Motocykl Romet K 125

[grizzli]

  W dniu 12.02.2017 o 12:10, heniek128 napisał:

jak romecik nie będzie chciał zagadać

To jest absolutnie niemożliwe.

[Grzechuk]

Chłopy! Co wy tak dajecie się podpuszczać ? :) On by napisał, że woli korbę w samochodzie, aby tylko odzew był... dajcie spokój..

[Gość Punkbuster]

Wy naprawde nie potraficie uszanować kogoś zdanie, które jest odmienne od Waszego ?

 

Jak te dzieci , co się biją jeden z drugim bo jego dinzaur jest lepsiejszy ?

 

Dla mnie kopka jest lepsza , bo daje mi klimat starych singli z lat 50-60 typu Norton ,BSA , triumph z silnikami OHV.

A to że kopka w romecie nie odbija bo za mała pojemność to jest to chyba do hu*a wafla zaleta ? Jakby mi odbijała w nogę , to bym nie używał , albo bym zamontował dekompresator (jeśli nie ma w standardzie).

 

I tak samo nie potraficie uszanować że ktoś wreszcie powiedział jakie chińczyki są na prawdę . Że to już nie jest jak 20 lat temu , śmierć na kołach .

 

Fala hejtu bo ktoś powiedział coś co nie jest przyjętą normą. Co Wy jesteście jakimś aparatem partyjno-represyjnym ?

 

Bycie motocyklistą to nie jest tylko odpalanie z guziczka , ponad 100 koni mechanicznych pod dupą dla ''komfortu wyprzedzania'', wygodne siedzonko i jeszcze Ci radyjko gra na słuchawkach. Rozleniwiliście się konkretnie od tych Waszych przycisków rozrusznika elektrycznego :)

 

Ehhh, szkoda strzępić ...

[_Monter_]

  W dniu 12.02.2017 o 13:40, Punkbuster napisał:

 

A to że kopka w romecie nie odbija bo za mała pojemność to jest to chyba do hu*a wafla zaleta ?

Szybko znalazłeś sobie wytłumaczenie na fakt, że jest zjeb...popsuta.

[heniek128]

Po prostu to co się sprawdza w 125 to się nie sprawdza w przytoczonych tu przykładach większych motocykli BSA itp. Miałem kilka motocykli na kopkę, nawet teraz mam o poj. 450. Miałem też kilka na rozrusznik, więc wiem o czym napisałem.

[ks-rider]

  W dniu 12.02.2017 o 13:40, Punkbuster napisał:

1. bo jego dinzaur jest lepsiejszy ?

 

2. Jakby mi odbijała w nogę , to bym nie używał , albo bym zamontował dekompresator (jeśli nie ma w standardzie

 

3. Bycie motocyklistą to nie jest tylko odpalanie z guziczka , ponad 100 koni mechanicznych pod dupą dla ''komfortu wyprzedzania'', wygodne siedzonko i jeszcze Ci radyjko gra na słuchawkach. Rozleniwiliście się konkretnie od tych Waszych przycisków rozrusznika elektrycznego :)

 

1. A co to jest DINZAUR ? ? ?

 

 

 

3. Ale przeciez Ty nie jestes motocyklista, co najwazej uzytkownikiem pierdzipeda.

 

125 - ka to cos miedzy motorowerem a motocyklem

 

 

  W dniu 12.02.2017 o 13:54, heniek128 napisał:

Po prostu to co się sprawdza w 125 to się nie sprawdza w przytoczonych tu przykładach większych motocykli BSA itp. Miałem kilka motocykli na kopkę, nawet teraz mam o poj. 450. Miałem też kilka na rozrusznik, więc wiem o czym napisałem.

 

Heniu,

 

no Ty wiesz a on dopuki nie przesiadzie sie na cos wiekszego nigdy wiedzial nie bedzie, to cos jak ozmowa ze slepym o kolorach

 

:crossy:

Edytowane 12 Lutego 2017 przez _Monter_

[Klas500]

  W dniu 12.02.2017 o 13:40, Punkbuster napisał:

 

 

Bycie motocyklistą to nie jest tylko odpalanie z guziczka , ponad 100 koni mechanicznych pod dupą dla ''komfortu wyprzedzania'', wygodne siedzonko i jeszcze Ci radyjko gra na słuchawkach. Rozleniwiliście się konkretnie od tych Waszych przycisków rozrusznika elektrycznego :)

 

Ehhh, szkoda strzępić ...

Wreszcie znalazł się ktoś, kto nauczy tych dosiadających (niejednokrotnie przez dziesięciolecia) ignorantów co to jest być motocyklistą :D

[Qadrat]

  W dniu 12.02.2017 o 13:40, Punkbuster napisał:

Bycie motocyklistą to nie jest tylko odpalanie z guziczka , ponad 100 koni mechanicznych pod dupą dla ''komfortu wyprzedzania'', wygodne siedzonko i jeszcze Ci radyjko gra na słuchawkach. Rozleniwiliście się konkretnie od tych Waszych przycisków rozrusznika elektrycznego :)

 

Ehhh, szkoda strzępić ...

 

Z takim podejściem to do końca życia nie zaruchasz :D

[Gość Punkbuster]

Kolejna sprawa , że jak motocykl odpala dopiero odpala po 10 kopach , to chyba czas sprawdzić kompresje ? Wyregulować gaźnik, zawory ?

 

Może i są motocykle które nawet zadbane palą z dziesiątego , nie wnikam.

 

Oczywiście możecie się z tego śmiać , ale ja w swoim nie mam żadnych problemów z rozruchem. Odkrecam kranik , 3 razy kopie bez zapłonu by wacha doszła. Przekręcam kluczyk i zawsze z 1 kopa na ssaniu. Bardzo rzadko 2 kopy.

 

Czasami odpalam z guziczka a czasami z kopa . Mam 2 opcje , i po to są, żeby je używać.

 

Tak samo już całkiem sporo chińczyków ma filtr oleju , przez co nie trzeba zmieniać olej co 2-3 tyś km. Ja mam chińczyka budżetowego , i w nim nawet ssanie jest przy gaźniku , zamiast na kierownicy przez cięcie kosztów.

 

Fabrycznie ten motocykl ma wady , jak np. plastikowe opony , odkręcający się silnik od wibracji czy kiepski fabryczny łańcuch. Opony wymieniłem , silnik przykręciłem na podkładkach sprężystych i spokój, łańcuch wymieniłem . No jasne , w japończyku bym nie musiał takich rzeczy robić i jeździć na wszystkim fabrycznym .

 

Tylko jakbym kupił japonie za 3,5 tyś zł. to i tak bym musiał te rzeczy wymienić! Nie wierze , że za takie pieniądze da się kupić coś co nie jest kompletnym padłem bez kompresji z rdzą,bez papierów i masą części do wymiany na starcie .

 

Takie kity to możecie komu innemu wciskać że japoński trup będzie lepszy od nowego chińczyka :D

 

Do tego części są dużo droższe (nadal mówimy o 125) . W romanie np. Cylinder tłok , pierścienie 90 zł . Zębatki plus łańcuch 115 zł . Klocki hamulcowe 20 zł.Jakieś pytania ?

 

Ludzie kupują te chińczyki , nawet te droższe typu junak rs , rs pro , i jeżdzą tym . Ja jakoś nie słyszę jakiś ogólnopolskich fal hejtu w internetach tychże motocyklistów.Po prostu cieszą się nimi po cichu. Jak coś się spierdzieli , to duperele , typu żarówka.

 

Wiele chińczyków jest obecnie zaopatrywanych w wałki wyrównoważające , więc problemów z odkręcaniem czy dyskomfortem nie ma.

 

No tak , hujowy motocykl ,bo muszę o niego dbać i musiałem mu co nieco usprawnić. Z tym tokiem myślenia , to nic dziwnego że Wam motocykle po 10 kopie odpalają.

 

Z poważaniem

Punkbuster

[_Monter_]

  W dniu 12.02.2017 o 14:49, Punkbuster napisał:

Kolejna sprawa , że jak motocykl odpala dopiero odpala po 10 kopach , to chyba czas sprawdzić kompresje ? Wyregulować gaźnik, zawory ?

 

Może i są motocykle które nawet zadbane palą z dziesiątego , nie wnikam.

.

 

No tak , hujowy motocykl ,bo muszę o niego dbać i musiałem mu co nieco usprawnić. Z tym tokiem myślenia , to nic dziwnego że Wam motocykle po 10 kopie odpalają.

 

Z poważaniem

Punkbuster

 

Kolejne Twoje pierdoły świadczące o braku wiedzy, która może wynikać tylko i wyłącznie z doświadczenia czyli obcowania z różnymi motocyklami.

Kompromitujesz się po raz enty udowadniając tezę, że Ci co najmniej wiedzą najbardziej się wymądrzają.

[ks-rider]

Mi tam sie na dziendobry przypomina jak kopalem DR 350 i po jakims czasie po prostu wymieklem, a kumpel Kopal, Kopal i Kopal, juz myslalem, ze sie na smier zakopal a ona odpalila :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane 12 Lutego 2017 przez ks-rider

[Gość Punkbuster]

Nie wiem , dla mnie każdy motocykl, zadbany czy nie , który pali z 10 kopa , nie ważne czy fabrycznie czy przez zaniedbanie, nadaje się do naprawy , regulacji bądź modyfikacji. Nie można takich rzeczy akceptować, bo tak jest .

 

Aha, ks rider. 125 jest motocyklem , czy tego chcesz czy nie . Nie jest to hybryda ,nie jest to podróbka motocykla . To jest motocykl małolitrażowy . Jeśli oceniasz 125 jako pół motocykl, to jesteś ignorantem który nie zna historii motocykli :)

 

Pozdrawiam.

[Tommo]

Jak miałem WR450 to lubiłem ją odpalać z kopa :) Do tego stopnia, że aku który był zbyt słaby żeby zakręcić rozrusznikiem wymieniłem dopiero przy sprzedaży, żeby klient nie marudził. Z tym że WRa paliła od kopa lub dwóch chyba, że paliwo się skończyło, to trzeba było ją przekopać trochę.

[Limo]

  W dniu 12.02.2017 o 14:49, Punkbuster napisał:

 

Ludzie kupują te chińczyki , nawet te droższe typu junak rs , rs pro , i jeżdzą tym . Ja jakoś nie słyszę jakiś ogólnopolskich fal hejtu w internetach tychże motocyklistów.Po prostu cieszą się nimi po cichu. Jak coś się spierdzieli , to duperele , typu żarówka.

 

 

Albo moduł po myciu.

[_Monter_]

  W dniu 12.02.2017 o 15:35, ks-rider napisał:

Mi tam sie na dziendobry przypomina jak kopalem DR 350 i po jakims czasie po prostu wymieklem, a kumpel Kopal, Kopal i Kopal, juz myslalem, ze sie na smier zakopal a ona odpalila :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Też się zmachałem. :icon_mrgreen: