Pompka Opublikowano 29 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2008 Jak motocykl jest zadbany inormalnie eksploatowany to chłodzenie powietrzem doskonale zdaje egzamin. A przy okazji nie trzeba pamiętać o sprawdzaniu płynu, nie myśli się o przebicu chłodnicy czy pęknięciu węża :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 29 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2008 Dodam tylko ze te silniki lubia byc butowane w terenie (nie moga byc mulone na wolnych obrotach). nie tyle lubią co muszą :icon_mrgreen: bo innaczej je przegrzejesz bo dmuchawa jest napędzana od wału im wyższe obroty=wydajniejsze chłodzenie olej w tych autach ma taką temperature że w niektórych jest nagrzewnica która wykorzystuje gorący olej do nagrzewania powietrza kabiny to całe rozwiązanie nie jest zbyt korzystne bo łatwo ten silnik przegrzać a że trzeba go butować to i pali swoje (40l/100km trasa mieszana teren-droga pól pusto pól 15 ton w polu to auto bije rekordy spalania nikogo nie dziwi 90-100l/100km ) tatra t815 2s3 to specyficzny pojazd wyjątek od wyjątków (centralne pompowanie kól niezależne zawieszenie etc) własnie samochody a szczególnie cięzarówki są najlepszym dowodem na to które chłodzenie jest skuteczniejsze :icon_mrgreen: to rozwiązanie sie zbytnio nie przyjeło tatry znikają z dróg (pomijając spalanie te przed 91 są niezwykle nieprzyjazne dla kierowcy : praktyczny brak ogrzewania w kabinie łomot jak w czołgu niezsynchronizowana skrzynia biegów i to fatalne sprzęgło które bardzo łatwo spalić ) mnie to zawsze zastanawia po co jest coś takiego jak chłodzenie olejowo-powietrzne ?? po co niepotrzebnie nagrzewać mocniej olej jak można zrobić chłodzenie cieczą ??sory ale jeśli sie dobrze orientuje to olej w silniku z chłodzeniem olejowo-powietrznym zawsze będzie bardziej gorący niż w chłodzonym cieczą co wpłynie na jego szybsze zużycie najgorsze chłodzenie to moja MTX czyli dwusuw powietrzem :crossy: olej nie odprowadza temperatury nie ma wentylatora jest obieg naturalny =wiecznie gorący silnik szczególnie w terenie :biggrin: Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lysy5g1 Opublikowano 29 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2008 mnie to zawsze zastanawia po co jest coś takiego jak chłodzenie olejowo-powietrzne ?? po co niepotrzebnie nagrzewać mocniej olej jak można zrobić chłodzenie cieczą ??sory ale jeśli sie dobrze orientuje to olej w silniku z chłodzeniem olejowo-powietrznym zawsze będzie bardziej gorący niż w chłodzonym cieczą co wpłynie na jego szybsze zużycie można zrobić chłodzenie cieczą, ale dodatkowa pompa cieczy kosztuje, duża chłodnica też, nie mówiąc już o modyfikacjach żeby wprowadzić płaszcz cieczy chłodzącej... (pomijam zalety cieczaków takie jak kompaktowość jednostki itd..)Widzę że nie bardzo kumasz jak działa takie chłodzenie, bo olej wcale nie jest gorętszy, ale nawet chłodniejszy bo on przecież odbiera ciepło z silnika więc zanim je odbierze jest wychłodzony w chłodnicy, potem trafia tam znowu, oddaje ciepło i tak w kółko. Przecież w "cieczowym" silniku olej ma taki sam kontakt z każdym elementem silnika, ale tego ciepła nie ma gdzie oddawać, no chyba że w zbiorniku przy suchej misce olejowej.Produkcja tania bo wystarczy dodatkowy przewód wyprowadzający olej z magistrali na zewnątrz i niewielkich rozmiarów chłodnica i wszystko już działa jak należy :P poza tym przydatne jest takie chłodzenie od środka, bo nawet takie elementy jak np. denko tłoka są tymże olejem schładzane przez natrysk oleju od spodu...Resztę ciapła z np. cylindrów odbiera już ożebrowanie, gdzie jego rola jest ograniczona bo z wewnątrz ciepło odbiera właśnie olej. Osobiście myślę że obok połaczenia chłodzenia cieczą+olejem, powietrze+olej jest chyba najoptymalniejszym sposobem chłodzenia motóra, bo tanie a przy tym wydajne i dość stabilne w normalnej eksploatacji... żywotność silnika chyba też nie najgorsza bo np. olejaki suzuki chyba nie są najgorsze pod względem przebiegów ich motórów... :) :biggrin: wszak olejak wiadomo- grzechotnik, ale nie do zajechania :biggrin: ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 29 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2008 Dokładnie !!!!!! DR tak jak i XT 600 jest chłodzony nie tylko powietrzem ale i olejem ( w ramie) . pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 29 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2008 No dokładnie... samym powietrzem to chłodzona jest np WSK :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorier Opublikowano 31 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2008 Coraz mniej motocykli ma silniki chłodzone woda i juz zaden samochód takiego nie ma. Oczywiście że chłodzone powietrzem , a nie chłodzone woda. Tak to jest jak sie coś przerabia w tekście to głupoty wychodza :lapad: I sorki za potoczne słownictwo, "woda" to oczywiscie płyn chłodniczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 31 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2008 Ale się macie o co spierać...Chłodzenie cieczą jest bardziej zaawansowane technologicznie, przez co jest droższe i bardziej skomplikowane w produkcji. Ale jest BEZWZGLĘDNIE lepsze dla silnika - stabilna, WŁAŚCIWA temperatura pracy przez cały czas... Owszem, jezeli ktoś chce jednostkę tańszą w produkcji i bardziej niezawodną (większa ilość systemów - wieksza ilość awarii. Mustanga P-51 (inne chłodzone glikolem) myśliwce można było strącić jednym strzałem - w przewód cieczy chłodzacej) zrobi silnik chłodzony powietrzem - dlaczego kosiarki nie są chłodzone cieczą? Aha - no i chłodzony powietrzem nie jest wcale bardziej "długowieczny" od chłodzonego cieczą. Są one po prostu bardziej "over-engineered" (no nie wiedziałem jak po naszemu w jednym słowie) niz bardzo wysilone silniki motocyklowe, chłodzone cieczą. Nie ma o co się spierać - to są 2 różne rzeczy produkowane do różnych potrzeb. A przykład XJR jest niedobry, bo tam silnik chłodzony powietrzem został tylko ze względów nostalgiczno-marketingowych. W bandytach juz są chłodzone cieczą, choć bandyt to był zawsze klasyczny przykład olejeka.... Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekim Opublikowano 8 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2008 No wreszcie ktoś mi wytłumaczył lopatologicznie co to jest chłodzenie powietrzno-olejowe i dlaczego w moim Zephyrze jest taka małą chłodniczka :) Dzieki "Lysy5g1" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slaby_wrc Opublikowano 2 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2008 fama odpornosci i zywotnosci silnikow np suzi chlodzonych powietrzem i olejem wziela sie z tego ze takie silniki wykonywane byly z materialow ktore przyjmowaly na siebie ogromne ilosci ciepla, materialy, stopy sprawdzone, jezeli silnik taki bez dzisiejszego obiegu chlodzacego pracowal w upale w korkach na zlotach :) i wytrzymywal wysokie temperatury to konstruktorzy uwazali to za urzadzenie nie do zarzniecia i nie chodzilo tu o koszty produkcji ( patrz harleye ) wsiadz na starszego bandziora i na bandziora K8 a na jednym z nich na skrzyzowaniu poczujesz temperature gromadzaca sie wokol silnika drugiego niemal dotkniesz :) czas leci do przodu konstruktorzy zmienili materialy zwiekszyli odpornosc na scieranie obnizyli odpornosc na temperature a wrzucajac wszystko w obieg cieczy chwala sie nowinkami technicznymi a nawet wyrzuceniem zeberek :)tak czy oszfak chciales lopatologicznie sa tacy co upieraja sie przy wyborze motocykla i wciaz chca dobre sprawdzone silniki chlodzone olejem i powietrzem ech... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 2 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2008 w dr350 też jest chłodzenie olejem (olej w ramie) W tym momencie przesadziłeś.Olej w ramie nie chłodzi silnika tylko pewna część ramy jest zbiornikiem oleju a jednocześnie chłodnicą tegoż co obniżyło cenę motocykla i jednocześnie zmniejszyło możliwość uszkodzenia podczas jazdy w terenie.Silnik DR350 ma podwójną pompę olejową i suchą miskę co jest następną zaletą ponieważ może bez szkody dla silnika pracować chwilę po przewrotce. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adoado0 Opublikowano 2 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2008 Można jeszcze dodać,że tylna częsc cylidnra chłodzonego powietrzem jest jednak zawsze mniej chłodzona co może powodować pewne odkształcenia. W starszych motocyklach czesto wystepowały problemy( np w silnikach 4 cyl ) jak były przednie i tylne cylindry chłodzone powietrzem to te tylne lubiły się przycierać. Z zalet AC mozna dodac ze szybko zyskuje temp pracy w przeciwenswie to LC gdzie jednak troche czasu potrzeba az wszystko sie nagrzeje. W jednak w LC wystepuje wieksza stabilnosc termicza i lepsze oddawanie ciepla w przypadku powolnej jazdy z zasady wiekszej powierzchni oddawania ciepla. Prawdopodobnie na rozgrzanym LC skok w zimna wode nie zrobi takiego wrazenia jak na AC... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekpołczyn Opublikowano 2 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2008 Wiem jedno era powietrzniaków juz dobiega końca.Wodniaki sprawiają mniej kłopotów z utrzymaniem tęperatury pracy i są bardziej odporne na wysoką tęperaturę otoczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 3 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2008 Wiem jedno era powietrzniaków juz dobiega końca.Wodniaki sprawiają mniej kłopotów z utrzymaniem tęperatury pracy i są bardziej odporne na wysoką tęperaturę otoczeniaAle jakakolwiek awaria całkowicie dyskfalifikuje moto do dalszej jazdy,pęknie ci wąż i po jezdzie, w crossowce np rozwalisz chłodnice węża i żegnaj... a w powietrzaniaku najwyżej ci żeberko odpadnie :D prawda że w wyslilonych motocyklach,czy np przy jezdzie w terenei z małymi prędkosciami chłodzenei powietrzem się nie sprawdzi...chłodzenie cieczą też wymaga nakładów konstrukcyjnych lecz nie jest zbytnio awaryjne gdy jezdzi się w miare normalnych warunkach na plus cieczy jest też oczywiscie to że wycisza pracę silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domel Opublikowano 3 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2008 Ale jakakolwiek awaria całkowicie dyskfalifikuje moto do dalszej jazdy,pęknie ci wąż i po jezdzie, w crossowce np rozwalisz chłodnice węża i żegnaj... Co jest często widoczne na paradach na rozpoczęcie/zakończenie sezonu i zawsze pare motocykli kończy na poboczu bez płynu :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.