Czyszczenie (nie smarowanie!) łańcucha

[rosa102]

do czyszczenia nafta.do smarowania używałem smar teflonowy w sprayu firmy BERNER nr118754.Drażnił mnie jednak bo łańcuch po teflonie był biało-szary.Obecnie smaruję smarem syntetycznym penetrującym firmy BERNER nr 153427 specyfikacja tego wyrobu zaleca smarowanie łańcucha.Obecnie łańcuch wygląda jak nowy.Jest super

[Vector]

No to wczoraj przeprowadziłem test, kupiłem zestaw Louisa KETTENMAX 70. JUBILÄUM, do mycia dzięki waszym wnioskom użyłem nafty, złożenie całego ustrojstwa na motocyklu to jakieś 5 minut, w butelkę wchodzi 0,5 litra. Zamontowałem na moto i start, wbijam bieg i leci, dusze butle i .........

 

czystość czystość , naprawdę fajne urządzonko, jestem mile zaskoczony, momentalnie myje i to z każdej strony, jeszcze takiego czystego łańcucha nie miałem.

Koszt 18 EUR, jak za te pieniądze fajny dynks.

 

Chyba świetny ten wynalazek? Rozumiem, że normalnie go na stronce zamawiałeś??? To jakieś szczoteczki szorują łańcuch czy jak to działa???

[leonstar]

Tak, jest tam 10 szczoteczek, każda pod innym kątem, jak się któraś "skończy" mozna kupic nową.

Kupiłem jak byłem w sklepie w Berlinie, u nas tez można kupić.

Czyszczenie naprawde super, nie spodziewałem się tyle syfu w kuwecie pod motocyklem.

Edytowane 17 Listopada 2008 przez leonstar

[samolot]

Panowie mam sporo benzyny ekstrakcyjnej. Można ją czyścić łańcuch bez obaw o zniszczenie O-ringów? Bo zwykła benzyna i ropa na pewno owe O-ringi zniszczą...

[zbyhu]

Yo!

 

Zwykla benzyna tak, ropa nie.

Czyscilem nie raz lancuch ropa i nic mu (a raczej im) sie nie stalo.

 

Pzdr

[marekbuli]

tylko NAFTA

[nr]

Witam!

Jak w temacie. Mozna czyscic łańcuch brake cleanerem, czy zeżre elementy gumowe?? Pytam, bo kiedys kolezka pracowal w Renault i ich firmowych przynosil siatkami :). Kilka puszek mi jeszcze zostalo :), a specyfik "oryginalny" sie skonczyl i zastanawiam sie, czy kupowac przed sezonem, czy smigac tym...? Pozniej oczywiscie smar juz "dedykowany" do takich dzialan.

Z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.

 

Brake cleaner, gdyby ktos nie wiedział :) np. taki: http://www.allegro.pl/item940520446_motul_...kladow_ham.html

[Adam M.]

Nie powinien bo w zaciskach tez masz czesci gumowe.

Jednak ja jako konserwatysta wole stosowac nafte, ktora nie tylko nie zniszczy oringow, ale rowniez ich nie wysuszy.

[nr]

Nie powinien bo w zaciskach tez masz czesci gumowe.

Tez o tym myslalem, ale swierdzilem, ze lepiej sie upewnic, bo moze to inna guma? :).

 

Co do wysuszania to fakt, "chemik" zdecydowanie ma takie wlasciwosci, ale z drugiej strony pewnie lepiej "penetruje" niz nafta?, a pozniej i tak smar idzie...

[Gliszczynski]

Nafta bardzo dobrze penetruje i co ważne pozostawia trochę "tłuszczu". Jeśli łańcuch nie jest bardzo zaklejony można go też olejem maszynowym zmyć. Będzie od razu nasmarowany. Napisz czym później chcesz smarować no i napisz, w którym serwisie Renault twój kolega pracował. Będzie wiadomo gdzie nie jeździć

[nr]

...Napisz czym później chcesz smarować no i napisz, w którym serwisie Renault twój kolega pracował. Będzie wiadomo gdzie nie jeździć

 

Kiedys smarowalem mieszanka grafitowy/przekladniowy. Wbrew pozorom i temu co sie mowi nawet tak bardzo nie brudzilo i czulem, ze to zdrowe, ale. Baardzo szybko łancuch "wysychal" i czesto trza bylo powtarzac zabieg, a poza tym wcale tak dlugo ten zestawik nie wytrzymal, mimo utrzymywania odpowiedniego napiecia (jakis RK). Ile dokladnie nie powiem, bo jakis czas licznik w cebrze odpoczywal. Z tego powodu postanowilem stosowac smary gotowe typu motul, czy jmc, w puszkach. "Mowią", ze to noweczesna metoda/technologia, a tamten sposob ma brode :), poza tym fakt, ze smar gleboko wplywa, a dobiero pozniej odparowuje rozpuszczalnik. Sam nie wiem, zobaczymy - moze "maja" racje :).

 

Kolega pracowal w kilku serwisach, ale zawsze Kiljańczyka w Wawce. Z tego, co opowiadal, to dzialo sie tam. Obawiam sie jednak, ze to taki standard i srednie ma znaczenie ktory/jakiej marki serwis. Nie pracuje juz tam od 2-3 wiec moze cos sie zmienilo/zmienia. Mam nadzieje, ze jest taka tendencja, bo naprawde opowiadania jest na nie jedna flaszke i nie jeden wieczor :), lacznie z "notami fabrycznymi" fur oraz nowymi sprzetami z salonu po naprawach blacharskich :).

Pozdrawiam i zycze optymizmu, jesli chodzi o zakup i serwis nowych pojazdow :).

 

P.S. Jeszcze co do teko brake cleanera - kupilem w zeszlym sezonie "chain cleanera" JMC chyba i generalnie "wygladalo" to bardzo podobnie, w sensie konsystencji, dzialania ogolnego i sprawnosci mycia rak po robocie :) -dlatego pomysl, ze to baaardzo podobny specyfik...

Edytowane 2 Marca 2010 przez nr

[Vector]

Nie powinien bo w zaciskach tez masz czesci gumowe.

Jednak ja jako konserwatysta wole stosowac nafte, ktora nie tylko nie zniszczy oringow, ale rowniez ich nie wysuszy.

 

Ten JMC sam używam, mam jeszcze Motula Chain Cleaner ale drogie to to. Najlepszym chyba wyjściem jest pendzelek i nafta, tanio, łatwo wyczyścić.

[Fat]

Warto przyczaić się na "tydzień motoryzacyjny" czy coś w ten deseń w Lidlu. Szpraj do czyszczenia łańcucha kosztował tam 5 zł :bigrazz: Zwykle nie stosuję takich specyfików, bo łańcucha czyścić mi się nie chcę, ale cena mnie skusiła i używam ten szpraj do czyszczenia felgi ze smaru - daje radę :-)

[bart_b]

brake cleaner jak dla mnie to nic innego tylko benzyna ekstrakcyjna w sprayu. poza tym nie czysci sie nim zacisków tylko tarcze i okladziny zeby odtluscic. do łancucha raczej bym nie stosował.

[nr]

Jednak faktycznie zostane przy nafcie i pedzelku, bo w serwisowce do mojego sprzeta znalazlem cos takiego:

 

"use only kerosene to clean the drive chain.

Wipe the drive chain dry and thoroughly

lubricate it with engine oil or chain lubricant

that is suitable for O-ring chains. Do not use

any other lubricants on the drive chain since

they may contain solvents that could damage

the O-rings."

 

Dlatego nie bede ryzykowal :).

Pozdrawiam

Edytowane 6 Marca 2010 przez nr