Skocz do zawartości

skladanie sie w winklach z "kolanem"


Osek22
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mam żadnego doświadczenia na większych sprzętach więc nie będę się wypowiadał bo się po prostu NIE ZNAM. Przytoczę natomiast przykład z mojego rowerka.

Na początek zaopatrzyłem się w dobre gumy. Nie było rozmiaru więc wziąłem 10mm szerszą - 110. Założyłem i co? Nawet nie mając ŻADNEGO doświadczenia (wtedy nawet nie umiałem zejść na kolano) czułem że moto łatwiej się składa w zakręty. Skończyła się 110, od biedy znalazłem i wsadziłem 30% szerszą Michelinke, która zawinęła się na feldze jak balon pod kątem zbliżonym do prostego.... nigdy nie miałem z tego powodu żadnego uślizgu, a guma objechała kraj dookoła, zaliczyła Stary Kisielin oraz co tydzień jest katowana na lokalnym kartingu i placyku.

Więc jakoś mnie nie przekonuje zdanie że na 10mm szerszej oponie nie da się zejść na kolano i przez to że jest szersza ŁATWIEJ się ją zamyka i ŁATWIEJ o uślizg. To nawet przeczy logice.

 

Ale ja się nie znam, dałem tylko przykład z życia wzięty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechce zakładać nowego tematu. Może mi ktoś powiedziec/podpowiedzieć,

1.Dlaczego w złożeniu przycieram podnóżkami o asfalt? Strasznie mnie to wybija z rytmu. Co robie źle?

2. Czy slidery w sportowych butach, służą wlasnie do tego, żeby nie trzeć podnozkami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

W tym przypadku raczej odwrotnie. Kolega założył szerszą oponę niż zakłada producent i się dziwi że mu się ślizga.

Ale herezje, w załączniku R6 z oponą 200/60

 

https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/1098094_618390331527597_1951406454_n.jpg

post-2603-0-46952800-1376958776_thumb.jpg

Edytowane przez adas7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechce zakładać nowego tematu. Może mi ktoś powiedziec/podpowiedzieć,

1.Dlaczego w złożeniu przycieram podnóżkami o asfalt? Strasznie mnie to wybija z rytmu. Co robie źle?

2. Czy slidery w sportowych butach, służą wlasnie do tego, żeby nie trzeć podnozkami?

 

 

Możliwości w zasadzie są dwie:

1. Masz zbyt nisko ustawione sety

2. Należy podnieść tył motocykla zwiększając prześwit

 

A slidery na butach oczywiście są tam po to by nie niszczyć buta trąc nim o asfalt. Jeżeli sety są odpowiednio ustawione zwykle względem seryjnych wyżej i stopa wędruje też do tyłu a motocykl ma ustawiony odpowiedni prześwit to nie przyciera się podnóżkami a jedynie sliderami choć to także zależy od ułożenia stopy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Możliwości w zasadzie są dwie:

1. Masz zbyt nisko ustawione sety

2. Należy podnieść tył motocykla zwiększając prześwit

 

A slidery na butach oczywiście są tam po to by nie niszczyć buta trąc nim o asfalt. Jeżeli sety są odpowiednio ustawione zwykle względem seryjnych wyżej i stopa wędruje też do tyłu a motocykl ma ustawiony odpowiedni prześwit to nie przyciera się podnóżkami a jedynie sliderami choć to także zależy od ułożenia stopy.

Motocykl raczej mało sportowy CB 500 i nie mam regulacji setów ;) Tak myślałem żeby te bolce uciąć troche z podnóżków, ale nie wiem czy to dobry pomysl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim imieniu dziękuję za odpowiedzi ;)

W nastepnym sezonie guma bedzie taka jaką przewiduje producent (na szerszej kupiłem i była 80% dobra)

A no i co by tutaj nie napisali, dalej bede sie uczył :D

Chyba można tutaj poczytać co i jak, ale samemu próbować wyczuć na co można sobie pozwolić i jak to zrobić.

Z resztą od czytania forum samo się nic nie zrobi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechce zakładać nowego tematu. Może mi ktoś powiedziec/podpowiedzieć,

1.Dlaczego w złożeniu przycieram podnóżkami o asfalt? Strasznie mnie to wybija z rytmu. Co robie źle?

2. Czy slidery w sportowych butach, służą wlasnie do tego, żeby nie trzeć podnozkami?

 

Kolejne możliwości:

1) za późno i za słabo odwijasz

2) tarcie butem = źle ustawiona stopa na secie

 

Rozwinięcie podpowiedzi 1 - po pierwszej sensownej regulacji zawieszenia (przez Łukasza Wieczorka i Sikora) moto zrobiło się dużo bardziej miękkie, co spowodowało ciągłe przycieranie setów praktycznie na wszystkich zakrętach. Na szczęście zamiast kombinować z podnoszeniem/przestawianiem setów usłyszałem dobrą radę i zacząłem naprawdę wcześniej odwijać, co natychmiast częściowo rozwiązało problem (chociaż seryjne sety faktycznie były u mnie dość nisko i potem znów zacząłem nimi drzeć, więc ostatecznie wymieniłem je). Ale ja bym zaczął od popracowania nad przepustnicą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo po prostu złą pozycję. Ja też tak miałem, poprawiłem pozycję i problem zniknął, Najlepiej jakbyś miał jakieś fotki jak jeździsz, wtedy bardzo łatwo ocenić co i jak.

Edytowane przez Blood
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szramer, koleś faktycznie prawie spadł :rolleyes: tylko jaki to ma związek z 10mm szerszą oponą?

 

 

Aleś się uczepił tej szerszej opony :). Nigdzie nie napisałem że na takiej jest niemożliwe zejście na kolano, ale jest trudniej, bo jak sam zauważyłeś opona "zawija" się wokół rantu i moto nie pochyla się płynnie przez cały czas tylko jest w pewnym momencie taki przeskok. Tak przynajmniej wynika z moich doświadczeń. Zapewne Tobie lub koledze Adas7 szerokość opony nie robi żadnej różnicy bo przycieranie kolanem macie w małym palcu, ale komuś kto się uczy na pewno będzie łatwiej na nowej oponie w rozmiarze przewidzianym przez producenta. Tyle ode mnie :)

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niechce zakładać nowego tematu. Może mi ktoś powiedziec/podpowiedzieć,

1.Dlaczego w złożeniu przycieram podnóżkami o asfalt? Strasznie mnie to wybija z rytmu. Co robie źle?

2. Czy slidery w sportowych butach, służą wlasnie do tego, żeby nie trzeć podnozkami?

 

1. Jest kilka potencjalnych przyczyn:

 

- zbyt mocno siada tył na zawieszeniu, czyli:

-- za miękka sprężyna lub

-- za mało napięcia wstępnego tylnej sprężyny/zbyt miękka kompresja

-- za mało i zbyt późno otwierany gaz w zakręcie

 

- masz zbyt duże złożenie, czyli:

-- zła pozycja, np. wyginanie się w "X" co kładzie moto

-- zła technika, zły rozstaw masy, jazda na neutralnym gazie, zamykanie gazu ...

 

- masz CB500, to nie jest moto ze sportową geometrią ;) , może jedziesz po prostu na limicie

 

2. Nie. Slajder to ochrona, jak już się zrobiło błąd.

 

 

Limo, bluźnisz synu :) . Już nie chciałem pisać, ale sprostuję. Łatwość położenia moto w złożenie zależy od profilu opony. Jeśli opona po założeniu na felgę zrobi się czubata (a tak się dzieje, gdy założymy ciut szerszą oponę niż zaleca producent na drogi), wtedy moto łatwo wytrącić z równowagi - wejść w złożenie. Ponadto, taki profil gwarantuje dużą powierzchnię styku opony w złożeniu, więc przyczepność jest zdecydowanie większa i Twoja teza o łatwiejszych uślizgach jest po prostu jakąś herezją.

M. in. dlatego właśnie stało się standradem, że w sporcie 600 jeżdżą na oponach np. 190/55 lub 180/60, zależnie od producenta (bo tak naprawdę 190/55 Dunlop to nie to samo co 190/55 Pirelli przykładowo).

Edytowane przez Sikor

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...