Motocykl torowy- jaki olej, płyn hamulcowy,chłodniczy i do lag

[przemek96]

A moim zdaniem na płynie hamulcowym akurat nie ma co oszczędzać, koszt przy całokształcie torowania jest znikomy. Penrite też robi wyścigowy płyn. Tak samo zawieszenia, lepiej daj specjalistom do przeglądu, nie będziesz się później denerwował.

[grizzli]

2 godziny temu, Rura_ napisał:

Bo motul to syf... Ale z potężną reklamą... I się na to łapią jelenie... 

Jeden wyjazd na SD (fakt dwudniowy) i Strit Trypel nagle postanowił pokazać, że może szarpać sprzęgłem (po powrocie z SD) i że mogą chu...o wchodzić biegi... Po powrocie jak najszybciej ten syf wysłałem i po zalaniu (teraz nie pamiętam LM, czy valvoline) przejeździł bez żadnych podobnych objawów do następnego SD.. I następny SD... I po następnym... I chyba że 4 koła na nim zrobiłem... 

Żebym wtedy tej oliwy (300V) nie dostał, to w życiu bym tego gów..a sam nie kupił i pieca bym tym nie zalał... 

Rura, bez urazy, jezdziłem na 300v i nie bardzo wierzę w tą teorię. Co prawda nie po torze, ale wątpię, żeby to miało jakieś znaczenie. To olej o bardzo wysokich parametrach, stąd ta cena. A zaletą też jest to, że ponieważ jest rzadziej sprzedawanym produktem motula, to w podróbie się go raczej nie spotyka, bo nie opłaca się podrabiać czegoś, co trudno sprzedać.

 

Tym bardziej, że ma bardzo charakterystyczny zapach 🙂

[Croowab]

Jak napisalem wczesniej, wg opini...

nie znam konkretow ale po prostu ja wymianiam czesciej. 
skoro stac mnie na moto za 20-30-40i wiecej tys pln to olej nie powinien byc problemem.

tez inaczej eksloatuje sie okej w v2 ciezkiego cruisera a inaczej w wysilonej jednostce na torze gdzie obroty prawie non stop sa pod czerwonym.. 

ja nie toruje, wiec nie wiem jak duzo bardziej ten olej sie zuzywa.  Wiem tylko, ze mocno eksloatowane silniki wymagaja czestrzych serwisow. Zapobiegam na ile moge..  

sam bym z checia konkretow posluchal.

ulotki i filmiki reklamowe mnie nie przekonuja, 

 

[Limo]

13 minutes ago, grizzli said:

Rura, bez urazy, jezdziłem na 300v i nie bardzo wierzę w tą teorię. Co prawda nie po torze, ale wątpię, żeby to miało jakieś znaczenie. To olej o bardzo wysokich parametrach, stąd ta cena.

Bez jaj, połowa ceny to za logo 😄

[grizzli]

7 minut temu, Croowab napisał:

 

sam bym z checia konkretow posluchal.

 

 

No dobra, w sumie dyskusja o olejach to pierdolenie o Szopenie, ale na plus motula 300v (w moim odczuciu)-po 6 000 przebiegu olej zrobił się niewiele ciemniejszy niż świeżo po wymianie. Z innymi olejami, tańszymi, już tak nie jest. Są bardziej przepalone. To spostrzeżenie z własnego moto i warsztatu, bo oleje w motkach też wymieniam.

Z pozostałych motuli robi się ciemna zupa.

Dlatego sam motula unikam, z wyjątkiem tego jednego.

[kiler]

to może właśnie dlatego jest gorszy ??

bo nie wymywa zanieczyszczeń z silnika

To tylko takie moje gdybanie bo gdybyśmy mogli określić jakikolwiek olej na oko na ucho  czy na smak lub zapach to ogromne laboratoria za miliony jurków były by ...... mało potrzebne 😀

[filipr]

Ja jeżdżę cały czas na 300V i nie narzekam. Zmieniamy co kilka dni na torze. Ważniejsze żebyś nie kupił rozszczenliającego się filtra K&N. Odnośnie płynu - jestem jednak zwolennikiem wody, żeby nie być egoistą. Fakt, że trzeba pamiętać zimą żeby zmienić na płyn, albo ewentualnie trzymać moto w dodatnich temperaturach. Są jeszcze dodatki do wody dozwolone na torze podnoszące temperaturę wrzenia o bodajże 10 stopni i zabezpieczające trochę układ przed zasyfieniem.

Aaa i odnośnie płynu hamulcowego. Ważniejsze żebyś miał przewody w stalowym oplocie.

Pozdr.

F.

Edytowane 3 Listopada 2019 przez filipr

[konrad1f]

może zacznę od Was skupować 300v po przebiegu 500km 😛

[grizzli]

8 minut temu, kiler napisał:

to może właśnie dlatego jest gorszy ??

bo nie wymywa zanieczyszczeń z silnika

To tylko takie moje gdybanie bo gdybyśmy mogli określić jakikolwiek olej na oko na ucho  czy na smak lub zapach to ogromne laboratoria za miliony jurków były by ...... mało potrzebne 😀

Nie wymywa, bo może silnik jeżdżony na nim ma mało syfu, więc nie ma co wymywać?

To tylko takie moje gdybanie... 🙂

Zresztą ciemny olej to nie tylko wypłukany syf...

[Karolus]

@filipr
Właśnie, filtr. Hiflo może być czy w coś innego celować?
"Co kilka dni" to jaki przebieg? Ludzie twierdzą w opiniach, że 300v podobno po kilkuset kilometrach traci właściwości, moto bardziej się grzeje, głośniej pracuje i nie zmienia tak przyjemnie biegów jak przed zalaniem.

Przewody już w oplocie, więc też mi się wydaje, że nie ma co oszczędzać przy całokształcie kosztów. Jedyne co mnie martwi, to opinie, że RBF660/600 jest mocno higroskopijny i często trzeba wymieniać. Te magiczne frotki mają szansę coś zdziałać?
Jakieś opinie o Penrite? Ciężko go w ogóle dostać z tego co widzę, więc tym bardziej nie ma o nim opinii. Są jeszcze jakieś alternatywy na tor?

[Croowab]

26 minut temu, konrad1f napisał:

może zacznę od Was skupować 300v po przebiegu 500km 😛

Uderz do Filipa, on na pewno a i ma sporo znajomych co czesto zlewaja 300v 😉

jak by co to i ma zuzyte slidery;) 

(ale tego to chyba Ci nie potrzeba)

[filipr]

Hiflo jak najbardziej może być. My zmieniamy płyn hamulcowy raz w sezonie, góra dwa razy. Olej co kilka dni napisałem i jakby się zastanowić to tak co 4 Speed daye, może co 5. Ważniejsze chyba, żeby podróby nie kupić. Penrite kilka osób chwali, więc pewnie też jest ok. Mam na myśli zawodników i ich mechaników.

 

Pozdr.

F.

[_Monter_]

Higroskopijność płynu (zabawne już jest stwierdzenie "bardzo higroskopijny")...tutaj kilka słów aby nie powstał zaraz jakiś mit torowy. Płyn chłonie wilgoć jeśli ma taką możliwość. Układ jest szczelny więc bez jakiś abstrakcji w myśleniu,  Frotka (jakie niby jest jej działanie )niepotrzebna...wystarczy zakręcić zbiorniczek. Są płyny o róznej temp. wrzenia (te do sportu mają podwyższoną) i ta temp. jest określona dla "suchego" płynu hamulcowego. Wraz z czasem użytkowania woda wchłonięta obniża tą temp. jednak nie jest to tak, ze płyn "przestaje działać".

 

[ernestZL]

Ja w tamtymi sezonie do torówki zalałem millersa zfs 10w50. Tańszy o ponad połowę od 300v a nic złego się nie działo i dziać się nie będzie. 

Chciałem teraz olej wymienić po 4x duży tor i jakieś 12x karting ale zlałem to praktycznie w takim samy stanie jak wlałem więc przez czystą szmatę żeby nie było opiłków i z powrotem do pieca 🙂 

[Tommo]

2 godziny temu, ernestZL napisał:

 i z powrotem do pieca 🙂 

Powiedz że żartujesz, proszę 😶