Skocz do zawartości

yoss

Forumowicze
  • Postów

    454
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez yoss

  1. oczywiście piękna. ale ja nie jestem obiektywny :)
  2. Od interpelacji do wprowadzenia uregulowan prawnych jest daleeeka droga, zwlaszcza w tym pieknym kraju na Wisla. Innymi slowy, nie robilbym sobie nadziei ze cokolwiek w tej kwestii sie zmieni. im dłuższa droga tym wcześniej trzeba ją rozpocząć, czyż nie? moim zdaniem bardzo dobry pomysł, ja jestem za.
  3. niefajnie leżeć przez inny motocykl, ale fajnie, że nic poważnego. ale chociaż numer telefonu do Niej masz?
  4. pamiętaj motocyklisto - Ty też będziesz dziadkiem :biggrin: (jeśli dożyjesz, mając takie hobby) na przejściach trzeba szczególnie uważać, bo udowodnienie w sądzie wtargnięcia pieszego na jezdnię musi być dla motocyklisty niełatwe. kiedyś w dalekim kraju byłem zszokowany reakcją kierowców, bo wszyscy zatrzymywali się gdy tylko zbliżałem się do przejścia dla pieszych. ale to było na drugim końcu świata i chyba u nas to się nie przyjmie.
  5. pan myjniarz ani chybi pomyślał żeś za ciężki motocykl sobie kupił. Trzeba było 125 ccm brać :) dobrze, że głowa cała
  6. w poniedziałek rano piękna pogoda, korek na moście gdańskim, tradycyjna walka puszek o każdy centymetr - więc mało który zrobił mi miejsce. za to po południu, już na TT szok! rozjeżdżali się z daleka, nie nadążałem dziękować. Może dlatego, że zaczęło padać i wzięła ich litość?? :biggrin:
  7. kompleksy mają. jak przejście jest dobrze widoczne to ja zaczynam wytracać prędkość odpowiednio daleko i lekko naciskam hamulec, żeby się stopy zapaliły, ale motocykl nie zwalniał zbyt mocno - pierdoły z tyłu mają więcej czasu na zauważenie, że hamuję. Ale i tak nie ustrzeżemy się tych największych baranów.
  8. Co Ty gadasz Vatzeque? Przecież to ani nie jest jezdnia 1-kierunkowa, ani żadne 2(3) pasy ruchu nie są przeznaczone do jazdy w tym samym kierunku. Jedynie artykuł zacytowany wcześniej (22) może mieć zastosowanie, ale to też naciągane (bo można obronić) i nie zmienia faktu, ża dostawczak nie miał prawa w tym miejscu wyprzedzać z prawej strony. Można się bać tylko innej rzeczy, a mianowicie, że wersja strony przeciwnej będzie taka, że to Ty Kostek wyprzedzałeś dostawczaka na zakręcie, tzn. że on jechał pierwszy, a motocyklista jak wariat chciał go wyprzedzić na skrzyżowaniu/zakręcie i się w niego wpakował. A wtedy będziesz chyba musiał mieć świadków, że tak nie było.
  9. teraz nią jeździ emeryt w kapeluszu. Pewnie też liczy, że Qurim mu daruje :biggrin:
  10. znaczy się: rękawice trza zmienić na takie z twardszymi ochraniaczami. jakiś kevlar albo co...
  11. dziwicie się policjantom, a sami upraszczacie na maxa. przejście dla pieszych nie oznacza automatycznie ograniczenia do 50 km/h, jest przecież wiele ulic wielopasmowych z dopuszczalną prędkością wyższą niż 50; wyprzedzać na przejściu dla pieszych też czasami można (są przecież wyjątki -> skrzyżowanie o ruchu kierowanym)... zresztą nie trzeba wyprzedzać, mógł jechać tak, że moment wyprzedzania wypadłby za przejściem. Zbyt mało faktów, żeby oceniać kto winny. zajechał chłopakowi drogę, a wy mu formułkę o szczególnej ostrożności przypominacie... :banghead: do autora: szukaj świadków, bierz dobrego biegłego i walcz. jeśli przekroczyłeś dopuszczalną w tym miejscu prędkość i Ci to udowodnią to pewnie będziesz co najmniej współwinny. ale może się uda.
  12. nie ufać na drodze nikomu, zakładać, że każdy może wywinąć najgorszy numer, omijać wszystkich szerokim łukiem - taka jazda traci dużo na przyjemności.
  13. ja na tym filmie widzę, że radiowóz bardzo szybko zbliża się do motocykla i prawie w niego wjeżdża. I jak potem glina "spieszy", żeby idzielić pierwszej pomocy dziewczynie. Zresztą jaka pierwsza pomoc, skoro miała tylko siniaki? pierdoły i wybielanie się policji, jak zwykle.
  14. mam obie (z louisa) i potwierdzam to co napisał Zbycho: jedwabna jest dużo lepsza.
  15. Ma znaczenie. Pakiet Hestii sprzedawany przez dilera Hondy wyglądał (w 2008) tak: 9,9% wartości dla motocykli sportowych i 6,9% dla pozostałych. Przy czym do sportowych zaliczały się wszystkie CBR (łącznie ze 125 ccm!!!!). To nic, że jest mnóstwo niesportowych litrów latających dużo szybciej i wyżej... Rozsądniejsze byłoby uzależnienie stawek od pojemności.
  16. A oto treść artykułu, z GP z dn. 16.04.2009. To powinno zakończyć krętactwa urzędów skarbowych w temacie VAT-u od paliwa do motocykli. :buttrock: Podatnik bez ograniczeń może odliczyć VAT z faktur dokumentujących zakup paliwa do motocykli używanych w działalności gospodarczej. Podatnik ma na wyposażeniu firmy motocykl, który jest środkiem trwałym. Ponieważ motocykl jest wykorzystywany do celów służbowych, związanych z prowadzeniem firmy, podatnik zapytał organy podatkowe, czy może rozliczyć VAT od paliwa. Podkreślił, że paliwo tankowane do motocykla jest kupowane na fakturę rozliczaną w kosztach działalności. W ocenie podatnika motocykl nie jest pojazdem, którego dotyczą ograniczenia z art. 86 ustawy o VAT (Dz.U. nr 54, poz. 535 z późn. zm.). Organy podatkowe uznały stanowisko podatnika za nieprawidłowe. Ustawa o VAT nie zawiera definicji pojazdu samochodowego, ale zgodnie z definicją określoną w prawie o ruchu drogowym motocykl jest takim pojazdem. Dlatego organy podatkowe uznały, że podatnik nie może odliczać podatku z faktur dokumentujących zakup paliwa. Stanowisko organów podatkowych potwierdził wojewódzki sąd administracyjny. Sąd zgodził się, że zwrot pojazd samochodowy ma w polskim prawie szerokie znaczenie, niewykluczające także motocykli. W ocenie sądu to duże pojazdy samochodowe są uprzywilejowane podatkowo. Motocykl jako pojazd używany jedynie przez część roku, z uwagi na klimat, i przeznaczony do przewozu dwóch lub trzech osób, nie mieści się w przyjętych regułach ustawowych. Pojazd, aby był objęty odliczeniem podatkowym, musi obiektywnie służyć do wykonywania działalności gospodarczej. Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił jednak skargę kasacyjną podatnika. W ocenie NSA organy podatkowe i sąd I instancji błędnie zinterpretowały art. 86 ustawy o VAT. Sąd przyznał, że co do zasady rzeczywiście motocykl jest pojazdem samochodowym. Podkreślił jednak, że ograniczenie odliczenia VAT od paliwa odnosi się do samochodów osobowych i pojazdów samochodowych o określonej ładowności. Motocykl nie ma określonej ładowności i nie dotyczy go ograniczenie odliczania VAT. Zdaniem NSA podatnik, który wykorzystuje motocykl w działalności gospodarczej, może odliczyć VAT z faktur dokumentujących zakup paliwa. Wyrok jest prawomocny. Sygn. akt I FSK 8/08
  17. sloniu, a gdzie ubezpieczałeś moto? to assistance to jest taka oddzielna polisa? można ją wykupic mając już np. pakiet OC i AC? (w Hestii nie było assistance ani w pakiecie, ani dodatkowo płatnej)
  18. ja klnę pod nosem i czekam aż będzie okazja wyprzedzić go z innej strony albo innym pasem. a jak się nie śpieszę i jestem w bojowym nastroju to czasem odpłacam tym samym czyli przyblokowaniem gnoja żeby np. został na kolejnym cyklu świateł. a komentarzami policjantów z przytoczonego linku jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony.
  19. ja też lubię brytyjczyki, szczególnie MG i Triumphy. Jaguary wszystkie są rewelacyjne, i te stare i te najnowsze też. A aston martin to tylko marzenie...
  20. :) gratulacje!! :D uważaj na siebie i do zobaczenia na drodze :)
  21. I co się dziwić, że niemotocykliści w taki a nie inny sposób komentuja nasze wyczyny, skoro nawet motocyklista pisze coś takiego? Ja bym temu gościowi życzył raczej, zeby zmądrzał i nie robił więcej takich numerów, bo z jego smierci ucieszy się tylko zakład pogrzebowy. PS. A w którym miejscu na Lazurowej mozna jechać 100 km/h ?
  22. Justyna sprawdź jeszcze w Hestii. Ich oddział w Honda Plaza ma pakiety w wysokości 6% i 10,9%. Ten Wyższy na motocykle z kategorii "sportowych" - Twój się chyba zakwalifikuje do tej niższej. Niestety za CBR życzą sobie więcej... :icon_razz:
  23. to bardzo prawdopodobne z tym cofaniem licznika. sąsiad kiedyś cofał licznik poprzez podłączenie linki do silniczka elektrycznego i kręcenie do tyłu. efektem tego była skacząca wskazówka prędkościomierza. zapewne uszkodziły się podczas cofania jakieś tam zapadki/ząbki. nie twierdzę, że Twój licznik był cofany, ale przyczyna jest pewnie podobna, czyli uszkodzenie zapadek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...