Skocz do zawartości

yoss

Forumowicze
  • Postów

    454
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez yoss

  1. ja też nie mogę na razie narzekać na puszkarzy, ale z opowieści kolegów wnioskuję, że to tylko kwestia czasu i zarówno Ty jak i ja w końcu trafimy na "swojego", głupio zawistnego debila. Trzeba się na taką sytuacje przygotować.
  2. czy ktoś użytkuje lub ma jakieś doświadczenia z butami firmy Falco? A ściśle modelami: ESO http://www.giannifalco.com/2006/uk/detail_...cod=305&linea=1 lub SIRIUS http://www.giannifalco.com/2006/uk/detail_...cod=314&linea=2 Czy w cenie odpowiednio 800 i 700 zł. są warte kupienia? Wyglądają na wykonane bardzo porządnie. pzdr.
  3. to jest gepard i ptak geparda :notworthy:
  4. miałem kiedyś spotkanie z gołębiem. jechałem przepisowo simsonkiem ok. 60 km/h. on, sprawca zderzenia nieprzepisowo przekraczał jezdnię tj. nie po pasach i na zbyt niskim pułapie. walnął mnie w klatkę piersiową. nie spadłem, ale niewiele brakowało. biorąc pod uwagę, że żebra bolały mnie jeszcze przez dwa dni, wolę nie myśleć jak by się to skończyło przy wyższej prędkości. ale... ptaki są najgroźniejsze przy większych szybkościach. tymczasem przy niewielkiej prędkości też coś może nas wysadzić z siodła. jadąc patrzymy raczej na drogę, nie między swoje nogi. a być może, że tam też trzeba spoglądać czasami. :) jadę sobie kiedyś spokojnie emzetką, podziwiam mijane krajobrazy i nagle czuję jakby mi ktoś nóż wbił w udo. patrzę w dół i widzę pasiaste bydlę na swoich spodniach. Osa lub szerszeń wpadła między moje nogi i zbiornik i nie mogła się wydostać przez pęd powietrza. No to mnie dziabnęła! Na moje szczęście dziabnęła w udo, a nie w coś znacznie bardziej cennego, bo wtedy to już na pewno nie utrzymałbym się na moto. a była blisko! jednym słowem: panowie, uwaga na osy między nogami! :notworthy:
  5. wrócisz zalmen na pewno do moto! ja właśnie wróciłem po 10 (słownie: dziesięciu!) latach przerwy. jak masz bakcyla, to sie nie wyleczysz i tyle. tylko daj spokój cbr i faktycznie kup jakiegoś turystyka. albo np. Fazera 6. Nowy model ma 98 koni więc pojedzie przyzwoicie. a do tarcia kolanem nie będzie może kusił. trzymaj się!
  6. duże korki -> duży stres -> dużo cwaniaków wciskających się -> jeszcze większy stres u stojących grzecznie w korku. a odreagowują na motocyklistach bo myślą, że my też cwaniakujemy. tym bardziej że stuknąć motor to dla puszki pikuś, bo nie odczuje. a spuść mu kiedyś powietrze ze wszystkich 4 kół jeśli zapamiętałeś gościa. wykręć wentyle i tyle!
  7. A czy jako posiadacz F5 również mogę się wpisać? Przyjmiecie na listę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...