Skocz do zawartości

19 latnia motocyklistka niezyje - R6 na pierwsze moto


ks-rider
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość starydziad

Mógłby już ktoś nowy się rozwalić, bo ten wątek nudny sie robi i wałkowane są te same argumenty na okrągło. Np. jakiś "kompleks" na chopsie objeżdżający w środku wsi harleya. Poślizg na krowim łajnie, chops w rowie, niewinny harlej obryzgany gównem... Byłby temat!

No tak nie ma jak gówniany rozum niektórych.

Patrząc na skasowany wóz to dobrze że nikt z tyłu nie jechał :huh: .

Jedziesz sobie osobówką i taka nierozgarnięta dziewczynka kasuje ci jak w moim przypadku siedzące dziecko w foteliku :sad: .

staszek rozumiem że twoja ci nie daje lub prostata i stąd te frustracje :blink: .

Edytowane przez starydziad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr, czytaj ze zrozumieniem, proszę.

Nie kwestionuję, że R6 to fatalny wybór na (prawdopodobnie) pierwszy motocykl dla 19-latka. Razi mnie jedynie poziom wypowiedzi części z Was, w tym (szczególnie) Twoich, ponieważ poziomem bardziej pasują do komentarzy pod informacjami o wypadkach, niż do forum ludzi, którzy rzekomo kochają i znają sie na motocyklach.

Nie potrzeba wielkiej wyobraźni ani wiedzy, by stwierdzić, że wypadki śmiertelne (z udziałem osób w każdym wieku) były, są i będą. Zabić sie można na pierdzibąku o poj. 49ccm. Oczywiście, wśród młodych kierowców (wszelkich kategorii lub jeżdżących bez uprawnień) statystyki zawsze były, są i pewnie będą znacznie gorsze niż u tych, którzy mają wieloletnie doświadczenie.

Stanowczo jednak nie zgadzam się z określaniem takich jak ta tragedii mianem "selekcji naturalnej". Być może ta dziewczyna była głupia (bo ładna?), a może po prostu zadziałał zbieg okoliczności, czy po prostu popełniła błąd.

I smutne jest to, że część z Was wypisuje takie rzeczy, nie wiedząc, czy jutro lub za tydzień nie zagapi się, nie popełni błędu i wpakuje się pod naczepę albo wjedzie w śmieciarkę. Czego oczywiście, nikomu nie życzę...

 

 

W ogóle nie wiem, po co ten temat. Takich wypadków dziennie jest kilka i po cóż debatować nad trumną. Chyba, że Was to kręci, bo była 19-letnią dziewczyną, a nie chłopakiem... Tym bardziej to obrzydliwe....

 

P.S. Złośliwości osobiste możesz sobie darować - nie zniżam się do Twego poziomu i nie zrewanżuję się.

 

 

niestety nie możesz się zniżyć bo jeszcze do niego nie dorosłaś

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nic nie rozumiesz. Chyba jednak wyprali ci mózg w tej Twojej pracy i nie potrafisz kompletnie wyczuć ironii, przenośni czy szerzej: obce jest Ci jakiekolwiek abstrakcyjne myślenie.

Pozdrawiam mimo wszystko Ciebie i Twoją Starą, która chętnie daje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość starydziad

Niestety, nic nie rozumiesz. Chyba jednak wyprali ci mózg w tej Twojej pracy i nie potrafisz kompletnie wyczuć ironii, przenośni czy szerzej: obce jest Ci jakiekolwiek abstrakcyjne myślenie.

Pozdrawiam mimo wszystko Ciebie i Twoją Starą, która chętnie daje?

W ogóle nic nie rozumiesz, nie wyczułeś mojej mocnej ironii, źle z tobą .........coraz gorzej .

Silisz się na mózgowca ale to wina pogody , każdy może mieć słabszy tydzień.

Moja chętnie daje mi a twoja komu :dry: .

Temat chyba się wyczerpał i przeczuwam że go czas zamknąć.

Edytowane przez starydziad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutne że czyjaś śmierć stała się powodem wzajemnego obrażania się użytkowników forum - i to włącznie z moderatorami , którzy powinni strzec by takich sytuacji nie było.Apeluję o zamknięcie tego tematu bo żal czytać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na skasowany wóz to dobrze że nikt z tyłu nie jechał :huh: .

Jedziesz sobie osobówką i taka nierozgarnięta dziewczynka kasuje ci jak w moim przypadku siedzące dziecko w foteliku :sad: .

 

Na dodatek wjeżdża w Ciebie osoba bez uprawnień ( nie mogła ich mieć mając 19lat ), ginie.

Pytanie jak z ubezpieczeniem i kto Ci zwróci za naprawę.

Oczywiście życie ludzkie jest najważniejsze, ale jeśli ginie z powodu swojej, nazwijmy to po imieniu, głupoty, to na dodatek powoduje spore koszty dla niewinnej osoby ( nie wspominając o tym, że mogła zrobić krzywdę ).

 

Smutne że czyjaś śmierć stała się powodem wzajemnego obrażania się użytkowników forum - i to włącznie z moderatorami , którzy powinni strzec by takich sytuacji nie było.Apeluję o zamknięcie tego tematu bo żal czytać ...

 

Bez sensu. Forum jest po to, by rozmawiać. To, że nie każdy umie kulturalnie debatować, nie oznacza, że Ci umiejący mają przez to "cierpieć". Od tego są bany itp.

Edytowane przez Rav86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do uprawnień to niektórym rzutem na taśmę się udało.Jestem jednak za zamknięciem.Żerować na śmierci może jakaś gazeta czy księża. Jest masa innych dzwonów zliczonych w podobny sposób bez takich konsekwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do uprawnień to niektórym rzutem na taśmę się udało.Jestem jednak za zamknięciem.Żerować na śmierci może jakaś gazeta czy księża. Jest masa innych dzwonów zliczonych w podobny sposób bez takich konsekwencji.

Mysle, ze ten konkretny przyklad idealnie pasuje do dyskusji, zwlaszcza dla tego, ze nie byl to chlopak, tylko dziewczyna. Z socjologicznego punktu widzenia te maja zupelnie inne nastawienie socjalne, sa rozwazniejsze i bardziej dojrzale emocjonalnie.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mysle, ze ten konkretny przyklad idealnie pasuje do dyskusji, zwlaszcza dla tego, ze nie byl to chlopak, tylko dziewczyna. Z socjologicznego punktu widzenia te maja zupelnie inne nastawienie socjalne, sa rozwazniejsze i bardziej dojrzale emocjonalnie.

 

:crossy:

Ech te przesądy i socjologiczne bajania. To że są zwykle ostrożniejsze, nie znaczy że potrafią lepiej ocenić sytuację i własne możliwości w danym przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co? Jak z imienia i nazwiska poznaliście, to już inaczej wygląda, prawda? Panie Dudek i ci, co mu wtórowali? Jak samopoczucie?

 

Ostatnio płakałem jak umarł mi dziadek... to było z jakieś 4 lata wstecz. Znajomy zginął na moto w tym sezonie i byłem najzwyczajniej na świecie "smutny". Tylko smutny. Bo facet miał 30 lat na karku i mnóstwo doświadczenia a zginął tylko i wyłącznie dlatego bo lubił zpier*alać. Z pełną świadomością konsekwencji. Nacisnąłem na link od FB (który ktoś wcześniej dał w tym temacie) i po zobaczeniu twarzy tej dziewczyny ku*wa rozpłakałem się jak maleńkie dziecko. Poszedłem na spacer z psem który trwał z 2 godziny i dalej lecą mi łzy. Nie znałem człowieka a czuję się jakby odeszła bardzo mi bliska osoba. Masakra.

 

To jest jedna z tych rzeczy której się obawiam. Obawiam się momentu w którym moje dziecko przyjdzie do mnie tak jak ja do mojego Taty i powie mi że będzie jeździć na motocyklu. Kilka lat wstecz myślałem że byłbym mega dumny. Teraz pierwsze co mi na myśl przychodzi to strach. Ech te pierdzielone motocykle...

 

Niech ci ziemia lekką będzie Asiu [*] Ja też zapierdzielałem jak ostatni kretyn w tym wieku. Widocznie ktoś, gdzieś miał inne plany co do naszych osób.

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

Ernest, ale pewnie jezdziłeś na jakiejś MZ250 i ryzykowałeś tym, że wpadniesz w buraki.

 

Taka dziewczynka siłą rzeczy nie mogła umieć jeździć, bo w jakichkolwiek sportach motorowych raczej nie startowała.

Na R6 jezdzi sie na prawdę trudno a "lewoskręt" to wróg każdego motocyklisty. Ktoś kto jej pozwolił jeździć na takim motocyklu zrobił bardzo głupią rzecz, choć nie wiadomo czy miało to jakiś wpływ na puszkę która zajechała drogę.

 

A dzieciaka możesz zachecić do sportów motorowych. Ulice to zło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość starydziad

Ernest, ale pewnie jezdziłeś na jakiejś MZ250 i ryzykowałeś tym, że wpadniesz w buraki.

 

Taka dziewczynka siłą rzeczy nie mogła umieć jeździć, bo w jakichkolwiek sportach motorowych raczej nie startowała.

Na R6 jezdzi sie na prawdę trudno a "lewoskręt" to wróg każdego motocyklisty. Ktoś kto jej pozwolił jeździć na takim motocyklu zrobił bardzo głupią rzecz, choć nie wiadomo czy miało to jakiś wpływ na puszkę która zajechała drogę.

 

A dzieciaka możesz zachecić do sportów motorowych. Ulice to zło.

No 20 lat temu jak się kończyło śmigać na Mz 125 to był max, nikt z moich kolegów nie miał ścigacza z zachodu z silnikiem 100-120 kucy.

Potem była 251 i to był rarytas :).

Dać 19 latce taki motor to jak dać takiej młodej osobie furę 300-400 kucy, efekt w postaci zgonu gwarantowany.

Do pierwszej dyskoteki ............

Prawie jak na moto

Edytowane przez starydziad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...