kzfr Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 Wiesz co na LC4 w ogóle się nie znam. 620 brałbym ze względu na wagę, bo wszyscy tak straszą.Ogólnie z początku stawiałem na LC4 640 i taki był zamiar a teraz sam nie wiem co mam kupić. To mój odwieczny problem, bo brak produkcji dual sportów o zacięciu wyczynowym zakończyło się dawno temu.Nie chce się zamykać w promieniu 30km mojego miasta, bo to mam przelatane na wszystkie sposoby.Gdyby tylko praca dała możliwość zakupu ktm 690R to nie zastanawiałbym się w ogóle i nie truł wam dupy i cennego czasu. Za młodu gry myślałem że będzie kasa: Husqvarna WR125/TE310/410/511, GasGas 125, EXC200,Za młodu gdy myślałem że nie będzie kasy: XR250/350/400, DR350, TTR350, KLX300Zanim tu przyszedłem: LC4 640 ADV, XTZ660.Teraz ze względu na wagę: LC4 620, DRZ400, XR400 Teraz bez względu na wagę: TTR600, LC4 640, DR650SE, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulka Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 http://www.advrider.pl/index.phpwejdz poczytaj Cytuj dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7http://www.bikepics.com/members/kulka/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcel111 Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 (edytowane) co byś nie kupił jak masz fajną ekipę to się będziesz dobrze bawił :-) ja zacząłem od exc 125 - no ale duże przeloty więc zmieniłem na trwałą XR650Rktóregoś razu po 7 godzinach pałowania na poligonie jak nie miałem już jej siły kopać a ekipa na exc paliła sobie z rozruszników pomyślałem sobie, trza rozrusznik... i coś z wagą zrobić, bo jednak ciężkawa... i kupiłem EXC 520, do jazdy optymalny, wręcz zajebistytylko, że następnego sezonu okazało się, że poszło w kilka miesięcy ponad 100mth, czyli co trzy lata musiał bym wydać oprócz kosztów zwykłej eksploatacji, zresztą nie małych, dodatkowo 4 tyś na kapitalkę... więc kupiłem lc4 620 - czyli znowu ciężkawy i na dodatek kopany :-) faktem jest, że przy każdym z nich wyjazdy były równie udane, szukanie nowych terenów, ekipa, nawet te problemy i wady motocykla, to wszystko tworzy klimat i tak naprawę życiowy dylemat czy 620 czy 640, bo kilka kilo różnicy nie ma znaczenia. Jeden jest starszy więc tańszy, drugi nowszy i z rozrusznikiem, za to cięższy. W jednym cię wkurwi nie raz kopanie w drugim dzwiganie bo te kilka kilogramów przeważyło. kup, najwyżej zmienisz, zdobędziesz doświadczenie i wiedze, byle tylko nie wkopać się w niepotrzebne koszty, więc sprawdzaj stan Edytowane 28 Maja 2013 przez marcel111 Cytuj EXC 125 -> XR650R -> EXC 520 --> lc4 620 i yz125 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kzfr Opublikowano 28 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 Faktycznie trzeba tak zrobić jak napisałeś. Kupie 620 jeżeli będzie okazja złapać się na podnóżki.a jeżeli braknie zdrowych sztuk na rynku to poszukam 640. THE HUNT BEGINS! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 ale dlaczego wszyscy zaraz maja latac najmocniejszymi najbardzie offowymi sprzetami ? takie sprzety w rekach malo obeznanego kierowcy raczej daja nikle poczucie frajdy z jazdy i predzej obrzydza zabawe jak umila . widzialem , wiem co pisze przeciez napisałem "co kto lubi"...mi np. najbardziej obrzydza jazdę za ciężki motor, mogę jeszcze wybaczyc słabszy zawias albo marną moc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek85 Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 No mnie też boli że nia ma takiego motocykla np: waga, hamulce, zawieszenie np KTM 200 a silnik coś pokroju DT 125. Był by to genialny motocykl i do tego tani w utrzymaniu. Mi tam moc DT wystarcza tyle że kuleje reszta przy ostrzejszej jeździe. No niby jest coś takiego jak DT 200 WR ale to egzotyk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulka Opublikowano 29 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2013 ktm lc2 ma silnik yamahy tdr 125 , to to samo co dt tyko ze ma rozrusznik mialem , nie zachwycil mnie Cytuj dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7http://www.bikepics.com/members/kulka/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 30 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2013 No mnie też boli że nia ma takiego motocykla np: waga, hamulce, zawieszenie np KTM 200 a silnik coś pokroju DT 125. Był by to genialny motocykl i do tego tani w utrzymaniu. Mi tam moc DT wystarcza tyle że kuleje reszta przy ostrzejszej jeździe. No niby jest coś takiego jak DT 200 WR ale to egzotyk. exc 200 nie jest jakis specjaline drogi w utrzymaniu, niezbyt wysilony całkowicie bezawaryjny i prosty silnik, pali może z 1l wiecej niz 525, przy amatorce raz na rok tłok, raz na dwa lata kapitalka ktm lc2 ma silnik yamahy tdr 125 , to to samo co dt tyko ze ma rozrusznik mialem , nie zachwycil mnie ale z exc to on nie ma nic wspólnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kzfr Opublikowano 30 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2013 (edytowane) W jakiej cenie jest kapitalka tak na oko? Ktoś wspominał że 525 to 4tyś zł a 200tka ? W celach informacyjnych :) Edytowane 30 Maja 2013 przez kzfr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 30 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2013 zależy jeszcze jaka to kapitalka, ale 4K w 525 to raczej dolna granica, tłok i cylinder(jeśli zajdzie potrzeba wymienic) to 2,2K, zawory, sprężynki, zabezpieczenia 800zł łańcuszek i ślizgi ok 300zł, pompa wody 200zł, uszczelki 300zł, sprzęgło 400zł, robota 500zł, dół raczej rzadko w tych modelach wymaga jakiejkolwiek ingerencji z tego co się zorientowałem, większosc katów jezdzi na fabrycznych korbach i łożyskach, natomiast jeśli przyjdzie robic dół to kapitalka wyjdzie w okolicach 6K, ale wtedy masz sprzęt na 200-300mth jeśli poskłada go dobry mechanior w 200 remont wyszedł mnie z robotą ok 3K, wszystko porobione, tyle ze tuleja zamiast regeneracji nicasilu, to ok 2x taniej niz przy 4T :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 30 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2013 A wiadomo jak przy generalkach. Zawsze wyjdą jakieś "kfiotki" nie planowane. A to jakieś koło zębate, to łożyska w skrzyni, it itp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 30 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2013 (edytowane) mialem , nie zachwycil mnie bo silnik od dt nie zachwyca natomiast fakt że ma zajebiste w porównaniu do dt 125 zawieszenie....kumpel miał to zawias był super kto wie czy nie lepszy niż w xr600..... chociaż 125 lc2 to zwykły dual, żadne tam hard enduro Edytowane 30 Maja 2013 przez michoa Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek85 Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 exc 200 nie jest jakis specjaline drogi w utrzymaniu, niezbyt wysilony całkowicie bezawaryjny i prosty silnik, pali może z 1l wiecej niz 525, przy amatorce raz na rok tłok, raz na dwa lata kapitalka W miarę nowy sprzęt może i nie jest drogi w utrzymaniu ale 14 -letnia 200 już jest zmęczona życiem i co chwilę coś padnie. Absolutnie nie mam nic do tego modelu to poprostu zmęczenie materiału. Spalanie faktycznie może z litr więcej niż 520 bo wczoraj akurat to testowaliśmy, ale min 10l to dużo jak na dzisiejsze czasy. A 10 to jeszcze przy łagodnym traktowaniu. Niestety po 50 -70 km trzeba szukać stacji. A plecy jak bolą po wożeniu paliwa w bańkach ;) Niby to 10l/100km to dużo ale z drugiej strony patrząc to 10 l wypalałem przez 2,5h jazdy po płaskim ale trudnym błotnistym terenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kzfr Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 (edytowane) Czyli utrzymanie wyczynówki (niezależnie od modeli i marki) to są koszta "zawodnicze".Konkurencyjne motocykle które mogą (o ile zawodnik jest harcorowy) dać namiastkę to Dual Sporty? XR400/600/650CRF-X 250/450DR350/650DRZ400LC4 400/600/620scKTM 525 EXC Husqvarna TE 410/510/610KLX 300/650Yamaha TTR Czyli wychodzi na to że najbliżej wyczynówek to 525 który jest najmocniejszy, najnowocześniejszy i najdroższy w utrzymaniu.Nie wiem jak się ma do tego CRF-X.Najtańsze w utrzymaniu (wraz z częściami zamiennymi) to DR350, DRZ, TTR, LC4 i XR400 - czyli dla Kowalskiego. Jak coś źle rozumie to możecie mnie poprawić czy dopisać. Edytowane 31 Maja 2013 przez kzfr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 (edytowane) Wyczynówka to crf (nie wiem jak z wersją X) później 525,TE 410/510. Husqa 610 to raczej dual ze wszystkimi pozostałymi co wymieniłeś. Osobiście wolałbym jeździć mniej wyczynem niż więcej dualem. Ale co kto lubi. Jak dla mnie w teren to tylko 2t - marzy mi się gas gas 300. Edytowane 31 Maja 2013 przez heniek128 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.