Skocz do zawartości

Puszkarze się poprawiają, motonici wręcz przeciwnie


CosmoSquig
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Podwójny słuchajcie szok! :icon_twisted:

 

Jadę sobie przedwczoraj na moto taką wąską krakowską dwupasmówką (ul. Wadowicka). Dojeżdżam do końca korka przed światłami. Droga wąska, to i środkiem ciężko się przecisnąć, bo auta stoją dość blisko siebie i sztormiak - nie tak w końcu mały - nijak nie chce się zmieścić. Wtem niespodzianka - jeden z puszkarzy zobaczył mnie w lusterku i elegancko zjechał na bok. Niewiele mi to dało, bo zaraz stali kolejni, ale tu znów niespodzianka - oni też wszyscy pięknie zjeżdżają na boki. W sumie w ciągu ok. 15 sekund ok. 30 samochodów ułatwiło mi przejazd niczym co najmniej karetce czy policji na sygnale. Normalnie wcięło mnie jak nie wiem :icon_mrgreen: Dokładnie każdy jeden puszkarz na tych światłach ustąpił mi miejsca, co bym sobie do świateł luzacko dojechał!

Kilka lat temu, to kto by pomyślał - drzwi by prędzej otworzyli.

 

Za to na innej dwupasmówce jadę sobie puszką, jestem na pasach do skrętu w lewo (2 pasy skręcają), mam zielone 'ze strzałką w lewo' (tzw. bezkolizyjne). Wtem z mojej prawej prosto na mnie leci sobie kolo na jakimś podstarzałym plastiku (oczywiście full luz - szorty, koszulinka, plus takoż odziana lala na zadupku). Kolo ewidentnie przejechał na czerwonym i zapodawał prosto pod mojego golfika. Gapi się jeszcze ciele na mnie i się pewnie zastanawia swoim tępym łepkiem, co ta czerwona piłeczka nad skrzyżowaniem oznaczała. Gdybym ostro nie wyhamował (od 70km/h do 0), byłoby po gościu i blond panience. Czy byłbym "ślepym puszkarzem debilem"?? Co ciekawe, jest to takie skrzyżowanie, że mógłbym zupełnie nie patrzeć w kierunku, z którego ten kolo nadjechał, bo nie było ku temu ani jednego powodu.

Czasem odnoszę wrażenie, że większość wypadków na moto jest na własne życzenie motonitów...

 

Ludkowie, uczmy się jazdy i kultury na drogach wzorem coraz większej liczby puszkarzy... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i o to chodzi. Też to zauważyłem. Jest zdecydowanie coraz lepiej. Więc jeśli ktoś tego nie zauważa, to albo jest pieniaczem, albo sam prowokuje niebezpieczne sytuacje.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj leciałem do Jeleniej Góry, zawsze jak wybieram się w dłuższą trasę zakładam kamizelkę. Nie wiem czy to dzięki niej większość kierowców usuwała się z drogi, żebym mógł bezpiecznie wyprzedzić, czy faktycznie zbliżamy się coraz bardziej do standardów światowych. Przed światłami dresik w dudniącym audi też zjechał :P I co jest ważne: dziękujmy puszkom, fajniej się wtedy poczują ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj leciałem do Jeleniej Góry, zawsze jak wybieram się w dłuższą trasę zakładam kamizelkę. Nie wiem czy to dzięki niej większość kierowców usuwała się z drogi, żebym mógł bezpiecznie wyprzedzić, czy faktycznie zbliżamy się coraz bardziej do standardów światowych. Przed światłami dresik w dudniącym audi też zjechał :D I co jest ważne: dziękujmy puszkom, fajniej się wtedy poczują ;)

 

No bo Jelenia Góra to stolyca Kakonoszy i wita przyjezdnych miło... ;) :P

 

Tak se tylko żartnąłem.....

 

Ale w realu, to w mojej wsi raczej się nie usuwają..... a jeżdżę codziennie....

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze na ulicy Bałtyckiej w Poznaniu jest korek, więc przeciskam się pomiędzy tymi puszkami, ale co się zdziwiłem, że zaczęli mi robić miejsca nawet kierowcy tirów ;)

Przy jednym akurat nie mogłem się zmieścić na żaden sposób, więc kierowca chciał sam złożyć lusterko to też się zdziwiłem, ale byłem szybszy i złożyłem swoje, nawet się uśmiechnął i gadał dalej przez telefon ;)

Zaczynają nas zauważać :P

 

Na trasie i na mieście z resztą też używam awaryjnych, aby podziękować :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) I co jest ważne: dziękujmy puszkom, fajniej się wtedy poczują :P

 

hihihi... nie ma to jak doskonale współpracujący plecaczek: jak się ktoś usunie, ułatwi przejazd albo wyprzedzanie - zawsze dzielna dziewczynka dziękuje ;)

ja nie zawsze dam radę oderwać łapy od kierownicy, a "gest" prawą nogą mało kto u nas rozumie/ zauważa...

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hihihi... nie ma to jak doskonale współpracujący plecaczek: jak się ktoś usunie, ułatwi przejazd albo wyprzedzanie - zawsze dzielna dziewczynka dziękuje ;)

ja nie zawsze dam radę oderwać łapy od kierownicy, a "gest" prawą nogą mało kto u nas rozumie/ zauważa...

jsz

No właśnie, w koreczku trudno machać. Plecak się wtedy doskonale przydaje.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A we Wrocławiu z tego co zauważyłem kierowcy w korku zachowują się neutralnie. Zwykle stoją jak stali w korku, jeśli robią jakiś manewr z powodu motocyklisty to tak samo często zajeżdżają drogę jak i ustępują. Czasami jest denerwujące, kiedy jakaś starsza pani koniecznie musi jechać prawymi kołami po linii (i tak nie widzi dalej do przodu niż następne auto - bo siedzi po lewej). Ani taką minąć z lewej, bo nie zostawi miejsca za poprzednim, ani z prawej.

Wszystkie niebezpieczne sytuacje związane z korkami jakie miałem wynikały z chęci pościgania się spod świateł przez stojącego za mną lub obok mnie ściganta w audi/bmw/golfie/mercedesie/...czymkolwiek (kolejność alfabetyczna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CosmoSquig z Twojego opisu wynika ze trafiłeś na motocyklową ciote, a wiadomo ze teraz coraz wiecej tego scierwa sie narobiło. Co zrobić, najlepiej polecać na forum jeszcze wiecej scigów na pierwsze moto na pewno wtedy na drogach bedzie bezpieczniej, a i takich przypadków bedzie coraz mniej.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ostatnio coraz wiecej milego spotyka od kierowcow puszek. Zdecydowana wiekszosc zjezdza mi nawet na trasie na pobocze (o ile jest utwardzone) :icon_razz: Szkoda, za za mala moc, zeby za kazdym razem to wykorzystac. A w miescie tez coraz lepiej. Ale musimy sie liczyc z tym, ze podrozujac motongiem jest bardziej niebezpiecznie niz w puszce :) ale chyba za to lubimy motongi :icon_eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że trochę osób wyjechało w świat, za pracą. poruszali się dzięki temu trochę po drogach tamtejszych, zobaczyli jak to jest, że jest kultura, dużo motocyklistów (tak jak i u nas) i że się tam im ustępuje trochę, zauważa ich. Oczywiście nie wszyscy wyjechali aby tego doświadczyć, ale choćby rodzina i znajomi opowiadali jak to jest i w jakiś sposób to zadziałało. Nie ma się co dziwić, 17 lat od czasu kiedy można mieć jakiś porządny motocykl to nie jest szmat czasu, potrzeba go jeszcze trochę aby było lepiej.

 

Na pochwały również zasługuje fakt, że rodzice często już nie długo po komunii kupują swoim pociechom skuterki co również oddziałuje na rodziców, a za parenaście lat da to efekt bo kto kiedyś w wieku np. 16 lat mógł mieć motorek, co najwyżej rower, a to i tak był luksus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...