Nie no spoko z twoich postow, po prostu wywnioskowalem, ze jestes niezlym wyjadaczem. Ale tu widze syndrom poczatkujacego- kolano na sile. Nie ma w tym nic zlego ale zwieszanie dupy przy wzglednie malej predkosci co do zakretu moim zdaniem wiecej przeszkadza, jak daje pozytku. Jesli juz cwicz to kolano, na jakims placu, bo rondo tez jest slabym pomyslem. A w zakretach lepiej dopasowywac zlorzenie do predkosci. Bo takie wygibasy na sile jak dla mnie to komedia. Ale kazdy jezdzi jak chce ;)