rYs

Brawo Adam ! Czasem się opłaca stracić 30 minut na czytanie o kupowaniu gaci w salonie motocyklowym, lub o wyższości Ninji 250 nad CBR 125 by przeczytać mądry post ! Co do Autora tematu-takie nasze drogi. Jedyne co możesz zrobić to jadąc zwracać baczną uwagę także na nawierzchnie, przewidywać i być nie ufnym. Z każdym następnym kkm umiesz sobie lepiej już radzić z takimi niespodziankami. Wyjdź z założenia, że zawsze gdy coś się stanie-to tylko Twoja wina-bo to Ty będziesz leżał. pozdr a tak na marginesie... a już nic :biggrin:

-mi się wydaje, że to fake... pozdr

Przyjąłem mandat-zdjęcie było bardzo czytelne, czas-ułamek sekundy pomiędzy pstryk przód, pstryk tył... Sąd by nie miał wątpliwości-wszystko za bardzo charakterystyczne. Z powrotem-co innego-to ojciec wracał tą trasą, a ja mu "pożyczyłem kurtkę bo zimno było, a on tam czekał bo pojechał po siostrę samochodem... ;-) Nie miałem szans-a groziło mi już znaczne przekroczenie 24 ptk-więc kombinowałem, żeby jak najmniejszy mandat dostać. Taką czarną serię podczas 1 m-ca zaliczyłem.

...1,5 roku temu dostałem zdjęcie od KPP i z przodu i z tyłu. A że za 20 minut wracałem tą samą trasą-to dostałem 2 mandaty :wink: to radziłbym uważać, na twierdzenia że fotoradary nie są zagrożeniem dla portfela motocyklisty...

dokładnie Juri... Jak w ogóle można wrzucić reanimację ofiary wypadku na Youtube'a... zajebiscie... wyobrażam sobie rodzinę tego człowieka jak to oglądają bo jakiemuś frajerowi zapłacili żeby to kręcił. Nie chce mi sie kopiować ale cytaty ludzi z forum tezrozpierdalają-Yuby-wolałem jak sobie nie-asertywnie gacie w salonie moto nabywałeś... :lapad:

takie są statystyki... McGuinness twierdzi, że miasto jest bardziej niebezpieczne od wyścigów TT...

Czysty rachunek prawdopodobieństwa i statystyka...jeśli się bardzo dużo jeździ to gleba jest kwestią czasu. Jeśli ktoś twierdzi inaczej to znaczy, że za mało jeździ. :biggrin: Najwięcej wypadków (niestety głównie tych najcięższych) jest po 1, 2, 3 sezonie-bo tak jak pisał (chyba Szramer)-wydaje się takiemu adeptowi, że wszystkie rozumy pozjadał, za bardzo uwierzył w swoje możliwości itd. A prawda jest taka, że jest tylko jeden McGuinness i jeden Rossi. Co do tego pierwszego to mam z nim wywiad, w którym formułuje takie 25 punktów dotyczących "jak przetrwać na drodze"-b ciekawa rzecz-w wolnej chwili przetłumaczę i wkleje. Jeśli chodzi o mnie to leżałem (praktycznie codziennie) jak się wsk, mz latało po lasach. Później nie miałem gleby a to już mój 8 sezon...i to mnie martwi...hehe pozdr

Wprowadzą wyższe kary. Skoro za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 11 - 20 km/h płacimy od 50 do 100zł i siedzimy cicho to zapłacimy i 200. Dalej cicho? To za 2 lata będzie 500. W taki sposób, wydziera się od obywateli pieniądze. Ideą ruchu drogowego jest jego szybkość, a nie bezpieczeństwo. Po to wymyślono samochody i zbudowano drogi. Ale cel państwa jest zgoła inny-po to fotoradary, wysokie mandaty, policja nie tam gdzie trzeba. Mamy jednak powód do dumy-mając najgorsze drogi w Europie, będziemy mieć najnowocześniejsze fotoradary na Świecie. Brawo! Osobie bez nóg państwo funduje złote zęby...

no właśnie to nie ten! Ten jest tam już od X czasu- i robił zdjęcia puszkom. Temu nie zwracałem na niego uwagi-za zakrętem jest przekreślona biała tablica-to jest czemu dałem kite. Ponoć jest drugi gdzieś na maszcie...Jutro go sfotografuje. pozdr

Wiesz co...sam nie wiem jak to wygląda-pojadę tam może dzisiaj/jutro -zrobię temu ustrojstwu fotę i tu wrzucę. pozdr,

Stoi takowe urządzonko w Padwi Narodowej-trasa Mielec-Tarnobrzeg. Jeśli ktoś myśli, że nie robi zdjęć motocyklom to się myli-właśnie wróciłem z komendy-gdzie się gęsto tłumaczyłem...(bardzo dokładna fotografia-z tyłu...i z przodu, z dokładną godziną, datą, prędkością itd) Przed zabraniem PJ (mam już 18 PC na koncie)uratował mnie mój 73 letni wujek Edek-który właśnie wtedy ze zdjętym tyłkiem z Hayabusy przycinał w zakręcie 157 km/h. Ufff... Myślałem, że policjant ze śmiechu tam padnie ;-) PS: Takie wezwanko na komendę przychodzi b. szybko-tydzień czasu u mnie. Zdjęcie ogladniecie na komisariacie. Pod groźbą kary za fałszywe składanie zeznań-możecie wskazać inną osobę-która MUSI się przyznać. Niech nikt nie liczy, że mając fotkę się wytłumaczy w cudowny sposób i nie zapłaci... Nie da się szybko jeździć i tyle. No może do czasu pierwszych 10 PC. pozdr, :lalag: BTW: prawo serii działa ! W poniedziałek mnie złapali na wideoradar-samochodem jechałem, we wtorek przyszło powyższe wezwanie, jakiś miesiąc temu zapłaciłem na motocyklu. Do tej pory jeździłem 4 lata bez mandatu

Był ku*wa był znany. Co można napisać w takim temacie....Serce się kraje....

Szkoda mi człowieka, który zginął w b. głupi sposób. A mógł mieć tyle świetnych rzeczy przed sobą w życiu. Żeby była jasność-w moich żyłach płynie krew, a nie jakaś ciecz chłodząca-temu mi łatwiej być może zrozumieć chłopaka(dziecko?), który się zachłysnął fantazją i tym co mu zaoferowali dżentelmeni z Japonii.... Sam przesadzałem tysiące razy-miałem farta? Może. Cajanus-po swoje 1 moto (choć rodziców było stać żeby mi sprawić frajdę) to ja w wieku 17 lat 2 miechy w U S A łopatą zapier*alałem...a pozwolił mi ojciec kupić starą CB 700 SC. Ale to to akurat na plus;-) Wspaniały motocykl-już nigdy nie będę z takim sentymentem wspominał żadnego moto...I Gsxr'a jak się okazało weźmie na winklach hehehe. Żołnierz byłeś wczoraj w Bieszczadach ? ;-) pozdry

Miras -idzie goła dupa przez las i ją zgwałcili. Nie miała uprawnienia do publ obnażania się. Czyja wina ? Chłopaka b mi szkoda. Współczucia dla znajomych i rodziny. Uważajcie. pozdr

Dzięki Mick-Świetna robota, b.miło się czytało. Nie zamierzam się tu drażnić kto najlepszy...mam faworyta i koniec ;-) pozdr,

Patriko-mądry facet z Ciebie....weź no nie świruj...;-) -a ja mówię, że jest odwrotnie. Tylko mi nie tłumacz proszę, że uczysz się przepisów i obycia w ruchu... Na Ursusie z przyczepą też się nauczysz...Po kiego wciągasz w to coś co grzeje 300 km/h ? "ma się szersze pojęcie"....no ma się bo czytasz znaki itd, wiesz Ty kolego sympatyczny aczkolwiek nie śmiały, jakie są najczęstsze wypadki-gdzie motocyklista ginie? Noż ku*wa jego mać zaraz mi tu filozofię stworzą-że nie bracie-nie zaczynaj od 600-zacznij od...UWAGA-KATAMARANA ! BZDURY !!! Spadaj ze swoimi poradami...komuś krzywde nawet nie świadomie zrobisz....łech...takie bzdury pisać.

dlaczego tak radzisz? pozdr, OK-POPIEP**YŁO mi się coś. Nie mam pytań.

Wczoraj-Pustków k, Dębicy-rozwalna VFR 750. Dostrzętnie-policja mi powiedziała, że kierowca żył jak go zbierali. Walnął w drzewo-koleiny na tej drodze spore...Uważajcie na siebie. pozdr,

Śmieszy mnie ten ten temat-psujecie tylko silniki w tych cb, cbx, gs, One nie lubią szybko...Ale napiszę coś, nigdy nie patrzę na licznik...po co ? Wiem ile jechałem naj na gps mierzone-ale Wam nie powiem ;-) pozdr, aha-na autostr.w Niemczech ;-) to był jej max... Pewny motocykl / super opony / pewna droga / trzymasz się mocno-Dawaj...ale spadaj w kosmos z tym 200 po mieście. Wiesz jak takich oceniam? ---->nie pies spuszczony z łańcucha bo taki to się jeszcze zachowa. Ty się zerwałeś z tego łańcucha. a Damę z Erery to serdecznie pozdrawiam;-) --->wszystkich Was tu drogich przechwalaczy, wyleczyłaby ze złudzeń...(tudzież błędów licznikowych) :icon_eek: pozdr,

Do Zołnierz-super, tylko zauważ, że masz 26 lat a nie 17 ;-) Mimo wszystko to spora różnica-dwudziestoparolatek myśli i widzi Swiat w całkiem inny sposób od 17 latka. Ja tam Ci życzę żebyś jeździł jak najdłużej i jak najlepiej-mówię tylko że jest łatwiej zacząć od słabszego motocykla. Swoją drogą po tych 2 m-cach na szybkiej 600 to Ty pewnie majatek na slidery wydajesz...;-) pozdr

hehehe ale wiecie co? (tak na marginesie) z tego Ks-Ridera to już robicie żołnierza, TW, księdza, kosmonautę, a facet po prostu umie jeździć, widać że wkłada w to serce-nie wiem co sie tak czepiacie-nie widzę w jego postach jakiejś złośliwości... I tak ma stalowe nerwy. I dobrze, że ma bo ja z jego postów dużo się nauczyłem... Może by tak trochę szacunku do osoby która umie więcej? władza wybaczy drobny off-topic....;-) pozdr,

-"no co on widzi, w czym rzecz" ? Tu nie ma co dyskutować-są 3 możliwości" -gapa jest i nie wie, że na długich się przemieszcza -uważa, że jeżdżąc na długich-jest bardziej widzialny i czuje się bezpieczniej -złośliwa bestia... Z opcją nr 2 da się coś zrobić. Wystarczy żeby dotarło do "takiego", że to wcale nie wpływa na bezpieczeństwo. Tylko jak widzę jak ludzie zaczynają się uczyć z jakiegoś zbioru mitów autorstwa starych wyjadaczy spod sklepiku, których kariera motocyklowa w dość błyskawicznych i nie jasnych okolicznościach dobiegła końca. Nagadają bzdur, a co nie którzy jak małpki chlas łapką na cudowny przełącznik po lewej stronie... Na resztę nic nie poradzimy. Chyba że dobre smary...ale komu by się chciało... pozdr, z reguły celuję długimi w lusterko samochodu, który chce wyprzedzić-ale to tylko taki klik-klik, sekundowy błysk..

No wiem co miałeś na myśli. Chyba jest tak jak napisałeś. Mam nadzieję przynajmniej. Spoko...po 6 latach jeżdżenia...to mój pierwszy mandat ;-) jakoś tak się udawało zawsze. A pan policjant dzisiaj...a dobra. Trzeba być ponad takimi. Tylko boli 5 stów ;-/ życie........ pozdr

oj nie...dzisiaj znowu miałem ważenie rysia. Nienawidzę. Za taką glupotę....i jeszcze przypieprzał się dosłownie o wszystko...-"a czego to tak", "a pewnie pan nie raz uciekał", "a student...i nic po za tym w życiu nie robisz?", "ciekawe ile Ci lat życia zostało na tym motocyklu"....co za CHAM...jak już zaczął "a WY motocykliści"nie wytrzymalem i powiedziałem "to se pisz ten mandat, a daj mi spokój"...no to zafasowałem z najwyższej półki za to wykroczenie-za które wydaję mi się powinien przymrużyć oko... Dziad. ku*wa...

oooo nie no mam 23 lata-zaraz poprawie profil... Wiesz tylko ja zacząłem od MZ, potem CB, RR, XX a to to od dosłownie kilku dni ;-) W wieku 17 lat nie dostałbym, czy nie pozwolono by mi na kupno czegoś więcej jak ten Nighthawk (cebula to w polu rośnie tak na marginesie). Tyle wynegocjowałem wówczas z ojcem, który się na tym zna. W zasadzie to się b dobrze stało, bo nigdy nie miałem problemów przez motocykl, żadnych nie przyjemności itd...dlatego wiem, że po prostu łatwiej zacząć od słabszego motocykla. pozdr