teraz Ty sie dokształc:P
  21. Po co?Na białe same problemy, kupę kasy, homologacje musisz załatwić, stos dokumentów na zabytek łatwiej, prosciej, taniej i w przyszłości taniej-przegląd raz na zawsze, policz razy ilość lat co będzie u Ciebie i OC płacisz jak chcesz.W jakims automobiliście to było opisane, poszukam i dam znac
  22. Własnie, "trochę" co to znaczy?Mam na warsztacie Ose M50 i musze to porządnie ogarnąc, środek bez bólu, teraz dobranie tłoka...
  23. Jak wyżej, jesli jest to wartościowy i unikalny pojazd to ok, natomiast Kaczka, czy Ural w/g mnie nie ma to sensu, jest dużo częsci na rynku, spokojnie szlif i wracamy do kwestii azotowania, choć...jakby skalkulował ceny azotowania, szlifu, tłoków dobierania pierscieni wysyłek itd, to chyba jednak tulejowanie ma większy sens. Czyli są dwie szkoły Otwocka i Falenicka:) Róbta co chceta.Ja wymiękam:)
  24. Składam samokrytykę, dokształciłem się w temacie i robi się, jednak nie wszędzie jak to mówi Prince bo w mojej okolicy mnie z takim pytaniem wyśmiali a nawet w dalszej okolicy średnio-do motocykli nie robią, i jeśli do starszych motocykli ma to sens, co do K-750 bym skalkulował czy nie lepiej zrobić szlif, albo jak się nie da kupić cylinder pod szlif których jest jak psów, zrobić azotowanie i takie tam niż tulejować.Ale robi się:)Z tłokami do Poloneza, żeczywiście kwestia odpowiedniego spasowania, Hiusowi na Almotach złapało. Amen. Wycofuje poprzednie dyrdymały;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...