Umorzona sprawa zastrzelenia motocyklisty

[wr0na]

ok Bert ;)

przyznaję, nie byłem na miejscu wypadku.

ponieważ z reguły nie oglądam TV, wiem to co przeczytam i zobaczę na zdjęciach w prasie.

 

jeśli macie dostęp do materiałów filmowych, rekonstrukcji wypadków... dajcie linka.

 

staram się jednak opierać na faktach, a te mówią że koleś kompletnie ignorował policję na blokadzie :/

 

PS.

pistolet klasy MAC-10/11 spokojnie zmieścisz pod kurtką, ale nie wiemy czym straszyli przestępcy.

[bert]

ok Bert ;)

przyznaję, nie byłem na miejscu wypadku.

ponieważ z reguły nie oglądam TV, wiem to co przeczytam i zobaczę na zdjęciach w prasie.

 

jeśli macie dostęp do materiałów filmowych, rekonstrukcji wypadków... dajcie linka.

 

staram się jednak opierać na faktach, a te mówią że koleś kompletnie ignorował policję na blokadzie :/

 

PS.

pistolet klasy MAC-10/11 spokojnie zmieścisz pod kurtką, ale nie wiemy czym straszyli przestępcy.

 

 

była rok temu rekonstrukcja w wyborczej, gdzies w archiwum pewnie jest do znalezienia.

generalnie cała ta akcja/blokada policji to jedna wielka porażka.

 

niestety, gdzieś ostatnio czytałem, że w związku z brakami kadrowymi policja zamierza OBNIŻYĆ kryteria naboru...

 

normalnie strach się bać.

[yoss]

dochodzę do wniosku, że ludzie twierdzący, iż motocykliści są popierd...ni mają sporo racji. Ponad połowa z piszących powyżej właśnie tego dowiodła swoimi "mądrymi inaczej" pseudownioskami. Przeczytajcie sobie tekst z linku do końca, a przede wszystkim wypowiedź prof. Widackiego. Albo to lepiej wkleję:

"Uważam, że policjant nie miał prawa użyć broni, przekroczył więc uprawnienia. Broń nie służy do zatrzymywania kierowców i żaden przepis nie pozwala na strzelanie do nich. A już na pewno "przypuszczenie" funkcjonariusza, który sądził, że ma do czynienia z przestępcą nie jest wystarczającym powodem do tego, by otwierać ogień. Przepisy wewnętrzne policji mówią, że przeciwko motocykliście nie wolno używać nawet kolczatek, bo może on zrobić krzywdę sobie lub innym. Zastrzelenie motocyklisty za to, że nie zatrzymał się do kontroli jest nieadekwatne do jego czynu. W normalnym państwie życie ludzkie ma jednak większą wartość niż ukaranie wykroczenia. A to, że prokuratura umorzyła śledztwo, w ogóle mnie nie zaskakuje. To stała praktyka od lat. Polega właśnie na tym, że prokuratura sprzyja funkcjonariuszom. Ta decyzja może mieć taki efekt, iż wkrótce możemy mieć do czynienia z podobną tragedią."

To właśnie była kolejna tragedia. Wcześniej przecież poznańska policja w podobnej pomyłce zabiła jednego i okaleczyła drugiego chłopaka w samochodzie, bo wzięli ich za bandytów. I też policjanci "nie przekroczyli uprawnień". To pewnie ułatwiło decyzję temu "policjantowi". Skoro można zabić to po co się narażać na burę, że BLOKADA była do dupy?? Bo co to za blokada, przez którą się przejeżdża???

Po co nam sądy, skoro byle dzielnicowy może zastrzelić każdego, kogo podejrzewa?

 

Chyba nie dożyję normalności w tym kraju, skoro nawet dwudziestokilkulatkowie uważają patologię rodem z krajów totalitarnych, gdzie policja mogła wszystko bezkarnie, za normę.

Edytowane 24 Lipca 2007 przez yoss

[Cebi]

Fuck!!! to jest właśnie Polska.... tu za błąd w sztuce nie odpowiadają lekarze ( zawsze są niewinni) - tak samo i policmajstra nikt nie skarze... bo oni są nieomylni... Codziennie kiedy czytam wiadomości ( już nie mówię o tych dotyczących motocyklitów - bo przeważnie po nas jadą...) to odechciewa mi się żyć w tym Kraju.

Edytowane 24 Lipca 2007 przez Cebi

[yoss]

Chyba jeszcze nie byłeś za granicą jeszcze.

Nasza policja to pikusie. Spróbuj nie zatrzymać się do kontroli we Francji czy USA a do końca życia będziesz tego żałować. A omiń blokadę! Szczególnie kiedy łapią kogoś za napad z bronią w ręku! Tam policjant dostał by jeszcze nagrodę za zdecydowane działanie.

Jakiś czas temu (rok czy dwa) było głośno o pościgu policji chyba niemieckiej za jakimś bandytą, gonili go przez kilkaset kilkometrów. Gonili, nie strzelali na oslep.

 

ok Bert :D

przyznaję, nie byłem na miejscu wypadku.

staram się jednak opierać na faktach, a te mówią że koleś kompletnie ignorował policję na blokadzie :/

zaprzeczasz sobie

 

miałem już kiedyś replikę przy brzuchu i pożegnałem się z komórką i kasą. Więc potrafię trzymać nerwy na wodzy

 

Jak dla mnie bomba, pulp fiction to pikus ;)

Ja myślę, że autor miał na myśli zwieracze nie nerwy. :)

[lobo]

mozna sie bylo spodziewac tego umorzenia... w tym kraju wszystko jest na odwrot ;)

 

ale nadejdzie kiedys taki piekny dzien, ze taki pies bedzie po sluzbie, pijany i chetny do bojki :)

 

 

 

pozdro600

pees. albo kilka takich psow :D :buttrock: :clap:

[jeszua]

ten chłopak przejeżdżał dwa razy koło [?]policjantów[?], zwolnił, zawracał.

kompletnie nie pasował do opisu przestępców.

 

primo: tak i podkreślę, _policjantów_. umundurowanych, uzbrojonych w broń długą, stojących przy radiowozach blokujących drogę. po trzykroć tak: policjantów

nie pasował do opisu..? motocyklista i ucieka przed policją... ciekawe, że tobie nie pasuje ;)

 

siedział na sportowym motocyklu bez bagów.

broni maszynowej nie da się schować w kieszeni...

 

dziś była dyskusja na grupie-poludnie nt rozwalonej maszyny. sami niektórzy motocykliści nie potrafili po 2 baaardzo charakterystycznych elementach rozpoznać rozbitego motocykla. to czego się spodziewasz po laikach? jest motocyklista i zachowuje się jak przestępca (forsuje blokadę, ucieka, atakuje policjanta), ergo należy w tym momencie przyjąć, że jest przestępcą - ponieważ tak się zachowuje. na dokładkę pasuje do opisu groźnego przestępcy, którego policja poszukuje. cóż więc mieli zrobić policjanci na blokadzie? pomachać mu i życzyć szerokiej drogi..? :)

 

a propos broni: w kieszeni nie. pod kurtką tak. a może nie mieli tylko jednej sztuki broni? może w tej wymienionej przez ciebie kieszeni mógł mieć broń krótką czyli pistolet?

 

Chyba nie dożyję normalności w tym kraju, skoro nawet dwudziestokilkulatkowie uważają patologię rodem z krajów totalitarnych, gdzie policja mogła wszystko bezkarnie, za normę.

 

patologię..? a jak nazwiesz to, że 14-letni łebek uważa ucieczkę kierowcy bez uprawnień przed policyjną blokadą za normalne zachowanie dla motocyklisty?!

 

co do profesora Widackiego: jak mówi jego biografia swoją partyjną legitymację oddał dopiero po strzelaninie w "wujku", więc może to nie nam ta patologia szkodzi na przemyślenia..? jeśli policja nie ma prawa użyć broni wobec przestępcy/ uciekającej osoby podejrzanej o ciężkie przestępstwo kryminalne to kiedy? mają nosić te pukawki na ozdobę? w jakim normalnym państwie przestępca ma prawo bezkarnie forsować policyjne blokady, a policjantom nie wolno użyć broni?!

 

naprawdę proponuję zakończyć tą bezsensowną dyskusję. jedni drugich nie przekonamy, nauka która miała być wyniesiona - dla takich bezmyślnych łebków, jak WLD_Wlodi, którzy uważają ucieczkę przed policją za coś w rodzaju lepszego poziomu gry komputerowej - już została zaprezentowana. jak widać niektórzy jej nie pojęli, więc podobne wydarzenia mogą się powtórzyć

jsz

[bert]

Jeszua, nie trzymasz się faktów i teoretyzujesz, ale mniejsza z tym.

 

rzeczywiście nikt tu nikogo nie przekona.

 

pozostaje faktem że przestepcy obrabowali sklep a stróże prawa zabili niewinną osobę i spowodowali poważne obrażenia u drugiej.

 

to ja już wolę mieć do czynienia ze złodziejami.

 

dobranoc.

[WLD_Wlodi]

patologię..? a jak nazwiesz to, że 14-letni łebek uważa ucieczkę kierowcy bez uprawnień przed policyjną blokadą za normalne zachowanie dla motocyklisty?!

Ej, ej, ej... Nie uważam tego za normalne zachowanie. Jadąc bez uprawnień na motocyklu zdążyłbyś przez 2-3 sekundy pomyśleć czy zatrzymać się czy raczej spier**lać?? Pod wpływem chwili koleś przebił się przez blokadę. jeśli pomyślałby(miałby na to czas) czy -500zł na koncie czy życie jest ważne to zapewne zmieniłby swoją decyzję.

 

Takie jest moje zdanie.

[henio]

pozostaje faktem że przestepcy obrabowali sklep a stróże prawa zabili niewinną osobę i spowodowali poważne obrażenia u drugiej.

 

to ja już wolę mieć do czynienia ze złodziejami.

 

dobranoc.

Dobrze gada. :)

[Olsen]

Ale nawet jak udowodnia policjantowi ze to jego wina to najwyżej dadza mu 5 lat w zawieszeniu

W zawieszeniu można dostać maksymalnie 2 lata, maksymalnie na okres (próby) 5 lat (podstawa prawna: art. 69. § 1. oraz art. 70. § 1. kk).

[nowak]

nie chce mi sie na wszystko odpisywac , tylko streszcze ogolnie.

 

1. tak bylem wielokrotnie za granica, w tym ponad rok w USA i wiem jak tam dziala policja. jest brutalna ale TYLKO WTEDY KIEDY MAJA DO CZYNIENIA Z PRZESTEPCA. Jak ktos ominie blokade, patrol to go gonia, ale nie strzelaja !!!

 

2. tak sie zlozylo ze kiedys przez przypadek uciekl koles z konwoju i byla mega wielka oblawa na niego. Lecialem 140-150kmh... natknalem sie na "blokade", ktora stala w krzakach i myslalem ze jest to wlasnie zwykla drogowka. tez by do mnie strzelali gdybym sie nie zatrzymal myslac ze to drogowka????

 

3. blokada wyglada tak ze stoja co najmniej 2 radiowozy i blokuja droge, a nie 1 radiowoz w krzakach czy przy drodze , pomysl.

 

4. koles przejezdzal obok nich 2x, policjant ktory strzelal ZNAL TEGO CHLOPAKA, a z tego co pamietam to kolega jego brata

 

5. to byl teren zabudowany, pelno ludzi, mnostwo swiadkow, trzeba bylo ogladac wiadomosci i relacje swiadkow pierwszego dnia! od razu wszystko wycichlo jak sie zrobila z tego burza.

 

nie wazne czy by jechal motocyklem czy autem (patrz tragedia poznan), bezsensowna smierc zawsze spotka sie ze sprzeciwem spoleczenstwa, tym bardziej kiedy ewidentnie wina po stronie policji.

 

EOT z mojej strony, pamietajcie zeby glosowac na blizniakow :[

[Pralinka]

...nie znam szczegolow, ale jezeli nie mieli pewnosci, ze to ten przestepca i strzelili go w plecy to mysle, ze tu cos nie tak :) :) ...

[M.]

Nieszczęsliwy splot wydarzeń, bezmyślny gnojek na motocyklu i w gorącej wodzie kąpany policjant z Glauberytem. To się nie mogło skończyć dobrze niezależnie od tego, w jakim kraju się wydarzyło.

 

Ciekawe czy udawalibyście takie święte oburzenie, kiedy na tej blokadzie został ostrzelany nie motocyklista, tylko koleś w ślicznym dresiku powożący BMW. Coś mi mówi, że nie.....

Nie ma to jak "świętojebliwi" motocykliści ujadający na forum.

Edytowane 25 Lipca 2007 przez M.

[Pralinka]

Nieszczęsliwy splot wydarzeń, bezmyślny gnojek na motocyklu i w gorącej wodzie kąpany policjant z Glauberytem. To się nie mogło skończyć dobrze niezależnie od tego, w jakim kraju się wydarzyło.

 

Ciekawe czy udawalibyście takie święte oburzenie, kiedy na tej blokadzie został ostrzelany nie motocyklista, tylko koleś w ślicznym dresiku powożący BMW. Coś mi mówi, że nie.....

Nie ma to jak "świętojebliwi" motocykliści ujadający na forum.

 

...zupelnie jedno kto to byl (motocyklista, facet w BMW, czy Swiety Mikolaj na sankach)...chodzi o to, ze byl nie winny a w dodatku strzelono go w plecy...

 

...cos mi mowi, ze tu nie bylo wszystko OK...

Edytowane 25 Lipca 2007 przez Pralinka