MarianKa Opublikowano 29 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2006 (edytowane) Każdy kto leje olej samochodowy do swojego motocykla napewno juz wystawił go na allegro lub chce go sprzedać.Oleje te nie nadają sie do silników których obroty przekraczaja 10000, i które maja mokre sprzęgło.Po około 5000-7000 km jak dodacie gwałtownie gazu na piątym lub szóstym biegu to wzrosną obroty na silniku ale nie wzrośnie prędkość-stosujcie oleje samochodowe albo rzepakowe -a co tam!!!!!!!!!!!! Każdy, kto twierdzi kategorycznie, że oleje samochodowe nie nadaja się do motocykli jest podatnym na reklamę i marketingowe bajdurzenie producentów łatwowiernym naiwniakiem :bigrazz: A po 5-7 tys to w prawie każdym motocyklu trzeba olej wymienić, a nie dodawać gwałtownie gazu :biggrin: Edytowane 29 Maja 2006 przez MarianKa Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
urban Opublikowano 29 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2006 Ja uważam, że jeżeli ktoś wymyślił olej do motocykli to coś musi w tym być. Myślę że jeżdżąc na oleju samochodowym nawet najlepszej firmy to skrócimy sobie zywotność naszego motocykla. Poprostu takie jest tylko moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_o Opublikowano 29 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2006 (edytowane) Ja uważam, że jeżeli ktoś wymyślił olej do motocykli to coś musi w tym być. Myślę że jeżdżąc na oleju samochodowym nawet najlepszej firmy to skrócimy sobie zywotność naszego motocykla. Poprostu takie jest tylko moje zdanie. Z olejami samochodowymi do motocykli jest podobnie, jak z głośnikami kina domowego do odtwarzania muzyki stereo. Da się słuchać, ale co to za dźwięk :biggrin: A tak na serio. Po pierwsze: firmy wymyśliły oleje motocyklowy i samochodowe. Na pewno są jakieś różnice między nimi w składnikach, bo inczej trzeba mówić o totalnej zmowie producentów. Po drugie: Nie sądze, aby używanie w motocyklach oleju samochodowego, mogłoby drastycznie wpłynąć na skrócenie żywotności silnika. Aż tak znowu wielkich różnic nie ma między tymi olejami. Pozdr. Edytowane 29 Maja 2006 przez bodek_o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GamońAMAtoR Opublikowano 29 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2006 Kiedyś w pewnej gazecie motocyklowej byl artykuł na ten temat. Mowił on że olej motocyklowy ma ok. 20 dodatkowych składników (nie pamiętam dokładnej liczby). które różnią go od samochodowego....jeżeli to tylko chwyt marketingowy to pal licho, co wymiane jestem kilkanaście zł. do tyłu a jezeli to prawda, moje moto posłuży mi dłużej... :buttrock: aha zauważyliście może że samochody mają suche sprzęgło inny olej w skrzyni i nie kręcą sie do tak wysokich obrotów?!PS. pewna firma która mojemu znajomemu poddała modyfikacji silnik w samochodzie zaleciła olej motula...przypadek??Róbta co chceta.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2006 Co z tego ze Motula ???A olej motocyklowy to powinien miec cos tak 20 dodatkow mniej od samochodowego. :buttrock:Ludzie, rozwalacie mnie swoimi bzdurnymi tekstami :buttrock:Prosze o wiecej :biggrin: Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matusta Opublikowano 30 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2006 Czytajac wypowiedzi na temat olejow samochodowych i motocyklowych ,oraz roznic miedzy nimi,zaczalem sie zastanawiac,czy mozna do motocykla uzywac benzyne samochodowa? Moze ktos wie,czy sa jakies roznice?Pozdrowienia.M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jackmanley Opublikowano 30 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2006 Sposób formułowania przez Ciebie jednoznacznych opinii nie podlegajacych żadnym dyskusjom sugeruje Twoje ścisłe związki z kierownictwem PISu.... :biggrin: powinienem się chyba bać wyrazić inną opinię w tej sytuacji ...i pozostaje mi wystawić moto na allegro bo jackmanley tak każe... :buttrock:Komu mamy wierzyć-specjalistom czy opowiadajacym o kierownictwie PISu.Nie obraziłem sie jak oni zwykli to robić i podsuwam tekst:"Przewrażliwonego jeźdźca mogą przy wrzucaniu pierwszego i drugiego biegu niepokoić lekkie trzaski, które próbuje on zminimalizować, stosując w petni syntetyczny olej - z powodzeniem. Yamaha twierdzi, że może to prowadzić do ślizgania się sprzęgła. Jednak jest to nieprawda, pod warunkiem że będzie się stosować olej motocyklowy, a nie samochodowy" Dlaczego tak kategorycznie "prawie jak dyktator " twierdze że nie można bo przekonałem sie na własnej okładzinie sprzęgła kiedyś kiedy jeszcze nie można było kupić innego oleju niż samochodowy.Co z tego że kupiłem Shell'a ,wyslizgało mi poprostu sprzeęgło i nie ma dyskusji.Nic jednak nie poradzę że nikt w to nie wierzy i leje do swojego rumaka olej do lokomotywy lub olej oliwkowy z pierwszego tłoczenia.Poczytaj sobie te teksty a potem sie odzywaj!!!!!!!!!!http://www.riders.pl/component/option,com_...,9972/catid,10/ :biggrin: :biggrin: :icon_mrgreen: :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julian Opublikowano 30 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2006 W motocyklach w których jest mokre sprzęgło,a szczególnie w tych w których jest alternator pracujący w oleju nie polecam stosowania olejów samochodowych,gdyż różnia się one zastosowanymi dodatkami od oleji motocyklowych. Często sprzęgło nie pracuje należycie,a alternator lubi się spalić. W motocyklach z suchym sprzęgłem i suchym alternatorem można stosować oleje samochodowe. Pamiętać należy,aby olej miał parametry zalecane przez producenta.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jackmanley Opublikowano 30 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2006 Każdy, kto twierdzi kategorycznie, że oleje samochodowe nie nadaja się do motocykli jest podatnym na reklamę i marketingowe bajdurzenie producentów łatwowiernym naiwniakiem :buttrock: A po 5-7 tys to w prawie każdym motocyklu trzeba olej wymienić, a nie dodawać gwałtownie gazu :buttrock:Po tym liście i jeszce innym który przemilcze wyraźnie widać kto jest pseudo jeźdzcem a kto prawdziwym z wieloletnią historią , doświadczeniem i rozsądkiem.Wystarczy zadzwonić do przedstawiciela Hondy,Yamahy lub Suzuki i zapytać czy uwzględnią nam gawrancje na moto jeśli mamy zalany olej samochodowy-zostaniemy poprostu op.........doleni!!!!!(zadzwoń sobie forumowiczu).A jesli chodzi o wymiane oleju to tylko kulawe i niedopracowane silniki maja wymiana co 5tyś (żeby sie nie zatarły na tym rzepaku).Inne natomiast wymiane mają co 10tyś lub nawet więcej.Więc poszerz horyzonty i i nie wypowiadaj sie jednoznacznie drogi forumowiczu.Zamiast pisać o mnie jako o łatwowiernym naiwniaku oprzyj swoje przekonanie konkretnymi argumentami i nie sprzedawaj tanich kitów o reklamie i marketingu-napisz cos o dokładnym skałdzie chemicznym samochodowego i motocyklowego oleju.Najprawdopodobniej nawet nie wiesz o co chodzi :biggrin: :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 30 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2006 Na ten sezon zastosowany MOBIL 1 5W-50, zrobione ok 350 km w tym 250 po torze. Wnioski, zero ślizgającego się sprzęgła, idealna praca skrzyni biegów, odporność na wysoką temperaturę, zero spalania oleju. Kolor niemalże taki sam jak świeżego, aplikowanego właśnie oleju, żadnych zamuleń i spienień jak to było w przypadku MOTULA. :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jackmanley Opublikowano 30 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2006 Czym różni sie olej motocyklowy od samochodowego:Wykorzystanie olejów bazowych o wysokim wskaźniku lepkości umożliwia zmniejszenie ilości wiskozatorów, co powoduje, że silniki i skrzynie biegów są utrzymane w czystości przez znacznie dłuższy czas Zastosowanie technologii dodatków, która znakomicie odpowiada wymaganiom mokrych sprzęgieł Wysoka stabilność termiczna, zapewnia znakomite własności smarne w ekstremalnych warunkach pracy Niska lotność powodująca zmniejszenie zużycia oleju Bardzo dobra płynność oleju w niskich temperaturach zapewniająca łatwy rozruch zimnego silnika i ochronę podzespołów już od pierwszych sekund pracy Skuteczne dyspergatory utrzymują zanieczyszczenia w oleju nie pozwalając na ich łączenie się i tworzenie się szlamu Dodatki przeciw pienieniu maksymalizują skuteczność smarowania Doskonała kompatybilność z tworzywami sztucznymi zapobiega utracie właściwości plastycznych przewodów i uszczelek. Specjalne dodatki neutralizują kwaśne produkty spalania Wiele lat temu używano tego samego oleju do silników w motocyklach i w samochodach. Jednak obecnie różnica pomiędzy tymi silnikami jest tak duża, że nie ma możliwości wyprodukowania „uniwersalnego” oleju pasującego zarówno do motocykli jak i samochodów. Dla przykładu niektóre z motocyklowych silników o pojemności 600cc osiągają dwa razy większą moc w przeliczeniu na 1 litr pojemności od rajdowych silników samochodowych osiągających 15,000 obr/min W tak ekstremalnych warunkach pracy, olej silnikowy niższej jakości odparuje z powierzchni tłoków i innych rozgrzanych części silnika, co doprowadzi do jego zatarcia. Motocykle przyspieszają znacznie szybciej niż samochody i to powoduje dużo większe obciążenie ich silników oraz ogromny nacisk na olej Sprawdź ile jest większe obciążenie silnika motocyklowego od samochodowego:czyliwspółczynnik obciążenia silnika=obroty silnika / przez Pojemność silnika(litry) x pojemność miski olejowej(litry) Poklikajcie sobie na kolejne droge twojego oleju i kolejne etapy-bardzo fajnie jest pokazane i opisane.http://www.shell-advance.romiko.pl/?p=shell/2/4Powiedzcie mi -czy to tylko reklama? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 30 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2006 jackmanley-> nie denerwuj się. Sporo osób smiga na olejach samochodowych i nie narzeka. Znam (tylko z netu ale jednak) takich co jeżdzą na oleju do cięzarówek. I nie mają żadnych problemów mimo dużych przebiegów, mokrego sprzegła i potężnego momentu obrotowego (który to powinien zakatować sprzegło momentalnie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 30 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2006 Tak na prawdę to nikt z nas tutaj nie wie jak jest na prawdę bo opieramy się na swoich przekonaniach i na tym co przeczytamy. Są różne oleje motocyklowe i różne oleje samochodowe i porównanie motocyklowe kontra samochodowe mieści się w strasznie szerokich granicach bo między olejami w jednej klasie jest też sporo różnic. Trzeba by było zalać kilka takich samych silników motocyklowych na hamowni różnymi olejami i po przepracowaniu paru milionów godzin rozebrać i zbadać. Ten obraz pewnie by nasunął jakieś wnioski, choć pewnie dla silników wysokoobrotowych i wplnoobrotowych wyszłyby różne oleje za najlepsze. Mnie motocykl kosztował 8tyś.zł i leje do niego olej samochodowy Lotos semisyntetic bo jest tani i ma niezłe parametry ale pewnie jak bym miał moto za 80 tyś.zeta to nie zaryzykowałbym i wtedy tylko olej typowy.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jackmanley Opublikowano 30 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2006 Z grubsza tak.... Weź pod uwagę, że wiele silników ma historię sięgającą lat 70tych. Wtedy były troszkę inne oleje. Nikt tu przecież nie proponuje wlewania Selektolu do R1. I jeśłi możesz to spuść trochę pary jak piszesz posty i nie zgrywaj wszystkowwiedzącego mistrza świata bo tylko się ośmieszasz cytująć teksty ze stron producentów.Cytuje teksty aby ułatwić dostęp do publikacji które tak trudo znaleść Ryżemu Koniowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 30 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2006 W tygodniu rozmawiałem na uczelni z panem doktorem .... i dr. ... zapytałem ich o różnice w olejach samochopdowych i silnikowych. Za bardzo mi nie odpowiedzieli, bo sami nie wiedzieli, nie badali jeszcze olejów motocyklowych, ale co do tego, że silniki motocykli kręcą większe obroty, mają większą prędkość tłoka, większe temperatury... powiedział by stosować oleje o większej lepkości. Co Wy na to?Sam nie jestem zwolennikiem stosowania olejów motocyklowych do moto, a do aut, tylko do aut, tylko zamiennie, uważajac na to co jest napisane na butelce i czego wymaga silnik, żeby też kaszany nie narobić. Od siebie - chodzi tu też o powstawanie filmu olejowego, by przy większych prędkościach nie został zerwany i nie nastapiło tarcie suche, bo wiadomo, silnik możemy zniszczyć. Jeśli na oleju samochodowym nie powstaje taki efekt, oraz sprzęgło sie nie ślizga, znaczy jest ok.Jak Ryży napisał, przecież do najnowszego moto nie wlejemy Selektolu, czy Lux-a... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.