Skocz do zawartości

Pin-Up Racing Team


Dominik Szymański
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

HE HE Panowie Jak nie chodzi o wygrywanie :)

Zabawa swoja droga ale Zawsze chodzi o wygrywanie !! :)

Jak sie staje na starcie do wyscigu to konczy sie dobra zabawa ;) i zaczynamy zapie**alac !!!!!!

Wiadomo ze jak sie nie ma szans na wygranie wyscigu ,bo za slabe umiejetnosci (jeszcze) lub cos tam cos tam ... to przynajmniej walczymy zeby wyprzedzic tego typa przed nami i uzyskac jak najlepsze miejsce !

Nie mowie zeby wygrac za wszelka cene a cel jest jasno okreslony :)

Zdobyc jak najlepsze miejsce! i BASTA :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HE HE Panowie Jak nie chodzi o wygrywanie :)

Zabawa swoja droga ale Zawsze chodzi o wygrywanie !! :)

Jak sie staje na starcie do wyscigu to konczy sie dobra zabawa ;) i zaczynamy zapie**alac !!!!!!

Wiadomo ze jak sie nie ma szans na wygranie wyscigu ,bo za slabe umiejetnosci (jeszcze) lub cos tam cos tam ... to przynajmniej walczymy zeby wyprzedzic tego typa przed nami i uzyskac jak najlepsze miejsce !

Nie mowie zeby wygrac za wszelka cene a cel jest jasno okreslony :)

Zdobyc jak najlepsze miejsce! i BASTA :)

 

Za młody jesteś aby zrozumieć sens tej zabawy.

Czasami w takich wyścigach startują unikalne motocykle o niewyobrażalnej wartości.

Aby nie stwarzać ryzyka rozbicia sprzętu lub uniknąć niepotrzebnych zderzeń pojazdów na wielu torach również u naszych południowych sąsiadów odbywają się zawody "Równomierności jazdy" czyli ruszasz ze startu i robisz pierwsze kółko najlepiej jak POTRAFISZ a pomiar czasy masz lotny na drugim kółku i on jest wzorcem Twojego czasu na trzech lub więcej kolejnych kółek.

Każda sekunda + lub - od czasu wzorcowego daje punkty karne a wygrywa kierowca który zbierze ich jak najmniej.

Kibice mają radochę a kierowcy ból głowy :biggrin: .

To jest główny cel takich zawodów - zabawa i zaprezentowanie motocykli gawiedzi :biggrin: .

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w wyścigach na regularność i tak każdy zapie**ala bo wtedy najłatwiej uzyskać najbardziej zbliżone czasy ;)

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za młody jesteś aby zrozumieć sens tej zabawy.

Czasami w takich wyścigach startują unikalne motocykle o niewyobrażalnej wartości.

Aby nie stwarzać ryzyka rozbicia sprzętu lub uniknąć niepotrzebnych zderzeń pojazdów na wielu torach również u naszych południowych sąsiadów odbywają się zawody "Równomierności jazdy" czyli ruszasz ze startu i robisz pierwsze kółko najlepiej jak POTRAFISZ a pomiar czasy masz lotny na drugim kółku i on jest wzorcem Twojego czasu na trzech lub więcej kolejnych kółek.

 

No tak, ale to jest dziadernia a nie wyścigi. Takie konkursy mi się kojarzą ze zlotami motocykowymi i konkurencjami typu "kto wolniej przejedzie między 2 pachołkami" - też jest bezpiecznie i jest podobno ludzie się świetnie bawią. Ale wyścig to wyścig. Tak jak pisze NIEŚMIERTELNY - trzeba jechać na limicie i wciąż te limity przesuwać, żeby po zakończeniu móc sobie powiedzieć, że tym razem pojechałeś lepiej niż poprzednio. Po to się trenuje, po to się całą zimę buduje lepsze sprzęty, po to się biega na siłownię i odmawia jedzenia ciastek na święta :)

 

w wyścigach na regularność i tak każdy zapie**ala bo wtedy najłatwiej uzyskać najbardziej zbliżone czasy ;)

To swoją drogą ;)

Edytowane przez Sherman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Za młody jesteś aby zrozumieć sens tej zabawy.

Czasami w takich wyścigach startują unikalne motocykle o niewyobrażalnej wartości.

Aby nie stwarzać ryzyka rozbicia sprzętu lub uniknąć niepotrzebnych zderzeń pojazdów na wielu torach również u naszych południowych sąsiadów odbywają się zawody "Równomierności jazdy" czyli ruszasz ze startu i robisz pierwsze kółko najlepiej jak POTRAFISZ a pomiar czasy masz lotny na drugim kółku i on jest wzorcem Twojego czasu na trzech lub więcej kolejnych kółek.

Każda sekunda + lub - od czasu wzorcowego daje punkty karne a wygrywa kierowca który zbierze ich jak najmniej.

Kibice mają radochę a kierowcy ból głowy :biggrin: .

To jest główny cel takich zawodów - zabawa i zaprezentowanie motocykli gawiedzi :biggrin: .

Pomyliles zawody z konkursem i prezentowaniem motocykli gawiedzi ,zwanym potocznie parada ,bo w tych dwoch sprawach chodzi o cos zupelnie innego .

Jak bym mial moto o niewyobrazalnej wartosci to tez bym bal sie nim wyjechac i raczej bym sie nie zecydowal na taki puchar o ktorym tutaj rozmawiamy .

Wyscig w swoim pierwotnym znaczeniu to walko o to kto jest lepszy , a ze nie kazdy moze byc pierwszy :) to kazdy sie stara byc jak najlepszy w miare swoich mozliwosci i ograniczen .

A uzywane gumy ,no coz kazdy rzezbi jak moze, a jesli to pozwoli mu spelnic swoje marzenia o jezdzie po torze to i tak warto ,a tak nawiasem mowiac uzywane gumy z dobrego (znaczy bogatego zrodla :) ) to nie jest takie zle rozwiazanie

Edytowane przez Niesmiertelny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przyjmuję takiego uzasadnienia dotyczącego używanych ( zużytych ) opon bo jeżeli bardzo dobry kierowca wymienia takie gumy z powodu utraty przyczepności to amator chcący mu dorównać na tych gumach ma wielkie szanse na pokazowego dzwona i kasację motocykla. Ja wiem, że gips jest idealnym lekarstwem na głupotę ale czy warto ryzykować za taką cenę ?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry kierowca zmienia takie gumy po kilku-kilkunastu okrazeniach bo nie pozwola one juz mu pojechac najszybciej jak potrafi .

Jak ktos nie jezdzie na poziomie klasy mistrzowskiej lub czolowki w rookie to moze sobie polatac na takich oponach calkiem bezpiecznie oczywiscie jesli sie zakupi z pewnego zrodla i jesli zachowamy rozsadek i w odpowiednim momencie rozpoznamy czas w ktorym nalezy je wyrzucic :)

Ja sam kiedys probowalem uzywanych opon od najlepszych zawodnikow ale doszedlem do wniosku ze to pozorna oszczednosc , kupujesz nowe to i spokojna glowa i dluzej pojezdzisz ,oczywiscie wychodzi drozej ale jak wiadomo wiekszosc ograniczen w szybkiej jezdzie to nasza psychika.

 

Ale chyba odbieglismy od tematu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...