-
Posts
1016 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
18
Content Type
Profiles
Forums
Calendar
Everything posted by kakmar
-
To ciekawe, gdzie przyznają że się mylili? IMHO wojna na Ukrainie pokazała że rosyjskie lotnictwo, nie jest w stanie operować, nad terenem chronionym przez post sowiecką OPL. Tak samo jak przestarzałe ukraińskie. W tym samym czasie, lotnictwo IDF, lata jako chce i bombi co chce, w Syrii chronionej przez najnowsze rosyjskie OPL, anty dostępowe, nie mające analogów... Bla, bla, bla. To na czym lata IDF? Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Jezu, ale będzie rzeźnia... Mogliby jednak im wyczarować jakieś 100 zachodnich samolotów, żeby wymiotły przedpole tej ofensywy. Znalazło by się chyba ze 150 niedawno emerytowanych pilotów, którzy za dobrą kasę zgodziliby się polatać nad ruskimi okopami. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Piękna komunistyczna propaganda. Dali wam premię toważyszu Kierdas? Tajwan, który się nazywa Republika Chińska eng: Republic of China (ROC) to jest Państwo. To są ludzie który uciekli przed komunizmem. To są demokratyczne Chiny które potrafią normalnie handlowac ze światem i szanować wolność osobistą. Są kontynuacją tradycji i kultury Chińskej, np. używają tradycyjnego chińskego alfabetu. Produkują tam też większość najbardziej zaawansowanych scalaków. To dlatego Komunistyczne Chiny*, chcą ich napaść. *Chińska Republika Ludowa (ChRL) eng: People's Republic of China (PRC) to totalitarna tyrania władana przez komunistyczny reżim. Powstała w wyniku wspomaganej przez Sowietów wojny domowej. Gdzie komuniści pod władzą Mao Zedong przejeli władzę, wymordowali miliony ludzi, sprowadzili głód i biedę na resztę. ChRL najechało m.innymi Tybet, wywołało i wspierało wiele wojen w Azji. ChRL dość szybko zaczęło konkurować z ZSRR o wpływy oraz rolę przywódcy światowego proletariatu i rewolucji. Mao nie podobały się zmiany i krytyka kultu jednostki w ZSRR po śmierci Stalina. Doszło nawet do starć na granicy. Po śmierci Mao i reformach Deng Xiaoping USA (administracja Cartera) uznały dyplomatycznie ChRL i zainwestowały ogromną kasę i technologię początkwo w specjalnych regionach ekomomicznych potem także w chińskie firmy. ChRL zostały fabryką świata a Chińczycy przestali umierać z głodu. Ze względu na skomplikowaną historię, której nie chce mi się opisywać, dla chętnego nic trudnego. USA prowadzi politykę niejednozaczności wobec Chin, z jednej strony tak jakby "uznaje" jedne Chiny ChRL, z drugiej uznaje handluje i wspiera ROC. Nie ma lekko. To jest po prostu piekne... Są tu chyba tacy co prowadzą JDG albo mały biznes*, każdy chyba wie, że pierwsze co robisz to jesteś księgowym, oceniasz czy w ogóle warto wchodzić w dane zlecenie, bo czas kosztuje. Ale będę naiwny i zrobię wiwisekcję tego gówno postu, który wysłał towarzysz Kierdas aby zdobyć sympatię jako ofiara bezdusznego państwa. Ma faktur netto za 10k - to naprawdę mały biznes, z czałym szacunkiem (gdyby jakimś cudem był prawdziwy...) jakieś jednoosobowe usługi? z tych 10k netto może odłożyć 1k ~ 1.5k ... WoW, 10 ~15% zysku netto ponad wszelkie koszty, w tym koszty utrzymania siebie, podatki itp. Nosz ku*wa jest zajebiście. Nic tylko skalować ten biznes, zatrudnić ludzi, trzepać dobrą kasę... Ale zaraz, że musi oddać 85%? ale w czym w podatkach? Bo wsponina dziesięcinę? jakim cudem? czyli od 10k netto w FV, płaci 8.5K podatku? Z czego żyje? Czy to jakiś przekręt na FV? Toż to k... nie ma żadnego sensu. Ale ja się pewnie nie znam na biznesie w PL bo przecież tam nie mieszkam, ktoś coś? *nie dotyczy franczyzy urzędu typu SKP, bo tam państwo nagania klientów i ustala ceny
-
Komunistyczne Chiny są wrogiem ludzkiej cywilizacji jako takiej, nie tylko USA. Zamykają, mordują i sprzedają organy wrogów partii komunistycznej. Zamykają w obozach pracy przymusowej niepokornych, oganiczają wolność osobistą. Wychodowali wirus i spowodowali pandemię. Przejeli Hong Kong, obiecując respektowanie lokanego prawa, jak to się skończyło widzieliśmy w 2019, teraz mamy uchodźców z HK, głównie w UK i tych co siedzą w Chińskich wiezieniach. Zajmują wody międzynarodowe, zajmują tereny innych krajów (Indii) Chcą najechać Republikę Chińską (Taiwan) Eksploatują w sposób barbażyński biedne kraje, głownie w Afryce, te kopalnie kobaltu, gdzie dzieci pracją to Chińskie są, albo pracują dla Komunistycznych Chin. Masowo produkują fentatyl i przemycają głównie do USA. Kradną technologię, oszukują w handlu, na skalę której nie da się opisać, akutat w tym siedzę i jest to ku*wa niepojęte. Mało? USA zrobiły wielki błąd inwestując w komunistyczny reżim w Chinach. W 1979 mogło się to wydawać dobrym pomysłem, Chińczycy przestali masowo umierać z głodu, a Deng Xiaoping miał być początkiem końca komunizmu. Teraz mamy 2023 i Xi który wraca do totalitaryzmu, idei Mao i ma za sobą technologie, przemysł wbudowane za pieniądze z zachodu albo ukradzine. Ale ja żartowałem z tym tłumaczeniem, no ale dobrze że pomogłeś tym najmniej kumatym.
-
Acha I Rosjanie tak się dają zmuszać? Biedna Rosja musi napadać bo ją zmuszają... To by było nawet śmeszne, gdyby nie ci wszyscy pomordowani przez ruskich barbarzyńców. A to Ukraińcy nie mogą chcieć do UE i normalnego życia? Bo co? Czyli ważne dla ciebie jest dobre zamopoczucie Putina, jak zachce twoje podwórko to co? Oczywiście oddasz, żeby się nie poczuł żle? Ruscy najechali na Ukrainę bo się im wydawało że Baiden i UE im na to pozwolą, po tym jak im odblokowali NS, itp, itd. Zdziwili się tylko że Ukraińcy ich nie chcą, a Zełeński nie uciekł do USA. Resztę widzicie, Rosja wysyła wiecej i wiecej wojsk, które na szczęście dla UA i Polski okazują się się być na tyle gówniane, że "zachód" zdążył sie obudzić i pomagać Ukrainie. Tyle że zachód się rozbroił, przez wiele lat oszczędzał na wojsku bo nie zamierzał na nikogo napadać. W przeciwieństwie do Rosji i Chin, które się zbroiły.
-
Macie jasno napisane po co Kiedras jest na formum. Promocja totalitaryzmu, Rosji, komunistycznych Chin, nienawiści do USA i kultury zachodu. Wszysto to za pomocą tanich chwytów z podręcznika sokwieckiego agitadora. To Rosja, totalitarne gówno państwo, gdzie wsadza się ludzi na 25 lat za nieposłuszeństo władzy, napadła na Ukrainę, jak na wiele innuch krajów, w tym Polskę. KS może pomożesz przetłumaczyć? Twoje mniemanie, jest bez znacznia, komplenie się nie liczy, wielbicielu Putina, morderców i totalitaryzmu. Polacy to taki naród, który wie co to wolność, szanuje i walczy gdy jest zagrożona, tym się głównie różnimy od kacapów, którzy zawsze chętnie pójdą na rzeź do obozu czy mordować dla swojego wodza.
-
Rosja, nie mieszkam w Rosji. Bandyckie państwo które napada, okrada i morduje, kwicząc jak zarzynany wieprz że się tylko broni to Rosja, nic innego. Masz projekcje, sam ze sobą dyskutujesz, nic poza Putinem ci się nie podoba. I plujesz na Polaków, kim ty jesteś? Bandycka Rosja znowu napada, trzeba mieć broń, nic dodać. Oczywiście Putinowi to nie pasuje i kwiczy, bo jego vunderwaffe okazały się gówno warte. Piszesz o bandyckiej Rosji, ale to problem Rosjan, nie nasz. Idź pod Kreml, protestuj niech wypuszcza opozycję, zrobią wolne wybory. Ha ha ha, mokre majaki Putina o tym że ktoś poza kacapią go popiera, jedni co go chcą, to ci z nakazem aresztowania. Kto tu się zaorał, kto pluje jadem na Polskę i Polaków? Kierdas, naprawdę niewielu ma w Polsce taką podłą, złośliwą mentalność, wiecznie pokrzywdzonego pierdoły. Większość z nas potrafi sobie dać radę, czy w Polsce czy w innym miejscu, gdzie nam się podoba, żyć jak mi się podoba. I ani ty, ani inny kacap, nie będzie mi mówił, gdzie i jak mam żyć. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Ale czemu mam wracać jak mi tu dobrze, nawet sezon na Moto i żagle znacznie dłuższy. To ty masz problem, nazwij go, napisz co konkretnie cię boli, nie bój się, pewnie da się coś z tym zrobić. Ogarniesz się, poprawisz własne życie i nie będziesz tu wypisywał takich pierdół. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt. Michał, Ja nie mam złudzeń co do możliwości polityków. Generalnie zgadzam się z opinią, że nigdy nie jest tak źle, żeby dowolny rząd, nie był w stanie jeszcze czegoś spieprzyć. Jednak w Polsce i na Ukrainie to ludzie wybierają rząd i mają takie jakie sobie wybiorą. Skoro wszyscy jesteście niezadowoleni, to po co w koło wybieracie tych samych? Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Na szczęście to nie ty decydujesz tylko oni. Mam nadzieję że im się uda. Polakom się całkiem, całkiem udało, po tylu latach komuny, nie mogło być łatwo, ale jakoś powoli raz lepiej, raz gorzej, ale dają radę. Niektórzy dają się ogłupić takimi pierdołami jakie tu wypisujesz, ale generalnie marnujecie tu czas towarzyszu. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt. Michał, naprawdę lepiej ci wychodzą bajki towarzysko erotyczne, niż polityczno społeczne. Pomyśl o specjalizacji, zamiast się zajmować wszystkim. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Kierdas, Jesteś w stanie napisać swoimi słowami, do czego nas chcesz tu przekonać? Tak skupiając się na temacie wojny na Ukrainie, z punktu widzenia interesu Polaków? Czy tylko potrafisz tylko kopiować? Ja to widzę bardzo prosto, Rosja była, jest i niestety będzie, zagrożeniem dla naszego istnienia. Zawsze sprowadzała na nas niewolę i biedę. W naszym najlepszym interesie jest dostarczenie Ukraińcom wszelkiej pomocy, tak długo jak biją się z Rosjanami. Może im się uda naprawić po tej wojnie własny kraj, zmniejszyć korupcję i żyć lepiej i wygodniej. Trzymam za nich kciuki. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
No i mamy masowe protesty w Moskwie [emoji1787] Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Macie towarzyszu, przekaz bezpośrednio z Moskwy, to przecież nie może być nie prawda co mówią w rosyjskiej TV, że nas zaraz zbombardują. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Podziwiam że dyskutujesz z newsami towarzysza Kierdasa. Temat tego filmiku został rozwiązany wczoraj. Po polsku tu: Jest geolokacja i analiza nadrabia, itp. Nawet ktoś się wybrał zrobić fotkę tej miejscówki w dombabwe. Towarzysz Kierdas ma zadanie i je wykonuje najlepiej jak potrafi. Więc ten tego, nie pogadasz [emoji1787] Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Przecież o chińskim wirusie powstało masę, badań statystycznych, odnośnie wszystkich chyba aspektów, włącznie z ewaluacją szczepionek. Szukaj i czytaj jak cię interesuje. Generalnie wg tego co kiedyś czytałem i tu zdaje się przytaczałem, była korelacja między, otyłością, wiekiem, poziomem witaminy D, i podatnością na COVID. Ciekawe były kolejne wyniki odnośnie nieskuteczność terapii RNA, nazywanej szczepieniem. Osobiście się szczepiłem tylko AZ, testowałem się za to często że względu na zajęcia i podróże. Nigdy nie miałem pozytywnego wyniku ani objawów, nawet mieszkając z chorym pod jednym dachem i jedząc przy jednym stole. Młodych nie szczepiłem (kiedy przyszła ich kolej, statystycznie nie miało to żadnego sensu), jedno z 2 przeszło COVID z objawami przez 3 dni i pozytywnymi testami przez 8 dni. Chiński wirus zebrał żniwo wśród podatnych na infekcje. Najbardziej ucierpieli ci którzy byli już na coś chorzy, starzy, albo jedno i drugie. Ostatni raz gdy cokolwiek o tym czytałem to pojawiły się sugestie że terapia RNA nie była najlepszym pomysłem. Najlepiej jest być zdrowym :-), na loterię genetyczną nie mamy wpływu, ale zadbać odrobinę o własne zdrowie każdy może. Większości wystarczy mniej żreć, chlać i więcej się ruszać. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Takie podsumowanie działania propagandy i cenzury odnośnie chińskiego wirusa. Polecam przejrzeć i pomyśleć. W sumie to ciekawe, czy któryś z covidian wieszczy końca świata, będzie w stanie coś z sensem napisać? Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Pozdrawiam z UK! Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt. Towarzyszy Kierdas, przecież ciężko pracujecie, w pocie czoła żeby Polskę od NATO uwolnić. Rosja NATO nie zaatakuje, bo dostałaby po dupie. Ale wywrotowe bojówki, do których się absolutnie nie przyzna, chętnie sfinansuje, przeszkoli i podeśle. Żeby bronić tej ruskiej wolności w Polsce, czyż nie? Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt. Zdecydowanie szybciej niż w drugą stronę. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt. Władze zawsze starają się zwiększyć zakres kontroli, bo chcą tę władzę utrzymać. W Rosji masz mniej kamer i więcej przekupstwa, nie dlatego że władza chce im dać więcej wolności, tylko dlatego że nie ma kasy na kamery. Nie wierzysz? Patrz na rozwinięta cześć Chin. Jak tutaj słyszę podobne pierdoły od młodych, wychowanych w dobrobycie, co się ciągle rozczulają, jak im ku*wa źle. To myślę że powinno się wysyłać ich wszystkich tak na rok, do jakiegokolwiek komunistycznego raju, aby zdobyli osobiste doświadczenia. Dodatkowo ci najbardziej poj**ani co by się im podobało, mogliby tam zostać. Same plusy. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt. Adam, to jest ankieta pod tezę, są pojedyńcze przypadkowo, lub nie wybrane wypowiedzi. Cześć ma jak dla mnie widoczne problemy mentalne. Zaskoczyło mnie tych kilku co nie poparło / nie chciało się wypowiedzieć. Więcej niż się spodziewałem. Co do mentalności Rosjan, polecam poczytać, posłuchać Stephena Kotkina, np tutaj: Albo przeczytać Archipelag guag Sołżenicyna. A kolega Kierdas, to wydaje mi się, że jest tu w pracy. Goni wkoło tej samej narracji, USA/ NATO złe Rosja / Putin dobre, zawsze z jakąś silnie grająca na emocjach wstawką albo sugestią. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Cieszę się, że dostarczyłem rozrywki. Ciągle mam nadzieję, że się da, wolę być naiwnym, niż zgoszkniałym. Jakie bilanse? Ale o co chodzi? Skoro wszyscy wiedzą, to naprawdę niewiele brakuje. Z drugiej strony, właśnie mi podesłali coś takiego: Laska jest zawodowym ekonomistą i opowiada takie brednie. Ciekawe dlaczego? Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt. Gdzie mogę sprawdzić? CIA ma zdaje się zakaz działania w USA i zajmowania się obywatelami USA, tym się zajmuje FBI. Ty czytaj co piszę jak chcesz dyskutować. Pisałem że USA zostawiło Europie załatwienie pokoju po 2014, porozumienia mińskie kto negocjował? A odnośnie Trumpa i Russian collusion, masz Więcej sam sobie znajdź Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
To proste, wystarczy oceniać i głosować na podstawie efektów a nie deklaracji. I tu się z tobą zgadzam Wystarczy tylko pamiętać co obiecywali przed wyborami i głosować na innych, mogą się zmieniać za każdym razem, to żaden problem, nie ważne jak się tłumaczą. Nie dawać się też rozgrywać na sztucznych podziałach, lewa, prawa, kościół, itp. to jest metoda dziel i rządź. Polityków wybieramy żeby nam zarządzali państwem, tak jak my chcemy, za to im płacimy. Jak nie dają rady, to trzeba ich zwolnić, chętnych do tej roboty nie brakuje. To nie są przywódcy, jak któryś che być przywódcą to nie należy go wybierać. Oni mają nam służyć, za to się im placi i po to wybiera. ku*wa, to takie proste, a prawie nikt tego nie ogarnia. Liczą się podatki, niskie i proste, które mają sfinansować, efektywnie zarządzane usługi zapewniane przez państwo, dla obywateli, za pieniędze obywateli. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt. Historia Lenina pokazuje że plan mógłby się udać, tyle że ja mam ciekawsze zajęcia i zupełnie nie kręcą mnie takie rozrywki. Dodatkowo problem jest taki że kacapy 2x w zeszłym wieku próbowały demokracji i się im nie spodobało, zawsze wracali do tyranii. Mają w sobie coś takiego, że muszą mieć pana i bat pański czuć na dupie, bo inaczej się boją i czują nieswojo. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
I to jest bardzo słuszna koncepcja, jaki ma sens utrzymywać za darmo kogoś kto nabroił. Serio? I bardzo dobrze! I nigdy w całej waszej historii nie żyło wam się tak wygodnie i dostatnio. Nie zlorzecz panu, którego ręką karmi cię i ochrania, albowiem cały twój dobrostan w pył się obróci gdy jej zabraknie. Wiem że Wolałabyś onuce, ale nie można mieć wszystkiego. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Wreszcie mogę dać ci + [emoji1787] Będą _morze_ z ciebie ludzie. Za komuny był taki dowcip. Ale zanim to słowo wprowadzenia. Prawie nie pamiętam czasów Gierka, coś jakieś urywki, wakacje z rodzicami w hotelu robotniczym nad morzem czy innych górach. Ale pamiętam kryzys, ciągły i permanentny, kolejne reformy, które już za parę lat mialy go zakończyć... Pamiętam też taki dowcip. Jak zakończyć kryzys? Otóż, wystarczy wypowiedzieć wojnę USA, i natychmiast ogłosić bezwarunkową kapitulację... Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt. Stary dobry Marksistowko Leninowski chwyt. Robotniku nie daj się omamić reakcyjnej burżuazji zachodu, oni cię wykorzystują, tylko komuniści cię mogą wyzwolić, abyś mógł się spełnić w komunistycznym obozie pracy przymusowej. Musicie lepiej się postarać towarzyszu Kieras na drugi raz. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Przecież to są same dywagacje i insynuacje, zaczynające się na morze. Morze jest głębokie i szerokie... Jak Marcon, Merkel jeździli i dzwonili ciągle do Putina, to super jak Trump się z nim spotkał w Helsinkach to bardzo źle, bo być może coś... Jak Schroder zmienił kanclerski stołek, na wygodny fotel u Putina zaraz po podpisaniu 1 NS, to dobrze, i żadnych przekrętów nie było, ale Trump, panie.... Weź ty może mniej słuchaj, co media mówią o politykach a więcej sprawdzaj co ci politycy naprawdę robią, jakie są konsekwencje ich decyzji. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Bajki o tym że Rosja pomagała wygrać Trumpowi, to nie wiem jak skomentować. Chyba tylko tak że odpowiednią kampania w mediach da się wcisnąć każda bzdurę, bo logiczne myślenie trudne jest i trzeba się go uczyć. O Wagnerowcach tych w workach pisałem jeszcze za Trumpa. Trump też uspokoił jakimiś rakietami Asada o ile pamiętam. Poszukaj sobie jeśli cię interesuje temat. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Michał, jak by to było takie proste... Przejrzyj media w USA, zdiwisz się jak wielu jest wkurwionych na wydawanie kasy z podatków na jakąś wojne na Ukrainie. To nie są tylko ruskie trole. Wielu ma po prostu w dupie jakieś wojny na 2 końcu świata, interesuje żeby kasa z podatków szła na drogi, itp. a nie na bomby wysyłane sami nie wiedzą gdzie. Dodatkowo boją się wojny atomowej, czy nawet tylko zaangażowania USA w wojnę. Zauważ że w 2014r USA zostawiło Ukrainę Europie, Niemcy i Francja dogadywali się z Rosją w sprawie pokoju. Jak się dogali widać... Nikt w USA nie chce Rosji słabej, boją się rozkradzenia arsenału, głównie atomowego. Np. USA od upadku ZSSR, pompowali góry kasy w rosyjski program kosmiczny, żeby zatrzymać rosyjskich naukowców w Rosji, żeby nie budowli rakiet dla Chin, Kima, Iranu, itp. USA chcą silnej Europy, rozumieją że jest pewna wspólnota interesów, która łączy kraje demokratyczne. Generalnie wychodowali sobie Chiny i mają z nimi problem, Europa mogła by pomóc. Tyle że Europa wychodowała sobie agresywną Rosję i ma z nią problem. Rosja nie najechała Ukrainy bo ta chciała się dołączyć do USA, tylko do UE. UE biednieje nie dlatego że USA ją wykorzystuje, tylko dlatego że sama inwestuje w social i "ekologiczne" źródła energii z Chin, sama wykańczając swój przemysł, a nawet rolnictwo. Wyjście jest proste, o ile ludzie w Europie przestaną wierzyć w brednie i głosować na oszustów. Dla tych w Rosji i Chinach nie ma dobrych perspektyw, jeśli nie zmienia systemu rządzenia. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt. To nie jest teza tylko fakt. Kiedy zaczęła się inwazja. Odpowiedz sobie na pytania z poprzedniego mojego posta. Sam zobaczysz co ci wyjdzie. Sprawdź ilu wagnerowców wrocilo z Syrii w workach, po tym jak chcieli sprawdzić Trumpa. Wszyscy panikowali że Trump to wariat i na pewno rozpęta jakąś wojnę, ale poza jazgotem siedzieli grzecznie i jakoś wojen było coraz mniej. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
Gdyby Trump został, to wojny by nie było. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt. III? Potrafisz uczciwie odpowiedzieć na następujące pytania? - Kto chciał od Europy, głównie Niemiec, dywersyfikacji dostaw gazu? - Kto sankcjami blokował north stream 2? - Kto żądał od Europy zwiększenia wydatków na armię i własne bezpieczeństwo? - Kto dał zielone światło dla NS2? - Kto zablokował rurę z Kanady i lokalne poszukiwania gazu i ropy w USA? - Kto uspokoił Rosjan w Syrii i generalnie sytuację na bliskim wschodzie? - Kto uspokoił Kima? - Kto dozbroił maksymalnie Taliban? .... Można by tak bez końca. Ja za typami w rodzaju Trumpa nie przepadam, ale rozumiem, że jak się chce kogoś wy**chać, to najłatwiej mu powiedzieć, że jest piękny, mądry i wypięcie dupy to wspaniały pomysł. No ale to trzeba ogarniać odrobinę więcej, niż nastoletnia aktywistka bez podstawówki. Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.
-
KS, czy wyrażasz się ze zrozumieniem (kogo / czego?) To nie mam pojęcia. Ale zrozumiale, to się zdecydowanie nie wyrażasz [emoji1787] Czytanie wywodów twych, zawsze dostarcza sporo rozrywki[emoji1787] Religion is a culture of faith; science is a culture of doubt.