Skocz do zawartości

Wyścig na światłach


zyleta
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ktos ma np 600 i przegrywa na swiatlach to proponuje kupic sobie rower przynajmniej nie będa rodzily sie pomysly o ściganiu....

 

Co do sciagnia jak juz ktos da sie podpuscic najlepiej uśiąśc puszce na dupie odczekac na wlasciwy moment wyprzedzic i odpuścic..nie ciągnąc tego...pozniej jedzie sie na granicy swoich mozliwosci a na naszych drogach to moze sie zle skonczyc... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katowac swoj motocykl dla uciechy jakiegos drecha?? :icon_eek: Nieee To nie dla mnie. Czasem jedzie sie szybciej czasem wolniej i nie zwracam uwagi na to czy ktos mnie wyprzedzi. Jak siedzi na ogonie to zjezdzam na prawy pas i tyle.

Edytowane przez bekriss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tekst z winklami powalił mnie.Samochód szybszy na zakrętach.Powodzenia

 

Ale o co chodzi? Samochody (te nowoczesne) są szybsze od motocykli na zakrętach... tylko trzeba umieć. Zobacz sobie najlepsze czasy okrążeń samochodów (np. Puchar Megane) na torze poznań i porównaj z motocyklowymi.

 

Ja na GS już się nie ścigam od świateł, bo za dużo puszek mnie objeżdża. Mercedesy, bmw a ostatnio nawet Peugeot 307.

 

Kochani o czym Wy piszecie, rzeby przegrać z autem na światłach to albo trzeba ruszyć bardzo nieudolnie albo trzeba spotkać Ferrari i to dobre, jakie auta rozpędzają się do 100 w 3-4 sek :icon_eek:

A ten.. znasz jakiechś motocyklistów, którz tak szybko się rozpędzają do setki? Dwustukonny Mercedes z automatem i kontrolą trakcji objedzie ze świateł prawie wszystko co się rusza, za wyjątkiem umiejętnych kierowników na litrowych supersportach. A jeszcze są auta typu BMW M3/M5 - spróbuj z nimi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HAHAHAHAHA tam jakieś wyścigi z autami motorami i dostac e du.. to tak nie boli jak to:

znajoma smiga Harly-kiem Davidson-em SS 125ccm - i opiada tak:

jade z wioski x do wioski y taki sobotni poraany przelocik dla relaksu (zaczęło padać) wiec znajoma zwolnila do oklo 60km/h i patrzy w lusterko A TAM ROWERZYSTA - no to odkreca do 65km/h i w lusterko a tam ROWERZYSTA - ona na to se myśli "kurde wiecej nie odkrece bo sie boje" rzedko jeździ na mokrej nawierzchni - i piłuje tego sprzecika i coi chwila w lusterko a rowerzysta jakby blizej - jada tak z 10 min aż sie roweżysta wku..ił stanął na pedałach i WIOO śmignął koło niej (okazało się że jakiś lkolarz torowy se trening robił)

powiem jeszcze ze w/w HD potrafi pojechć i 120 ale to zabytek naprawde "kolekcjonerski" w polsce chyba jedyny - więc z szacunkiem do niego trza podchodzić.

 

A mnie osobiście rozbawia takie cos:

Staję W PUSZCZE na skrzyżowaniu na lewym pasie i skręcam w lewo (wiec lewy migacz włączony) podjeżdża na środkowy pas jakiś dres na sprzęcie (zapewne bardzo szybkim) lub jakiś kark w "mesiu". a ja w swoim roverku 620 sdi ciabas po gazie i na recznym powoli sprzęgłem popuszczam i tylko patrze - PODEJMIE WYZWANIE CZY NIE - jak tak to bedzie ubaw - światło żółte ja na gaz, on na gaz i ruszamy on na koło albo z piskiem opon a ja PRYKPRYK w lewo - raz kark w mesiu tak nie wytrzymał STRESU HIHI że ruszył za szybko a że drugoi aut przelatywał już na żółto/czerwonym to się pocałowali na krzyżówce - ale śmiechu miałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jak widzę to większość postów napisali właściciele GS bądz jakiś tam 600.Świetnie same przecinaki.A tak dla ogółu Nigdy nie dałem szansy puszce, chyba że sam tego chciałem.Ćwiczcie

 

Chyba masz rację. Ja sam dosiadałem GS`a i jak pogoniłem go do czerwonego pola, to mało która puszka miała szanse. Ba, nawet na testowych 125 zawsze jestem pierwszy spod świateł, bo zanim kapelusznicy przypomną sobie, ze do ruszenia trzeba wrzucić 1 big ja mam 3 zapięty ;). A na XX ... No cóż. Nie ma mocnych :notworthy:

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem doświadczonym ścigantem świetlnym, ale wydaje mi się, że przeciętny motocykl zawsze objedzie przeciętny samochód. Nawet mój tłuczek znakomitej większości puszek daje w dupę podczas ruszania spod świateł bez żadnych specjalnych akrobacji z mojej strony a ma tylko 34KM. To co GS nie może???

 

pozdr

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie miałem okazji jako tako się ścigać spod świateł, bo u mnie w Koninie są szybkie fury, ale nie mogę na nie trafić ;)

 

fv nie mów, że peugeot 307 Cię objechał? :smile:

Już nie przesadzajmy, że GS jest taki słaby :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale temacior ;-D

Nigdy nie przegrałem, ale zbyt często niestety nie mam takich okazji...w ogóle

to ja w jakimś troche innym swiecie żyje, mi tam nikt drogi nie zajezdza, nikt mnnie nie zaczepia jak jadę, policja jest wmiare kulturalna jak mnie zatrzyma nie wiem...

 

A na XX ... No cóż. Nie ma mocnych smile.gif

-są ;-D

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiekszosc fur mozna objechac jesli ma sie do dyspozycji przynajmniej taki sprzet jak gs500 czy lepiej bandit600. poslizg sprzegla przy ruszaniu tak do obrotow w ktorym pojawia sie najwiekszy moment i jak sie ogarnie ten temat to pozostaje juz tylko przebijanie biegow. majac w miare nowe sportowe 600 to juz dymasz wszystkich bo sredniej klasy rajder jest w stanie zejsc do ponizej 12 sekund do 200. najwazniejsze to dobrze ruszyc. jak mialem b4 to bez problemu dawalem rade utrzymac sie na miescie za kumplami na szejsetach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie jak slaby gs musi byc albo jak mocne fury musicie spotykac,ze udaje sie komus was objechac. Jak na kmx'ie spod swiatel ruszalem to w najlepszym wypadku sie ktos utrzymywal w pewnej odleglosci.. No nie powiem,zdarzylo sie,ze jakis nowszy merc czy bmw pokazal mi,ze kmx to tylko padlowate endurko,ale bywa. Oczywiscie mowie tutaj glownie o predkosciach ~100km/h,bo wiecej to juz ciezko bylo szybko jechac.

 

Pozdro :)

Edytowane przez stormraider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tekst z winklami powalił mnie.Samochód szybszy na zakrętach.Powodzenia

No Ty kolego to chyba jeździsz ale na skuterze lub hulajnodze jak nie wiesz że samochody jeżdżą szybciej na winklach niż motocykle, jak chcesz to możemy się spotkać i przejechać na czas np. przez salmopol...

 

 

A ten.. znasz jakiechś motocyklistów, którz tak szybko się rozpędzają do setki? Dwustukonny Mercedes z automatem i kontrolą trakcji objedzie ze świateł prawie wszystko co się rusza, za wyjątkiem umiejętnych kierowników na litrowych supersportach. A jeszcze są auta typu BMW M3/M5 - spróbuj z nimi :biggrin:

 

Nie wiem w ile się do 100 rozpędzam ale i mercedesy i BMW do 160km/h odstawiam bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...